Po rozrobieniu destylat zmętniał
Powiem tak, nawet przez myśl mi nie przeszło aby do kontaktu z alkoholem użyć innych węży niż specjalne silikonowe.
Mimo to znam jednego gościa, który na swoim pot stilu od lat jedzie na igielitowych i też nigdy mu nie zmętniało. Sprzęt widziałem podczas destylacji więc wiem co piszę.
Mimo to znam jednego gościa, który na swoim pot stilu od lat jedzie na igielitowych i też nigdy mu nie zmętniało. Sprzęt widziałem podczas destylacji więc wiem co piszę.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Może na początku mu mętniało, ale po latach wypłukało, a on wypił razem z destylatem, te wszystkie syfy z igielitu?Legion pisze: [...] znam jednego gościa, który na swoim pot stilu od lat jedzie na igielitowych i też nigdy mu nie zmętniało[...]
pzdr
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez a_priv, łącznie zmieniany 1 raz.
W grę pewnie i wchodzi % tego co można otrzymać na takim aparacie.Legion pisze:..................
Mimo to znam jednego gościa, który na swoim pot stilu od lat jedzie na igielitowych i też nigdy mu nie zmętniało. ...............
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbynek, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
no 85 % a 95 % to różnica może to to , u mnie były przezroczyste do czasu dbioru pogonów czyli do destylatu doszedł jakiś skałdnik , który spowodował reakcję
[ Dodano: 2010-02-21, 20:34 ]
co by nie pisać zrobiłem 3 destylacje , mieszam z woda kranówką ciepłe z zimnym i odwrotnie i ilościach dowolnych nic nie mętnieje ,kryształ
[ Dodano: 2010-02-21, 20:34 ]
co by nie pisać zrobiłem 3 destylacje , mieszam z woda kranówką ciepłe z zimnym i odwrotnie i ilościach dowolnych nic nie mętnieje ,kryształ
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Mój dobry znajomy na innym forum napisał takSpiryt pisze:Odkąd nauczyłem się poprawnie odbierać przedgony efekt zmętnienia destylatu nie wystąpił ani razu. rozcieńczam wodą z własnego ujęcia głębinowego i wcześniej od razu mleko. teraz kryształ.
Zrobiłem testy swojego biobimbru i wyszło mi, że zaczyna mętnieć przy ok.
50%. Jednak niezbyt mocno, efekt przypomina brokat unoszący się w wodzie.
Przy 40% jest wyraźnie mętny, pomiędzy bimbrem z pierwszej i drugiej
destylacji pod tym względem nie ma większej różnicy. Przyczyną jest alkohol
amylowy i jak widać siedzi on wszędzie. Jak na mój gust można go usunąć
jedynie kilkukrotnie destylując frakcję środkową rozcieńczaną przed każdą
destylacją do ok. 40%.
Tekst odnosi sie do destylacji prostej
W przypadku kolumny z wypełnieniem popieram opinie kolegi Spiryt
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Witam!
Potwierdzam wypowiedz kolegi stratos , przyczyną mętnienia może być alkohol amylowy. Mnie ostatnio zmętniało po dwukrotnej destylacji na kolumnie na grappie ,(metoda na smakówkę) ,- rozcieńczenie z 80% do 42% ,zawsze używam wody Ustronianka z butli 18,9L. ,nigdy nic na tej wodzie się nie działo , (na innej widzie różnie bywało ),- na powierzchni pływał jakby brokat , wszystko dałem na Spirikol w ilości 3g. na 5L. i co? , Zdziwko - węgiel osiadł w miarę po 3 dniach , zaczęła się ukazywać klarowność , ściągłem z nad osadu i pozostawiłem do dalszego odstania . Po około tygodniu było już dobrze , przefiltrowałem ściągając przez dwa bawełniane płatki kosmetyczne upchane w lejku , co wyszło? , a no kryształ. Dosyć przyzwoity smak i ładny zapach winogron , wszystko poszło na szczapy drewna brzoskwiniowego tylko wysezonowanego nie palonego. Efekt już jest widoczny piękny kolor , wspaniały zapach ,a smak nie opisany. Jak na razie leży sobie w spokoju czwarty miesiąc , do roku jeszcze musi dotrwać a później zobaczymy , jaki to los grappę spotka? .
Pozdrawiam nie wolno
Potwierdzam wypowiedz kolegi stratos , przyczyną mętnienia może być alkohol amylowy. Mnie ostatnio zmętniało po dwukrotnej destylacji na kolumnie na grappie ,(metoda na smakówkę) ,- rozcieńczenie z 80% do 42% ,zawsze używam wody Ustronianka z butli 18,9L. ,nigdy nic na tej wodzie się nie działo , (na innej widzie różnie bywało ),- na powierzchni pływał jakby brokat , wszystko dałem na Spirikol w ilości 3g. na 5L. i co? , Zdziwko - węgiel osiadł w miarę po 3 dniach , zaczęła się ukazywać klarowność , ściągłem z nad osadu i pozostawiłem do dalszego odstania . Po około tygodniu było już dobrze , przefiltrowałem ściągając przez dwa bawełniane płatki kosmetyczne upchane w lejku , co wyszło? , a no kryształ. Dosyć przyzwoity smak i ładny zapach winogron , wszystko poszło na szczapy drewna brzoskwiniowego tylko wysezonowanego nie palonego. Efekt już jest widoczny piękny kolor , wspaniały zapach ,a smak nie opisany. Jak na razie leży sobie w spokoju czwarty miesiąc , do roku jeszcze musi dotrwać a później zobaczymy , jaki to los grappę spotka? .
Pozdrawiam nie wolno
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-
- Ernest Hemingłej-
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Dopadło mnie ostatnio mętnienie. Kupiłem wężyk 'silikonowy':
Nie sprawdziłem go przed użyciem i w efekcie po rozrobieniu powstało efektowne mleko. Wężyk był założony na odbiorze destylatu. W temperaturze 23°C zmętnienie znikało po podniesieniu stężenia do około 48%. Podczas kolejnej destylacji korzystałem z odbioru na miedzi. Próba rozrobienia - kryształ. Założyłem wężyk do odbioru próbki testowej - mleko. Szkodnik został więc zlokalizowany
Dobrym testem jest też poleca już na forum 'próba ognia'. Dobry jest oczywiście po lewej stronie.
Nie sprawdziłem go przed użyciem i w efekcie po rozrobieniu powstało efektowne mleko. Wężyk był założony na odbiorze destylatu. W temperaturze 23°C zmętnienie znikało po podniesieniu stężenia do około 48%. Podczas kolejnej destylacji korzystałem z odbioru na miedzi. Próba rozrobienia - kryształ. Założyłem wężyk do odbioru próbki testowej - mleko. Szkodnik został więc zlokalizowany
Dobrym testem jest też poleca już na forum 'próba ognia'. Dobry jest oczywiście po lewej stronie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości