Przeliczyłem wszystko jeszcze raz i wyszedł mi taki sam wynik.a_priv pisze: To jeszcze tylko wynik końcowy skoryguj
Wypełnienie inaczej
wachman pisze:....Zmymaki po prostu korodują,stąd smak metalu.......
Wielokrotnie już na ten temat dyskutowaliśmy. Efektem korozji zmywaków może być tylko ich ubywanie z rury, ale nie efekt przedostawania się soli i tlenków do destylatu.
Gdyby tak było, to dpoiero miedziane wypełnienie (dużo bardziej reaguje z parami - koroduje) dawałoby posmaki, a wiadomo że tak nie jest.
Metaliczny posmak to efekt chemii, powstającej w temp. powyżej 95°C w kotle. Ktoś mądrzejszy ode mnie z chemii kiedyś o tym pisał (chyba VSOP).
pzdr
gotowałem już prawie wszystko we wszystkim i ze wszystkim... i takie moje spostrzeżenie (głównie do cukrówek) dosypać NaOH, czy soli kaustycznej jak kto woli. Jej potencjał chyba wszyscy znają, jako silna zasada przereaguje na ze wszystkimi kwasami i pozostałościami białkowymi. A jak ktoś lubi wkraplać coś z kompotów czy jakiejś zupy wieloowocowej o gęstej konsystencji to najlepiej dosypać NaCl (1 do 50). Jest tania, neutralizuje kwasy, wpływa korzystnie na parametry gotowania, skrawając czas i zmniejszając nakłady energetyczne.
OUT OF TOPIC
Chciałem przypomnieć, bądź poinformować część surowców roślinnych z których sporządzamy nalewki to "składniki Gallenowskie" czyli preparaty roślinne który mają określone działanie farmakologiczne:
Nalewki z:
- tataraku
- piołunu
- ziela tysiącznika
- pieprzu, ziela angielskiego, ostrej papryki etc.
wzmagają wydzielanie kwasu solnego...
Nalewka na śliwkach za to działa przeczyszczająco:) oczywiście zależy jak kto ją robi, moje są aż gęste
a dla teściowej:
- nalewka z wymiotnicy
- nalewka z pokrzyku wilczej jagody
- nalewka naparstnicy wełnistej
- knowali majowej dawkować chochlami:D
taki mały żarcik
OUT OF TOPIC
Chciałem przypomnieć, bądź poinformować część surowców roślinnych z których sporządzamy nalewki to "składniki Gallenowskie" czyli preparaty roślinne który mają określone działanie farmakologiczne:
Nalewki z:
- tataraku
- piołunu
- ziela tysiącznika
- pieprzu, ziela angielskiego, ostrej papryki etc.
wzmagają wydzielanie kwasu solnego...
Nalewka na śliwkach za to działa przeczyszczająco:) oczywiście zależy jak kto ją robi, moje są aż gęste
a dla teściowej:
- nalewka z wymiotnicy
- nalewka z pokrzyku wilczej jagody
- nalewka naparstnicy wełnistej
- knowali majowej dawkować chochlami:D
taki mały żarcik
-
- 40%
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-10-29, 11:49
To nie do końca tak. Zauważ iż niektóre metale np. miedź czy glin ulegają procesowi pasywacji a wytworzona w tym procesie na ich powierzchni warstwa jest odporna na działanie wody, tlenu, kwasów itp. więc nie ma co przechodzić do roztworu. Inaczej jest z żelazem, produkty korozji mogą przechodzić do roztworu i mimo iż sam etanol nie wchodzi w reakcję to jednak nasz wyrób to nie 100% alkohol.a_priv pisze:Efektem korozji zmywaków może być tylko ich ubywanie z rury, ale nie efekt przedostawania się soli i tlenków do destylatu.wachman pisze:....Zmymaki po prostu korodują,stąd smak metalu.......
Gdyby tak było, to dpoiero miedziane wypełnienie (dużo bardziej reaguje z parami - koroduje) dawałoby posmaki, a wiadomo że tak nie jest.
Poszukaj w necie, to jest bardziej złożony proces niż się nam wydaje i na efekt końcowy ma wpływ tak wiele czynników iż lepiej wyeliminować jak najwięcej z nich m.inn. poprzez zastosowanie niereaktywnych materiałów.
bluetoth pisze: ....To nie do końca tak. Zauważ iż niektóre metale np. miedź czy glin ulegają procesowi pasywacji..... ...Poszukaj w necie, to jest bardziej złożony proces niż się nam wydaje......
Nie widzę powodu żeby w necie jeszcze szukać dodatkowo teorii pasywacji, pasującej do naszych zastosowań.
Ja po prostu używam 2 rodzajów wypełnienia: druciaki INOX (ich zdjęcia po 2 latach użytkowania zamieszczałem tu na forum i nie ma potrzeby powtarzania tego tematu), oraz miedziane pierścienie Φ10 x 8mm-12mm. Po każdym brykaniu wiem jak wyglądają druciaki - praktycznie na ich powierzchni nie są widoczne żadne zmiany, oraz jak wyglądają pierścienie miedziane - pokryte czarno szaro aż do zielonkawego grubą warstwą nalotu. Pierścienie miedziane po każdym brykaniu muszę czyścić chemicznie (podtrawiać). Ot i wszystko na ten temat. Taka jest praktyka.
pzdr
-
- 40%
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-10-29, 11:49
A próbowałeś?wachman pisze:...
Ja jestem zagorzałym przeciwnikiem stosowania miedzi przy produkcji alkoholu...
Mnie zawsze gardło ściskał widok fotografii i opisy czarnej, przenikającej w zieleń warstwy pojawiającej się podczas destylacji na miedzianych elementach. Aż w końcu los i wrodzona ciekawość sprawiła, że wsadziłem w kolumnę kilkadziesiąt cm miedzianego wypełnienia.
W efekcie nie zrobię już wódeczki smakowej bez miedzi.
Po prostu walory organoleptyczne są nieporównywalne, a chemiczne czyszczenie nalotów to banał.
Pozdrawiam,
TomQ
Właściwości katalityczne miedzi uaktywniają się przy kontakcie gorących par alkoholu, reakcja zachodzi powierzchniowo, stąd też czarny i zielonkawy nalot na wypełnieniach.
Filtracja zimnego , a nawet gorącego alkoholu nie zbytnio sensu - kontakt parami, a nie cieczą jest na pewno stsowniejszy.
A piłeś kiedyś whiskey , bo jest robiona właśnie w aparatch miedzianych, podobnie jak pewne gatunki gin'u ( jakiś czas temu oglądałem na Travel film o fabryce gin"u i był pokazany cały proces produkcji) i wiele innych alkoholi też destyluje się w miedzi.
Ale próbować nikt Ci nie zabroni
Pozdrawiam
Filtracja zimnego , a nawet gorącego alkoholu nie zbytnio sensu - kontakt parami, a nie cieczą jest na pewno stsowniejszy.
A piłeś kiedyś whiskey , bo jest robiona właśnie w aparatch miedzianych, podobnie jak pewne gatunki gin'u ( jakiś czas temu oglądałem na Travel film o fabryce gin"u i był pokazany cały proces produkcji) i wiele innych alkoholi też destyluje się w miedzi.
Ale próbować nikt Ci nie zabroni
Pozdrawiam
Węgiel też się pali i to dobrze Możan wypalić miedź z lakieru, potem czyszczenie chemiczne, całkiem bezpieczne - polecam Nadsiarczan Sodu, dostępny jako środek to trawienia laminatów miedzianych symbol B327, możnateż nim skutecznie i bezpecznie czyścić wypełnienia miedziane z kolumn. Należy tylko użyć stężenia mniejszego niż do trawienia płytek.Gdy Się spali ,zostaje węgiel,też trudno usuwalny
Miedź tak zwana twarda,z tego co pamiętam, to blisko 100% miedzi, ale już przy miedzi miękiej to już stop miedzi i cynku lub srebra, trzebaby poszukać dokłądnych składów stopów technicznych.Miedz stosowana do produkcji przewodów elektrycznych posiada czystość 99,7% niezależnie od tego czy jest to drut nawojowy,czy drut z przewodu elektrycznego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: krzychu666 i 34 gości