Odbiór pogonów, start kolumny

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-10-08, 12:55

inżynier pisze: ....Już o tym pisałem, że umieszczenie termometru powyżej deflegmatora (zimne palce to rodzaj deflegmatora) jest błędem :!: :!: :!: ...
Ja akurat uważam dokladnie przeciwnie, a zresztą mam termometr właśnie powyżej palców w trójniku 1/2" i zaręczam, że to działa i to bardzo dobrze.
inżynier pisze: ......temperatura par nad palcami jest stała i zależy tylko od zawartości C2H5OH....
To jak wytłumaczysz bardzo szybką odpowiedź takiego układu (zmianę wskazań termometru) na zmianę refluksu?
inżynier pisze: .....wskazania termometru się zmienają, bo przy mniejszej ilości pary inne czynniki zaczynają mieć wpływ na wskazanie. (brak izolacji głowicy, zbyt mała odległość pomiędzy czujką, a palcami)....
Pudło! :wink: Tym razem zaczynasz dorabiać teorię uzasadniającą Twoją tezę. Spójrz proszę do galerii. U mnie wszystko mocno izolowane termicznie (podwójna pianka), a czujnik DS jest w trójniku na szczycie kolumny, stosunkowo daleko od palców (jak chcesz to wieczorem zmierzę odległość i podam Ci).
inżynier pisze: .....Co do ilości półek zależnych od temperatury flegmy, to żadnej zależności nie zauważyłem.....
Może nie "bawiłeś" się w tym kierunku. :wink: Otóż po zalaniu mogę przy minimalnym refluksie pracować przy temperaturze właściwej dla danego układu (długość i rodzaj wypełnienia, ciśnienie atmosferyczne). Mogę też poprzez zwiększenie przepływu przez zimne palce uzyskać temperaturę o 0,2°C - 0,4°C mniejszą, związaną z działaniem palców jako kolejnej półki (oczywiście pojawi się pytanie czy takie działanie jest uzasadnione ekonomicznie - pochłania dużo więcej energii).

inżynier pisze:.....Swoją drogą, to ciekawy jestem, na ile duża jest różnica pomiędzy temperaturą flegmy w Aabratku, a zimnymi palcami....
Temperatura flegmy zawracanej przy zimnych palcach to praktycznie temperatura pokazywana w głowicy (różnica nie przekroczy 1°C). Wystarczy zrobić założenie że w otoczeniu zimnych palców alkohol występuje w równowadze termodynamicznej (temperatura wrzenia/skraplania). Idąc tym tokiem rozumowania ta różnica będzie wynosiła około 20°C.

pzdr


PS @gatorek23 podawane przeze mnie czasy odnoszą sie do konkretnej (mojej) kolumny i dla innych urządzeń mogą sie różnić. Te dane dotyczą krótkiej kolumny i destylowania śliwowicy - ostatnie moje eksperymenty.

pzdr

Awatar użytkownika
rudysteffan
40%
40%
Posty: 95
Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: rudysteffan » 2008-10-08, 13:15

Heja!

@Gatorek
Ale przecież Inżynier dokładnie opisał jak ma wyglądać zalewanie przed odbiorem przedgonów... Temperatura Cię wtenczas nie interesuje - dajesz minimalne grzanie, refluks na max (czyli wsio co się skropli w chłodnicy wracasz na wypełnienie(Aabratek) lub dajesz chłodzenie paluchów na max, żeby wszystko skraplało się na deflegmatorze(ref. wewnętrzny). Stabilizujesz kolumnę przez 30 minut po czym zaczynasz powoli odbierać przedgon. Dopóki w kolumnie będzie krążyć przedgon, temperatura głowicy będzie wynosiła ca. 77 stopni. Jak już odbierzesz przedgon prawie w całości, temperatura podskoczy na 78-79 bo po wypełnieniu nie będzie już spływał metanol tylko etanol a temperatura jego oparów będzie o te dwa stopnie wyższa.

Uff :)
Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-10-08, 13:16

@gatorek23

Te odpowiedzi już były (w kontekście).
Praktycznie wszystko poniżej progu odbioru (dla bezpieczeństwa przyjmij 77°C)

pzdr

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-10-08, 13:21

@gatorek

:mrgreen:
Zrewanżujesz się przelewem na najbliższym zlocie.
:mrgreen:

pzdr

gatorek23
30%
30%
Posty: 48
Rejestracja: 2008-05-27, 15:37

Post autor: gatorek23 » 2008-10-08, 13:26

Oj bardzo bym chciał was poznać i oczywiście posmakować waszych urobków.
:mrgreen:
Jeszcze raz dzięki.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-10-08, 13:28

a mi się nic nie udało :cry: :cry:
zalewałem kolumnę przez pół godziny ,temperatura ustabilizowała się na 77.9.
po pół godzinie zacząłem odbiór cieniutkim strumyczkiem,prawie kropelkami,temperatura od razu skoczyła na 78.0
odebrałem 1 LITR przedgonu a temperatura stała jak zaklęta na 78.0. :evil:
przecież to niemożliwe żebym miał tyle przedgonów w zacierze. :evil:
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-10-08, 13:29

Jak zawsze pisał a_priv, tylko spotkanie w realu (nie mylić z marketem :) ), może zweryfikowac nasze wyroby. Zacne grono degustatorów i 3 dni degustacji to jest to :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-10-08, 13:36

Spiryt pisze:......temperatura ustabilizowała się na 77.9.
po pół godzinie zacząłem odbiór cieniutkim strumyczkiem,prawie kropelkami,temperatura od razu skoczyła na 78.0 odebrałem 1 LITR przedgonu a temperatura stała jak zaklęta na 78.0....
Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. :mrgreen: Toż 78°C to samo dobro (zależy od ciśnienia i klasy twojego termometru). Temperatura graniczna do zalewania to 77°C.

pzdr

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-10-08, 13:39

@Spiryt

No pewnie, że nie możesz mieć 1l przedgonu, przegon przeszedł z pierwszymi 100-200 ml - w zależności od ilości nastaw i z czego. A nie sprawdzasz organoleptycznie?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
rudysteffan
40%
40%
Posty: 95
Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: rudysteffan » 2008-10-08, 13:48

@Spiryt

Za mocno grzałeś. Jak poczujesz, że pary idą w górę kolumny zmniejsz grzanie tak, żeby pary powolutku wędrowały do góry. Jeśli przyłożysz za dużą moc grzania, nie osiągniesz tak niskiej temperatury w głowicy, żeby odebrać odseparowany przedgon, tylko skoczy Ci na 78 i odbierzesz go zmieszanego z destylatem.

Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-10-08, 13:48

Lecz nie chciało zejść do 77° a zatrzymało się na 77,9. Organoleptycznie to wszystko pachnie tak samo, albo ja mam już upośledzone organy :mrgreen:

[ Dodano: 2008-10-08, 13:50 ]
rudysteffan pisze:@Spiryt

Za mocno grzałeś. Jak poczujesz, że pary idą w górę kolumny zmniejsz grzanie tak, żeby pary powolutku wędrowały do góry. Jeśli przyłożysz za dużą moc grzania, nie osiągniesz tak niskiej temperatury w głowicy, żeby odebrać odseparowany przedgon, tylko skoczy Ci na 78 i odbierzesz go zmieszanego z destylatem.

Pozdrawiam
Stefan
To może być przyczyna :idea: ale nie mogę zmniejszyć grzania ponieważ mam grzałkę elektryczną 3000W bez sterowania.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2008-10-08, 15:09

a_priv pisze: Ja akurat uważam dokladnie przeciwnie, a zresztą mam termometr właśnie powyżej palców w trójniku 1/2" i zaręczam, że to działa i to bardzo dobrze.
Gdyby działało dobrze, to nie miał byś różnic we wskazaniu termometru, w prawidłowo pracującym układzie temperatura par jest stała od pełnego refluxu do 4:1.

a_priv pisze: To jak wytłumaczysz bardzo szybką odpowiedź takiego układu (zmianę wskazań termometru) na zmianę refluksu?
Tym samym co powyżej, aby zmiana refluxu spowodowała zmianę zawartości par pod deflegmatorem, to potrzeba kilku minut, lub bardzo zwiększyć odbiór.

a_priv pisze: Mogę też poprzez zwiększenie przepływu przez zimne palce uzyskać temperaturę o 0,2°C - 0,4°C mniejszą, związaną z działaniem palców jako kolejnej półki (oczywiście pojawi się pytanie czy takie działanie jest uzasadnione ekonomicznie - pochłania dużo więcej energii).
Sorry, A_priv, ale dla mnie to zwykła herezja, gdyby palce działały jako półki, toż nic prostszego jak zbudować kolumnę z samych palców, przy Ø17 na 1m dostałbyś 58 półek.
Ja mam wrażenie, że twoja konstrukcja jest niezbyt optymalna, pracujesz na zbyt niskiej mocy grzania w stosunku do średnicy kolumny i dlatego możesz 4 palcami zwrócić całą flegmę i dlatego też masz takie wnioski :(
a_priv pisze: Temperatura flegmy zawracanej przy zimnych palcach to praktycznie temperatura pokazywana w głowicy (różnica nie przekroczy 1°C).
Mierzyłeś to czy tak Ci się wydaje, kropla utworzona z pary trzyma się dość długo na rurce.

pozdr.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-10-08, 15:19

inżynier pisze: Ja mam wrażenie, że twoja konstrukcja jest niezbyt optymalna, pracujesz na zbyt niskiej mocy grzania w stosunku do średnicy kolumny i dlatego możesz 4 palcami zwrócić całą flegmę i dlatego też masz takie wnioski :(
Dokładnie tak jest, konstrukcja nie jest optymalna. Dlatego wywalam zimne palce i wkładam poteżny deflegmator. Tylko mała moc grzania może zapewnić stabilnośc i powrót 100% przy 4 zimnych palcach, które mam. Zmieniając deflegmator na sprawniejszy, będę mógł zwiększyć moc grzania i wydajność w stosunku do średnicy kolumny (2 cale)

[ Dodano: 2008-10-08, 15:23 ]
inżynier pisze:
a_priv pisze: Ja akurat uważam dokladnie przeciwnie, a zresztą mam termometr właśnie powyżej palców w trójniku 1/2" i zaręczam, że to działa i to bardzo dobrze.
gdyby działało dobrze, to nie miał byś różnic we wskazaniu termometru, w prawidłowo pracującym układzie temperatura par jest stała od pełnego refluxu do 4:1.
Mam DS też w trójniku ponad palcami i jak już pisałem wcześniej temp. jest zaniżona, stabilizacja nie jest przy 78°C, ale da się z tym żyć jeśli się nie steruje automatycznie aparaturą i zna się swój aparat. Teraz, po przeróbce umieszczę dodatkowy czujnik pod deflegmatorem (wg wskazówek Kolegi inżyniera) osłoniony daszkiem z góry, aby skroplona flegma na niego nie spływała. Ciekaw jestem odczytów.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-10-08, 15:29

Panowie, to że zimne palce dają półkę(półki) jest bardzo łatwe do sprawdzenia (temat był poruszany w skasowanym wątku o śliwowicy).
Wystarczy zrobić doświadczenie na rurze bez wypełnienia z włączonymi palcami i bez (dadzą do 4 półek teoretycznych). To jest właśnie efekt skoku temperatury o te ułamkowe stopnie Celsjusza.
Odcięcie (100%) powrót wywołuję niewiele większym przepływem przez zimne palce.

Co do optymalności, to z kotła 14 litrowego przy kolumnie 2" niewiele więcej można uzyskać - Grzanie 4,3kW (roboczo od ok. 2kW do max).

pzdr

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2008-10-08, 15:33

@Kitaferia
ponieważ ja już przeszedłem przez ten etap, miałem zimne palce, później zimne palce z refluxem zewn, później zmodyfikowanego Aabratka, po czym dołożyłem potężny deflegmator i teraz już jestem pewien :D
Tylko AABRATEK, z drobną zmianą, którą narysowałem wcześniej

:D AABRATEK RULEZ!!!! :mrgreen:

Wadą deflegmatora jest jego wrażliwość na ciśnienie i temperaturę zasilającej go wody, pogadaj z Garnachą czy Zbuszkiem 1281, oni też przez to przeszli.

pozdrawiam - inżynier

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości