Opcja VM w Aabratku

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
jorg
40%
40%
Posty: 79
Rejestracja: 2007-09-30, 15:53

Post autor: jorg » 2010-05-23, 16:29

Przyznam się że śledziłem temat z coraz większą uwagą.W końcu ruszyło i mnie, by założyć w swoim sprzęcie VM. Nie żebym był niezadowolony z uzyskiwanego urobku, wręcz przeciwnie, ale skoro mógłby być Absolut po 1 przebiegu? Niestety mani odarłeś mnie ze złudzeń i wielkie dzięki Tobie za to. Twój szczery opis, zaoszczędził mi zbędnej jak sądzę pracy i kosztów.

Jaroslaw
80%
80%
Posty: 404
Rejestracja: 2009-11-14, 15:56
Lokalizacja: Lund-Ciechocinek

Post autor: Jaroslaw » 2010-05-23, 17:03

Chcialbym podkreslic, aby bylo to narescie jasne i zrozumiale. Otrzymanie " absolutu " po pierwszym przebiegu na VM bez zastosowania systemu E-ARC jest ogromnie trudne i dla wielu mniej doswiadczonych kolegow prawie nieosiagalne. Chcialbym wiec aby wszyscy sledzacy temat,mieli tego swiadomosc i dokladnie sledzili posty na forum. Temat zapoczatkowal kol.Maria-n, zrobil ze swojego Aabratka VM E-arc i opisal, jest tam od samego poczatku mowa o VM E-arc, a nie o samym VM . Zrobil to takze kol. Spiryt i tez podzielil sie swymi spostrzezeniami. Jezeli ktos chce wobec tego isc na skroty i robic osczednosci na zakupie elektrozaworu i termoregulatora, i zamontawania E-ARC do swojego VMa to bedzie wciaz na progu tego, co by bylo gdyby i o absolucie tylko wymianiac bedzie powatpiewajace posty z rzeczywistoscia niewiele majace wspolnego. Tak wiec zachecam aby koledzy chcacy wydawac opinie o tym systemie,zrobili sobie kompletny sprzet,a nie tylko jego polowe. Jest to przeciez zupelnie dowolne, kto nie chce, albo nie ma funduszy to przeciez dalej moze uzytkowac Aabratka w starej wersji.To jest temat dla chcacych i ciekawych nowych technologii. Pozdrawiam
sverige2

marti19
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2009-12-17, 14:07

Post autor: marti19 » 2010-05-23, 19:17

Witam
Moim skromnym zdaniem nie można się wzorować na wypowiedzi kol.mani51, gdyż odbierał przedgony w systemie vm, a powinien według klasycznego aabratka i wtedy przełączyć na vm, wtedy smak można by było porównać, a tak to zabrudził chłodnicę libiega i może dlatego w smaku nie było różnicy. Pozdrawiam
pozdrawiam Marcin

Jaroslaw
80%
80%
Posty: 404
Rejestracja: 2009-11-14, 15:56
Lokalizacja: Lund-Ciechocinek

Post autor: Jaroslaw » 2010-05-23, 20:11

Trzeba jeszcze tylko dodac rzecz podstawowa , ze caly czas, od poczatku jest tu mowa o osiagch na kolumnie posiadajacej E-ARC. a nie samym VM, aby osiagac super spirytusik, musi byc jedno i drugie, czyli VM wyposazony w E-ARC. i to wlasnie E-ARC odwala cala brudna robote z dokladnoscia do 1/10 stopnia. i niedopuszcza aby nam syf poszedl do chlodnicy Liebiga i skroplil sie zasrywajac juz odebrany smakowity spirytusik. To polaczenie tych dwoch rzecz, dopiero daje taki dobry rezultat. Czyli czyste pary idace na wyjscie VM i nie mieszane z destylatem w jeziorku, oraz super dokladnosc sterowania temperatura kolumny za pomoca E-ARC. Pozdrawiam
sverige2

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2010-05-23, 20:18

A mi się wydaje że jeśli by się odbierało wolniej niż normalnie czy nawet powiedzmy połowę tego co normalnie i bez skoku temp. w wypełnieniu to jeśli ten system VM jest taki dobry to nawet bez ARC powinno się otrzymać absolut.
Na początku aby poznać sprzęt trzeba spróbować wolniej odbierać a dopiero później starać się zwiększać odbiór.
Pozdrawiam.
OLO 69

Jaroslaw
80%
80%
Posty: 404
Rejestracja: 2009-11-14, 15:56
Lokalizacja: Lund-Ciechocinek

Post autor: Jaroslaw » 2010-05-23, 21:10

Tak Olo69. I znowu masz racje, ale roznica w odbiorze jest naprzyklad u mnie taka, ze jadac z E-ARC kapie sobie srednio miedzy 0.9-1,0 litra absolutu na godzinke , zeby taki sam rezultat smakowy osiagnac ta metoda, o ktorej mowisz, trzeba zejsc do poziomu odbioru 0,25litra na godzine ,a wiec prawie czterokrotnie mniej. Wiec zabawa zaczyna byc wtedy nudnawa i troche kosztowna, bo i energia i woda sa zuzywane w poczwornej ilosci. Koszty E-ARC sa natomiast takie : Termoregulator 70zl. elektrozawor pomiedzy 40-100 zl. w zaleznosci od modelu. Zasilacz termoregulatora 8-10zl. a wiec razem pomiedzy 130-180zl. Jasne ze to tez pewna kwota, ale czy az taka aby przy koszcie calego naszego sprzetu bylo o co walczyc? A wygoda i odpadajace koszty wegla aktywowanego oraz koszty ponownej destylacji oraz nastepna strata czasu tez swoje robi, wiec wszystko nalezy sobie przekalkulowac i dopiero decydowac. Pozdrawiam
sverige2

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-05-23, 22:03

Czytam z zapartym tchem opis rewelacyjnej metody VM gdzie absolut uzyskuje się w jednym przebiegu i nie bardzo rozumiem jak to się odbywa.W nastawie znajduje się zbadanych ponad 100 związków chemicznych. W spirytusie surowym dla uproszczenia wymienię tylko trzy o niskiej temp. wrzenia :aldehyd octowy 20.8*C ,mrówczan etylu 54,2*C ,octan etylu 77,2*C. Niektóre z nich dają z wodą i etanolem azeotropy trójskładnikowe.Wiadomo ,że w słabych roztworach wodnych spirytusu łatwiej je wydzielic ,ponieważ mają słabszą rozpuszczalność i większą lotność w podanych warunkach.Dlatego tradycyjnie robi się kolejne rektyfikacje na aparatach pojedyńczych i wielokolumnowych. Absolut w systemie VM to czar ,który pryśnie po
badaniu destylatu na chromatografie.Moim zdaniem VM to dodatek do kolumny z dobrym wypełnieniem , sprawnym deflegmatorem.To bajer jak gwizdek na parowozie .Też pobiera "lepszą" parę.Może ktoś mi wyjaśni co zmusza te ponad 100 związków chemicznych do pozostania w kotle :nie_wiem

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2010-05-23, 22:43

Ja też się podjarałem tym tematem.Chemikiem nie jestem,ale wiem jedno,po sklepowej zawsze miałem kacora jak diabli :furious .Mimo że z fabryki,wg sprawdzonych metod,obróbek chemicznych itd.A po księżycówie nic :slinka .Choć ma mnóstwo w sobie związków chemicznych.I o co tu chodzi?Moim skromnym zdaniem,procenty już osiągneliśmy.Teraz chodzi tylko o smak.A jeśli jest jakaś możliwość jego poprawy,to czemu tego nie sprawdzić. Jak myje sprzęt po pracy to chłodnica capi.Może tu rzeczywiście chodzi o nie zanieczyszczenie dodatkowej chłodnicy przez przedgony.Może to nie taki bajer...Muszę to sam sprawdzić
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

mani51
60%
60%
Posty: 223
Rejestracja: 2009-03-30, 18:59
Lokalizacja: ja jestem?

Post autor: mani51 » 2010-05-23, 23:17

co do odbierania przedgonów przez VM to przecież większość kolumn VM jakich używają na zachodzie nie ma innej możliwości odebrania przedgonów więc tu myślę, że szukacie dziury w całym.

co do sterowania to termometr mam na 2/3 wysokości kolumny więc jest czas na reakcję i nie wydaje mi sie żeby to że ja zamknę 3-4 sekundy wolniej zawór niż zrobiłby to sterownik miało jakiś wpływ tym bardziej, że prawie przez cały czas temperatura była stabilna.

Wydaje mi się, że gdzieś popełniłem jakiś błąd konstrukcyjny bo dlaczego proces nie zatrzymał się mimo już znacznego wzrostu temperatury? Stawiam na za grubą rurę wewnętrzną chłodnicy odbioru przez co może jest w niej za duży "ciąg" w dół i to by tłumaczyło również uciekającą parę mimo że tak jak mówiłem chłodnica była zimna i kapiący destylat też.

Zapewniam wszystkich że nie mam na celu nikogo zniechęcać do budowy VM bo i po co? Większość użytkowników jest z nich zadowolona więc coś w tym musi być.


jako ciekawostkę podam fakt że po odkręceniu zaślepki króćca na termometr w części VM nie wydobywała się z niego żadna para a gdy wyciągnąłem termometr umieszczony w kolumnie para uciaekała pod znacznym ciśnieniem. To by świadczyło o tym że para do odbioru VM jest wsysana a nie wtłaczana i stąd ten mój pomysł odnośnie "ciągu" w chłodnicy.

edit

a tak w ogóle i w szczególe to nikt nawet nie zaczekał na degustację którą obiecałe zrobić. Otóż w trzeciej butelce spośród 5 innych gonu właściwego jest coś co może nie powaliło mnie na nogi ale jeśli reszta jest taka to pozozstaje tylko robić kolejny nastaw :roll:
Ostatnio zmieniony 2010-05-23, 23:36 przez mani51, łącznie zmieniany 1 raz.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-05-23, 23:33

Wydaje mi się,że zastosowany w tej konstrukcji podwójny podział refluxu może przyspieszyć destylację z większą mocą grzania . Może mieć zastosowanie np. w destylacji do celów paliwowych. Wrażenia organoleptyczne produktu nie są miarodajne.Tylko chromatograf może wyjaśnić ten fenomen.Mani zauważyłem ,że z krzywym Abratkiem sporo kolegów ma kłopoty o czym piszą na forum i na PW. W pionowym Nixonie ten problem nie istnieje.

Jaroslaw
80%
80%
Posty: 404
Rejestracja: 2009-11-14, 15:56
Lokalizacja: Lund-Ciechocinek

Post autor: Jaroslaw » 2010-05-24, 08:23

Kolumny budowane na zachodzie maja z reguly innego typu clodnice i przedgony odbiera sie tam wlasnie skroplone w obudowie chlodnicy. Trzeba znac przynajmiej z grubsza budowe sprzetu zachodniego aby moc o nim pisac. Jednym z bardzo popularnych modeli sprzetu na zachodzie jest tzw. " Thors Hammer " jest on tak popularny jak u nas Aabratek, ktory tak naprawde jest jego nieco innym zubozonym wariantem. Z niego wlasnie odbiera sie przdgony . Poza tym jedna z najbardziej popularnych glowic na zachodzie jest glowica NS ze skosnymi plytkami i podwojnym dzialaniem VM/LM tzw. "Dual " i tam tez przedgony odbiera sie tak jak wzwyklym systemie LM. Mysle ze Mike Nixon & John Stone, glowni tworcy i propagatarzy ruchu amatorskiej destylacji trunkow, wynalazcy podstawowych i powszechnie uzywanych przez destylerow amatorow i nie tylko, metod destylacji, to nie jest dwojka zidiocialych przyglupkow, ktorzy nie wiedza oczym pisza i co robia i jak dzialaja wymyslone przez nich metody, no ale przeciez zawsze moga sie Oni czegos wiecej na naszym forum nauczyc, albo tez zwatpic w swoje metody, w mysl przyslowia "Polak potrafi " Pozdrawiam
sverige2

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2010-05-24, 08:34

Kolego Jarosław ,a gdzie cały fizyko chemiczny proces rektyfikacji.To co piszesz to to takie pogaduszki marketingowe na temat znanych nam konstrukcji.Nadal nie poznałem rewolucyjnej metody powstawania absolutu.
Pozdrawiam

mani51
60%
60%
Posty: 223
Rejestracja: 2009-03-30, 18:59
Lokalizacja: ja jestem?

Post autor: mani51 » 2010-05-24, 08:58

Panie Jarosławie cały czas mam wrażenie że próbujesz włożyć w moje usta słowa których nie powiedziałem a mianowićie, że VM to ściema i juz nie wiem jak mam napisać żeby to do Pana dotarło, że tak nie uważam.

A teraz grzecznie proszę o podanie jakiegoś szkicu tych zaawansowanych kolumn zachodnich bo tak jak juz napisałem z tych co ja widziałem np tu http://www.homedistiller.org/forum/view ... 7&start=75 czy też nawet na schemacie podanym tu http://www.bryggforum.nu/wiki/wiki/uplo ... gement.jpg , jak też w tym przypadku http://www.amphora-society.com/ czy nawet na schemacie podanym przez kolegę maria-n-a tu http://www.bimber.info/forum/files/thum ... er_389.jpg nigdzie nie ma osobnego odbiory przedgonów no chyba że ja k..a ślepy naprawdę jestem.

[ Dodano: 2010-05-24, 09:10 ]
i żeby nie było że się uparłem przy odbieraniu przedgonów przez VM to odrazu mówię że następny raz polecę przez LM jak tylko przerobię spowrotem zawór na odbiorze a nie na powrocie.

Jaroslaw
80%
80%
Posty: 404
Rejestracja: 2009-11-14, 15:56
Lokalizacja: Lund-Ciechocinek

Post autor: Jaroslaw » 2010-05-24, 09:59

Tak wyglada glowica podwojnego dzialania VM/LM gdyby ktos nadal watpil w istnienienie dzialajaych i dajacych doskonale rezultaty, wynalazkow panow N&S. Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-05-24, 10:17 ]
PS. Punkt " B " to odbior VM , natomiast punkt "D" to odbior LM ktory wszyscy juz dobrze znaja
Załączniki
ELDESI~1(2).JPG
ELDesign_v11.jpg
Glowica " Dual " VM/LM
(123.1 KiB) Pobrany 961 razy
sverige2

Awatar użytkownika
SRG
90%
90%
Posty: 682
Rejestracja: 2007-12-15, 09:32
Lokalizacja: śląskie

Post autor: SRG » 2010-05-24, 10:43

Być może opacznie pojąłem te słowa:
Jaroslaw pisze: Jednym z bardzo popularnych modeli sprzetu na zachodzie jest tzw. " Thors Hammer " jest on tak popularny jak u nas Aabratek, ktory tak naprawde jest jego nieco innym zubozonym wariantem.
Moim zdaniem głowica "Thor's Hammer" ma więcej wad niż głowica "Aabratek" Jej skośne ustawienie ułatwia spływanie destylatu w jedne miejsce do tz. jeziorka. W poziomej rurze jest to niemożliwe. Czyli Polak nie tylko potrafi, ale też zrobi to lepiej. :wink:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości