Sprężynki pryzmatyczne i ich HETP (test)
Uważaj, bo czasami na obudowie (radiatorze), może pojawiać się napięcie. Więc albo wyizolować regulator od radiatora przekładką, albo zabudować radiator tak aby nie było możliwości przypadkowego kontaktu z nim.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" ... Stanisław Lem
- kompotZgruszek
- 50%
- Posty: 104
- Rejestracja: 2009-01-24, 01:43
- Lokalizacja: bimbeland
- kompotZgruszek
- 50%
- Posty: 104
- Rejestracja: 2009-01-24, 01:43
- Lokalizacja: bimbeland
Jak na radiatorze "pojawia się napięcie sieci" triak ma przebicie i proponował bym go wymienić na sprawny.cemik1 pisze:Z takimi radam to radziłbym się powstrzymać. Po podłączeniu może być wielkie bum i szukanie wywalonego bezpiecznika lub w najlepszym przypadku różnicówki. Na radiatorze przecież pojawia się napięcie sieci.
Jeśli chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam.
Kolega cemik ma racje http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CEAQ9QEwBw trzeba wiedzieć co się robi wiele triaków właśnie tak ma że jedna anoda jest wyprowadzona jako nóżka i jest galwanicznie połączona z radiatorem.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Cześć.
Prawda jest taka że trzeba wiedzieć co się robi. Do niemal każdego aktywnego elementu elektronicznego dostępne są noty katalogowe w których wyraźnie jest zaznaczone do czego jest podłączony radiator elemencie elektronicznym.
Prawda jest taka że trzeba wiedzieć co się robi. Do niemal każdego aktywnego elementu elektronicznego dostępne są noty katalogowe w których wyraźnie jest zaznaczone do czego jest podłączony radiator elemencie elektronicznym.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
Kilka słów o podatności sprężynek pryzmatycznych na zalanie. Testowałem ostatnio sprężynki pryzmatyczne 2.0 x 2.0 mm z drutu 0.24 mm. Kolumna o szklana o średnicy 32 mm. Ustawiłem całkowity powrót i stopniowo zwiększałem moc grzania do czasu pojawienia się oznak zalania (wydmuchiwanie powrotu przez wędrujące w górę pary). Kolejno zmniejszyłem moc stabilizując kolumnę a następnie i ponownie stopniowo zwiększyłem moc nieco poniżej mocy przy której nastąpiło zalanie. Po ustabilizowaniu kolumny odkręciłem całkowicie zawór odbioru i zmierzyłem ilość szybkość odbioru destylatu. Wyszlo 40 ml/min czyli 2.4 l/h. Zakładając liniowość przy kolumnie o średnicy 5.0 cm byloby to blisko 5.9 l/h. Dla jednych to pewnie mało dla innych OK.
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Zbyszek1281, Akas, Rafal,
Tak zmierzylem 100% refluxu przy mocy nieco poniżej granicy zalania.
Aby zmierzyć w miarę dokładnie moc grzania muszę pożyczyć albo kupić
miernik mocy. Zrobię wkrótce jedno albo drugie i za tydzień albo dwa
podam moc.
Liniowość oczywiście liczyłem oczywiście w stosunku do powierzchni
przekroju.
Tak zmierzylem 100% refluxu przy mocy nieco poniżej granicy zalania.
Aby zmierzyć w miarę dokładnie moc grzania muszę pożyczyć albo kupić
miernik mocy. Zrobię wkrótce jedno albo drugie i za tydzień albo dwa
podam moc.
Liniowość oczywiście liczyłem oczywiście w stosunku do powierzchni
przekroju.
@Kream
Jak mierzysz szybkość odbioru destylatu ze szczytu ustabilizowanej głowicy, to pomiar będzie obarczony błędem.
W rzeczywistości realny ciągły odbiór etanolu jest taki jaki produkuje kocioł. Kolumna to tylko chwilowy bufor z zagęszczonym roztworem etanolu. Po kilku minutach otwartego zaworu opróżni się i odbierzemy na minutę tylko tyle etanolu ile produkuje kocioł.
Jak mierzysz szybkość odbioru destylatu ze szczytu ustabilizowanej głowicy, to pomiar będzie obarczony błędem.
W rzeczywistości realny ciągły odbiór etanolu jest taki jaki produkuje kocioł. Kolumna to tylko chwilowy bufor z zagęszczonym roztworem etanolu. Po kilku minutach otwartego zaworu opróżni się i odbierzemy na minutę tylko tyle etanolu ile produkuje kocioł.
Zmierzylem moc na ustabilizowanej kolumnie przy 100% powrocie nieco poniżej granicy zalania. Wyniosla ona 700W. Musiałem grzac mocą mniejszą niż poprzednio. Nie do końca wiem dlaczego. Mam dwa podejrzenia. Osiadanie wypelnienia - po kilku przebiegach wypełnienie nieco osiadło. Druga to fizdrygałek - rodzaj lejka kierujacego powrót na środek wypełnienia wbity w wypełnienie, który nieco ogranicza przekrój kolumny.Akas pisze:@Keram nie napisałeś jaką realną mocą grzałeś. To najważniejszy czynnik jaki chcielibyśmy znać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości