Wziernik

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-05-26, 21:05

Ja ostatnio przeprowadziłem kilka destylacji z wziernikiem ze zwykłego szkła 4mm , i nic sie nie stało.
Nawet przy zewnętrznej temp.12*C.Fakt temp w górnej części kolumny nigdy nie przekraczała 79*c.
Być może w przypadku destylowania wody temperaturę mamy wyższą i to zaważyło na tym iż szkło nie wytrzymało.

bnp

Post autor: bnp » 2012-05-26, 21:08

Przed zastosowaniem należałoby zahartować szybkę. Przepłukanie kilkukrotne wrzątkiem i ochłodzenie powinno wyeliminować zły materiał

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-26, 21:48

bnp pisze:Przed zastosowaniem należałoby zahartować szybkę. Przepłukanie kilkukrotne wrzątkiem i ochłodzenie powinno wyeliminować zły materiał
Teraz już go nie zahartuje. Poszło zlecenie na kolejne. Będzie zrobione ze szkła hartowanego.
Szczerze byłem przekonany że wytrzyma. A tu masz. Dobrze że teraz a nie później.
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-05-26, 23:24

Sorry, nie czytałem całego tematu, ale ja po stwierdzeniu że szkiełko potrafi się przykleić do uszczelki, i po paru próbach oderwania owego szkiełka nastąpiło małe ukruszenie owego, zamówiłem sobie na wszelki wypadek trzy boro krzemowe. Starczy mi na hooohooohooo.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-27, 10:09

U góry mam wziernik rurowy ze szkła borowo-krzemowego. Grubość to 3mm i tam się nic nie działo. Na dole wziernik ze szkła zwykłego 5mm i nie podołał.
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

zwirektom
40%
40%
Posty: 57
Rejestracja: 2011-02-18, 08:16

Post autor: zwirektom » 2012-05-27, 10:57

Szkło zwykłe też wytrzyma po odpuszczeniu. Hartowane też może nie wytrzymać jak z chęci polepszenia wykonania zrobimy go zbyt ciasne.
Ja to przerabiałem w piekarniku kiedyś. Jak szyba ma za mało miejsca na rośniecie i kurczenie się to zawsze pęknie, niezależnie z czego zrobiona.
Picie przyjemność!!! Pędzenie przyjemność!!! Pochwały własnego trunku na imprezie bezcenne!!! :))

pulse86

Post autor: pulse86 » 2012-05-27, 11:21

@bolekr

Przy wypełnieniu to samo się stanie- próbowałem.
Szkło żaroodporne jest ideale.
Posiada atest do 700 stopni oraz do spożywki.

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-27, 11:54

zwirektom pisze:Jak szyba ma za mało miejsca na rośniecie i kurczenie się to zawsze pęknie, niezależnie z czego zrobiona.
Szkło rozszerza się pod wpływem temperatury??
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-05-27, 12:02

Oczywiście - tak jak wszystko.
Jeśli masz uszczelki silikonowe z jednej i drugiej strony to wystarczy ,że skręcając poczyjesz pierwszy lekki opór.Póżniej w trakcie grzania gdy dostrzeżesz ,że przecieka - lekko z wyczuciem dokręć.Bedziesz miał pewność, że nie przesadziłeś i szkło będzie miało odpowiedni luz na "pracę".
Uwierz ,że nie tylko ja korzystam ze zwykłego szkła i daję rady.Mam też na wszelki wypadek szkło termiczne, ale jak dotychczas nie musiałem z niego korzystać.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-05-27, 12:18

Witam!
???
Można przyjąć, że - ogólnie - wszystkie ciała stałe, ciecze i gazy rozszerzają się ze wzrostem temperatury. Szkło na pewno :D , i pęka najczęściej z powodu nierównomierności grzania danego elementu. Występuje to tym łatwiej, im jest grubszy i grzanie jest szybkie - ponieważ szkło jest bardzo złym przewodnikiem ciepła.
Można zauważyć, że cienkościenne szklanki są odporne na wlanie wrzątku, grubościenne dużo łatwiej pękają - chyba, że są ze specjalnego szkła i/lub zastosowano odpowiednią technologię.

Oczywiście szkło wziernika może też pęknąć, jeśli którymś punktem - podczas rozszerzania - dotknie metalowej oprawy (ale to zupełnie inny mechanizm). Jak napisał lesgo, powinno być zawsze dociskane pośrednio, poprzez elastyczne podkładki/uszczelki.

PS: Przychodzi mi do głowy przynajmniej jeden wyjątek od reguły: np. lód ma największą objętość w -4°C, czyli przy wzroście temperatury w zakresie od -4 do 0 zmniejsza mu się objętość, a potem powstała woda zwiększa ją już bez "anomalii" :D
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-27, 12:54

Z tym rozszerzaniem to nie przemyślałem do końca. Otwory wiercone pod śruby pewnie były zbyt sztywno spasowane z kołnierzami i pęknięcie było na śrubach.
Załączniki
1(1).jpg
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-05-27, 13:02

O, Jezu :shock:
Teraz to mnie naprawdę zadziwiłeś i rzeczywiście tego nie przemyślałeś :D
Bezcelowe i pracochłonne jest wiercenie otworów w tafli wziernika, osłabia zresztą szkło - całkowicie wystarczy umieszczenie krążka szkła o mniejszej średnicy mniej więcej w środku między śrubami dociskowymi z wykorzystaniem dwóch płaskich uszczelek silikonowych (zewnętrzna może być nawet tekturowa :) ) i dokręcenie - żadna siła go nie przesunie, a już na pewno nie ma takiej w kolumnie.
Myślę, że na 100% przyczyną pęknięcia było zetknięcie się szkła ze śrubą - można temu zapobiec wiercąc większe otwory w szkle i nawlekając na śruby koszulkę z silikonowej rurki - ale wiercenie otworów w krążku wziernika to i tak zawsze będzie tylko robota dla samej roboty :D
Ostatnio zmieniony 2012-05-27, 13:09 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-27, 13:09

Wziernik zrobiła mi zaprzyjaźniona firma. Ja go tylko złożyłem :D . Jutro będą robić inny. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-05-27, 13:10

Ale projekt był ich czy Twój?
No dobra, jak nie chcesz, to nie mów :D
Ostatnio zmieniony 2012-05-27, 13:18 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

bolekr
60%
60%
Posty: 287
Rejestracja: 2008-07-22, 07:51

Post autor: bolekr » 2012-05-27, 13:17

Projekt wziernika mój. :D :D :D . Generalnie błędem była ta sama średnica otworów w szkle co śrub. Wszystko zbyt ściśle się spasowało. Gdyby otwory były większe o 1mm to myślę, że nie byłoby tego problemu. Teraz zrobią mi otwory w szkle większe. Całość była złożona na uszczelki silikonowe z obu stron.
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości