ABSOLUT SMAKOWY

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Matylda1978
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2011-11-23, 17:55
Lokalizacja: PL

Post autor: Matylda1978 » 2012-06-04, 19:24

Dziękuję za Twoje zaangażowanie w pomoc i tak szczegółowy opis. Już w niedługim czasie zainwestuję w termometr na kolumnie, ale teraz muszę sobie radzić bez niego, co przy pierwszej destylacji idzie mi już całkiem całkiem, bo jak wcześniej pisałem przeprowadziłem ich około 40-ści i zachciało mi się spróbować powtórnej destylacji. Chcę porównać wódeczkę z surowego spirytusu i dwukrotnie przepuszczonego. Z pierwszego "tłoczenia" otrzymuję spirytus o mocy nie mniejszej niż 96,5% i jestem zadowolony z jego smaku i woni, ale dlaczego mam nie spróbować jeszcze raz przerobić? Co do zmywaków, to na początku miałem 250g/l, ale dołożyłem i mam 300g/l. Jeszcze raz dziękuję Ci lesgo58.
Człowiek nie wielbłąd, napić się musi.

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2012-06-04, 20:18

Sposób opisany przez @Lesgo58 jest prawidłowy i przynosi dobre efekty. Ma jednak jedną wadę, że trzeba praktycznie ciągle kontrolować proces, skok temperatury i korygować refluks. Wcale nie gorszym i niewiele wolniejszym sposobem jest takie ustawienie odbioru, aby od początku do końca jechać na jednym ustawieniu. U mnie od 86 do praktycznie 96 stopni w kegu można jechać bez szczególnej kontroli, Wtedy jednak wydajność to około 1,5 l/h ale cały czas. W sumie 10 litrów surówki załatwiamy również w czasie 6 -7 godzin nie licząć grzania, stabilizacji i odbioru głowy.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-06-04, 21:20

Miły pisze:Sposób opisany przez @Lesgo58 jest prawidłowy i przynosi dobre efekty. Ma jednak jedną wadę, że trzeba praktycznie ciągle kontrolować proces, skok temperatury i korygować refluks.
Opisałem sposób tak szczegółowo - aby pokazać że eliminuje on sposób destylacji na zasadzie - skok temperatury - korekcja.Destylacja powinna odbyć się w sposób ciągły i nie zakłócony skokami temperatury.
Jeśli dobrze przeanalizowałeś opis destylacji to zauważyłeś , że zawsze wyprzedzałem możliwość destabilizacji kolumny.Korekcja jest zawsze przeprowadzana w takim momencie aby ta destabilizacja nie zachodziła.
Nie mając odpowiednio wyposażonej kolumny - do dobrych wyników trzeba dojść metodą prób i błędów i oczywiście dobrze poznać kaprysy kolumny.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości