Pierwsze uruchomienie aparatury. Prosze o pomoc
-
- 0%
- Posty: 2
- Rejestracja: 2008-05-03, 21:43
Pierwsze uruchomienie aparatury. Prosze o pomoc
Witam wszystkich
Zbudowałem kolumnę według planu na rysunku. Niestety przy pierwszym uruchomieniu mam problem z refluxem. Jeżeli otworze zawór, para zaczyna lecieć na skróty. Chce się dowiedzieć w czym może tkwić problem? możę któryś wymiar jest za duży lub za mały.
1. Czy może być problemem to że zawór odprowadzający jest za bardzo otwarty i nie zdąży się zalać taką ilością żeby część mogła wrócić przez drugi zawór do kolumny (wtedy zawór od powrotu mógł by cały otwarty bez problemu.
2. Czy nie będzie w tym nic dziwnego i niebezpiecznego jak zawór będzie cały zalany i to co będzie ponad, będzie spływało do kolumny z powrotem a ja regulując zaworem odbioru będę odbierał taką ilość żeby zawór był cały czas zalany jak w rysunku 2.
Zbudowałem kolumnę według planu na rysunku. Niestety przy pierwszym uruchomieniu mam problem z refluxem. Jeżeli otworze zawór, para zaczyna lecieć na skróty. Chce się dowiedzieć w czym może tkwić problem? możę któryś wymiar jest za duży lub za mały.
1. Czy może być problemem to że zawór odprowadzający jest za bardzo otwarty i nie zdąży się zalać taką ilością żeby część mogła wrócić przez drugi zawór do kolumny (wtedy zawór od powrotu mógł by cały otwarty bez problemu.
2. Czy nie będzie w tym nic dziwnego i niebezpiecznego jak zawór będzie cały zalany i to co będzie ponad, będzie spływało do kolumny z powrotem a ja regulując zaworem odbioru będę odbierał taką ilość żeby zawór był cały czas zalany jak w rysunku 2.
- rudysteffan
- 40%
- Posty: 95
- Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
- Lokalizacja: Mazowsze
Heja!
Marian_mk, syfon na niewiele się zda. A jeśli już, to nie powinien być zamiast zaworu, tylko w szeregu z zaworem na powrocie. Jeśli nie będzie tego zaworu, start skraplania w chłodnicy w celu wypełnienia syfonu będzie niemożliwy.
IMO chłodnica ma za duże opory, w układzie pojawia się ciśnienie, skutkiem tego para leci na skróty bo musi.
Pozdrawiam
Stefan
Marian_mk, syfon na niewiele się zda. A jeśli już, to nie powinien być zamiast zaworu, tylko w szeregu z zaworem na powrocie. Jeśli nie będzie tego zaworu, start skraplania w chłodnicy w celu wypełnienia syfonu będzie niemożliwy.
IMO chłodnica ma za duże opory, w układzie pojawia się ciśnienie, skutkiem tego para leci na skróty bo musi.
Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...
-
- 0%
- Posty: 2
- Rejestracja: 2008-05-03, 21:43
Dziękuje wszystkim za wszelkie zainteresowanie moim problemem
czyli musze zmodyfikować układ jak na załączonym rysunku. A co z ciśnieniem czy ono nie będzie wzrastało (nie chce doprowadzić do przyśpieszonego remontu kuchni a broń borze do stawiania ściany od nowa).
czyli musze zmodyfikować układ jak na załączonym rysunku. A co z ciśnieniem czy ono nie będzie wzrastało (nie chce doprowadzić do przyśpieszonego remontu kuchni a broń borze do stawiania ściany od nowa).
- Załączniki
-
- modyfikacja.jpg (2.95 KiB) Przejrzano 3105 razy
@rudysteffan
Napisz co jest w stanie spowodować że pary alkoholu nie będą mogły się skroplić po zetknięciu się z zimnymi ściankami wężownicy - czyżbyś odkrył nowe prawa fizyki.
A tak w ogóle to pisałem o zaworku na rurce poziomej.
Mam tak w swojej głowicy /otwartej, typu Aabratek/ jeden zawór poniżej wlotu do syfonu i wszystko jest ok. tak jak potwierdził Dastin.
Myślę że w tej wersji z rysunku tak jak pisałem wcześniej (zamiast zaworu na poziomej rurce powrotu powinien być syfon) powinno być ok. bo przecież skroplony alkohol gdzieś musi spłynąć i zaleje syfon a potem otwieramy odbiór , ustalamy reflux i odbieramy. Nie sprawdziłem tego doświadczalnie ale wszystko wskazuje na to że tak właśnie będzie. Ciśnienie w całym układzie będzie jednakowe więc destylat swobodnie spłynie a po zalaniu syfonu prościej będzie oparom wypchnąć opadającą ciecz z wężownicy niż podnieść słup cieczy w syfonie - odpowiednio głębokim.
Zauważ też że para nigdzie nie poleci bo nie ma dokąd /jest to układ zamknięty/ po skropleniu się cieczy w wężownicy i wypełnieniu całego jej przekroju część pary będzie skraplać nad "powstałym korkiem" a część pod nim i moim zdaniem zalanie syfonu (który wstawimy zamiast zaworu) jest nieuniknione. To tylko teoria.
@ dastin
trochę zawile odpisałeś więc jeśli układ o którym piszemy sprawdziłeś doświadczalnie
- z zaworem i syfonem na poziomym powrocie
i z samym syfonem na poziomym powrocie
to sprostuj moją teorię.
[ Dodano: 2009-02-01, 11:41 ]
@ Karmel
Czy sprawdziłeś to rozwiązanie doświadczalnie czy to tylko teoria.
Napisz co jest w stanie spowodować że pary alkoholu nie będą mogły się skroplić po zetknięciu się z zimnymi ściankami wężownicy - czyżbyś odkrył nowe prawa fizyki.
A tak w ogóle to pisałem o zaworku na rurce poziomej.
Mam tak w swojej głowicy /otwartej, typu Aabratek/ jeden zawór poniżej wlotu do syfonu i wszystko jest ok. tak jak potwierdził Dastin.
Myślę że w tej wersji z rysunku tak jak pisałem wcześniej (zamiast zaworu na poziomej rurce powrotu powinien być syfon) powinno być ok. bo przecież skroplony alkohol gdzieś musi spłynąć i zaleje syfon a potem otwieramy odbiór , ustalamy reflux i odbieramy. Nie sprawdziłem tego doświadczalnie ale wszystko wskazuje na to że tak właśnie będzie. Ciśnienie w całym układzie będzie jednakowe więc destylat swobodnie spłynie a po zalaniu syfonu prościej będzie oparom wypchnąć opadającą ciecz z wężownicy niż podnieść słup cieczy w syfonie - odpowiednio głębokim.
Zauważ też że para nigdzie nie poleci bo nie ma dokąd /jest to układ zamknięty/ po skropleniu się cieczy w wężownicy i wypełnieniu całego jej przekroju część pary będzie skraplać nad "powstałym korkiem" a część pod nim i moim zdaniem zalanie syfonu (który wstawimy zamiast zaworu) jest nieuniknione. To tylko teoria.
@ dastin
trochę zawile odpisałeś więc jeśli układ o którym piszemy sprawdziłeś doświadczalnie
- z zaworem i syfonem na poziomym powrocie
i z samym syfonem na poziomym powrocie
to sprostuj moją teorię.
[ Dodano: 2009-02-01, 11:41 ]
@ Karmel
Czy sprawdziłeś to rozwiązanie doświadczalnie czy to tylko teoria.
witam
wszystko zalezy od upchania zmywakow cisnienie minimalnie rosnie i moze to wystarczyc do tego aby przez syfon takze alkochol przepchac. dlatego najlepszym wyjscie jest zrobienie powrotu refluksu w miejscu przed samym wejsciem par na chlodnice tak jak to jest w u Aabratka wtedy cisnienie par i porotu cieczy przez reflux jest taka sama
pozdrawiam
wszystko zalezy od upchania zmywakow cisnienie minimalnie rosnie i moze to wystarczyc do tego aby przez syfon takze alkochol przepchac. dlatego najlepszym wyjscie jest zrobienie powrotu refluksu w miejscu przed samym wejsciem par na chlodnice tak jak to jest w u Aabratka wtedy cisnienie par i porotu cieczy przez reflux jest taka sama
pozdrawiam
Dla bezpieczenstwa mozna polaczyc oba pomysły. Syfon blokował by przepływ pary. Rurka wyrównywała by ciśnienie. Wystarczyłby mały kawałek bo i tak w tym miejscu destylat jest zimny, a znad zaworu zlewał by sie powrót do kolumny. Trzeba dobrac tylko odpowiednia wielkosc syfonu.
No i mozna zostawic ten zawor między syfonem a kolumną żeby zamknąć do zalania syfonu
- rudysteffan
- 40%
- Posty: 95
- Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
- Lokalizacja: Mazowsze
Heja!
@marian_mk
Nic nie jest w stanie tego spowodować .
A teraz Twoja kolej - co będzie w stanie spowodować, że opary alkoholu wybiorą drogę przez chłodnicę wprowadzającą opór, a nie na skróty, przez niewypełniony skroplinami syfon?
@Dastin
Kolego, upakowanie zmywaków nie ma tu nic do rzeczy. Ciśnienie które powoduje uciekanie par przez rurkę powrotu jest wywoływane oporami przepływu przez chłodnicę o niewielkiej średnicy przelotowej. Jest to zatem ciśnienie powstające nad wypełnieniem.
A dodam jeszcze, że budowanie kolumny tego typu - bez zimnych palców i ze szklaną chłodnicą o dużych oporach przepływu to zwyczajnie w świecie komplikowanie sobie życia i marnowanie przestrzeni między podłogą a sufitem. Wadą takiego rozwiązania jest również niepotrzebne mocne wystudzenie flegmy która wraca na wypełnienie. Aabratek z płytkim jeziorkiem rulez
Pozdrawiam
Stefan
@marian_mk
Nic nie jest w stanie tego spowodować .
A teraz Twoja kolej - co będzie w stanie spowodować, że opary alkoholu wybiorą drogę przez chłodnicę wprowadzającą opór, a nie na skróty, przez niewypełniony skroplinami syfon?
@Dastin
Kolego, upakowanie zmywaków nie ma tu nic do rzeczy. Ciśnienie które powoduje uciekanie par przez rurkę powrotu jest wywoływane oporami przepływu przez chłodnicę o niewielkiej średnicy przelotowej. Jest to zatem ciśnienie powstające nad wypełnieniem.
A dodam jeszcze, że budowanie kolumny tego typu - bez zimnych palców i ze szklaną chłodnicą o dużych oporach przepływu to zwyczajnie w świecie komplikowanie sobie życia i marnowanie przestrzeni między podłogą a sufitem. Wadą takiego rozwiązania jest również niepotrzebne mocne wystudzenie flegmy która wraca na wypełnienie. Aabratek z płytkim jeziorkiem rulez
Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...
@rudysteffan
Z twojego wnioskowania wynika że zaprojektowanie takiej kolumny było by niemożliwe ponieważ każda chłodnica ma zawsze opór większy niż swobodny przepływ na skróty. Dlatego para zawsze by wybrała drogę na skróty. Jednak na forum są użytkownicy którzy korzystają z takich właśnie modeli i osiągają dobre wyniki.
Dlatego jak widzą to osoby które mają taki model? Stawiali syfon czy odpowietrzenie?
Z twojego wnioskowania wynika że zaprojektowanie takiej kolumny było by niemożliwe ponieważ każda chłodnica ma zawsze opór większy niż swobodny przepływ na skróty. Dlatego para zawsze by wybrała drogę na skróty. Jednak na forum są użytkownicy którzy korzystają z takich właśnie modeli i osiągają dobre wyniki.
Dlatego jak widzą to osoby które mają taki model? Stawiali syfon czy odpowietrzenie?
Witam.
A dlaczego nie tak jak ponizej? Syfon tworzy się automatycznie, zawór zaznaczony na czerwono w zasadzie nie jest potrzebny do regulacji RR, wystarczy pokręcić tym czarnym, przy starcie oczywiście jest zamknięty. Same plusy.
Pozdrawiam Jacek.
A dlaczego nie tak jak ponizej? Syfon tworzy się automatycznie, zawór zaznaczony na czerwono w zasadzie nie jest potrzebny do regulacji RR, wystarczy pokręcić tym czarnym, przy starcie oczywiście jest zamknięty. Same plusy.
Pozdrawiam Jacek.
- Załączniki
-
- dlaczego_nie_tak.JPG (3.61 KiB) Przejrzano 2942 razy
- rudysteffan
- 40%
- Posty: 95
- Rejestracja: 2008-07-31, 12:32
- Lokalizacja: Mazowsze
Witam!
@Akan
Kolega powinien czytać z nieco większym zrozumieniem tematu... Zawsze, gdy rórka powrotu będzie wnosiła dla par etanolu mniejszy opór niż chłodnica, pary pójdą właśnie powrotem. Właśnie dlatego w tym miejscu robi się syfon, żeby wprowadzić dla par opór większy, niż wnoszony przez chłodnicę. Co do urządzeń V.S.O.P. - to wysoka półka, sprzęt składany przez ludzi którzy doskonale rozumieją zasady tworzenia aparatury i którzy mająo gromne doświadczenie w dziedzinie destylacji. Dlatego, juak kupisz ich sprzęt, nie będziesz miał problemów z parą wędrującą przez rurkę powrotu.
@Dastin
Jak wyżej
Pozdrawiam
Stefan
@Akan
Kolega powinien czytać z nieco większym zrozumieniem tematu... Zawsze, gdy rórka powrotu będzie wnosiła dla par etanolu mniejszy opór niż chłodnica, pary pójdą właśnie powrotem. Właśnie dlatego w tym miejscu robi się syfon, żeby wprowadzić dla par opór większy, niż wnoszony przez chłodnicę. Co do urządzeń V.S.O.P. - to wysoka półka, sprzęt składany przez ludzi którzy doskonale rozumieją zasady tworzenia aparatury i którzy mająo gromne doświadczenie w dziedzinie destylacji. Dlatego, juak kupisz ich sprzęt, nie będziesz miał problemów z parą wędrującą przez rurkę powrotu.
@Dastin
Jak wyżej
Pozdrawiam
Stefan
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości