Test Zmywaków

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
gniady
40%
40%
Posty: 58
Rejestracja: 2008-07-31, 14:19

Post autor: gniady » 2009-02-22, 18:42

changer pisze: który zmywak nadaje sie w dzisiejszych czasach do wykonania wypelnienia?
Ja nie testowałem zmywaków w soli ani kwasie za to kilka dni temu wyjąłem po prawie pół roku zmywaki z kolumny, z czego ostatnie dwa miesiące kolumna leżała nie umyta po brykaniu na balkonie. Zmywaki śmierdziały fuzlem, ale nie mają śladów rdzy, czy czegoś niepokojącego. Śmiało więc mogę je polecić, załączam zdjęcie opakowania i zmywaków już po wygotowaniu i upieczeniu, kupiłem je w Leclercu, nie były tanie coś około 1,5zł/szt.
Załączniki
zmywak2.jpg
zmywak2.jpg (40.06 KiB) Przejrzano 2164 razy
zmywak.jpg
zmywak.jpg (38.31 KiB) Przejrzano 2164 razy

Awatar użytkownika
jedrus84
60%
60%
Posty: 235
Rejestracja: 2008-11-21, 23:47
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jedrus84 » 2009-02-22, 21:46

Ostoja pisze:Teraz w Lidlu nie ma tych zmywaków
Kolego @Ostoja , jak dobrze pamiętam byłem w styczniu w Lidlu w Katowicach na osiedlu Paderewskiego i były zmywaki , na których było wyraźnie napisane LEL-3 , może faktycznie firma je wycofuje i zmieniła ich nazwę ale jeszcze w styczniu były przynajmniej tu u mnie na Górnym Śląsku. Może , ktoś ma bliżej niż ja i może podrzuci info czy jeszcze są ?

sobolu
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2008-10-23, 22:36

Post autor: sobolu » 2009-02-22, 23:08

Potwierdzam slowa @gniady. Te same zmywaki kupilem w Carrefour, w mniej wiecej takiej cenie. Jak na razie kilkadziesiat brykan i ani sladu rdzy

Awatar użytkownika
jedrus84
60%
60%
Posty: 235
Rejestracja: 2008-11-21, 23:47
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jedrus84 » 2009-02-28, 11:07

Zakupiłem niedawno druciaki z Lidla , chcąc dać im, mimo testu kol. @gogolika , szanse. Sprawdzałem czy nie zardzewieją mi , jak to Dobre Duszki zrobiły w niespełna godzinę. :wall . Oczywiście objawy jak podczas testu kol. @gogolika , jednakże po wylaniu fioletowej cieczy i napełnieniu słoika nowym roztworem zabarwienia już nie zauważyłem. Wyciągnąłem je ponownie , zamoczyłem tym razem w roztworze kwasku cytrynowego i po 24 godzinach znów wyciągnąłem wypłukałem i zostawiłem do samoczynnego wyschnięcia. Dziś rano sprawdzam , żadnych śladów rdzy. Myślę sobie dam im jednak szanse w kolumnie i tu moje pytanie do szanownych forumowiczów : Czy przed gotowaniem zmywaków z płynem do mycia naczyń moczyć je w roztworze soli i octu tak by to co miało przereagować ze zmywakami i wydzielić się w postaci fioletowego roztworu , przereagowało , czy samo gotowanie wystarczy , lub też samo moczenie wystarczy :?: Wiem , że na forum jest odpowiedź w postaci gotowania z płynem w celu usunięcia emulsji z toczenia i ewentualnie moczenia w occie ale jak koledzy to widzą przy takim konkretnym przykładzie zmywaków z Lidla ... Dziękuję z góry za odpowiedź Ps jedyną różnicą między zmywakami kol @gogolika a moimi jest grubość wstążki wszystkich 3 zmywaków wahająca się w granicach około 0,038 - 0,045 mm

Awatar użytkownika
ropcio
50%
50%
Posty: 120
Rejestracja: 2008-08-24, 20:30
Lokalizacja: skontowni

Post autor: ropcio » 2009-03-03, 20:51

zakupiłem druciaki firm: Jan Niezbędny, Fackelmann, Vider (dosyć kosztowne ale co tam) oraz takie typu Biedronka i Lidl, i mam pytanie, czy do testów można użyć zwykłego octu i w jakich proporcjach.
Jeśli możecie, to poproszę o dokładne przepis na różne roztwory w jakich można sprawdzić zmywaki.
Pewnie temat był już poruszany w zmywak zone i w innych postach ale tyle tego tam, że ciężko znaleźć.

pozdrawiam
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy

Akas
101%
101%
Posty: 667
Rejestracja: 2008-05-30, 01:05
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Akas » 2009-03-03, 23:32

Z moich doświadczeń w testowaniu zmywaków poradziłbym Ci 5% roztwór kwasu siarkowego.
Oraz wstępne sprawdzanie na przyciąganie magnesem. Zabawa w roztwory , soli, octu , kwasku cytrynowego tylko gmatwa badanie.
Wytłumaczę to na przykładzie. Moczyłem przez kilka dni w roztworze wodnym soli i kwasku cytrynowego kilka marek zmywaków. Pierwszego dnia roztwór zabarwił się na kolor niebieski. Jednak jeden zmywak nie spowodował zabarwienia. Po 5 dniach ten zmywak skorodował niemal całkowicie , zaś te które barwiły dużo słabiej lub niemal wcale.
Zaś test w 5% kwasie siarkowym , szybko pokazał które zmywaki się rozsypują w pył, które zamieniają się w trociny i które praktycznie wychodzą bez ubytków.
Nie radzę testować w stężonym np. 25% kwasie. Reakcja jest dość gwałtowna i wytwarza się spora temperatura, i po 20min ze zmywaków zostaje brudna breja.
Warto też zwracać uwagę czy na opakowaniu widnieje certyfikat ISO. Daje to nadzieję , że będą wykonane z lepszej stali.
Są też na przykład ciekawostki względem jednej marki. Weźmy przykładowo zmywaki " Coral" są pakowane jako duże i małe. Okazuję się ,że włożone do jednego słoika z roztworem kwasu zachowują się różnie. Małe szybko się rozsypują, zaś duże są wyjątkowo odporne.

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2009-03-04, 00:00

Certyfikat ISO gwarantuje powtarzalność nie jakość (wbrew temu co mówi nazwa). O jakości zmywaka decyduje technologia wykonania. Prawdopodobnie te małe Corale są produkowane na innej maszynie, a co za tym idzie szpule z drutem mogą być inne.

Awatar użytkownika
ropcio
50%
50%
Posty: 120
Rejestracja: 2008-08-24, 20:30
Lokalizacja: skontowni

Post autor: ropcio » 2009-03-04, 06:57

mam stary akumulator z kwasem w środku. W jakich proporcjach rozrobić kwas z wodą, żeby uzyskać odpowiedni roztwór, jeśli oczywiście taki kwas sie nada. :nie_wiem
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2009-03-04, 08:34

Kolego dolewa się tylko wodę destylowaną.Stężenie kwasu zależy od stanu naładowania akumulatora

Akas
101%
101%
Posty: 667
Rejestracja: 2008-05-30, 01:05
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Akas » 2009-03-04, 09:00

Elektrolit akumulatorowy ma około 40% stężenia.

Awatar użytkownika
ropcio
50%
50%
Posty: 120
Rejestracja: 2008-08-24, 20:30
Lokalizacja: skontowni

Post autor: ropcio » 2009-03-04, 10:56

zakładając, że ma około 40%, bez problemu uzyskam 5%. Dziś ściągnę go trochę strzykawką i zrobię mały test.
A co z gotowaniem, czy ten test będzie również potrzebny??
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy

Akas
101%
101%
Posty: 667
Rejestracja: 2008-05-30, 01:05
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Akas » 2009-03-04, 11:05

Ja nie gotowałem. Ale wygotowanie z ludwikiem może zmniejszy tendencję do barwienia roztworu. Więc proponuję zrobić test w dwóch wersjach.
Ja w tej chwili redaguję test poświęcony głównie zmywakom "Morana".
Jest to nowa marka firmy Harry z Poznania. Wyniki doświadczeń są bardzo obiecujące.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2009-03-04, 11:50

Witam!
Trzeba podkreślić, że testy z kwasem siarkowym czy solnym są naprawdę bardzo ciężkie dla zmywaków, można powiedzieć - ekstremalne.
Zmywaki, które ich nie przejdą, wcale nie muszą nie nadawać się do kolumny - tam nie ma tak ciężkich warunków.
W ten sposób można jednak zmywaki ściśle uszeregować od najlepszych do najgorszych; te, które to wytrzymają, będą zrobione z naprawdę dobrego materiału.
Gdy 1,5 roku temu testowałem w słabym roztworze HCl kilka rodzajów, Dobry Duszek zardzewiał jak inne (ale w solance - nie), czysty został tylko Arix, ale to były dwa małe zmywaczki w b. drogim opakowaniu, więc zastosowałem 30 szt. dużych DD i jest OK, nic nie dzieje się z wypełnieniem.
Jakość zmywaków jak do tej pory (tego samego rodzaju, ale z różnych dostaw) jest bardzo nierówna, trzeba każdorazowo testować je przed zakupem większej ilości - ostatnio niektórzy Koledzy piszą, że Dobry Duszek rdzewieje podczas prób w solance.

Z tego, co mi Akas mówił, wynika że Morana wobec innych druciaków jest bezkonkurencyjna pod względem odporności na silne kwasy, a to świadczyłoby o zastosowaniu b. dobrego materiału - poczekajmy na opis testu.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2009-03-04, 12:11

Koledzy czytam te Wasze zmagania ze zmywakami próby itp.Czy nie lepiej przy dostępności do tokarki zrobić to co chcemy.Toczenie " wióra" to najprostsza robota tokarska.Zrobiłem próbę ze zwykłą kratówką.Zaszlifowałem zwijacz i na sucho zrobiłem trochę wióra .Można zrobić nóż składany i ciągnąć kilka wiórów.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2009-03-04, 12:24

No tak, ale kwasówka to raczej wredny materiał, nawet specjalna vidia siada dość szybko.
Ze zwykłym nożem trzeba cały czas lać chłodziwo, strasznie tego nie lubię, wszystko upierniczone w boroleju i się lepi :D .
Wygodnictwo i tyle :oops: , ale poza tym stosunkowo mało ludzi ma tokarkę i takie testy są jednak przydatne.
Jak się pójdzie do tokarza, to weźmie za "wiórowanie" tyle, co za każdą inną robotę.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości