Kolumna miedziana ?

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Wieszak
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-05-05, 11:02

Kolumna miedziana ?

Post autor: Wieszak » 2008-12-30, 06:25

Witam chciałem sie poradzic was doswiadczonych kapaczy na temat kolumny miedzianej a dokladnie w jakim "stylu" ja zrobic ? Dlugo dlugo myslalem nad glowica typu abartek jest latwa w konstrukcji i mysle ze nie bylo by problemu ale znalazlem jeszcze dwa inne sposoby które mnie interesuja bo sa tez bardzo latwe w robieniu :) a mienowici czy nie lepiej by bylo zrobic kolumna z prostej rury a obok szklana chodnice ? bylo by to najlatwiejsze rozwiazanie malo spawania malo roboty i to jest bardzo wazne bo zalezy mi na tym zeby bylo malo spawania (picaso to ja nie jestem ale daje sobie rade ze spawaniem miedzi :D ) albo opcja 3 tez calkiem rozsadna to zrobienie czegos takiego :
Obrazek

Oczywiscie ta rurka bedzie miala zaworek zeby sterowac powrotem cieczy tez dosyc latwa konstrukcja ale Aabartek chyba juz latwiejszy ;] W kazdym razie rozwarzam te 3 mozliwosci a najbardziej odpowiadala by mi ta ze szklana chlodnica ;] jedna duza rura 2 rurki wspawać by zamontować chłodnice i tylko jedno gniazdo na termometr i tylko pędzić ;]

Ps. Czy do spawania miedzi w "gastronomi" używa się czegoś specjalnego czy może być lut (jeśli spawane gazowo) albo elektroda (wiadomo) taki sam jak zwykle czyli do spawania w chłodnictwie ?

Ps. 2. Prosze nie piszcie bym zrobil to w kwasowce bo z miedzi bylo by mi najlepiej i narazie tylko taka opcja wchodzi w gre :) (Miedz mam za darmo :twisted: )



Tak sobie szperalem po forum i internecie i zobaczylem cos takiego
Obrazek

Czy nie bylo by to sensowne rozwiazanie ? cena nie jest jakas wygorowana wyglada calkiem calkiem ale czy bedzie z tego jakis dobry produkt ? jeden czort go wie ;] Czekam na wypowidzi a dla zainteresowanych podam adres do strony ;] Cena to 200 zl ;]

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-30, 08:19

Ja zrobiłem kolumnę całkowicie z miedzi (także wypełnienie). Model na tym forum klasyczny. Zamiast wywijek - kołnierze i trójkatne wzmocnienia. Rury ze sklepu a elementy z blachy cięte wodą. Króciec do czujnika temperatury wlutowany. Wszystkie elementy lutowane a nie spawane!!! Lutowanie twarde. Pierwszy raz bawiłem się palnikiem, ale nie jest to specjalnie trudne. Można sobie poradzić. Teraz służy mi do rozpalania kominka.
Zrobiłbym teraz kilka zmian (i pewnie zrobię). Przede wszystkim grubsze (lub mosiężne) kołnierze. Szczególnie dolny, łączący z kegiem, o średnicy 188mm jest po kilku przykręcaniach pofalowany. Muszę go delikatnie doprowadzać młotkiem do stanu bardziej płaskiego. Jeżeli cię to interesuje, mogę wrzucić jutro kilka zdjęć.

tomek1962
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2007-11-02, 19:46
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: tomek1962 » 2008-12-30, 12:18

http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... ht=kolumna

Co do chłodnicy, to radziłbym zrobić z rurki miedzianej o średnicy zew. 6 mm. Kupujesz na allegro po 7 zł za 1mb, ja mam 6m, nawijałem na rurkę 3/4 cala. Zajęło to 15 min. Pracuje w rurce 42mm Ze szkłem bym uważał. A przy głowicy nie zapomnij o"jeziorku" i o języczku aby powrót wracał środkiem.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-31, 08:34

Kilka zdjęć mojej kolumny miedzianej. Materiał: rura ośrednicy wewnętrznej 60mm i sciankach 2mm, blacha miedziana 2mm, dwa króćce M10/1 do pomiaru temperatury, redukcja1/2 na 1/4 cala do zamocowania odbioru, 10m rurki o średnicy 6mm na chłodnicę. wysokość kolumny 150cm, długość chłodnicy 35cm.
Spód
Obrazek
Refluks wewnętrzny z kolanka 15mm
Obrazek
Kołnierze z miedzi 2mm. Widać odkształcenia, o których pisałem. Nie ma przecieków przy uszczelce z silikonu 2,5mm. Teraz zrobiłbym je z mosiądzu o grubości 4mm.
Obrazek
Głowica
Obrazek
Wlutowana chłodnica z 10m rurki 6mm nawiniętej na średnicy 25mm w dwie warstwy. Przy grzaniu mocą 4kW wychodząca woda chłodząca ma temperaturę około 40 stopni przy przepływie 1,8l/min. Trzecia rurka to odpowietrzenie.
Obrazek
Połączenie z kolumną. Górny króciec do monażu czujnika temperatury. zastosowałem Pt500 ponieważ mam duże doświadczenie w pomiarach temperatury na nim opartych. Dolny to odbiór. Wkręca się do niego 1/4 calową końcówkę stosowaną w układach sprężonego powietrza. Na tą końcówkę 6mm silikonowy wężyk. Odbiór jak najbliżej tamy, aby zminimalizować nieopróżnialną pojemność jeziorka.
Obrazek
Jest jeszcze rysunek detali z miedzi, ale jest w pdf i nie wiem, czy będzie widoczny.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2008-12-31, 10:17 przez cemik1, łącznie zmieniany 1 raz.

Wieszak
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-05-05, 11:02

Post autor: Wieszak » 2008-12-31, 09:44

bardzo masz fajnie to wszystko pomyslane i mi sie podoba ;] wiec zrobie tak samo chyba z kilkoma roznicami chlodnica nie bedzie montowana osobno bo nie ma po co a jesli chodzi o czyszczenie to bedzie wymonotowywana spirala chlodnicy na jakims srubunku ja zrobi moze bedzie wtedy bardzo latwo czyscic ;] karcher i cisnieniowo wszystko przejdzie najwyzej trzeba bedzie zmywaki wyciagnac ale na to sie znajdzie sposob ;] teraz pytanie jak dluga zrobiles chlodnice ? i czy sie nie orientujesz jak mozna polaczyc glowice z kegiem ? czy jest jakis srubunek ktory z jednej strony mozna wspawac w KO a z drugiej strony zalozyc na cu ? mam bardzo duze specjalistycznego sprzetu do miedzi wiec nie ma problemu a plaszcz z miedzi mi sie nie widzi poprostu bo miedz jest strasznie plastyczne bedzie trzeba co rusz mlotkiem a wkoncu material bedzie juz tak pofalowany ze albo w lutach pojdzie albo bedzie strasznie nieszczelny wiec jesli chodzi o miedz to wchodzi wgre tylko sruba bedzie to bardzo wygodne a zarazem bezpieczne ;] noo dziekuje wam bardzo ;]

Ps. Do czego sluzy ten odpowietrzacz ? tzn. co on odpowietrza bo chlodnice chyba nie ma sensu ;]

[ Dodano: 2008-12-31, 09:58 ]
wlasnie co do srubunku to na allegro widze tylko z mosiadzu i ocynku ? i tu jest pytanie czy one moge byc ? a jak to ktory ? czy sciagac jakis drozszy z miedzi ? ogolnie napiszcie wasze pomysly co do polaczenia kega z kolumna ;]

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-31, 10:26

Ja stosowałem króćce mosiężne. Cynk jest "zjadany" przez alkohol. Póżniej zżerana jest zwykła stal, z której zrobione są śrubunki.
Odpowietrzanie to po prostu otwór w górnrj części chłodnicy. Układ nie może być zamknięty. Ja do otworu jeszcze wlutowałem rurkę.
Do kega wspawana jest wywijka a do niej przykręcany jest na 4 śruby kołnierz widoczny na pierwszym zdjęciu. Chociaż na razie szczelny jest to niestety element do wymiany. Musi być grubszy albo na więcej śrub.
Z tą wygodą śrubunku przy mocowaniu do kega to są różne opinie. Czasami gwint się zaciera, musi być na uszczelka (oring), która się niszczy szybko przy odkręcaniu, odkręcanie gorącej kolumny też nie należy do przyjemności. Ogólnie polecane są raczej w związku z tym wywijki (kołnierze) i mocowanie na śruby.
Odkręcana głowica, aby ułatwić czyszczenie, wymianę wypełnienia oraz w przyszłości montaż krótszej kolumny (wiem, że tą ostatnią można zastąpić krótszym wypełnieniem i małym refluksem ale zostawiam sobie tą możliwość).
Wykonanie chłodnicy z rurki 6mm to kilkanaście minut (na pewno nie więcej niż pół godziny). Kręci ręcznie się bez żadnych kombinacji z paskem czy solą.

Wieszak
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-05-05, 11:02

Post autor: Wieszak » 2008-12-31, 10:47

Nie chodzilo mi o to jak dlugo sie robi spirale bo wiem ze to krotko ale chodzilo jaka ona dluga jest ;] 30 cm ? 40 cm ? a wlasciwie czemu nie moze byc uklad zamkniety ? czy przez ten otwor przypadkiem nie bedzie mozliwa ucieczka alkoholu ?

Ps. z doswiadczenia wiem ze rurke 6 mm mozna krecic bez piasku troche ostroznosci i juz ;]

Awatar użytkownika
larzwo
40%
40%
Posty: 86
Rejestracja: 2007-08-31, 12:25
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: larzwo » 2008-12-31, 10:55

Wieszak pisze: a wlasciwie czemu nie moze byc uklad zamkniety ? czy przez ten otwor przypadkiem nie bedzie mozliwa ucieczka alkoholu ?
A chciałbyś aby było bum ? Jeśli będzie układ otwarty to bum nie będzie.
Dlatego musisz dobrać tak długość chłodnicy ( jej wydajność ) aby wszystkie opary etanolu zostały skroplone - wtedy nie ma obawy o ucieczkę.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-31, 11:40

Jak pisałem powyżej długość głowicy to około 35cm. Część odchodzi na jeziorko i zakończenie więc podwójna srężyna z dziesięciu metrów sześciomilimetrowej rurki ma około 30cm. Ja przed zalutowaniem chłodnicy zrobiłem próbę na wodzie. Wszystko skraplało się bez problemów przy grzaniu elektrycznym mocą 4kW.
Jak pisał przedmówca odpowietrzenie jest aby nie nastąpiło rozerwanie aparatury przez niekontrolowany wzrost ciśnienia (przerwa w chłodzeniu, zator ...). Ja dodatkowo mam manometr przy kegu. Może też być zawór bezpieczeństwa taki jak w instalacjach CO.

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2008-12-31, 12:01

cemik1, czy nie obawiasz się problemów z wiązanych z wlutowaniem kondensera na stałe? - nie masz żadnej możliwości czyszczenia czy choćby dokładnego osuszenia, co może skutkować popularnym grynszpanem :|

Jeśli chodzi o odpowietrzenie to nie tylko kwestia bezpieczeństwa (nie będzie żadnego bum jeśli zawór będzie otwarty) przy tego typu konstrukcji brak odpowietrzenia prowadzi do niestabilności! - destylat może być wypluwany
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-12-31, 12:09

Tą część akurat lutowałem na miękko (Sn97Cu3). Rozlutowanie to kwestia minut.
Wysuszyć po rozkręceniu i przepłukaniu można przez położenie na kaloryferze. Jest kilka otworów, przez które para się wydostaje.
Zadawałem pytanie na forum o konserwację kolumny miedzianej ale wobec olbrzymiej przewagi KO pozostało bez odpowiedzi.
Kwas octowy staram się neutralizować w zacierze, przed gotowaniem.
Ostatnio zmieniony 2008-12-31, 16:30 przez cemik1, łącznie zmieniany 2 razy.

Wieszak
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-05-05, 11:02

Post autor: Wieszak » 2008-12-31, 15:55

@ciemik1

a gdzie kupiles takie kolnierze ? szukalem na allegro ale ich poprostu nie ma ;] i z drugiej strony tzn. od strony kega musial by byc chyba kolnierz z KO ?

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2008-12-31, 16:30

Zadawałem pytanie na forum o konserwację kolumny miedzianej ale ... pozostało bez odpowiedzi.
temat był nie raz poruszany - moim zdaniem najważniejszą sprawą jest właśnie możliwość dotarcia do każdego elementu celem jego konserwacji (umycia wysuszenia)
Przy długich postojach sprzętu ważne są też warunki przechowywania
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-12-31, 20:26

Wieszak pisze:...a gdzie kupiles takie kolnierze ?
Głowę dam (no, może pożyczę), że cemik1 takie kołnierze zrobił sam. Jak zrobił całą kolumnę to dlaczego by nie miał zrobić takich kołnierzy.
Za ładnie wyglądają żeby mógł zrobić sam?
A jednak ja stawiam na cemika1.
Próbowałeś kupić i nie udało się. To spróbuj pomyśleć gdzie mogły by mieć zastosowanie np. przemysłowe itp. takie kołnierze - wtedy ktoś by je produkował i można by było je kupić.

Pozdrawiam

Winiarek

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-01-02, 07:58

No, aż taki zdolny i cierpliwy to nie jestem. Zamówiłem je wg rysunku. Wykonują takie elemnty zakłady wypsażone w maszyny tnące wodą (WaterJet i jego odmiany). Ja w okolicy znalazłem dwie Sema i Hardglass. Ceny zbliżone.

[ Dodano: 2009-01-02, 08:04 ]
Może i temat był wielkorotnie poruszany, ja docierałem tylko do konkluzji, że lepiej sobie nie zawracać głowy miedzią i robić sprzęt ze stali KO. Pisałem, że nie dostałem odpowiedzi na wprost postawione pytanie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości