Witam
Rodzajow kegow jest znacznie więcej, tylko nie wszystkie są dostępne na naszym rynku.
Przytaczana keg-technika naprawia i zajmuje się tylko dwoma rodzajami kegow produkowanych według norm DIN i EURO, a jest ich jeszcze kilka. Dla przykładu czasami na allegro pojawiają się kegi 25 L. do piwa (ksztalt jak wąskie 30 l.), ale dla naszego rynku są nietypowe i żaden (z tego co mi wiadomo) browar nie rozlewa piwa do takich kegow. Tak samo jak kegi 30 l. z trójkątnym fittingiem i pomarańczowym pasem na obwodzie od sprzedawcy "ben123". Te kegi zostaly przywiezione ze szwecji i do złudzenie przypominają kegi wg. normy EURO 30 ale różnią się minimalnie układem przetłoczeń bocznych oraz co bardzo ważne - dolnym pierścieniem. Dla przykładu, tych właśnie szwedzkich kegów nie można spiętrzać w czasie składowania, ponieważ dolna i górna krawędź są identycznych rozmiarów w przeciwieństwie do np. kegów EURO 30 i 50 oraz DIN 30 i 50, które mają rożne średnice dolnych i górnych krawędzi i w obrębie wspólnej normy (EURO lub DIN) te kegi można bezpiecznie i stabilnie spiętrzać. Te właściwości szwedzkich kegów są ważne ze względu na szerokość ramy i palnika, które zamierzamy stosować do ich grzania. przykład - nasze promienniki gazowe nie "obsłużą" tych właśnie kegów, za to spokojnie każde wg. norm DIN i EURO. Dla tych kegów pozostaje jedynym rozwiązaniem taboret gazowy z podstawą 40x40 cm.
Wspomniany wcześniej keg o pojemności 25 l. (aukcja allegro nr. 527596379) jest po poważnej naprawie i nikt nie wpuści go do normalnego obiegu. Widać to poprzez uszkodzenie górnego płaszcza oraz co ważniejsze, poprzez usunięcie (zniszczenie) cech wraz z numerem producenta kega - trzy rzędy wybitych przetłoczeń, widocznych po prawej stronie u góry. Cechy producenta usuwa się w przypadku wycofywania danej serii kegów z obrotu lub na życzenie klienta, który chce użytkować takie zbiorniki ale nie ma prawa do korzystania z nazwy / znaku handlowego firmy/browaru, dla którego został pierwotnie wyprodukowany. Oczywiście nie przesądza to o jego właściwościach do naszych celów
, bo grunt, żeby był z pełnowartościowej kwasówki i szczelny.
link
I to by było tytułem różnorodności kegów dostępnych na naszym rynku.
PS. raz mieliśmy okazję przerabiać gumowany keg 50 l. na życzenie klienta (uczestnika tego forum) i przyznam, że był dla nas totalną porażką. Oczywiście został wyspawany zgodnie z życzeniem, ale czas, materiał i nerwy które pochłonął nauczyły nas, żeby nigdy więcej nie bawić się z takimi wynalazkami.
pozdrawiam