Spawanie - Czym co połączyć???

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Pablo Maximus
101%
101%
Posty: 125
Rejestracja: 2008-02-10, 23:40
Lokalizacja: z Podbeskidzia

Post autor: Pablo Maximus » 2013-06-06, 09:18

A co to jest za płyn?
PIERWSZE TO:
[url]http://moonshine_still.republika.pl/[/url] & http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
dopiero potem pytania.

Awatar użytkownika
panta_rei
60%
60%
Posty: 203
Rejestracja: 2012-10-21, 16:11
Lokalizacja: Braniewo

Post autor: panta_rei » 2013-06-06, 10:43

Kwas ortofosforowy, stężenie musiałbym sprawdzić, ale na początek możesz się pobawić Fosolem, też zadziała ;-) Fosol ma około 30-40%, a ten oryginalny chyba 60%, ale naprawdę musiałbym sprawdzić na butelce.

P.S. A masz! http://www.lotnik.com.pl/pl/data/Oferta ... _REACH.pdf
Ostatnio zmieniony 2013-06-06, 21:34 przez panta_rei, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Sławomir

Awatar użytkownika
Pablo Maximus
101%
101%
Posty: 125
Rejestracja: 2008-02-10, 23:40
Lokalizacja: z Podbeskidzia

Post autor: Pablo Maximus » 2013-06-06, 14:58

Dzięki :) Będę musiał spróbować przy spawaniu nowej głowicy ale to dopiero jak będę miał trochę wolnego czasu.
PIERWSZE TO:
[url]http://moonshine_still.republika.pl/[/url] & http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
dopiero potem pytania.

Awatar użytkownika
tomy
70%
70%
Posty: 317
Rejestracja: 2006-04-21, 16:11
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: tomy » 2013-06-06, 16:20

Oryginalnie zarówno urządzenie jak i elektrolit to patent Kanadyjskiej firmy Walter, a nazywa się to-to SURFOX. Występuje w kilku odmianach, ale działa tak samo. Kilka takich naprawiałem, niema tam żadnej "filozofii" .

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-06-06, 18:43

Odnośnie kwasu ortofosforowego to poza tym że jest silnie rakotwórczy to jest jedynym kwasem który jest w stanie wytrawić i zmatowić szkło. Jeżeli kojarzycie bohomazy na szybach w komunikacji miejskiej wyglądajàce jak mleko to zostały zrobione właśnie tym kwasem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2013-06-06, 20:14

zwyczajny pisze:Odnośnie kwasu ortofosforowego to poza tym że jest silnie rakotwórczy
:roll: i dlatego nie należy pić *- Coli, a swoja drogą to coś mi się wydaje, że jako zakwaszacz jest dopuszczony do stosowania w przemyśle spożywczym.
pozdrawiam - inżynier

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2013-06-06, 21:51

Witam.
zwyczajny pisze:Odnośnie kwasu ortofosforowego [...] jest silnie rakotwórczy to jest jedynym kwasem który jest w stanie wytrawić i zmatowić szkło
Pomyliłeś się - to co napisałeś, dotyczy kwasu fluorowodorowego (fluorowodoru HF).
Jest rakotwórczy, silnie trujący, powoduje trudnogojące się rany i ma bardzo destrukcyjne działanie na kości (odwapnia organizm), nawet najmniejsze jego ilości w kontakcie z organizmem żywym są - wyłącznie - szkodliwe.
Używa się go m.in. do wytrawiania szkła, a ponieważ je trawi - przechowuje się go w polietylenowych naczyniach (ale nie hermetycznie zamkniętych, wydzielający się gaz musi mieć ujście).
Ponieważ żele do trawienia stali KO zawierają HF, to trzeba bardzo dobrze płukać detale po trawieniu (szczególnie te do spożywki), a w miarę możliwości nawet zanurzyć na kilka-kilkanaście godzin w wodnym roztworze zasady (np. Na2CO3, ja tak robię), ponieważ żel może pozostać w szczelinach niemożliwych do wypłukania tradycyjnymi metodami.
Roztwór zasady dotrze do owych niedostępnych miejsc i po pewnym czasie przereaguje ona z resztkami kwasów.

Gdyby było prawdą to co napisałeś, cocacola już dawno wytrułaby przynajmniej połowę ludzkości :D , a jak Inżynier wyżej napisał, kwas ortofosforowy (E338) jest używany do zakwaszania w przemyśle spożywczym.

Nawiasem mówiąc sam fluor jest również trujący i szkodliwy dla kości, szczególnie w nadmiarze i w wieku dojrzałym - a nadmiarem jest już bardzo mała jego ilość. Można o tym w sieci poczytać...
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

polar
50%
50%
Posty: 132
Rejestracja: 2011-04-29, 14:22

Post autor: polar » 2013-06-07, 11:30

Ja używam czegoś TAKIEGO

efekt jest więcej niż zadawaalający

Awatar użytkownika
topen
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2011-10-14, 13:55
Lokalizacja: UK Dundee

Post autor: topen » 2013-06-26, 22:30

Jeżeli chodzi o elektrodę to mnie dobrze wychodzi stałym prądem z minusem na masie.
Jednak wolę tigiem.
Gdyby to było bliżej to pospawał bym Ci ze 100% upustem.
Kiedy smutno Ci ogromnie nakap w flaszkę i przyjdź do mnie.

arolider
40%
40%
Posty: 56
Rejestracja: 2011-12-06, 21:00
Lokalizacja: Ireland

Post autor: arolider » 2013-08-17, 07:11

Niestety nie wiem jak pospawać oba elementy widoczne na zdjęciu.
Rurka karbowana 316, nypel mosiądz.
Jak przygotować powierzchnie?
Czy są potrzebne jakieś specjalne topniki?

Próbowałem najpierw pospawać rurkę karbowaną z kawałkiem rurki KO, ale mam taniego TIG i nie da się ustawić prądu spawania mniejszego niż 12A. Któryś z kolegów pisał że powinien być 3A.

Mam dostęp do gazów technicznych.
Załączniki
DSCN1351.JPG
Jak połączyć?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez arolider, łącznie zmieniany 1 raz.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-08-17, 09:30

Rura karbowana bardzo dobrze się lutuje cyną, nie trzeba spawać. Jako topnik stosowałem chlorek cynku.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
KS2507
50%
50%
Posty: 160
Rejestracja: 2012-09-16, 12:07
Lokalizacja: Łomża

Post autor: KS2507 » 2013-08-17, 13:42

Rurkę karbowaną DIN 12 x 0.30mm spawam prądem ok 35 Am, w środek rurki karbowanej DIN 12 wchodzi idealnie rurka fi 12mm.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez KS2507, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2013-08-17, 14:26

@Arolider: mosiądzu raczej nie pospawasz z kwasówką (jako ogólną ciekawostkę podam, że miedź - owszem, ale ciężko zagwarantować szczelność połączenia), w takim wypadku tylko lutowanie miękkie (dość łatwe zadanie) lub lutowanie twarde.
Instruktaż łączenia spawaniem TIG rurki karbowanej z rurką grubościenną zamieścił na Forum Akas, musisz poszukać, są tam rysunki. Trzeba wytoczyć element pomocniczy w kształcie przewierconego kapelusika, i zaklepaną końcówkę rurki karbowanej (ostatni "fałd") spawa się do cienkiego (0,8-1mm) "rantu" tego kapelusza.
Po prostu dwa elementy o podobnej grubości jest nieporównanie łatwiej zespawać, niż detale o grubości mocno zróżnicowanej.
W tym wypadku lepszy byłby prąd 10A, myślę jednak że 12A jeszcze będzie dobry - ale wtedy trochę szybciej trzeba prowadzić elektrodę.
Kilka ćwiczeń i powinno się udać.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

arolider
40%
40%
Posty: 56
Rejestracja: 2011-12-06, 21:00
Lokalizacja: Ireland

Post autor: arolider » 2013-08-17, 16:00

Dzisiaj próbowałem wykonać lutowanie twarde mosiądzem. Totalna porażka. Topnik w ogóle się nie kleił. Wyczyściłem powierzchnie i nic.
Zależy mi bardziej na doradzeniu dobrej metody na twarde lutowanie.

To połączenie będzie narażone na wyższe temperatury. Nie jest to element wykorzystywany w destylacji.

gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2013-08-17, 20:38

Cześć!
Kiedys przy twardym lutowaniu stosowałem "boraks" białe granulki. Zdawał egzamin.
Ostatnio zmieniony 2013-08-18, 14:48 przez gucio 19, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości