Destylacja

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-11-17, 08:59

A co chciałeś oczyścić zacier , kolumnę czy zmywaki ?
chodziło mi o przedestylowanie w celu wyciągnięcia z zacieru % :)
Przy cukrówce refluks powinien być włączony , przecież chcesz otrzymać
"procenty' bo smaku ani zapachu nie będzie (chyba że pogonu)
tak, tyle, że ja chciałem zrobić to jak najszybciej pierwszym razem a później drugi raz przedestylować z refluksem

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2006-11-17, 09:52

Trochę to dziwne. Z tego, co widzę na fotkach, Twoja kolumna ma jakieś półtora metra. Ja mam raptem 120 cm wypełnienia, ale bez refluksu, przy słabym zacierze, znaczy poniżej 10%, na początku z chłodnicy leci 70% destylat.
Piszesz o skokach temperatury. Może powodem jest zalanie kolumny, jeżeli dałeś grzanie "na maksa"? Co prawda, nie miałeś włączonego powrotu flegmy, ale zalanie może również wystąpić od dołu, przez zarzucanie ostro wrzącego (lub pieniącego się) zacieru z bojlera do kolumny.

Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-11-17, 11:25

hmm
Twoja kolumna ma jakieś półtora metra
moja posiada dokładnie 117 cm wypełnienia
grzanie po wylaniu standardowej 50ml zmniejszyłem (robiłem wszystko tak samo jak się robi przy rektyfikacji - z refluksem) zacier był klarowny myślę, że nie było mowy o "zalaniu od dołu" stąd moje zdziwienie A głównie chodzi mi o wydajność i czas trwania. Prawie w tym samym czasie z 25l z refluksem wyleciało 2,4l 93%, tyle, że surówka miała jakieś 16%
Jak już wczesniej pisałem obawiam się o wydajność ponieważ cukier 20kg został przerobiony do końca a więc powinno sie uzyskać 12 l spirytusu no powiedzmy 10l a ja jak tak dalej pójdzie będę miał zaledwie 6l
Chyba muszę zrobić jak wcześniej uzyskać 16% jeden raz destylować z refluksem 1/4 później przez węgiel i do picia po ewentualnym rozcieńczeniu.
P.S może moja kolumna tylko z refluksem może pracować? :roll:

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-17, 12:13

Moc destylatu powinna stopniowo spadać w czasie. Mogłeś przez zakończeniem przydławić zawór odbioru, aby przekonać się czy kolumna da się ustabilizować.

Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-11-17, 12:30

Mogłeś przez zakończeniem przydławić zawór odbioru, aby przekonać się czy kolumna da się ustabilizować.
tak właśnie zrobiłem tyle że miałem otwarty refluks i tem. spadała leciało wtedy dużo mocy :)
ale czemu taka słaba wydajność ??
Czy mam czekać aż spadnie ostatnia kropla??[/code]

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-11-17, 16:20

wieniu26 pisze:...może moja kolumna tylko z refluksem może pracować?
He! ponieważ jest to aparat bliźniaczy z moim - zaręczam że może doskonale pracować jako alembik :D
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

wieniu26 -

Post autor: wieniu26 - » 2006-11-17, 16:50

witam
Dałem sobie spokój i destyluje jak wcześniej czyli z refluxem
właśnie leci cudowny płyn o mocy 94-95% (troszke to trwa)
Rozcieńczyłem 50ml do 45% i smak extra lepszy niż ostatnim razem nawet bez uzcia filtra, chyba kolumna daje z siebie wszystko :P coraz bardziej ją kocham :) (oby żona nie czytała tego)
czekam teraz tylko na wydajność z tych 20kg cukru
AAbratek - czy wyciągasz zmywaki podczas destylacji bez refluksu??

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-11-17, 17:03

ja też odpuszczam sobie alembik - uznałem że destylowanie "smakówek" lepiej robić z luźnym wypełnieniem i lekkim refluxem
Destylowałem bez wypełnienia i bez powrotu - praca przebiegała bezproblemowo (typowy gar-chłodnica)
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-11-17, 20:05

hmm za każdym razem coś innego wychodzi :) tzn. standardowo z refluksem, stabilnie do momentu 83°C. I miałem przerwać ale postanowiłem podstawić inny słój. Odziwo nakapało 1,3l o mocy 40% kapało do 95°C bo później przerwałem. Czy to normalne zjawisko??

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-17, 23:43

Normalne, jeśli zacier nie osiągnie 100°C, to znaczy, że jest w nim jeszcze etanol. Rzecz w tym, że pod koniec lecą już fuzle i trzeba je potraktować kanałem. Część z tego ogona, który odebrałeś, możesz dodawać do kolejnego tłoczenia (oczywiście następnym razem, ponieważ teraz masz już wszystko wymieszane).

Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-11-21, 13:28

witam wczoraj przeżyłem mały szok
nastawiłem 30l na grzanie bez włączania chodzenia i wyszedłem mówię przyjdę za 55 min,
wchodzę a tu unosi się zapach etanolu, zanim spojrzałem na taboret pomyślałem sobie "oby wcześniej skończył się gaz w butli", spoglądam pali się pod KEGiem, podbiegłem do butli wyłączyłem gaz i szybko otworzyłem okno. Serducho nawalało mi niemiłosiernie tym bardziej, że właśnie dzwonek i listonosz :) wszystko może i byłoby OK gdyby nie został owy przybysz potraktowany kłami psa :). Na szczęście wszystko się pięknie skończyło (jak na razie) i mam nadzieję, że opary etanolu nie były na tyle wyczuwalne dla listonosza w tym całym zamieszu z psem. A w czasie tych 55 min oczekiwania myślałem o tym jak to ktoś z forum pisał, że KEGa 30l zagrzewa w ponad godzinę na takim palniku jak ja, zawsze wlewałem 25l więc pomyślałem "pewnie u mnie też potrwa godzinę i trochę". Wszystko zależy od ustawienia dopływu powietrza w tych palnikach.

Awatar użytkownika
wampir
50%
50%
Posty: 180
Rejestracja: 2006-01-06, 15:48
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: wampir » 2006-11-21, 15:23

To ja mam teraz dobrą porę na pędzenie :wink: - Poczta strajkuje :lol:
,,Niech moc (%) będzie z wami"

amator
40%
40%
Posty: 73
Rejestracja: 2006-01-03, 12:47

Post autor: amator » 2006-11-21, 15:45

wieniu - i mi się coś podobnego zdarzyło :oops: , a nawet gorzej. Ja właczyłem chłodzenie, taboret ustawiłem na pełną moc, a w między czasie postanowiłem rozplantować ziemię na podwóreczku Tak się tym zająłem iż całkowicie zapomniałem o produkcji. Dobrze że były otwarte dzwi od kotłowni, bo w pewnej chwili kątem oka zobaczyłem płomienie, sięgały szczytu kolumny. Od razu dostałem olsnienia skąd się wzięły. Pod silikonową rurkę odbioru nie podstawiłem naczynia, dyndała sobie nad kegiem. Przecież miałem przyjśc odebrać przedgony. Stopiło mi się ocieplenie kolumny, rurki doprowdzajace wodę, oraz przewody silikonowe, poza tym nic się stało. Mozna więc stwierdzić że za swoją głupotę i tak nie zapłaciłem zbyt drogo.
pozdrawiam cały i zdrowy

korekta: kowal

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-11-21, 15:57

takie przykłady tylko potwierdzają że to nie przelewki i nie powinno się spuszczać aparatury z oka - dlatego nie jestem zwolennikiem "automatów" : "nastawiam i idę spać..."
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2006-11-21, 16:07

He he, sam miałem podobny przypadek, na początku zabawy z destylacją. Chłodnica była zasilana wodą z wiadra 30l, za pomocą pompki akwarystycznej. Wszystko pięknie działało, aż razu pewnego pompka zapowietrzyła się i przestała pompować wodę. Chłodnica już nie spełniała swojej roli i ponad 1,5 litra destylatu, który miał wylądować w odbiorniku, napełniło piwnicę smrodliwym oparem etanolu. Całe szczęście, że ogrzewam bojler elektrycznie. Nawet nie chcę wiedzieć, co by się stało, gdyby keg stał na taborecie gazowym... :shock:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości