Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Skretlavius
40%
40%
Posty: 55
Rejestracja: 2009-07-27, 22:52
Lokalizacja: Kraków

Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady

Post autor: Skretlavius » 2011-11-27, 08:34

hey, no to po miesiącach czytania forum (tak,tak Brzydalu) opracowałem na podstawie waszych postów projekt mojej maszyny. Będę wdzięczny za wasze opinie

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Kolumna typu Aabratek- w tym miejscu podziękowania dla Niego za projekt podstawowy

Ogólna wysokość całości po zmontowaniu nie może przekroczyć 230 cm!

1. Bojler-kocioł: keg 50 L wg. normy euro wys.532 mm ( odciąć część dolnego rantu)
1.1. Ogrzewanie- grzałki elektryczne- KO 2x 2000 W z płynnym regulatorem mocy
1.2. Kranik do opróżniania kega
2. Zawór bezpieczeństwa w bojlerze
3. Termometr elektroniczny – z dokładnością do 0,1 C – pomiary w kegu i na szczycie kolumny- czytnik zaopatrzony w alarm
4. Manometr- w sumie bajer ale to tak dla przyjemności (lubię wskazówki) no i jakiś tam jednak środek bezpieczeństwa przy zatkaniu czegoś i przypadkowego wzrostu ciśnienia
5. Połączenie kega z kolumną – pokrywa z przyspawanym kołnierzem jak u Robola (galeria)– Umożliwia łatwiejsze mycie wnętrza kega
5.1. Szpilki i Śruby 8x40 mm KO M8 z uszczelką silikonową ( nigdy z uszczelnieniem stożkowym)
5.2. Uszczelka silikonowa między przykrywą a kotłem
6. Połączenie kołnierza z kolumną- złącze sms – ogólnie dopasowanie średnicy rury kolumny, złącza sms i wziernika- do nabycia
7. Kolumna – rura KO fi 60,3 mm- z dwóch odcinków 100 cm + 40 cm - połączone będą służyć do rektyfikacji spirytusu natomiast dla śliwowicy itp. używać będę jedynie krótszego odcinka jako pot-stilla z minimalnym wypełnieniem i bez refluksu
8. Wypełnienie- sprężynki z KO – ponoć miedź lepiej oczyszcza jednak nie ufam jej- trzeba to czyścić i jest zagrożenie powstania na powierzchni zielonej śniedzi- grynszpanu który jest trujący
9. Termometr wskazówkowy – taki bajer bo lubię wskazówki- powiedzmy że do wczesnego ostrzegania że wzrasta temperatura- ważne przy odbiorze pogonów na końcu procesu )
10. Wziernik rurowy DIN połączony na stałe z głowicą a na dole sms-em z główną rurą
11. Termometr elektroniczny o rozdzielczości 0,1 C – jeden w kegu drugi na szczycie kolumny przed chłodnicą- pomiar z możliwością nastawienia alarmu dźwiękowego
12. Tamka
13. Chłodnica – rurka KO karbowana DN12 na rdzeniu wodnym
Przy denku 4 druty utrzymujące spiralnę w powietrzu a nie na ściance chłodnicy
14. Odpowietrzenie
15. Igielitowy zawór refluksu
16. Rurka refluksu zakrzywiona i podcięta prowadzona od zaworu pod lekkim kątem żeby ułatwić spływanie
17. Kulowy zawór odbioru- oba zawory w miarę możliwości z okrągłym pokrętłem- takim trochę staroświeckim jak się da :)
18. Chłodnica – rurka karbowana 2500mm DN12 z rdzeniem wodnym Długość chłodnicy 30 cm
19. Woda do chłodnicy oraz odbiór alkoholu – wężyki silikonowe

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2011-11-27, 10:49

Witam.
Pkt.2 - po co?
Pkt.9- mało dokładny
Pkt.15- igielit w kontakcie z alkoholem?
Przedłużka 40cm bez wypełnienia?-bez sensu
To tak po jednym rzucie okiem 8)

Brzydal
101%
101%
Posty: 363
Rejestracja: 2010-04-03, 04:26
Lokalizacja: 52°3'2N, 20°26'47E

Post autor: Brzydal » 2011-11-27, 10:58

Widzę kolego, że mnie prowokujesz, ale niech Ci tam będzie Skoro tyle czytałeś. Odpowiedz mi tylko na parę pytań związanych z zamieszczonym projektem.
- Po co montujesz manometr w kegu mając zawór bezpieczeństwa i termometr.
- Co chcesz osiągnąć poprzez tak zaprojektowany odbiór destylatu.
- Dlaczego akurat tu umieściłeś termometr wskazówkowy. Rozumiem, że lubisz wskazówkowy, ale jaką on będzie miał dokładność i spełniał rolę.
Nie chciał bym więcej tłomaczyć bo zważywszy na Twoją delikatność nie zależy mi by Ci znowu dokuczyć.

jurii
90%
90%
Posty: 644
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Re: Projekt mojego Aabratka-prośba o opinie i rady

Post autor: jurii » 2011-11-27, 11:07

Skretlavius pisze: 2. Zawór bezpieczeństwa w bojlerze
Zbędny.

Manometr- w sumie bajer ale to tak dla przyjemności (lubię wskazówki) no i jakiś tam jednak środek bezpieczeństwa przy zatkaniu czegoś i przypadkowego wzrostu ciśnienia
j.w.
5. Połączenie kega z kolumną – pokrywa z przyspawanym kołnierzem jak u Robola (galeria)– Umożliwia łatwiejsze mycie wnętrza kega
Umyj raz kega czymś innym niż woda z chemią i będziesz miał ryski. W ryskach osadzają się bakterie... Jest to ważniejsze tam, gdzie w kegu ktoś chce coś jeszcze fermentować, ale i tak niesmak pozostaje:P

8. Wypełnienie- sprężynki z KO – ponoć miedź lepiej oczyszcza jednak nie ufam jej- trzeba to czyścić i jest zagrożenie powstania na powierzchni zielonej śniedzi- grynszpanu który jest trujący
Doczytaj sobie o grynszpanie, bo to co piszesz jest bez sensu...

9. Termometr wskazówkowy – taki bajer bo lubię wskazówki- powiedzmy że do wczesnego ostrzegania że wzrasta temperatura- ważne przy odbiorze pogonów na końcu procesu )
Powodzenia w obserwowaniu wzrostu o 0,1-0,2C na termometrze wskazówkowym...

15. Igielitowy zawór refluksu
Ble, PCV w kolumnie...

17. Kulowy zawór odbioru- oba zawory w miarę możliwości z okrągłym pokrętłem- takim trochę staroświeckim jak się da :)
Raczej nie będzie dokładny.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-11-27, 11:28

A ten zawór na refluksie to niby po co?
Pozdrawiam.
OLO 69

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Post autor: wek » 2011-11-27, 12:04

Jeżeli zdarzy się ten jeden raz zatkanie kolumny, to manometr pozwoli to szybko zaobserwować a zawór bezpieczeństwa okaże się bardzo przydatny, nawet po to, aby szybko obniżyć podwyższone ciśnienie panujące w kegu. To nigdy nie zaszkodzi a kosztuje tylko 30 -40zł.

asir1960
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2011-01-26, 13:17

Post autor: asir1960 » 2011-11-27, 12:24

Zaplanuj umieszczenie gniazda umożliwiającego podłączenie dokładnego termometru na 40 cm wypełnienia. W przyszłości uznasz , że jest Ci niezbędne. Z dziwnych udogodnień o których piszą inni uczestnicy forum zrezygnuj /proste jest piękne/.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2011-11-27, 12:54

wek pisze:Jeżeli zdarzy się ten jeden raz zatkanie kolumny, to manometr pozwoli to szybko zaobserwować a zawór bezpieczeństwa okaże się bardzo przydatny...
Przy destylacji cukrówki nie ma prawa nic sie zatkać, a owocówki kol. Skretlavius będzie, jak sam pisze, destylował tylko z przedłużką z ewentualnym minimalnym wypełnieniem (myśle, że jest rozsądny i nie będzie destylował z jakimiś cząstkami stałymi typu: całe owoce, łupiny itp.), więc też nie ma prawa się nic stać, poza tym "aabratek" jest kolumną otwartą.
Ostatnio zmieniony 2011-11-27, 12:58 przez 61gaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Brzydal
101%
101%
Posty: 363
Rejestracja: 2010-04-03, 04:26
Lokalizacja: 52°3'2N, 20°26'47E

Post autor: Brzydal » 2011-11-27, 12:56

olo 69 pisze:A ten zawór na refluksie to niby po co?
Pozdrawiam.
Bo kolega lubi staroświeckie gadżety i dlatego w zaworze kulowym okrągłe pokrętło, podobnie jak termometr wskazówkowy.

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Post autor: wek » 2011-11-27, 17:47

@61gaw - jak myślisz, co będzie miało większy aromat: wyrób z soku czy z gęstwy zawierającej kawałki owoców? Niech odpowiedź będzie wynikiem Twoich doświadczeń.

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2011-11-27, 18:50

I rura bez wypełnienia mu się tą gęstwą zapcha? Kolego wek jak w tym względzie wygląda Twoje doświadczenie?
Mnie się kilkanascie lat temu zapchała, kolumna z wypełnieniem szklanym ale ona miała mały przekrój a destylację pozostawiłem samą sobie na jakiś czas :oops: , wsad z jabłek (pozostały skórki), efekt- spiżarnia do ponownego malowania :wall

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Post autor: wek » 2011-11-28, 15:47

Kiedyś uszlachetniałem przeterminowaną Warkę Strong wypełnienie zapchało się czymś w rodzaju gumy do żucia (takie jest m.in. moje doświadczenie w tym temacie). Jak zachowa się termometr w takim przypadku gdy nie wiadomo czego można się spodziewać, przy (czułym) manometrze widać od razu co jest przyczyną, w jakim stopniu jest zapchany wkład, poczekać do ostudzenia zbiornika czy reagować od razu i zwolnić zawór bezpieczeństwa. Każdy zatem robi jak chce ale może warto sobie uświadomić w jakim stopniu jesteśmy lub (nie) zagrożeni. Powodzenia. To wyobraźnia musi pracować, a nie żałować po fakcie.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-11-28, 17:04

Termometr w kegu momentalnie reaguje, nawet na zalewanie kolumny, gdy zdarzy się że nagle szybko temperatura wzrasta, a nie jest to spowodowane podkręcaniem grzania , gdy ustalamy próg zalania, należy bez paniki wyłączyć grzanie, poczekać chwile i odkręcić kolumnę, by sprawdzić co się stało.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-11-28, 19:48

100 stopni w kotle, przy zatkanej rurze to ciśnienie względne bliskie zeru. Więc termometr z pewnością będzie lepszym narzędziem do kontroli tegoż ciśnienia. 110°C w kotle to zaledwie 0,5 bara. :wink:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: oner » 2011-11-28, 20:25

Jeżeli chodzi o montowanie manometrów i zaworów bezpieczeństwa w kegu, to jest to tylko zapewnianie sobie dobrego samopoczucia. Przy cukrówkach kolumna pracuje bez żadnego ciśnienia, jeżeli ktoś zaczyna zabawę z gęstymi nastawami i coś zawali to w pierwszej kolejności zostanie zatkany manometr, następnie najprawdopodobniej zawór bezpieczeństwa a na końcu kolumna. Są to urządzenia przystosowane do pracy z parami lub płynami. W większości manometrów otwór wejściowy to 1-2 mm. Lepiej chyba wspawać rurkę i na nią nałożyć zagięty wężyk silikonowy lub jeszcze lepiej: zrobić wskaźnik płynu w kegu na bazie wężyka silikonowego, najwyżej go wyrwie, były gdzieś na forum zdjęcia. Nie neguję stosowania tych zabezpieczeń, ale raczej bym im nie ufał.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości