Nowa aparatura - proszę o wskazówki
-
- 0%
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-05-31, 21:48
To się da bez problemu załatwić;).Ewentualnie dotnę trochę większe kawałki rurki miedzianej żeby mi do kega nie wpadły...Bardzo mnie ciekawi czy ta kolumna bedzie działać i czy wyjdzie o zadowalającej mocy...Chodzi mi jeszcze po głowie żeby zrezygnować ze standartowych zmywaków a zainstalować rdzeń turbinowy.
http://vsop.blox.pl/html/1310721,262146 ... tml?9,2008
jego wygląd jest na tym linku
http://vsop.blox.pl/html/1310721,262146 ... tml?9,2008
jego wygląd jest na tym linku
Nie kombinował bym za dużo kolego. Najpierw dojdź do wprawy przy zwykłej rektyfikacji a jak już nabierzesz wprawy pokombinuj z nowymi wdrożeniami w swoim sprzęcie, nie ma co się rzucać na głęboką wodę. Sam planuję teraz zmienić moją głowicę na puszkową z elektrozaworkiem co czyniło by ją prawie bezobsługową Na kombinacje będzie jeszcze czas
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.
-
- 0%
- Posty: 9
- Rejestracja: 2011-05-31, 21:48
Witam
Jako, że to mój pierwszy post a nie znalazłem odpowiedniego działu chciałbym się króciutko przywitać
Planuję zbudować swój pierwszy destylator pot-still.
Do wykorzystania jako kociołek mam aluminiową kankę na mleko (wiem, że aluminium nie jest najlepszym wyborem, ale taką akurat dostałem i bynajmniej początkowo chciałbym ją wykorzystać.
Kankę mam jak na załączonym zdjęciu, chciałbym do niej dorobić deflegmator z rury miedzianej. Taką aby była optymalna do tego zestawu.
Na początek chciałbym pędzić proste nastawy cukrowe. Na zwykłą wódeczkę, ew przepalankę cukrową, cytrynówkę , lub z mocniejszego wyrobu jakieś nalewki.
I początkowe pytanie to czy do podłączyć deflegmator do małego wystającego dzióbka w pokrywie fi13mm i nie ma problemu z zamykaniem. Czy może wykorzystać otwór w środku pokrywy fi50mm wiadomo po wkręceniu nypla potem mufki prześwit by się zmniejszył. Taka opcja by mi najbardziej odpowiadała "kolumna" bez pomocy swobodnie by stała, a i mogła by podtrzymywać chłodnicę. Tylko wtedy pojawia się problem zamknięcia kanki. Może ktoś miał z taką do czynienia i zna na to dobry patent, lub macie jakieś pomysły ? Ja myślę aby zrobić może taki "docisk" np wyciąć lub pospawać element w kształcie znaku mercedesa z okręgiem w środku i dziurkami w ramionach, lub trójkąt z otworem w środku i dziurkami w kątach. Zdjąć uchwyt do noszenia kanki zamocować jakąś obejmę dookoła kołnierza z dospawanymi (do mocowanymi) śrubkami. Nakładać pokrywę "docisk" skręcać na motylki wkręcać deflegmator. Co o tym sądzicie ? Chciałbym aby mój sprzęt posiadał termometr, podobno nie jest potrzebny, ale jeśli jest montowany, a montujecie w różnych miejscach, więc gdzie było by go dobrze umieścić ? W kanie, na wlocie deflegmatora czy może u jego ujścia ? Co do wypełnienia deflegmatora to myślę o kupnie lub ukręceniu sprężynek miedzianych, zmywakach lub sprężynek k.o , może coś jeszcze do tego ? Wiem, że to sporo pytań na raz ale może uda się wszystko ustalić w jednym temacie. Więc jeśli macie propozycje i jakieś uwagi co do mojego projektu to będę wdzięczny.
Jako, że to mój pierwszy post a nie znalazłem odpowiedniego działu chciałbym się króciutko przywitać
Planuję zbudować swój pierwszy destylator pot-still.
Do wykorzystania jako kociołek mam aluminiową kankę na mleko (wiem, że aluminium nie jest najlepszym wyborem, ale taką akurat dostałem i bynajmniej początkowo chciałbym ją wykorzystać.
Kankę mam jak na załączonym zdjęciu, chciałbym do niej dorobić deflegmator z rury miedzianej. Taką aby była optymalna do tego zestawu.
Na początek chciałbym pędzić proste nastawy cukrowe. Na zwykłą wódeczkę, ew przepalankę cukrową, cytrynówkę , lub z mocniejszego wyrobu jakieś nalewki.
I początkowe pytanie to czy do podłączyć deflegmator do małego wystającego dzióbka w pokrywie fi13mm i nie ma problemu z zamykaniem. Czy może wykorzystać otwór w środku pokrywy fi50mm wiadomo po wkręceniu nypla potem mufki prześwit by się zmniejszył. Taka opcja by mi najbardziej odpowiadała "kolumna" bez pomocy swobodnie by stała, a i mogła by podtrzymywać chłodnicę. Tylko wtedy pojawia się problem zamknięcia kanki. Może ktoś miał z taką do czynienia i zna na to dobry patent, lub macie jakieś pomysły ? Ja myślę aby zrobić może taki "docisk" np wyciąć lub pospawać element w kształcie znaku mercedesa z okręgiem w środku i dziurkami w ramionach, lub trójkąt z otworem w środku i dziurkami w kątach. Zdjąć uchwyt do noszenia kanki zamocować jakąś obejmę dookoła kołnierza z dospawanymi (do mocowanymi) śrubkami. Nakładać pokrywę "docisk" skręcać na motylki wkręcać deflegmator. Co o tym sądzicie ? Chciałbym aby mój sprzęt posiadał termometr, podobno nie jest potrzebny, ale jeśli jest montowany, a montujecie w różnych miejscach, więc gdzie było by go dobrze umieścić ? W kanie, na wlocie deflegmatora czy może u jego ujścia ? Co do wypełnienia deflegmatora to myślę o kupnie lub ukręceniu sprężynek miedzianych, zmywakach lub sprężynek k.o , może coś jeszcze do tego ? Wiem, że to sporo pytań na raz ale może uda się wszystko ustalić w jednym temacie. Więc jeśli macie propozycje i jakieś uwagi co do mojego projektu to będę wdzięczny.
Ostatnio zmieniony 2013-01-05, 18:50 przez zbynek80, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj
Przykro mi, ale jak pokazałbyś inny zbiornik tzn z innego nadającego się do naszego celu z mila chęcią bym Ci pomógł, a w tym momencie nie chce aby póżniej robiono dla Ciebie składkę na trumnę a w najlepszym wypadku na kosztowne leczenie o ile będzie możliwe. Pozdrawiam.
Przykro mi, ale jak pokazałbyś inny zbiornik tzn z innego nadającego się do naszego celu z mila chęcią bym Ci pomógł, a w tym momencie nie chce aby póżniej robiono dla Ciebie składkę na trumnę a w najlepszym wypadku na kosztowne leczenie o ile będzie możliwe. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2013-01-05, 18:42 przez dastin, łącznie zmieniany 1 raz.
kto pyta - jest głupcem przez pięć minut
kto nie pyta wcale - jest głupcem przez całe życie
GŁOWA JEST OD MYŚLENIA A NIE OD TEGO ŻEBY SZYJA MIAŁA ZAKOŃCZENIE:)
kto nie pyta wcale - jest głupcem przez całe życie
GŁOWA JEST OD MYŚLENIA A NIE OD TEGO ŻEBY SZYJA MIAŁA ZAKOŃCZENIE:)
To powiedzmy, że postarałbym się o nowszą wersję bańki już ze stali nierdzewnej lub kwasówki bo nie wiem z czego są dokładnie robione a kształtem są bardzo podobne a bynajmniej mają takie samo zamykanie.
Wracając do kontrowersyjnego aluminium to zdania są podzielone co do jego szkodliwości, ale aż tak skrajnej wypowiedzi nie czytałem. Ale za to czytałem na innym forum taką wypowiedź :
Właśnie otrzymałem dłuuugo oczekiwany wynik z laboratorium na zawartość aluminium w bimberku. Jak pisałem wcześniej, nastaw był cukrowy, gotowany co prawda w zbiorniku z nierdzewki, ale do środka włożyłem zwiniętą w rulon blachę aluminiową o powierzchni ok. 0,4m2 a pary - za radą Zygmunta - puściłem przez chłodnicę zwiniętą także z rurki aluminiowej. Nastaw gotowany był jednokrotnie na zwykłym pot stillu, bez deflegmatora.
I co ?
I nic ! Wynik to 0,013 mg/l, czyli śladowa ilość.
Norma dla wody pitnej wynosi 0,2 mg/l a dla mineralnej 0,1 mg/l.
A więc posypując głowy popiołem i odszczekując wcześniejsze ostrzeżenia, my, którzy straszyliśmy paskudnym aluminium w bimberku upędzonym w szybkowarze lub aluminiowej kanie na mleko, stwierdzamy: Można pędzić w aluminiowych zbiornikach
Więc tak nie wiadomo co myśleć, ale zdaję sobie sprawę, że kwasówka jest bezsporna i o taki zbiornik w przyszłości bym się postarał.
Wracając do kontrowersyjnego aluminium to zdania są podzielone co do jego szkodliwości, ale aż tak skrajnej wypowiedzi nie czytałem. Ale za to czytałem na innym forum taką wypowiedź :
Właśnie otrzymałem dłuuugo oczekiwany wynik z laboratorium na zawartość aluminium w bimberku. Jak pisałem wcześniej, nastaw był cukrowy, gotowany co prawda w zbiorniku z nierdzewki, ale do środka włożyłem zwiniętą w rulon blachę aluminiową o powierzchni ok. 0,4m2 a pary - za radą Zygmunta - puściłem przez chłodnicę zwiniętą także z rurki aluminiowej. Nastaw gotowany był jednokrotnie na zwykłym pot stillu, bez deflegmatora.
I co ?
I nic ! Wynik to 0,013 mg/l, czyli śladowa ilość.
Norma dla wody pitnej wynosi 0,2 mg/l a dla mineralnej 0,1 mg/l.
A więc posypując głowy popiołem i odszczekując wcześniejsze ostrzeżenia, my, którzy straszyliśmy paskudnym aluminium w bimberku upędzonym w szybkowarze lub aluminiowej kanie na mleko, stwierdzamy: Można pędzić w aluminiowych zbiornikach
Więc tak nie wiadomo co myśleć, ale zdaję sobie sprawę, że kwasówka jest bezsporna i o taki zbiornik w przyszłości bym się postarał.
Ostatnio zmieniony 2013-01-05, 18:53 przez zbynek80, łącznie zmieniany 1 raz.
Jaką kolumnę kupić?
Chciałbym zakupić kolumnę destylacyjną z wyższej półki. Po przejrzeniu ofert allegro w oko wpadły mi kolumny od producenta z Ostrołęki, z Lipna k.Tarnowa i z Wołomina.
Są to kolumny z możliwością odbioru w 2 systemach w pełni automatyczne.
Czy ktoś używa takich sprzętów i mógłby się podzielić informacjami na temat działania i solidności wykonania?
Pozdrawiam.
Są to kolumny z możliwością odbioru w 2 systemach w pełni automatyczne.
Czy ktoś używa takich sprzętów i mógłby się podzielić informacjami na temat działania i solidności wykonania?
Pozdrawiam.
amigo
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Znamy, przecież znamy. z Ostrołęki, z Lipna k.Tarnowa i z Wołomina. Ostrołęka jeśli to kolega Cezary bym odpuścił, z Lipna k.Tarnowa to chyba pulse86 czyli nasz z forum raptor to ma wypas i ci opuści na cenie jeśli podasz, że jesteś forumowiczem i to samo Wołomin, to kolega z naszego forum Saszet, też extra sprzęt.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Dlaczego nie kopiować czegoś co dobrze działa, nie jest przez w/w opatentowane. Zapewne wszyscy w/w korzystali z czyiś pomysłów.
Chyba że są jakieś opatentowane przez nich wzory o których mi nie wiadomo?
Mam gdzieś kto zrobiłby dla mnie sprzęt. Przykładowo mówię jaki chcę wzór, a wykonawca ma zrobić najlepiej jak umie.
Chyba że są jakieś opatentowane przez nich wzory o których mi nie wiadomo?
Mam gdzieś kto zrobiłby dla mnie sprzęt. Przykładowo mówię jaki chcę wzór, a wykonawca ma zrobić najlepiej jak umie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Legion, łącznie zmieniany 2 razy.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
To proszę oto polemika i puszczam wodzę fantazji. Jestem Misiek z firmy VSOP, wsadziłem dużo pracy, by wymyślić pewne gadżety, a tu przychodzi kolega Cezary i mi to skopiował, np wstępny filtr węglowy.Emiel Regis pisze: Wyobraź sobie, że zajmujesz się sprzedażą produktu, w którym są pewne Twoje udoskonalenia (lub wręcz przeciwnie (np. filtr węglowy)).
Włożyłeś w te modyfikacje sporo czasu i wysiłku po to, żeby mieć z tego kawałek chleba.
Przychodzi ktoś inny, kopiuje Twoje pomysły (czyt. nic go nie kosztują)
Kogo ja bronię, Miśka? To ty napisałeś, że będziesz polemizował, a dla mnie sprzęty Raptora i Saszeta biją sprzęty Cezarego na głowę. Przeczytaj jakie było pytanie nowego kolegi.
To jest forum dla hobbystów, nie musimy nikomu wchodzić w tyłek, ani uważać, bo nam wytną niepochlebne opinie o producentach, sprzedawcach, a AD nie jest wolne od zarobkowania na forumowiczach, więc ta rozmowa nie ma sensu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 4 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości