BLACKCURRANT VODKA

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-27, 19:16

@Miły

Nie masz racji, rozcieńczanie dobrego destylatu uwydatnia jego walory zapachowe i smakowe i nie jest to tylko moja odosobniona opinia.

W takiej destylacji chodzi o to , aby "puścić" tylko te dobre aromaty, dlatego wiele dyskutowaliśmy z a_priv na temat jak prowadzić proces, aby produkt był czysty i aromatyczny - zobacz inne wątki, gdzie o tym piszemy.

Z Twojego wymiku % wnioskować że tego reżimu niedopilnowałeś i chyba cały czas maiłeś na głowicy 82°C, a tu nie o to chodzi.

Zobacz wątek: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=1542
Pozdrawiam

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2008-11-27, 19:24

Nie ma o co kruszyć kopii, wczesniej pisałem, że pierwsze krople pojawiają się u mnie przy ok 77 stopni na kolumnie i przez cały czas destylacji tj 3-4 godziny temperatura powoli rosnie aż do temp 81-82 przy której kończę zabawę. Średna moc takiego odpędu wynosi 72-74%. Nic na to nie poradzę i nie uważam tego za wadę bo jakość otrzymanych destylatów owocowych jest naprawdę zadowalająca.
Destylat 72% również rozcieńczam jednak mniejszą ilością wody niż 94%. Za lepsze odczuwanie aromatyczności słabszego destylatu odpowiadają receptory smakowe i jest to jedynie nasze odczucie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-27, 19:32

Czy jakość jest zadawalająca to powie Ci jeden człowiek ;) a_priv :brawo

Coś mi się wydaje, że masz przeciągniety trunek ;) :D

Ja nie kruszę kopi, tylko piszę jak jest.
Temp. na głowicy jest ściśle powiązana z %.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
rudysteffan
40%
40%
Posty: 95
Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: rudysteffan » 2008-11-27, 19:42

@Miły

Miły kolego, mylisz się niestety. różnica procentowa między Twoim wybrykiem a przykładem podanym przez Kol. Kitaferia, czyli owe 20 procent to nie tylko rozcieńczająca alkohol woda! Kapie tam również mnóstwo fuzli które właśnie nadają wódeczce ostry, nieprzyjemny smak.

Gdyby porównać aromaty destylatu o mocy średniej 72% i 94%, rozcieńczonego do dajmy na to 55%, okaże się że ten pierwszy to śmierdząca berbelucha, w której aromaty i posmaki owoców są ledwo wyczuwalne w gąszczu pogonów. Zaś druga wódeczka to pięknie pachnąca owocówka, o bardzo miękkim smaku.

Sam do tego doszedłem, słuchając rad Kolegów, zwłaszcza A_priv'a. Z tą różnicą tylko, że ja robię na kolumnie z refluksem zewnętrznym, więc siłą rzeczy moja kolumna musi mieć wyższe wypełnienie, aby miała podobną ilość półek teoretycznych co aparat z refluksem wewnętrznym (który przecież dodaje kilka półek). BTW - myślę, że 82 stopnie w głowicy to nieco za dużo... Spróbuj kiedyś zakończyć na 80-81 stopniach. Będziesz zaskoczony wynikiem.

Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2008-11-27, 20:22

Trudno dyskutować jeżeli nie porównywaliśmy ze sobą naszych wybryków. Zgadzam się, że gdy skończymy na 80 stopni jakośc bedzie jeszcze lepsza. Wiem bo tak właśnie popełniłem śliwowicę i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Chcę jednak powiedzieć, że moją kolumnę wykorzystuje jako po-still z niewielkim wzmocnieniem destylatu na skutek zastosowania 2 zimnych palców i wypełnienia, unikajac w ten sposób potrzeby drugiego brykania a zyskując namacalną granicę końca destylacji (temperatura na głowicy). Dlatego też być może moc destylatu bardziej odpowiada pot-stillowi niż typowej kolumnie. Znacznej obecności fuzli i ostrości nie zauważyłem.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-27, 20:30

Niektórym łatwiej po porównywali wybryki 3 dni :D

@ Miły
A na jakim ty sprzęcie pracujesz, że trzymasz reżim na głowicy na 2 zimnych palcach?

Poza tym jeśli temp. powoli rosła i tylko na końcu była 80°C, to % byłby inny, niechcę Ci zarzucać konfabulacji, ale nieścisłowści są. Jaki % był przy śliwowicy?
Pozdrawiam

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2008-11-27, 20:46

No właśnie, na 50 litrowym kegu zbudowałem krótką kolumnę z myślą o owocówkach i pracy przy pomocy pot-still z 2 zimnymi palcami w celu ewentualnego wzmocnienia procentowego destylatu. W ubiegłym roku cały sezon pracowałem na pot-stillu nie podłącając wody do zimnych palców. Jednak wyniki jakościowe i ilościowe nie były obiecujące (ostry smak destylatów i praktycznie konczenie destylacji na węch). W tym roku oprócz wykonania płasza olejowego i dołożenia części wypełnienia z miedzi przed chłodnicę włączyłem 2 zimne palce i po kilku próbach ustawienia intensywności grzania, wysokości wypełnienia i ilości wody okazało sie, że mozliwe jest prowadzenie destylacji z zachowaniem zakresu temperatury nas interesującej. Okazało sie, że przy odpowiednim ustawieniu płomienia istnieje mozliwośc regulacji temp w głowicy przez intensywnośc przepływu wody o co nam przeciez chodzi. W początkowym okresie destylacji, gdy temp na głowicy wynosi ok 77% czasem nawet 76% pojawiaja się pierwsze krople destylatu, który do 78 stopni ma w granicach 80-84% i później spada do ok 65% przy 81 stopniach przy których zazwyczaj konczę destylację. Dodam, że gdy zmniejszyłem wysokość wypełnienia z 65 na 50 cm utrzymanie temperatury na głowicy nie było możliwe.
Brykałem 6 rodzajów owoców i przy kończeniu na 81 stopni , srednia moc wygonu wynosiła zawsze 73-74%.
Sam byłem zaskoczony, że przy pomocy 2 zimnych palców 10 mm da się prowadzić destylację z rygorem temperaturowym na glowicy.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-11-27, 22:56

@Miły
To coś jest nie tak z Twoim pomiarem temperatury. Być może do tego dochodzi brak zalania kolumny.

Destylację owocówek można podzielić na 3 etapy:
1) rozgrzewanie kolumny, zalewanie jej (przynajmniej 0,5 godz - im gęstsze w kotle tym dłużej), odseparowanie przedgonów;
2) właściwa destylacja - refluks minimalny lub żaden temperatura na głowicy 78°C-82°C. Ten etap prowadzę do 95°C w kotle!!!
3) odcinanie pogonów (uniknięcie t.zw. przeciągnięcia) - tak ustawiam refluks aby nie przekroczyć 81°C-82°C. Odbieranie alkoholu, ale bez cięższych frakcji. Ten etap prowadzę obecnie do 100°C w kotle.

Tak przeprowadzona destylacja daje z reguły średnią moc ok. 90%. Wyniki te zacząłem uzyskiwać dopiero po namowie przez @inżyniera do tego żeby zwiększyć potencjał refluksu (dodałem 2 zimne palce - mam ich teraz 6), oraz zwiększyć moc grzania (z promiennika 4,3kW przeszedłem na taboret gazowy 7,5kW).


pzdr

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2008-11-27, 23:11

Pomiar temperatury chyba ok, termometr (analogowy klasy I) przy ujściu par z głowicy. Brak mocy wynika być może z tego, że generalnie faktycznie nie zalewam kolumny a jedynie reguluję wodę i płomień w taki sposób, że tempertaura w ciagu może 5-10 minut dochodzi do temp. 76-77 stopni, przy której to zaczynaja lecieć pierwsze krople destylatu. Później przy dobrze wyregulowanej wodzie i płomieniu temperatura powoli rośnie do 81-82 przy których konczę zabawę. Jak wcześniej pisałem postepuję jak przy pot-stillu dlatego nie zalewam kolumny a przepływ przez zimne palce traktuję jako zwiekszenie mocy wybryku do 72-74% czyli tyle ile uzyskiwałem przy 2 krotnym brykaniu na klasycznym pot-stillu.

@a_priv
Jeżeli jestes zainteresowany, podeślę Ci próbkę tegorocznej śliwowicy o oryginalnej mocy bez rozcieńczania 72%. Chętnie zapoznam się z Twoją szczerą opinią w celu jeszcze wiekszej poprawy jakości moich produktów.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-27, 23:25

@Miły

A czym grzejesz?
Pozdrawiam

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2008-11-27, 23:30

Taboret gazowy 7,5 kw, kolumna 60.3 mm, zaizolowana.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-11-28, 09:15

Miły pisze: [...]@a_priv
Jeżeli jestes zainteresowany, podeślę Ci próbkę tegorocznej śliwowicy o oryginalnej mocy bez rozcieńczania 72%[...]
Dzięki za zaufanie. Proponuję jednak żebyś teraz dodał do niej płatków dębwych (ja używam mocno palonych), a następnie dał jej chociaż pół roku. W tym czasie powinna nabrać ładnego koloru, oraz smak i aromat powinny się ułożyć. A degustować będziemy wiosną na zlocie, w szerszym gronie.
Jak się umówimy na zajęcia w podgrupach to tych śliwowic będzie kilkanaście i wtedy dopiero coś będzie można powiedzieć (jak się jeszcze da mówić :mrgreen: )

pzdr

PS Eksperymentalnie też popełniłem śliwowicę 70%, ale ona leżakuje drugi rok. Na zlot mogę zabrać próbkę (będzie miała ponad 1,5 roku).

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-28, 10:09

@a_priv

Na kolejnym zlocie przy konkursie trunków trzeba wydzielić inaczej kategorie.
Czas juz myśleć i dyskutować teraz, aby znowu nie zeszło duzo czasu już na samym zlocie, bo szkodza czasu :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-11-28, 10:20

@kitaferia

Tak się zastanawiam, czy np. kolejny konkurs w kategorii śliwowica ma sens? Przecież na ten temat na forum tyle już napisaliśmy, że aby "spieprzyć" śliwowicę to potrzeba zdolnego. :mrgreen:

Ja np. chętnie pokazałbym wódeczkę z tematu tego wątku (jak dotrwa do zlotu). W zamian chętnie popróbowałbym innych nowych wynalazków (np. żółtanol @Saszeta wywarł na mnie niezapomniane wrażenia).


pzdr

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-28, 10:27

U mnie leżakują już nowe trunki na zlot :D

Mam też nowe pomysły do realizacji, na bazie destylatu z winogron.

Na pewno musi się znaleźć kategoria: wódka czysta max. 45%.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: rykov i 107 gości