Kolumna i zimne palce

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2008-10-17, 12:28

Masz całkowitą rację (o psuciu beczki miodu łyżką dziegciu), spróbuję wobec tego pokotłować kilkadziesiąt minut z zamkniętym odbiorem, niech się to całe dziadostwo zatęży i zakrąży na szczycie, a potem spust syfiastej surówki z pieca.
Poznam po owocach, czy tak będzie lepiej.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

szp4ner
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2008-10-04, 15:00

Post autor: szp4ner » 2008-10-17, 16:48

czy izolując kolumne i keg pianką czy czymkolwiek innym odbiór będzie szybszy?

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-10-17, 17:25

@szp4ner.
jezeli zaizolujesz keg to tak ,ponieważ ciepło zacieru nie będzie promieniować na zewnątrz.to tak jakbyś dał zamiast 3kw(NIEOCIEPLONY) 3,5kw(OCIEPLONY).

izolacja kolumny ma na celu utrzymanie temperatury wewnątrz kolumny na stałym poziomie.proces rektyfikacji przebiega wtedy o wiele korzystniej.istnieją kolumny w których dodatkowo podgrzewana jest ściana kolumny żeby proces przebiegał jeszcze stabilniej.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2009-12-02, 12:58

Witam,
Jak najlepiej w kolumnie 1,40 cm która posiada refluks wewnętrzny - 4 zimne palce przeprowadzać destylację?
Chodzi mi w jaki sposób najlepiej odebrać przedgon i czy w takiej kolumnie steruje się tylko przepływem wody a tym samym zwiększa się lub zmniejsza refluks, czy można też sterować zaworem na odbiorze - zmniejszać lub zwiększać odbiór?
Dużo czytałem, ale dostaję już mętliku w głowie.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2009-12-02, 13:29

@olo69

Sterujesz tylko przepływem wody (zawór odbioru otwarty na full) i w minimalnym zakresie gazem. Przy odbiorze przedgonów mały gaz, po stabilizacji kolumny trochę wiekszy.

Nie wiem czy 4 zimne palce wystarczą do całkowitego refluksu więc zrób doswiadczenie przy jakiej mocy grzania i jakim przepływie jesteś w stanie zawrócić wszystko do kolumny. Tak wygląda zalewanie kolumny. Później tylko przy stałym grzaniu dobranym doświadczalnie zmniejszaj przepływ wody przez zimne palce aby najpierw odebrać przedgony, a później aby kolumna się ustabilizowała a wydajnośc odbioru wynosiła około 1 litr / godzina.

O odbiorze przedgonów i całym procesie napisano na tym forum bardzo wiele, trzeba tylko poszukać.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2009-12-02, 14:40

Dziękuję MIŁY za odpowiedż.
A ile czasu powinienem zalewać kolumnę zanim puszczę pierwsze krople destylatu?
Jeśli chodzi o zalanie kolumny to przy pierwszym gotowaniu nie mam z tym problemów.
Na minimalnym gazie - taboret 7,5 KW, keg 30 litrów i mocnym przepływie wody następuje całkowity brak odbioru czyli chyba zalewanie kolumny. Gdy zmniejszę dopływ wody następuje odbiór destylatu. Gorzej jest jak drugi raz gotuję destylat rozrobiony do mocy 40 %.
Wtedy daję wodę na full ale nie mogę powstrzymać procesu kapania
Może za mało destylatu w zbiorniku bo na pierwszy raz wlewam 25 litra a na drugie gotowanie tylko 11 litrów. Czy mam dodać więcej wody gdy gotuję na drugi raz?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 2 razy.
OLO 69

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2009-12-02, 20:27

Zalewanie kolumny około 30 minut, odbiór przdgonów 2-3 krople na sekundę z kega 30 litrów około 150-200 ml lub stabilizacji temperatury na głowicy. Za drugim gotowaniem tyle samo, za trzecim 100 ml.
Przy drugim gotowaniu destylat rozrób do 30% i podczas zalewania zmniejsz grzanie bo ilość odparowanego C2H5OH jest zbyt duża dla 4 palców.

pzdr

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-12-02, 20:32

Miły pisze:podczas zalewania zmniejsz grzanie bo ilość odparowanego C2H5OH jest zbyt duża dla 4 palców.

pzdr
A wiemy jaka średnica palców, ze wniosek że nie dadzą rady :?:
Sama ilość wystarczy do wniosku :?:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

Post autor: man111 » 2009-12-02, 20:49

miły nie chce być złośliwy,ale skąd ty wziąłeś tą mądrość?2-3 krople i ......dla mnie w pewnym momencie będzie czuł ,że to jest to.A jeśli nie czuje,to ....będzie miał kaca

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2009-12-02, 20:57

@Kitaferia
Przecież napisał kolega, że przy minimalnej mocy grzania przy drugim gotowaniu 40% destylatu zimne palce nie są w stanie skroplić wszystkiego co odparuje. Co więcej potrzebujesz wiedzieć, żeby wyciągnąć wnioski, które ja wyciagnąłem?

@man111
Ja też nie chcę być złosliwy, ale o tych mądrościach przecztałbyś na tym forum gdybyś trochę dokładniej się wczytywał. Inna sprawa to moje doświadczenia, które potwierdzają to co napisałem.
Co zatem wg Kolegi jest wyznacznikiem końca odbioru przedgonów???

Pzdr

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-12-02, 21:03

Powiem, tak: jak było napisane nie raz z palcami trzeba nabrać doświadczenia, potem już z górki.
Niech napisze jaką ma średnicę palców i jak rozmieszczone, a wtedy wiele się wyjaśni.
Pozdrawiam

redirys
70%
70%
Posty: 332
Rejestracja: 2007-09-17, 20:11
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: redirys » 2009-12-02, 21:21

olo 69 pisze:Gorzej jest jak drugi raz gotuję destylat rozrobiony do mocy 40 %.
Wtedy daję wodę na full ale nie mogę powstrzymać procesu kapania
To chyba jednoznacznie wskazuję na zbyt małą wydajność "zimnych palców"
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" ... Stanisław Lem

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

Post autor: man111 » 2009-12-02, 21:32

moja riposta była tylko chwilowym przyciemnieniem.Na 100 procent masz racje.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2009-12-02, 22:01

kitaferia pisze:Powiem, tak: jak było napisane nie raz z palcami trzeba nabrać doświadczenia, potem już z górki.
Niech napisze jaką ma średnicę palców i jak rozmieszczone, a wtedy wiele się wyjaśni.
Witam,
Dziękuję za cenne uwagi.
Średnica wewnętrzna palców około 5 - 6 milimetrów.
Zewnętrzna 7-8.
Palce są umieszczone na górze kolumny na krzyż w odległości około 2 cm.
Nad palcami znajduje się termometr.
Co do mocy grzania to przy drugim gotowaniu nie mogę już zmniejszyć bo jadę na minimum.
Czyli lepiej dołożyć jesccze więcej palców?
Kolumna ma 2".
Pozdrawiam.
OLO 69

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-12-02, 22:05

Za cienkie palcei za mało i za gruba ścianka rurek.
Jeśli chcesz mieć dalej kolumnę z palcami musisz dać ich więcej i o więkzej średnicy i cieńszej ściance i bliżej siebie rozmieszczone.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości