Odstojnik

[serviq]

Witam,

Taka moja natura buntownika, że muszę coś sam zbudować, kilkanaście razy pomodyfikować, żeby zrozumieć jak to działa i co tam się dzieje. A więc;

Chcę zbudować sobie jakiś dobry odstojnik, który (mam nadzieję) polepszy jakość mojego destylatu.

Jak zauważyłem, laboratoryjne urządzenia mają wlot opuszczony w głąb naczynia, a wylot idzie od górnej powierzchni.
Pytanie nr. 1: Co daje opuszczenie wlotu?

Przechadzając się po moim ulubionym sklepie, zauważyłem laboratoryjny komplet do destylacji posiadający dwa odstojniki. Myśląc rozsądnie, opary C2H5OH zostaną już schłodzone, a więc jest niebezpieczeństwo, że ich część skropli się w drugim odstojniku i stracimy na ilości destylatu(?)
Pytanie nr. 2: Czy drugi odstojnik nie spowoduje strat?

Pytanie nr. 3: Jak głęboko powinien wchodzić wlot w odstojnik? Jest na to jakaś reguła?

To by było tyle na tą chwilę.
Mam nadzieję na wyrozumiałość profesjonalistów

Pozdrawiam.

[Korona]

@serviq
1 pary musza przelecieć przez skondensowane opary a nie najkrótszą drogom do wylotu
2 Tak, ale zyskujesz na jakości.
3 Jak najgłębiej ale tak żeby opary spokojnie mogły wylecieć do odstojnika.
pozdrawiam

[serviq]

Czyli rozumiem, że spokojnie mogę zastosować dwa odstojniki zmontowane szeregowo (jakość idzie przodem).
Ok, jeżeli więc stosuję dwa odstojniki, to czy potrzebne mi jest tzw "jeziorko", aby za jednym gotowaniem dotrzeć do min 95%? Załóżmy, że mam dobrą kolumnę rekt. z deflegmatorem o wysokości 1,6m wypełnioną dobrymi druciakami.

[Korona]

Na 95% jest ci potrzebny refluks.
Ty chyba nie chcesz dać dwa odstojniki do kolumny ?

[serviq]

Na 95% jest ci potrzebny refluks.
Ty chyba nie chcesz dać dwa odstojniki do kolumny ?

Właśnie tak cały czas dumam.
Skoro produkują sprzęty z dwoma odstojnikami, to czemu by tak samemu nie zrobić?

Mam do rozwiązania dwa tematy, które powoli będę ruszał, ale najpierw zabiorę się za pierwszy.

1. Chcę zrobić aparaturę za pomocą której będę mógł destylować nastawy np. zbożowe zachowując przy tym aromat towarzyszący samemu sfermentowanemu zbożu.
Produktem ostatecznym ma być wódka zbożowa, a więc coś w granicach 40-45%.
Oczywiście genialnie by było, jakby tyle mi wylatywało z aparatury, aczkolwiek wydaje mi się, że jest to niemożliwe i nie obejdzie się bez rozcieńczania (mogę się mylić).
Zaplanowałem na to kolejno zbiornik, deflegmator, odstojnik lub dwa i chłodnicę.

2. Chcę zrobić kolumnę rektyfikacyjną. Nie będę się tu rozpisywał, bo każdy wie, że z kolumny ma lecieć jak najczystszy alkohol. Ale czy warto w kolumnie stosować odstojnik pomimo tego, że już będzie tam reflux?

Będę wielce dźwięczny za pomoc w tym temacie.

[Korona]

@serviq

Skoro produkują sprzęty z dwoma odstojnikami, to czemu by tak samemu nie zrobić?

produkują bo ci co się nie znają kupują, na 100% nie trzeba odstojnika do kolumny.
Kolumna z minimalnym wypełnieniem podobnie pracuje jak pot still z odstojnikami i nie potrzeba osobno robić pot still jak masz kolumnę.
Poczytaj trochę o destylacji zacierów tam często jest opisane jak najlepiej destylować na kolumnie jak na pot still.

[Brzydal]

Właśnie tak cały czas dumam.

Na szczęście to nic nie kosztuje. Ważne jest by wiedzieć czego się chce. Czasami w tym pomaga lektura.

[serviq]

Po przeczytaniu treści tych zapisów "słabo" widze możlwość stworzenia

" Porządnej strony www o alkoholach "

Panie kolego, wyraźnie napisałem już, że w dziedzinie alkoholi >18% jestem słaby
Wystarczy czytać ze zrozumieniem!

Póki co dziękuję za uwagi i rady. Coś jeszcze poszperam, porysuję trochę i przed montażem na pewno odświeżę ten temat w celu upewnienia się co do konstrukcji.

Pozdrawiam.

[robol69]

Mnie tylko chodziło o to , czy zamiast odstojników w pot-stilu można dać pionową rurę z zmywakami . Nie chodzi o wysokie osiągi procentowe tylko o zrobienie czegoś smakowego dobrej jakości .
Pozdrawiam !!!!!!!!!

Odpowiem tak , rura ze zmywakami będzie robiła za odstojniki , ale
to co otrzymasz nie koniecznie musi trafić w Twoje gusta.


robol

[OLO 69]

Z węglem to lepiej uważaj bo możesz stracić cały zapach śliwek.
Jeśli przez węgiel to trzeba puścić bez schładzania ,szybko i nierozcieńczone.
Pozdrawiam.

[sg]

Odświeżę temat odstojników , miałem dwie maszyny pot-stil , jedna szklana druga z kwasówki , odstojniki były zamontowane w pionie jeden nad drugim .
W tym z kwasówki nie wiem co się działo , ale w szklanych dokładnie było widać wszelkie nieczystości , w jednym była ciecz mętna w innym
szaro przezroczysta , nigdy nie stwierdziłem zawartości alkoholu w odstojnikach , a płyn w nich śmierdział pogonami okropnie .
Dodatkową zaletą odstojników było to że mogłem w nie wsypać np. suche skórki mandarynek , cytryny nawet kawy , wychodził alkohol o łagodnym
smaku z delikatną nutą wyżej wymienionych .Sądzę że przy kolumnie odstojnik lub dwa nie miały by ujemnego wpływu , a wręcz przeciwnie .
Pozdrawiam .

[bwie.]

Sądzę że przy kolumnie odstojnik lub dwa nie miały by ujemnego wpływu , a wręcz przeciwnie.

A ja pozwolę sobie nie zgodzić z Tobą, po co Ci odstojnik? w potstilu mamy doczynienia z destylacją (i tam zabawa z odstojnikiem może mieć sens), w kolumnie z rektyfikacją - wynikiem jest czysty spirol więc co Ci da odstojnik? co chcesz oczyścić i z czego?
BTW gdzie w abratku czy też Bokakobie chcesz wstawić odstojnik? przy kolumnie z ZP jeszcze da radę ale po co?
zabawę ze skórkami, owocami etc możesz zagłębić pod hasłem kolumna ekstrakcyjna
Używałeś kolumny czy tylko teoretyzujemy?

Jak by co to nie przejmuj się moim zdaniem i buduj a później pochwal się efektami
pozdro

[sg]

Zbuduję , tylko nie dziś ani nie jutro . Faktycznie w Abratku nie da rady , ale na kolumnie z zimnymi palcami , lub refluksem wewnętrznym uzyskamy półkę rzeczywistą lub dwie a nawet trzy , więc nie widzę w tym nic złego , tak jak pisałem na pewno nie zaszkodzi .

[zbynek]

Ja to ćwiczyłem dawno temu. To co zostawało w odstojnikach praktycznie niczym się nie różniło od tego co odbierałem.

[sg]

Czyli odstojniki tylko do pot-stila. Dzięki za wybicie z głowy i dodatkowe komplikacje z przeróbkami .