Kolumna typu AAbratek - budowa, kosztorys, opis działania
Kolego Cemik u mnie nie będzie problemu z plączącymi się kablami i problemu z uszczelnieniem. Nagwintowaną rurką będę mógł po prostu kontrolować głębokość zanurzenia czujnika w cieczy. Tylko czy ciecz nie popsuje czujnika DS. Popatrz na rysunek jak to wymyśliłem. Powiedzcie co o tym sądzicie. (rysumek rysowany na szybko w Auto Cadzie jest mało dokładny i nie w skali)
- Załączniki
-
- temp.keg.pdf
- (37.75 KiB) Pobrany 427 razy
WÓDKO MA WÓDKO MA WÓDKO MA KTÓZ BEZ CIEBIE SOBIE W ŻYCIU RADY DA…!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
No to musisz mieć zapas wysokości sufitu na wyciąganie czujnika przy demontażu kolumny od kega. Rurkę od spodu należy zaślepić i będzie OK. Jeżeli chcesz mierzyć ciecz musi być jednak dużo dłuższa. Czasami destyluje się wsad 40-50% i nawet przy zapełnionym kegu może pozostać w mim tylko połowa. A co gdy wlejesz mniej?
Problemu nie będę miał z wyjęciem kolumny wraz z czujnikiem z kega. Mam garaż który ma h=3.5m to raczej problemu nie powinno być. Z długością rurki też nie powinno być problemu kupię po prostu metrową i nagwintuje (a tak przy okazji jak by ktoś nie wierzył że da się nagwintować rurkę fi6 o grubości ścianki 1mm ciężko ale się da). Czy konieczne będzie zaspawanie rurki na końcu czy wystarczyło by ją dobrze zalać sylikonem akwariowym. Wytrzymuje 200C. Na zdjęciach dokładnie widać jak by miało być to zrobione tylko dał bym oczywiście dłuższą rurkę. Powiedzmy że koniec czujnika sięgał by 2/3 głębokości kega czy by to wystarczyło czy dać jeszcze głębiej na 3/4 głębokości. Czujnik będzie prawie na środku kega a nie przy ściance to może też będzie miało znaczenie na wyświetlanie poprawnej temp. Prosił bym o pomoc jak widzicie to rozwiązanie.
WÓDKO MA WÓDKO MA WÓDKO MA KTÓZ BEZ CIEBIE SOBIE W ŻYCIU RADY DA…!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
Witam .Kolego uważaj na ten gwint na rurce fi6.Mi też tokarz nagwintował taką rurkę i miałem problem ,bo przy wkręcaniu zaworu urwał się gwint rurki i został w zaworze .Problem jest tego typu ,że jeżeli jest gwint na takiej rurce[grubość ścianki 1mm]to na gwincie zostaje bardzo cienka ścianka co osłabia bardzo rurkę .Dlatego trzeba bardzo ostrożnie wkręcać taką rurkę .Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem ,ale warto na to zwrócić uwagę ,żeby nie mieć takich niespodzianek jakie ja miałem.Pozdrawiam piast145.
piast145
Wydaje mi się kolego piast że nie jest tak źle z tym gwintem. Ja też jeden złamałem ale wykręciłem bez większych problemów. Właśnie między innymi dla tego jak widać na zdjęciach gwint jest dużo dłuższy jak nakrętka aby czujnik sięgał plus minus do 1/3 średnich kolumny a poza tym żeby w razie urwania się gwintu było za co wykręcić. Ja jeszcze przegwintowałem gwintownikiem M8 nakrętkę. Rurka lepiej się wkręca (łatwiej, powiedział bym nawet że ma niewielki luz na gwincie)
Ponawiam zapytanie:
Czy konieczne będzie zaspawanie rurki na końcu czy wystarczyło by ją dobrze zalać sylikonem akwariowym.
Ponawiam zapytanie:
Czy konieczne będzie zaspawanie rurki na końcu czy wystarczyło by ją dobrze zalać sylikonem akwariowym.
WÓDKO MA WÓDKO MA WÓDKO MA KTÓZ BEZ CIEBIE SOBIE W ŻYCIU RADY DA…!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
Moja "Srebrna Strzała" - wczoraj na wodzie uruchomiona...
(poprawiłem nazwę na sugestię Kolegi poniżej, bo dowcip rzeczywiście był nieco gruby
- bez uszczelek były pojedyncze krople z kołnierza górnego
- chłodnica schładza 2,4 kw z 2 grzałek przy średnim przepływie wody (w chłodnicy 4 m zwiniętej stalowej rurki 8 mm)
- wejście - wyjście zrobione pod automagiczny system kol. Inżyniera - wszystko działa jak ta lala
- w środku 1,3 m kolumny pocięte na sprężynki zmywaki (lidl) - jak się nie sprawdzą to pójdą wióry z kwasówki lub zrobię dredy sprężynowe...
- tama 50%, wejście do tamki - 0 wznosu - można spuścić całe jeziorko...
- do obcięcia trochę za długie rurki refluksu i odbioru z tamy...
- do obcięcia kawałek rurki wejścia termometru...
Co jeszcze zaproponują Szanowni???
(poprawiłem nazwę na sugestię Kolegi poniżej, bo dowcip rzeczywiście był nieco gruby
- bez uszczelek były pojedyncze krople z kołnierza górnego
- chłodnica schładza 2,4 kw z 2 grzałek przy średnim przepływie wody (w chłodnicy 4 m zwiniętej stalowej rurki 8 mm)
- wejście - wyjście zrobione pod automagiczny system kol. Inżyniera - wszystko działa jak ta lala
- w środku 1,3 m kolumny pocięte na sprężynki zmywaki (lidl) - jak się nie sprawdzą to pójdą wióry z kwasówki lub zrobię dredy sprężynowe...
- tama 50%, wejście do tamki - 0 wznosu - można spuścić całe jeziorko...
- do obcięcia trochę za długie rurki refluksu i odbioru z tamy...
- do obcięcia kawałek rurki wejścia termometru...
Co jeszcze zaproponują Szanowni???
Ostatnio zmieniony 2011-02-16, 19:16 przez wlasti, łącznie zmieniany 1 raz.
700 pisze:To jest dobry pomysł. Poczytaj o zaletach takiego rozwiązania.wlasti pisze:...... zrobię dredy sprężynowe...
A przede wszystkim trzeba docieplić kolumnę.
Przedew wszystkim to trzeba ZAIZOLOWAĆ KEGA - bo rozgrzewka 40 l trwa wieki - a cieplutko w łazience że hoho
co do dredów - zgoda - ale na razie nie mam z czego i na czym to zrobić...
po co ci tyle łaczników i ten trójnik, można przecież prościej
- Załączniki
-
- ec2741d33f51.jpg
- (8.79 KiB) Pobrany 405 razy
zacytuję Klasyka:gigant pisze:po co ci tyle łaczników i ten trójnik, można przecież prościej
"robić tak prosto jak się da - ale nie prościej..."
da się prościej -
ale wtedy nie będzie systemu kol. Inżyniera -
a sposób to zacny i będę go stosował!
[ Dodano: 2011-02-16, 16:53 ]
w trakcie
- pierwsza stabilizacja na 77,3 - 77,4
- odbiór kropelkowy - 77,5
[ Dodano: 2011-02-16, 17:37 ]
- oraz wolty - na razie w przedgonie - ale zapowiada się interesująco
Ciesze się, że się podobałojakub2001 pisze:Mocne jak ta Twoja pierwsza próbka!!!
A próbka miała temperaturę 19,5 oC - więc się proszę nie nabijać
Ponieważ to pierwszy raz - to badam procenta i temperaturę co jakieś pół litry -
na razie idzie cały czas takie samo jak na pierwszym zdjęciu...
[ Dodano: 2011-02-17, 01:20 ]
uff - 2 razy musiałem przerywać - i do czego innego gnać...
Ale zakończyłem - po schłodzeniu wyszło
z 30 litrów (w tym 7 kilo cukru)
3.7 l razy 95% -
- mocne ale śmierdzące przedgony poszły do podpałki - około 0.3 l
- jak temp. skoczyła do 78.o to zmieniłem naczynie i testowałem do 80.o oC
- ta końcówka oczywiście leciała już bardzo śmierdząca i skończyłem, żeby wypełnienia nie zasmrodzić za bardzo...
Całość potraktowałem jako test a to co ukapało jako surówkę
- wszystko pójdzie do gonitwy jeszcze raz -
chciałbym otrzymać absolut - takoż węgiel będzie potrzebny - bo choć procenty wyszły zacne - to zapaszek przyplątał się jakiś niekoniecznie fajny..., dam znać jak pójdzie za 2 razem...
Dziś podgoniłem sprawy po raz 2 - a właściwie to jeszcze ciecze ...
Takoż:
- Srebrna Strzała - powoli zamienia się w Różową Strzałę
- Temperatura urobku widoczna na zdjęciu jest po chłodzeniu w w szklance z wodą i lodem, bo z rurki leci ciepłe - tak około 40 oC...
- Jak widać moc - tak jak wczoraj - dobra - co więcej zapaszek przeminął, praktycznie nic nie czuć - a jeszcze na węgiel nie było rzucone... - wiem, że węgiel powinien być przed 2 gonitwą - jednak nie miałem czasu, a koniecznie chciałem coś sprawdzić...
Z tego co widzę - to przede mną jeszcze poznawania sprzętu - ale już jestem bardzo zadowolony - Panie i Panowie budujcie Aabratka - warto - to mój 2 raz ze sprzętem i towar idzie zacny = zadowolenie
[ Dodano: 2011-02-21, 17:40 ]
Trochę ociepliłem sprzęt - powoli przemienia się w:
Różową Strzałę
[ Dodano: 2011-02-21, 21:54 ]
od Kolegi naszego Szanownego - bardzo mi odpowiadają - spokojna praca - bobry woltaż - przerabiają do - 3 balangów... a może i więcej bo mi cały miernik tonie...
Woltów już nie wklejam na zdjęciach - cały czas to samo - 95+...
Natomiast żeby nie było tak zahoho - przy 2 baniaczku również jakiś słodkawy zapaszek...
a proces jak skała zablokowany na 77.9 *C...
Tym razem pójdzie na węgiel przed 2 gonitwą - jak przefiltruję i popędzę 2 raz - dam znać - czy już można pić z rozkoszą )) (używać spokojnie można już teraz - ale CZYSTĄ chciałbym mieć całkowicie idealną)
Takoż:
- Srebrna Strzała - powoli zamienia się w Różową Strzałę
- Temperatura urobku widoczna na zdjęciu jest po chłodzeniu w w szklance z wodą i lodem, bo z rurki leci ciepłe - tak około 40 oC...
- Jak widać moc - tak jak wczoraj - dobra - co więcej zapaszek przeminął, praktycznie nic nie czuć - a jeszcze na węgiel nie było rzucone... - wiem, że węgiel powinien być przed 2 gonitwą - jednak nie miałem czasu, a koniecznie chciałem coś sprawdzić...
Z tego co widzę - to przede mną jeszcze poznawania sprzętu - ale już jestem bardzo zadowolony - Panie i Panowie budujcie Aabratka - warto - to mój 2 raz ze sprzętem i towar idzie zacny = zadowolenie
[ Dodano: 2011-02-21, 17:40 ]
Trochę ociepliłem sprzęt - powoli przemienia się w:
Różową Strzałę
[ Dodano: 2011-02-21, 21:54 ]
Dziś idzie 2 baniak - 30 litr - z 7 kilo cukru na "super-pjur" drożdżach - tych niby do alembika -jakub2001 pisze:Mocne jak ta Twoja pierwsza próbka!!!
od Kolegi naszego Szanownego - bardzo mi odpowiadają - spokojna praca - bobry woltaż - przerabiają do - 3 balangów... a może i więcej bo mi cały miernik tonie...
Woltów już nie wklejam na zdjęciach - cały czas to samo - 95+...
Natomiast żeby nie było tak zahoho - przy 2 baniaczku również jakiś słodkawy zapaszek...
a proces jak skała zablokowany na 77.9 *C...
Tym razem pójdzie na węgiel przed 2 gonitwą - jak przefiltruję i popędzę 2 raz - dam znać - czy już można pić z rozkoszą )) (używać spokojnie można już teraz - ale CZYSTĄ chciałbym mieć całkowicie idealną)
Witam. Szukałem pół dnia na forum dopowiedzi na nurtujące mnie pytanie i znalazłem ale tylko połowicznie (może kiepsko szukałem).
Prosił bym o pomoc. O dokładny opis refluksu (spustu) z jakiej średnicy rurek ile ma być dokładnie tych zaworów w jakich odległościach maja być usytuowane na kolumnie i jakie (kulowe, igłowe) gdzie można je kupić i za ile. Mieszkam w Rzeszowie czy tu coś takiego mogę kupić jeśli nie to w jakiej firmie za pośrednictwem Internetu. Wspawałem już tamkę z rurka odprowadzającą nadmiar na środek wypełnienia co mam zrobić zostawić tak czy wspawać nową tamkę bez odprowadzenia na środek wypełnienia. Oraz mam wspawaną prosta rurkę spustu fi 8 (projekt kolegi AAbratka średnica kolumny 60,3) lecz jeszcze nie zespawałem dwóch rór (końcowego elementu kolumny oraz głowicy). Prosił bym o konkretne rozwiązanie poparte szczegółowym rysunkiem (z przekrojem co sie dzieje w środku kolumny). Dołączam znalezione na forum zdjęcie z zaznaczeniem o co mi dokładnie chodzi aby nie było żadnych wątpliwości.
Prosił bym o pomoc. O dokładny opis refluksu (spustu) z jakiej średnicy rurek ile ma być dokładnie tych zaworów w jakich odległościach maja być usytuowane na kolumnie i jakie (kulowe, igłowe) gdzie można je kupić i za ile. Mieszkam w Rzeszowie czy tu coś takiego mogę kupić jeśli nie to w jakiej firmie za pośrednictwem Internetu. Wspawałem już tamkę z rurka odprowadzającą nadmiar na środek wypełnienia co mam zrobić zostawić tak czy wspawać nową tamkę bez odprowadzenia na środek wypełnienia. Oraz mam wspawaną prosta rurkę spustu fi 8 (projekt kolegi AAbratka średnica kolumny 60,3) lecz jeszcze nie zespawałem dwóch rór (końcowego elementu kolumny oraz głowicy). Prosił bym o konkretne rozwiązanie poparte szczegółowym rysunkiem (z przekrojem co sie dzieje w środku kolumny). Dołączam znalezione na forum zdjęcie z zaznaczeniem o co mi dokładnie chodzi aby nie było żadnych wątpliwości.
- Załączniki
-
- spust 1.jpg (17.93 KiB) Przejrzano 3780 razy
WÓDKO MA WÓDKO MA WÓDKO MA KTÓZ BEZ CIEBIE SOBIE W ŻYCIU RADY DA…!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
http://www.youtube.com/watch?v=DUxJznAk78A
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości