Trzy kolumny

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-08-30, 22:32

Widząc taki sprzęt i determinację w jego budowie myślę , że gdybyśmy to forum ukierunkowali np. na loty międzygwiezdne to za jakieś 2 lata pierwsza rakieta załogowa, wykonana domowym sposobem przez kogoś z nas lądowałaby już na Marsie. :wink: :wink: :wink:

Zyczę sukcesu i z niecierpliwością oczekuję Twoich doniesień o nich.

pzdr.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-14, 20:18

Witam po długiej przerwie.

Po przeprowadzeniu testów oraz korekt błedów konstrukcyjno-wymiarowych, wdrożyłem do
pracy moją potrójną kolumnę rektyfikacyjną.
Efekt to stabilna praca przy minimalnym zapotrzebowaniu mocy grzejnej, dla 100szt. zmywaków umieszczonych w łącznej długości 4,5 m kolumny.
Pełna regulacja refluxów wew. i zew. z możliwościa obserwacji sterowanego poziomu zalewania kolumn. Temp. pracy 90st do 100st pod koniec pracy w bojlerze. Temp. głowicy 70st. do 80st pod koniec pracy b. (termometry bimetaliczne niezbyt dokładne). Pogon o mocy 40% - delikatny smak i ledwie wyczuwalny zapach. Wygon neutralny 94%.
Zapraszam kolegów do dyskusji nad uzyskaniem absolutu za jednym tłoczeniem.
Chcę na moim aparacie wprowadzić destylację ciągłą poprzez regulowany dopływ oraz odpływ zacieru z bojlera. Tu widzę drogę do absolutu. Mam pewną koncepcję i chcę wywołać temat. Sposób prosty grawitacyjno syfonowy z jednym zaworem.
Proszę o komentarze.

Pozdrawiam

korekta: kowal

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-10-15, 11:22

zbyszek1281 pisze:dla 100szt. zmywaków umieszczonych w łącznej długości 4,5 m kolumny.... ..... Wygon neutralny 94%
Hmn... jak na taką ilość wypełnienia to wynik nie jest rewelacyjny :?
Opisz może dokładniej proces, jak startujesz, zalewanie, co i gdzie leci / przelewa się itd... Przydałby się do tego poglądowy schemat (ten, który już prezentowałeś jest trochę za skomplikowany). Ciekawią mnie np. temperatury, wzrost z 70 do 80°C masz stabilny, czy jest on zbliżony do wykresów publikowanych na forum?

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

trzy kolumny

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-15, 13:03

Witam

Jest to moja pierwsza udana destylacja. Dopiero poznaję możliwości pracy iregulacji kolumny.
Pierwsze próby zakończyłysię wylaniem dwoch nastawów zupełnie dobrych. Powód prozaiczny pomimo grzania pełną mocą cały destylat wracał do bojlera poprzez syfon łączący trzy kolumny w dolnej części kolumny i deflegmator zainstalowany na boilerze, który jest jakby pierwszą półką mechaniczną kolumny. Efekt to wydostajace się skropliny powodujące korozję rurki z miedzi 8mm odł 5m. Destylat w kolorze niebieskim. Okazało się że były dwie przyczyny tego stanu pracy. Pierwsza łatwa do usunięcia to zmniejszenie chłodzenia refluxu w górnej chłodnicy puszkowej refluxu. Druga wymagała więcej czasu na analizę, i okazała się błędem wymiarowym. Zbyt długa kolumna środkowa 3cm powodowała zatkanie puszką refluxu przelot par do głowicy N-S.
Nastaw 21l zagrzewam ok 40min do temp 90st.c,grzeję w płaszczu olejowym. Następnie zamykam gaz na minimum. Ustala się na głowicy temp.70st i zaczyna kapać. Wylot z głowicy zakończony trójnikiem i jeden z nich jest połączony rurką silikonową z syfonem. Stanowi to poziomowskaz i jednocześnie może być refluxem zewnętrznym. Kolumna pracuje stabilnie
Słychać ciche bulgotanie w deflegmatorze / para zbojlera przepływa przez flegmę której poziom mogę regulować mocą grzania i chłodzeniem refluxu. Początkowo zastosowane przezierniki szklane i poziomowskaz popękały. Przejściowo zastępuję wężami silikonowymi.
Kolumna jes nie izolowana. Przy następnych nastawach zaizoluję i pobawię się w regulację.


Do pracy ciągłej kolumny chcę podłączyć grawitacyjnie dużą beczkę za pomocą rury z zaworem do bojlera którego dolny odpływ będzie ukształtowany w syfon przelewowy
ustalający poziom w bojlerze. Wielkość przepływu ustalona doświadczalnie. Czekam na wnioski i rozwinięcie tematu.

Pozdrawiam Zbyszek1281

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Re: trzy kolumny

Post autor: Aabratek » 2006-10-15, 13:49

zbyszek1281 pisze:Do pracy ciągłej kolumny chcę podłączyć grawitacyjnie dużą beczkę za pomocą rury zzaworem dobojlera którego dolny odpływ będzie ukształtowany w syfon przelewowy
ustalający poziom w bojlerze.wielkośćprzepływu ustalona doświadczalnie.Czekam na wnioski irozwinięcie tematu.
uwazam ze taki system nie zda egzaminu - owszem będzie działać ale straty etanolu w zacierze będą duże,
dopuszczanie świeżej porcji będzie powodowało mieszanie z wyczerpanym dlatego trzeba by odczekać aż etanol odparuje do końca i dopiero "dolać" ponownie, co oczywiście wpłynie niekorzystnie na jakość

moim zdaniem należało by raczej wykombinować taki system aby świeży zacier był puszczany na coś w rodzaju płyty grzewczej po której spływając w dół odparowywał by do kolumny, na dole tej płyty był by już wyczerpany i wtedy można go usunąć syfonem , regulacją będzie prędkość napływu
Dodatkowo zacier można wstępnie podgrzać przepuszczając go przez np. zimny palec
Taka mniej więcej zasada jest w aparatach przemysłowych
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2006-10-15, 14:12

Nie jestem pewien, czy na zwykłej kolumnie uda się uzyskać dobrej jakości destylat w systemie ciągłym.
Proszę pamiętać, że wraz z każdą porcją nowego zacieru (również podgrzanego) dostarczamy również do obiegu ciecze o niższej temp. wrzenia niż etanol.
W polmosach mają stabilne warunki pracy i możliwość dokładnego frakcjonowania. Po prostu na jednych półkach skrapla się to, na drugich co innego. Np. na 16 pólce skrapla się etanol i mając tam zawór tylko to spuszczają do dalszej obróbki. W naszym sprzęcie nie ma takiej możliwości.
Pomysł Aabratka z płytą grzewczą sprawdziłby się tylko w przypadku późniejszej powtórnej destylacji na klasycznym sprzęcie. Chodzi o oszczędność czasu. Jeśli mamy do obróbki np. 200 l zacieru, dużo czasu zajmuje wylewanie zużytego i ponowny rozruch ze świeżym.
Jeśli mamy aparat do ciągłej, to podpinamy bekę i destylacja na "URAAA". Potem rozcięczamy i powtórna dokładna na zwykłej kolumnie.
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-15, 14:18

Witam
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Teraz trochę szczegółów:
Zacier chcę wprowadzić do bojlera za pomocą wężownicy w kształcie litery u zamontowanej w korku 2" sięgającej dna bojlera wylot z nagrzewnicy chcę podłączyc za pomoca zaizolowanej rurki do deflegmatora nad bojlerem do odparowania
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2006-10-15, 15:03

Jakoś sceptycznie odnoszę się do takiego sposobu dostarczania zacieru do kega. Nieważne czy zacier dostarczymy zimny (bardzo źle), czy gorący (trochę lepiej), to cały czas będziesz miał w bojlerze roztwór z etanolem.
I jak teraz chcesz odlewać nadmiar? Będziesz musiał wylewać też jakąś część etanolu.
Być może przy bardzo dużej energii dostarczanej od spodu, a dolewaniem podgrzanego zacieru od góry, etanol odparowywał by zanim nastąpiło by wymieszanie z całością płynu w kegu. Wtedy można by było spuszczać wodę dołem.
To tylko takie moje przypuszczenia!!!!!
Ale pozostaje kwestia jakości. Duża energia > gorsza jakość, a chyba nie taki cel Tobie przyświecał.
Pozdrawiam - flesz103
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-15, 15:26

W mojej kolumnie pojemność deflegmatora to ok.0,5l. Tu chcę doprowadzić zacier z prędkością 0,1l na min. Zakładam wypęd etanolu z 21l zacieru 3godz wykraplania. Z tego założenia wychodzi ok. 0,1l na min. Różnica mocy grzania wychodzi niewielka. Odbiór odparowanego zacieru syfonem z dna bojlera. Dokładna regulacja doświadczalnie z uwzględnieniem jakości zacieru.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2006-10-15, 15:43

Trochę nie łapię. Mógłbyś to rozrysować?
Z tego co rozumię to chcesz dodatkowy zacier doprowadzić do deflegmatora. Ale czy nie straci on przy tym funkcji, do której został stworzony?
I jeszcze co z przedgonami? W klasycznym układzie po prostu wylewa się pierwszą część. Tutaj będziesz miał stały dopływ fuzla.
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2006-10-15, 16:03

Jeśli chodzi o wątpliwości co do odparowywania zacieru przy dostarczaniu bezpośrednio do kega to nie są one do końca uzasadnione. Załóżmy następującą sytuację:
-w kegu mamy 20l wrzącej wody i doprowadzamy ok 0,5l surówki na min.
po pierwszej minucie stężenie alkoholu w kegu wyniesie ok 0,4%.
utrzymując cały czas odpowiednią moc grzania czyli zapewniającą odbiór alkoholu odpowiedni do wprowadzanego z surówką to straty alkoholu dla 100l surówki o mocy 16% wyniasą 400ml do 15,6l odebranego alkoholu.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-15, 16:57

Witam

Szanowni koledzy, jak wcześniej zaznaczyłem przegrzany zacier pow. temperatury parowania etanolu podaję do deflegmatora który jest nad bojlerem grzewczym, trochę analogji do kolumny zacierowej.
Zakładam szybkie odparowanie. Następnie spływ flegmy do bojlera, który w tym wypadku służy do grzania wężownicy i odprowadzania pozostałości destylacji.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-10-15, 17:25

Chemik student - rozmawiamy o zacierze a nie o surówce
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2006-10-15, 18:07

:oops: tak pomyłka miał byc zacier (oczywiście klarowny) i stąd jakoś wyszła mi surówka, mój błąd.
Co do wstępnego grzania to puścił bym zacier jako 4-5 pierwszych zwoji w końcowej chłodnicy

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2006-10-15, 18:44

Witam
Do Chemika Studenta
Proponuję zobaczyć projekt, oraz zdjęcia kilka stron wstecz. Moja kolumna ma głowice N-S na wys. 2,4m gdzie nadł. 12cm jest nawinięte 5m rurki 8mm w trzech warstwach spiralnych. Musiałbym beczkę z zacierem umieścić piętro wyżej, dlatego podobny wielozwojowy wymiennik ciepła wolę umieścić w bojlerze gdzie mam gwaracje nadmiaru mocy grzewczej i uzyskam namiastkę pary przegrzanej stosując zawór zwrotny przy wylocie z beczki. Zapobiegnie to ogrzewaniu zacieru w beczce.
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej analizy problemu absolutu.
Jest to moje pierwsze od ponad 25lat zainteresowanie tematem, wiele żeczy nie pamiętam i próbuje odtworzyc to co kiedyś funkcjonowało ponoć dobrze.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości