Proszę doradźcie ;/ produkcja coś nie tak
Zacier był gotowany pierwszy raz w parniku po kartoflach ,ewentualnie zapach przeszedł
(pierwsze opary i ten dziwny zapach)
A co do zacieru fakt stał ale w szklarni gdzie temp w dzien dochodziła do 35-40 stopni.
Nie wiem czy mogło to spowwodwac cos z drozdzami ale jak czytam odp z forum to
mogłem je zagotowac;?Destylatora zrobie zdjecie i dam na forum
ale juz czekam za cukromierzem i alkochomierzem wtedy bede wiedzął co z tego jest
ALE ZEBY KOS MI ODP MAM DWA PYTANIA
1.Kiedy skonczyc gotowac zacier (w parniku nie widze ile jest zacieru) np mam 30 litrow.
ale jak skonczyc ;/
2.Moja aparatura jest z rurek ocynkowanych z zewnatrz czy ma to znaczenie na jakosc ewentualnie smak?
(pierwsze opary i ten dziwny zapach)
A co do zacieru fakt stał ale w szklarni gdzie temp w dzien dochodziła do 35-40 stopni.
Nie wiem czy mogło to spowwodwac cos z drozdzami ale jak czytam odp z forum to
mogłem je zagotowac;?Destylatora zrobie zdjecie i dam na forum
ale juz czekam za cukromierzem i alkochomierzem wtedy bede wiedzął co z tego jest
ALE ZEBY KOS MI ODP MAM DWA PYTANIA
1.Kiedy skonczyc gotowac zacier (w parniku nie widze ile jest zacieru) np mam 30 litrow.
ale jak skonczyc ;/
2.Moja aparatura jest z rurek ocynkowanych z zewnatrz czy ma to znaczenie na jakosc ewentualnie smak?
Andi
Jezu Chryste!
Aparatura z ocynkowanej stali jest bardzo dobra do biopaliwa, do produkcji preparatów na mszyce ewentualnie na złą teściową.
Jeśli możesz użyj stali nierdzewnej, szkła lub miedzi.
Co do gotowania: należy przyjąc że jeśli wlewasz na przykład 10 litrów do garnaka w którym gotujesz to po uzyskaniu np. 2 litrów destylatu - kończysz sprawę.
Dotyczy to pierwszego gotowania na prostej aparaturze.
Pozdrawiam
Jezu Chryste!
Aparatura z ocynkowanej stali jest bardzo dobra do biopaliwa, do produkcji preparatów na mszyce ewentualnie na złą teściową.
Jeśli możesz użyj stali nierdzewnej, szkła lub miedzi.
Co do gotowania: należy przyjąc że jeśli wlewasz na przykład 10 litrów do garnaka w którym gotujesz to po uzyskaniu np. 2 litrów destylatu - kończysz sprawę.
Dotyczy to pierwszego gotowania na prostej aparaturze.
Pozdrawiam
to wewnątrz też jest ocynk, bo rura była w całości zalana cynkiem w cynkowni, a co do wpływu na jakość i smak, to gratulacje własnie zrobiłeś pierwszy w swoim życiu rozpuszczalnik na bazie alkoholu (jak byś nie zrozumiał to wyprodukowałeś truciznę)andi99122 pisze:z rurek ocynkowanych z zewnatrz
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Witam, podczepiam się pod temat
a więc tak:
1.
kolumna ginger78 /za wyjątkiem taboretu/
taboret 7,5 kW
zacier 25 l z 6 kg cukru
blg minus 2, 3
wszystko idzie ładnie odbiór 1,5 lita - 93 % w temp. na głowicy do 81 st. C
później temp. systematycznie wolno rośnie tak od 81 st. C do 87 - 89 st. C i odbiór 1 l. 70 % + 1 l. 50 %, odbiór 20 ml/min
zastanawia mnie dlaczego nie uzyskałem więcej tego 93 % , a dużo mniej 70 - 50 % ?
2. Jak koledzy robią z destylatem w przedziale 70 - 50 % filtrują /rozcieńczone/ na kolumnie filtracyjnej czy ponowna destylacja ?
pozdrawiam
już wiele błędów jakie popełniałem wyjaśnił mi dobry "człowiek"
a więc tak:
1.
kolumna ginger78 /za wyjątkiem taboretu/
taboret 7,5 kW
zacier 25 l z 6 kg cukru
blg minus 2, 3
wszystko idzie ładnie odbiór 1,5 lita - 93 % w temp. na głowicy do 81 st. C
później temp. systematycznie wolno rośnie tak od 81 st. C do 87 - 89 st. C i odbiór 1 l. 70 % + 1 l. 50 %, odbiór 20 ml/min
zastanawia mnie dlaczego nie uzyskałem więcej tego 93 % , a dużo mniej 70 - 50 % ?
2. Jak koledzy robią z destylatem w przedziale 70 - 50 % filtrują /rozcieńczone/ na kolumnie filtracyjnej czy ponowna destylacja ?
pozdrawiam
już wiele błędów jakie popełniałem wyjaśnił mi dobry "człowiek"
@akempes
Ideą kolumny rektyfikacyjnej jest to, że z niej leci "dobre", albo nie leci wcale (w pewnym uproszczeniu, po pominięciu stanów nieustalonych podczas zalewania). Do tego służy m.in. refluks, oraz regulacja mocy grzania.
Jeśli u Ciebie występują takie rozbieżności w mocy, to proponuję żebyś jedanak poczytał trochę więcej teorii i opisów praktyki rektyfikacji przy pomocy kolumny. Były takie tematy zarówno na Oliwce (dostępna wersja archiwalna) jak też i na naszym forum.
pzdr
Ideą kolumny rektyfikacyjnej jest to, że z niej leci "dobre", albo nie leci wcale (w pewnym uproszczeniu, po pominięciu stanów nieustalonych podczas zalewania). Do tego służy m.in. refluks, oraz regulacja mocy grzania.
Jeśli u Ciebie występują takie rozbieżności w mocy, to proponuję żebyś jedanak poczytał trochę więcej teorii i opisów praktyki rektyfikacji przy pomocy kolumny. Były takie tematy zarówno na Oliwce (dostępna wersja archiwalna) jak też i na naszym forum.
pzdr
@gatorek23
Z twoich postów wynika, że nie lubisz czytać i oczekujesz "podania Ci na tacy" gotowych rozwiązań Twoich problemów.
Niestety w tej "branży" tak się nie da.
Musisz mieć jakieś podstawy teoretyczne, albo nawet więcej niż podstawy, szczególnie jeśli jak piszesz, jesteś wymagającym smakoszem. Receptur i rozwiązań jest mnóstwo (pewnie tyle ilu zarejestrowanych forumowiczów), więc nie oczekuj jednego jedynego uniwersalnego przepisu. Musisz czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Niech to zajmie 2-3 miesiące, ale po tym czasie zobaczysz temat jakby z innej perspektywy.
W innym wypadku będziesz tylko pędzić bimber i to raczej średniej jakości, w/g jakiejś przypadkowej receptury (np 1410 i drożdże babuni )
pzdr
Z twoich postów wynika, że nie lubisz czytać i oczekujesz "podania Ci na tacy" gotowych rozwiązań Twoich problemów.
Niestety w tej "branży" tak się nie da.
Musisz mieć jakieś podstawy teoretyczne, albo nawet więcej niż podstawy, szczególnie jeśli jak piszesz, jesteś wymagającym smakoszem. Receptur i rozwiązań jest mnóstwo (pewnie tyle ilu zarejestrowanych forumowiczów), więc nie oczekuj jednego jedynego uniwersalnego przepisu. Musisz czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Niech to zajmie 2-3 miesiące, ale po tym czasie zobaczysz temat jakby z innej perspektywy.
W innym wypadku będziesz tylko pędzić bimber i to raczej średniej jakości, w/g jakiejś przypadkowej receptury (np 1410 i drożdże babuni )
pzdr
- inspiracje
- 101%
- Posty: 191
- Rejestracja: 2008-05-20, 12:21
- Lokalizacja: Czarnoszyce
Ja bym dodał też od siebie.
Czytanie forum wiele da, jest to skarbnica wiedzy bez sprzecznie.
Jednak - bynajmniej z mojej perspektywy również "młodego kapacza" - powiem Ci tylko jedno: próbuj, czytaj i próbuj, i znowu czytaj i próbuj. Mnie czytanie zajęło prawie miesiąc (nie, nie przeczytałem calości - bo to raczej nierealne)
Zrobiłem pierwszy zacier - do kitu - tylko dzięki studentowi chemikowi (WIELKIE UKŁONY) udało się ten zcier uratować. Wyszlo nawet nawet....
Zrobiłem drugi, trzeci, czwarty wciąż notując i poprzez funkcję szukaj na forum starałem się znaleźć rozwiązanie.
Z tego czwartego zacieru i destylatu jestem HAPPY, ja jestem HAPPY, rodzina również.
Wiem że nie wiem wszystkiego, wiem że laik przez duże L jestem ale tylko próbując samodzielnie można dojśc o zadawalających wyników....
Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość...
Pozdrawiam
Czytanie forum wiele da, jest to skarbnica wiedzy bez sprzecznie.
Jednak - bynajmniej z mojej perspektywy również "młodego kapacza" - powiem Ci tylko jedno: próbuj, czytaj i próbuj, i znowu czytaj i próbuj. Mnie czytanie zajęło prawie miesiąc (nie, nie przeczytałem calości - bo to raczej nierealne)
Zrobiłem pierwszy zacier - do kitu - tylko dzięki studentowi chemikowi (WIELKIE UKŁONY) udało się ten zcier uratować. Wyszlo nawet nawet....
Zrobiłem drugi, trzeci, czwarty wciąż notując i poprzez funkcję szukaj na forum starałem się znaleźć rozwiązanie.
Z tego czwartego zacieru i destylatu jestem HAPPY, ja jestem HAPPY, rodzina również.
Wiem że nie wiem wszystkiego, wiem że laik przez duże L jestem ale tylko próbując samodzielnie można dojśc o zadawalających wyników....
Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość...
Pozdrawiam
Czas to pieniądz, szkoda tylko że nadmiar czasu to nie nadmiar pieniędzy
- Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
@akempes
Masz racje dla nas to żadna filozofia , tylko nauka
Dla zaspokojenia twojej niechęci do czytania taki spadek mocy jest spowodowany zbyt małym powrotem (RR). Masz 3 opcje:
zwiększyć powrót
zmniejszyć grzanie
destylować wszystko jak leci nie rozdzielać i na drugą destylację po zastosowaniu KMnO4 i NaOH, po drugiej destylacji węgiel i 3 destylacja jeśli chcesz.
Krótko na temat i możesz skożystać z tego bez wysiłku, jak nasuną ci się kolejne pytania to nie pytaj tylko czytaj
Masz racje dla nas to żadna filozofia , tylko nauka
Dla zaspokojenia twojej niechęci do czytania taki spadek mocy jest spowodowany zbyt małym powrotem (RR). Masz 3 opcje:
zwiększyć powrót
zmniejszyć grzanie
destylować wszystko jak leci nie rozdzielać i na drugą destylację po zastosowaniu KMnO4 i NaOH, po drugiej destylacji węgiel i 3 destylacja jeśli chcesz.
Krótko na temat i możesz skożystać z tego bez wysiłku, jak nasuną ci się kolejne pytania to nie pytaj tylko czytaj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości