Szanowni koledzy,
jak można najłatwiej, w kontrolowany sposób doprowadzić do zalania kolumny? Czy tylko przez zwiększenie mocy grzania? I po czym poznać, że na pewno znajduje się ona właśnie w takim stanie? A jeśli dysponuje się za małą mocą grzewczą?
Świadome zalanie kolumny
Świadome zalanie kolumny
ZBIERZMY MILION http://www.upr.org.pl/main/milion.php
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
No właśnie. ten szmer czy tez bulgotanie w kolumnie to właściwe zjawisko?
Wczoraj odpaliłem poraz pierwszy przerobioną kolumnę 2 cale, 135 cm wypełnienia zmywakami, 6 zimnych palców fi 16. Wczesniej skupiłem sie na owocówkach i krótkiej kolumnie. Ta próba miała za zadanie uzyskania trochę czystego do nalewek. Wsad to niecałkiem udane destylaty owocowe i troche pogonów z ich destylacji. W sumie po rozcieńczeniu 20 litrów 30%. Niestety wszystko poszło nie tak. Ogólnie nie nastąpiła stabilizacja kolumny, temperatura ciągle skakała to w dół to w górę, najdziwniejsze jest to, że nawet gdy temperatura wgłowicy spadała do 60 kilku stopni destylat dalej leciał i to w duzej ilości. Poza tym jego moc oscylowała wokół 85 volt (nie jestem pewien czy dobrze pokazywał miernik) Myślę, że doprowadziłem do zalania kolumny bo własnie słychac było ten charakterystyczny szmer (bulgotanie) a także zbyt mocno ubiłem zmywaki. Stąd moje pytanie na wstępie.
Trudno. Na szczęście to tylko próba, a usyskany destylat pójdzie do następnej próby.
Pozdrawiam Miły
Wczoraj odpaliłem poraz pierwszy przerobioną kolumnę 2 cale, 135 cm wypełnienia zmywakami, 6 zimnych palców fi 16. Wczesniej skupiłem sie na owocówkach i krótkiej kolumnie. Ta próba miała za zadanie uzyskania trochę czystego do nalewek. Wsad to niecałkiem udane destylaty owocowe i troche pogonów z ich destylacji. W sumie po rozcieńczeniu 20 litrów 30%. Niestety wszystko poszło nie tak. Ogólnie nie nastąpiła stabilizacja kolumny, temperatura ciągle skakała to w dół to w górę, najdziwniejsze jest to, że nawet gdy temperatura wgłowicy spadała do 60 kilku stopni destylat dalej leciał i to w duzej ilości. Poza tym jego moc oscylowała wokół 85 volt (nie jestem pewien czy dobrze pokazywał miernik) Myślę, że doprowadziłem do zalania kolumny bo własnie słychac było ten charakterystyczny szmer (bulgotanie) a także zbyt mocno ubiłem zmywaki. Stąd moje pytanie na wstępie.
Trudno. Na szczęście to tylko próba, a usyskany destylat pójdzie do następnej próby.
Pozdrawiam Miły
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość