Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady
-
- 40%
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-07-27, 22:52
- Lokalizacja: Kraków
Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady
hey, no to po miesiącach czytania forum (tak,tak Brzydalu) opracowałem na podstawie waszych postów projekt mojej maszyny. Będę wdzięczny za wasze opinie
Uploaded with ImageShack.us
Kolumna typu Aabratek- w tym miejscu podziękowania dla Niego za projekt podstawowy
Ogólna wysokość całości po zmontowaniu nie może przekroczyć 230 cm!
1. Bojler-kocioł: keg 50 L wg. normy euro wys.532 mm ( odciąć część dolnego rantu)
1.1. Ogrzewanie- grzałki elektryczne- KO 2x 2000 W z płynnym regulatorem mocy
1.2. Kranik do opróżniania kega
2. Zawór bezpieczeństwa w bojlerze
3. Termometr elektroniczny – z dokładnością do 0,1 C – pomiary w kegu i na szczycie kolumny- czytnik zaopatrzony w alarm
4. Manometr- w sumie bajer ale to tak dla przyjemności (lubię wskazówki) no i jakiś tam jednak środek bezpieczeństwa przy zatkaniu czegoś i przypadkowego wzrostu ciśnienia
5. Połączenie kega z kolumną – pokrywa z przyspawanym kołnierzem jak u Robola (galeria)– Umożliwia łatwiejsze mycie wnętrza kega
5.1. Szpilki i Śruby 8x40 mm KO M8 z uszczelką silikonową ( nigdy z uszczelnieniem stożkowym)
5.2. Uszczelka silikonowa między przykrywą a kotłem
6. Połączenie kołnierza z kolumną- złącze sms – ogólnie dopasowanie średnicy rury kolumny, złącza sms i wziernika- do nabycia
7. Kolumna – rura KO fi 60,3 mm- z dwóch odcinków 100 cm + 40 cm - połączone będą służyć do rektyfikacji spirytusu natomiast dla śliwowicy itp. używać będę jedynie krótszego odcinka jako pot-stilla z minimalnym wypełnieniem i bez refluksu
8. Wypełnienie- sprężynki z KO – ponoć miedź lepiej oczyszcza jednak nie ufam jej- trzeba to czyścić i jest zagrożenie powstania na powierzchni zielonej śniedzi- grynszpanu który jest trujący
9. Termometr wskazówkowy – taki bajer bo lubię wskazówki- powiedzmy że do wczesnego ostrzegania że wzrasta temperatura- ważne przy odbiorze pogonów na końcu procesu )
10. Wziernik rurowy DIN połączony na stałe z głowicą a na dole sms-em z główną rurą
11. Termometr elektroniczny o rozdzielczości 0,1 C – jeden w kegu drugi na szczycie kolumny przed chłodnicą- pomiar z możliwością nastawienia alarmu dźwiękowego
12. Tamka
13. Chłodnica – rurka KO karbowana DN12 na rdzeniu wodnym
Przy denku 4 druty utrzymujące spiralnę w powietrzu a nie na ściance chłodnicy
14. Odpowietrzenie
15. Igielitowy zawór refluksu
16. Rurka refluksu zakrzywiona i podcięta prowadzona od zaworu pod lekkim kątem żeby ułatwić spływanie
17. Kulowy zawór odbioru- oba zawory w miarę możliwości z okrągłym pokrętłem- takim trochę staroświeckim jak się da
18. Chłodnica – rurka karbowana 2500mm DN12 z rdzeniem wodnym Długość chłodnicy 30 cm
19. Woda do chłodnicy oraz odbiór alkoholu – wężyki silikonowe
Uploaded with ImageShack.us
Kolumna typu Aabratek- w tym miejscu podziękowania dla Niego za projekt podstawowy
Ogólna wysokość całości po zmontowaniu nie może przekroczyć 230 cm!
1. Bojler-kocioł: keg 50 L wg. normy euro wys.532 mm ( odciąć część dolnego rantu)
1.1. Ogrzewanie- grzałki elektryczne- KO 2x 2000 W z płynnym regulatorem mocy
1.2. Kranik do opróżniania kega
2. Zawór bezpieczeństwa w bojlerze
3. Termometr elektroniczny – z dokładnością do 0,1 C – pomiary w kegu i na szczycie kolumny- czytnik zaopatrzony w alarm
4. Manometr- w sumie bajer ale to tak dla przyjemności (lubię wskazówki) no i jakiś tam jednak środek bezpieczeństwa przy zatkaniu czegoś i przypadkowego wzrostu ciśnienia
5. Połączenie kega z kolumną – pokrywa z przyspawanym kołnierzem jak u Robola (galeria)– Umożliwia łatwiejsze mycie wnętrza kega
5.1. Szpilki i Śruby 8x40 mm KO M8 z uszczelką silikonową ( nigdy z uszczelnieniem stożkowym)
5.2. Uszczelka silikonowa między przykrywą a kotłem
6. Połączenie kołnierza z kolumną- złącze sms – ogólnie dopasowanie średnicy rury kolumny, złącza sms i wziernika- do nabycia
7. Kolumna – rura KO fi 60,3 mm- z dwóch odcinków 100 cm + 40 cm - połączone będą służyć do rektyfikacji spirytusu natomiast dla śliwowicy itp. używać będę jedynie krótszego odcinka jako pot-stilla z minimalnym wypełnieniem i bez refluksu
8. Wypełnienie- sprężynki z KO – ponoć miedź lepiej oczyszcza jednak nie ufam jej- trzeba to czyścić i jest zagrożenie powstania na powierzchni zielonej śniedzi- grynszpanu który jest trujący
9. Termometr wskazówkowy – taki bajer bo lubię wskazówki- powiedzmy że do wczesnego ostrzegania że wzrasta temperatura- ważne przy odbiorze pogonów na końcu procesu )
10. Wziernik rurowy DIN połączony na stałe z głowicą a na dole sms-em z główną rurą
11. Termometr elektroniczny o rozdzielczości 0,1 C – jeden w kegu drugi na szczycie kolumny przed chłodnicą- pomiar z możliwością nastawienia alarmu dźwiękowego
12. Tamka
13. Chłodnica – rurka KO karbowana DN12 na rdzeniu wodnym
Przy denku 4 druty utrzymujące spiralnę w powietrzu a nie na ściance chłodnicy
14. Odpowietrzenie
15. Igielitowy zawór refluksu
16. Rurka refluksu zakrzywiona i podcięta prowadzona od zaworu pod lekkim kątem żeby ułatwić spływanie
17. Kulowy zawór odbioru- oba zawory w miarę możliwości z okrągłym pokrętłem- takim trochę staroświeckim jak się da
18. Chłodnica – rurka karbowana 2500mm DN12 z rdzeniem wodnym Długość chłodnicy 30 cm
19. Woda do chłodnicy oraz odbiór alkoholu – wężyki silikonowe
Widzę kolego, że mnie prowokujesz, ale niech Ci tam będzie Skoro tyle czytałeś. Odpowiedz mi tylko na parę pytań związanych z zamieszczonym projektem.
- Po co montujesz manometr w kegu mając zawór bezpieczeństwa i termometr.
- Co chcesz osiągnąć poprzez tak zaprojektowany odbiór destylatu.
- Dlaczego akurat tu umieściłeś termometr wskazówkowy. Rozumiem, że lubisz wskazówkowy, ale jaką on będzie miał dokładność i spełniał rolę.
Nie chciał bym więcej tłomaczyć bo zważywszy na Twoją delikatność nie zależy mi by Ci znowu dokuczyć.
- Po co montujesz manometr w kegu mając zawór bezpieczeństwa i termometr.
- Co chcesz osiągnąć poprzez tak zaprojektowany odbiór destylatu.
- Dlaczego akurat tu umieściłeś termometr wskazówkowy. Rozumiem, że lubisz wskazówkowy, ale jaką on będzie miał dokładność i spełniał rolę.
Nie chciał bym więcej tłomaczyć bo zważywszy na Twoją delikatność nie zależy mi by Ci znowu dokuczyć.
Re: Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady
Zbędny.Skretlavius pisze: 2. Zawór bezpieczeństwa w bojlerze
j.w.Manometr- w sumie bajer ale to tak dla przyjemności (lubię wskazówki) no i jakiś tam jednak środek bezpieczeństwa przy zatkaniu czegoś i przypadkowego wzrostu ciśnienia
Umyj raz kega czymś innym niż woda z chemią i będziesz miał ryski. W ryskach osadzają się bakterie... Jest to ważniejsze tam, gdzie w kegu ktoś chce coś jeszcze fermentować, ale i tak niesmak pozostaje:P5. Połączenie kega z kolumną – pokrywa z przyspawanym kołnierzem jak u Robola (galeria)– Umożliwia łatwiejsze mycie wnętrza kega
Doczytaj sobie o grynszpanie, bo to co piszesz jest bez sensu...8. Wypełnienie- sprężynki z KO – ponoć miedź lepiej oczyszcza jednak nie ufam jej- trzeba to czyścić i jest zagrożenie powstania na powierzchni zielonej śniedzi- grynszpanu który jest trujący
Powodzenia w obserwowaniu wzrostu o 0,1-0,2C na termometrze wskazówkowym...9. Termometr wskazówkowy – taki bajer bo lubię wskazówki- powiedzmy że do wczesnego ostrzegania że wzrasta temperatura- ważne przy odbiorze pogonów na końcu procesu )
Ble, PCV w kolumnie...15. Igielitowy zawór refluksu
Raczej nie będzie dokładny.17. Kulowy zawór odbioru- oba zawory w miarę możliwości z okrągłym pokrętłem- takim trochę staroświeckim jak się da
Przy destylacji cukrówki nie ma prawa nic sie zatkać, a owocówki kol. Skretlavius będzie, jak sam pisze, destylował tylko z przedłużką z ewentualnym minimalnym wypełnieniem (myśle, że jest rozsądny i nie będzie destylował z jakimiś cząstkami stałymi typu: całe owoce, łupiny itp.), więc też nie ma prawa się nic stać, poza tym "aabratek" jest kolumną otwartą.wek pisze:Jeżeli zdarzy się ten jeden raz zatkanie kolumny, to manometr pozwoli to szybko zaobserwować a zawór bezpieczeństwa okaże się bardzo przydatny...
Ostatnio zmieniony 2011-11-27, 12:58 przez 61gaw, łącznie zmieniany 1 raz.
I rura bez wypełnienia mu się tą gęstwą zapcha? Kolego wek jak w tym względzie wygląda Twoje doświadczenie?
Mnie się kilkanascie lat temu zapchała, kolumna z wypełnieniem szklanym ale ona miała mały przekrój a destylację pozostawiłem samą sobie na jakiś czas , wsad z jabłek (pozostały skórki), efekt- spiżarnia do ponownego malowania
Mnie się kilkanascie lat temu zapchała, kolumna z wypełnieniem szklanym ale ona miała mały przekrój a destylację pozostawiłem samą sobie na jakiś czas , wsad z jabłek (pozostały skórki), efekt- spiżarnia do ponownego malowania
Kiedyś uszlachetniałem przeterminowaną Warkę Strong wypełnienie zapchało się czymś w rodzaju gumy do żucia (takie jest m.in. moje doświadczenie w tym temacie). Jak zachowa się termometr w takim przypadku gdy nie wiadomo czego można się spodziewać, przy (czułym) manometrze widać od razu co jest przyczyną, w jakim stopniu jest zapchany wkład, poczekać do ostudzenia zbiornika czy reagować od razu i zwolnić zawór bezpieczeństwa. Każdy zatem robi jak chce ale może warto sobie uświadomić w jakim stopniu jesteśmy lub (nie) zagrożeni. Powodzenia. To wyobraźnia musi pracować, a nie żałować po fakcie.
Jeżeli chodzi o montowanie manometrów i zaworów bezpieczeństwa w kegu, to jest to tylko zapewnianie sobie dobrego samopoczucia. Przy cukrówkach kolumna pracuje bez żadnego ciśnienia, jeżeli ktoś zaczyna zabawę z gęstymi nastawami i coś zawali to w pierwszej kolejności zostanie zatkany manometr, następnie najprawdopodobniej zawór bezpieczeństwa a na końcu kolumna. Są to urządzenia przystosowane do pracy z parami lub płynami. W większości manometrów otwór wejściowy to 1-2 mm. Lepiej chyba wspawać rurkę i na nią nałożyć zagięty wężyk silikonowy lub jeszcze lepiej: zrobić wskaźnik płynu w kegu na bazie wężyka silikonowego, najwyżej go wyrwie, były gdzieś na forum zdjęcia. Nie neguję stosowania tych zabezpieczeń, ale raczej bym im nie ufał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości