Rafal pisze:inżynier w pt 7 masz na myśli destylacje prostą czy rektyfikacje?
Oczywiście, że rektyfikację,
@Mani
@Rover, tyle pracy
przecież przy odpowiednim sprzęcie, to się samo robi. Obsługa sprowadza się do wlania do kega, zamontowaniu rury, a cały proces odbywa się sam (oczywiście odebranie przedgonów wymaga ingerencji, ale to 15min). Filtruje się też samo, a efekt wynagradza poświęcone chwile.
Kombinujecie z chemią do strącania syfów, przecież tak robią najtańszą wódę w polmosie
, ja chemii do oczyszczania nie używam, bo nie muszę. Efektem mojej pracy jest wódka porównywalna z litewskim Oxygenem, czy rosyjskim Russkim Standardem, łagodna w smaku, przyjemna w zapachu, a "robiąca swoje"
Oczywiście można tak jak pisał Winiarek po prostu wypić zacier, tylko to jest sposób aby się tanio i szybko nawalić, natomiast my tutaj mówimy o HOBBY.
pozdrawiam - inżynier