Płaszcz olejowy
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
zbyszek1281
Nie odpowiedziałeś na priv, ale już się doczytałem. Zawór kulowy na 1/3 wysokości płaszcza, a co za tym idzie woda w płaszczu też na tej wysokości... .
Przy gęstych płaszcz będzie pomagał, a jak sytuacja z 2 przebiegiem ?? Chodzi mi o to czy przez tą wodę w płaszczu nie wydłuży mi się znacząco czas zagotowania surówki ??
Nie odpowiedziałeś na priv, ale już się doczytałem. Zawór kulowy na 1/3 wysokości płaszcza, a co za tym idzie woda w płaszczu też na tej wysokości... .
Przy gęstych płaszcz będzie pomagał, a jak sytuacja z 2 przebiegiem ?? Chodzi mi o to czy przez tą wodę w płaszczu nie wydłuży mi się znacząco czas zagotowania surówki ??
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Jak czytam o realizacji pomysłów jakie tu padły to mnie normalnie na lewą wykręca.
W myślach stawiam siebie w sytuacji innych i nie wyobrażam sobie, jak można tak życie utrudniać.
Kocioł z płaszczem o pojemności roboczej 20l zrobił mi lokalny kwasospawacz za 700zł.
Termę z grzałką kupiłem w sklepie hydraulicznym za 350zl.
Nabyłem tam też pompę C.O. za 150zł.
Do tego jakis zawór, trochę złączek, wąż ogrodowy i troche opasek.
Czyli 1200zł i nic nie wybucha, zapala się, rozlewa itp.
W myślach stawiam siebie w sytuacji innych i nie wyobrażam sobie, jak można tak życie utrudniać.
Kocioł z płaszczem o pojemności roboczej 20l zrobił mi lokalny kwasospawacz za 700zł.
Termę z grzałką kupiłem w sklepie hydraulicznym za 350zl.
Nabyłem tam też pompę C.O. za 150zł.
Do tego jakis zawór, trochę złączek, wąż ogrodowy i troche opasek.
Czyli 1200zł i nic nie wybucha, zapala się, rozlewa itp.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Konstrukcję i opis działania kotła z wodnym płaszczem ciśnieniowym opisałem wcześniej. Kombinujecie jak "koń pod górę". Wystarcza manometr i zawór bezpieczeństwa do 2 bar.
Kulowy zawór przelewowy, oraz zawór bezpieczeństwa kilka cm. od górnej krawędzi płaszcza. Zawór spustowo napełniajacy na dole płaszcza.Jezeli ktoś chce dodawać różne cuda jak pompy CWU, termy to proponuję coś bardziej praktycznego gwizdek
Temperatura wody płaszcza mnie nie interesuje.Rozklad temperatury plaszcza prawie równomierny nie porównywalny do oleju. Ważny jest efekt grzania .70l wody zagrzewam do temp 80°C w półgodziny ,gdzie ciśnienie dochodzi do 1,5bar. Sama rektyfikacja to ciśnienie do 0,4bar. Po wyłaczeniu kotła otwieram zawór przelewowy zapobiegajac nieprzyjemnym stukom powodowanym przez powstające podciśnienie. Można to wykorzystać i zaparzyć kawę
Matys zawór przelewowy na wysokości 1/3 płaszcza to tylko w nisko prężnych kotłach do wytwarzania pary
Kulowy zawór przelewowy, oraz zawór bezpieczeństwa kilka cm. od górnej krawędzi płaszcza. Zawór spustowo napełniajacy na dole płaszcza.Jezeli ktoś chce dodawać różne cuda jak pompy CWU, termy to proponuję coś bardziej praktycznego gwizdek
Temperatura wody płaszcza mnie nie interesuje.Rozklad temperatury plaszcza prawie równomierny nie porównywalny do oleju. Ważny jest efekt grzania .70l wody zagrzewam do temp 80°C w półgodziny ,gdzie ciśnienie dochodzi do 1,5bar. Sama rektyfikacja to ciśnienie do 0,4bar. Po wyłaczeniu kotła otwieram zawór przelewowy zapobiegajac nieprzyjemnym stukom powodowanym przez powstające podciśnienie. Można to wykorzystać i zaparzyć kawę
Matys zawór przelewowy na wysokości 1/3 płaszcza to tylko w nisko prężnych kotłach do wytwarzania pary
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Jakiej grubości blachy użyć na taki płaszcz ciśnieniowy? Przymierzam się do pospawania i na dno mam blachę 3mm ale nie wiem jaką na boki. Dodam że chcę wykonać to z blachy czarnej (wiadomo koszt) czy w ogóle jest sens takiej inwestycji? Chcę grzać gazem dlatego takie dno. I jeszcze jedno pytanie dla praktyków: Jaka jest różnica czasowa zagrzania nastawu (np cukrowego) z płaszcze i bez niego? Pytam bo do zbożówek dopiero się przymierzam
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Myślałem o kwasiaku ale to znowu koszta i w dodatku nie wiem gdzie u nas kupić (brak hurtowni) Póki co to blaszka 1mx2m to koszt 120zł i tego to mi starczy na 2 takie płaszcze. Co do rdzy to też myślałem nad olejem wtedy od wewnątrz by to wyeliminowało tą możliwość a z zewnątrz można farbą żaroodporną. Niestety grzanie olejem ma swoich zwolenników ale chyba więcej przeciwników. Nie wiem co o tym myśleć.
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Woda, jest manometr i zawór bezpieczeństwa i masz kontrole nad kotłem. Przypalania czy też przywierania nie ma, ostatnio przepuszczałem żyto zacierane w stosunku 1kg-2,5L wody i zero jakichkolwiek przypaleń. Z olejem nie miałem do czynienia więc nie polecam ani nie odradzam, w swojej konstrukcji zastosowałem rozwiązania @Zbyszka i działa prawidłowo
Kilka uwag odnośnie konstrukcji przy płaszczu ciśnieniowym:
- 1,5-2mm na płaszcz OK w zupełności wystarcza ( a i tak ciężkie to jak cholera )
- dno płaskie 3mm i to musi być dość gęsto użebrowane
Jakbym robił jeszcze raz to szedł bym w kierunku 1,5 płaszcz i 1,5 dennica elipsoidalna niskotłoczona z uwagi na niską masę.
Gdyby ktoś chciał zastosować inne medium robocze niż woda i przekraczać ciśnienie 2bar (w temp. roboczej) to niezbędne jest zrobienie kilku pierścieni wzmacniających na obwodzie płaszcza oraz co ważniejsze wzmocnienie dennicy wewnętrznej.
Najsłabszym ogniwem w tego typu konstrukcjach jest odporność na ciśnienie zewnętrzne kega. Tak wynika z obliczeń wytrzymałościowych i mojej praktyki.
Bez odpowiednich wzmocnień, przy próbie ciśnieniowej ~3,3bar (temp. 20'C) następuje wklęśnięcie dennicy i płaszcza do środka, a tym samym trwałe odkształcenie plastyczne. (sprawdzone przy kegu typ EURO).
- 1,5-2mm na płaszcz OK w zupełności wystarcza ( a i tak ciężkie to jak cholera )
- dno płaskie 3mm i to musi być dość gęsto użebrowane
Jakbym robił jeszcze raz to szedł bym w kierunku 1,5 płaszcz i 1,5 dennica elipsoidalna niskotłoczona z uwagi na niską masę.
Gdyby ktoś chciał zastosować inne medium robocze niż woda i przekraczać ciśnienie 2bar (w temp. roboczej) to niezbędne jest zrobienie kilku pierścieni wzmacniających na obwodzie płaszcza oraz co ważniejsze wzmocnienie dennicy wewnętrznej.
Najsłabszym ogniwem w tego typu konstrukcjach jest odporność na ciśnienie zewnętrzne kega. Tak wynika z obliczeń wytrzymałościowych i mojej praktyki.
Bez odpowiednich wzmocnień, przy próbie ciśnieniowej ~3,3bar (temp. 20'C) następuje wklęśnięcie dennicy i płaszcza do środka, a tym samym trwałe odkształcenie plastyczne. (sprawdzone przy kegu typ EURO).
"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości." B.Russell
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości