Sterownik-realizacja projektu

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-04, 21:52

@magas
tak źle z nami, to jeszcze nie jest. Ja gdybym był na Twoim miejscu, też może bym tak myślał! Tylko, różnica między nami jest taka, że akurat my jesteśmy z tej drugiej strony i musimy brać pod uwagę najgorsze scenariusze. Ja zdaję sobie sprawę, że jest wiele bzdurnych przepisów prawnych, czy też karno-skarbowych, ale one jak na razie SĄ i DZIAŁAJĄ, (sam niestety tego doświadczyłem) i Uwierz mi, nie ma zmiłuj. Naczelnik US na rozmowie u niego w gabinecie powiedział, "staram się pana rozumieć, ale niestety takie są przepisy i ja muszę je wykonywać, jak panu nie wymierzę kary, to sam jestem na nią narażony, bo też mam częste kontrole". Całe szczęście, że rozłożyli nam z córką,wymierzoną karę na raty, którą spłacaliśmy przez trzy lata. Reasumując: dla kogoś, są to być może skrajności, dla mnie była to, smutna rzeczywistość.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-07-04, 22:07

My jesteśmy na forum bimbrowniczym, tu wszystko jest nielegalne, wiem, że się nie zapisałem na sterownik i powinienem trzymać ryj krótko, ale liczyłem na drugą turę, jak już będę miał pomieszczenie z normalną instalacją elektryczną. Projekt w którym bierzecie udział jest realizowany między kolegami, może czasem się z kimś zetrę, ale to nie znaczy, że jest moim wrogiem, dalej jest ,,bratem" bimbrownikiem, dla mnie to co teraz piszecie jest niezrozumiałe, przepraszam, że zabrałem głos już więcej nie będę :oops: .

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-04, 22:20

"stary", spoko! nie jest tak źle! Zapowiadana druga tura będzie, bo mamy już pewne doświadczenia. Pozwolę sobie na cytat z PW:
"Witam.Dziękuję za wiadomość.Jutro wysyłam podpisany " Dokument przekazania sterownika "Co prawda dostałem w jednym egzemplarzu nie podpisany ale jak wysyłka jest po otrzymaniu dokumentu , to wysyłam w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach podpisanych przeze mnie.Jeden proszę podpisany przez Ciebie dołączyć do sterownika. Całkowicie popieram waszą decyzję. Po drugiej stronie ekranu komputera są tylko ludzie a czasami jak coś by się przytrafiło i ich rodziny. Sam prowadzę działalność i znam co to jest ludzka niewiedza i jakie potrafią mieć pomysły. Więc tak zwany " dupochron "trzeba mieć."
Proszę zwrócić uwagę na słowa:"coś by się przytrafiło i ich rodziny"
Z naciskiem na "ich rodziny"
Ostatnio zmieniony 2012-07-04, 22:54 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-07-04, 22:34

No pewnie... :furious

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-04, 22:43

to, tylko kilka dni. A terminy już były tyle razy przekładane, że nie powinno to, uczynić wielkiej różnicy.

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2012-07-06, 14:51

W dniu dzisiejszym przeprowadziliśmy z Kolegą @Maria-n 'em test sterownika stosując sterowanie e-ARC. Testowanie odbyło się przez skype'a.

Parametry systemu:
Kolumna fi 63 mm wypełniona zmywakami, wysokość 120 cm, termometry w głowicy i wypełnieniu (ok 40% wysokości), wsad 13%, system @Inżyniera z zaworem e-ARC na odbiorze, grzałki: automatyczna (1400W), offsetowa (1400W) i stała (1500W), grzanie 3-fazowe

Parametry procesu:
- Grzanie początkowe I etapu (od 91,5 °C) - 2662 W
- Grzanie końcowe I etapu (do 98 °C) - 2592W
- Grzanie II etapu - po przekroczeniu 98 °C - 1092 W
- odstęp o od temperatury wrzenia - 0,02 °C
- histereza od temperatury wrzenia - 0,04 °C
- rzeczywista histereza przełączania zaworu 0,02 °C.
- opóźnienie otwarcia zaworu - 12s
- opóźnienie zamknięcia zaworu - 4s
- czas stabilizacji po którym system otwiera zamknięty zawór - 8 minut
- Temperatura wyłączenia grzałki offsetowej i stałej - 98 °C
- Temperatura przełączenia procesu z termometru na złożu na termometr w głowicy - założono 98 °C, podczas prób zmniejszono do 97,7 °C
- Odbiór początkowy - 1,8 l/h
Parametry grzania mogły być wyższe o ok. 10% ze względu na podwyższone napięcie sieci elektrycznej (240V)

Przebieg procesu:
Po ręcznym odebraniu pdg. system przełączony został do pracy w automacie i pracował przy sterowaniu zaworem e-ARC z histerezą rzeczywistą 0,02 °C. Sterowanie ustalono wg termometru w wypełnieniu, zaś po osiągnięciu temp 98 °C System miał ograniczyć grzanie do ok 1000 W i przełączyć sterowanie zaworem e-ARC na termometr w głowicy. System pracował nieprzerwanie przy stałym otwarciu zaworu na powrocie i w automacie do do temperatury 98 °C. W trakcie procesu zgodnie z planem grzania zmniejszała się moc grzania, a wraz ze zmniejszaniem się mocy spadał odbiór i wzrastał RR. Po osiągnięciu temp. 98 stopni nastąpiło obniżenie mocy grzania, i ciśnienia w KEG, a zatem i temp. w KEG o ok 0,3 °C. Parametry grzania zostały zgodnie z oprogramowaniem zatrzaśnięte na obniżonej wartości grzania. Po spadku temperatury w bojlerze zaobserwowano perturbacje przełączania zaworu e-ARC, sterowanie którego oscylowało pomiędzy sterowaniem od termometru w złożu i sterowaniem od termometru głowicy. Po obniżeniu progu przełączenia z temp. 98°C do 97,7 °C oscylacje zanikły.
Po przekroczeniu temp. granicznej 98 °C i obniżeniu grzania, aby uzyskać odbiór należało przestawić ręcznie zawór na powrocie w celu zmniejszenia powrotu i uzyskania odbioru.
W czasie procesu do temp 98 °C uzyskano idealną stabilność temp w głowicy - oscylacje były do pominięcia - przy wahaniach temp. w złożu na poziomie 0,02 °C.
Po przekroczeniu temp. 98 °C temp. na głowicy oscylowała zgodnie z histerezą zaworu e-arc. Po przekroczeniu temp. 99 °C proces dokończono ręcznie.

Wnioski:
- sterowanie e-ARC działa prawidłowo, zgodnie z założeniami projektowo-konstrukcyjnymi sprzętu i oprogramowania. Bez problemu uzyskano histerezę rzeczywistą na poziomie wypełnienia równą 0,02 °C
- przełączenie sterowania e-ARC pomiędzy termometrami w złożu i na głowicy powinno zostać ustalone poniżej lub powyżej temp. przełączenia grzania z zachowaniem marginesu ok 0,5 °C. Limitem marginesu jest wartość spadku temp. w bojlerze po obniżeniu grzania.
- krótko przed przełączeniem zaworu pomiędzy złożem a głowicą należy zaktualizować temperatury wrzenia alk. i temp. ustaloną kolumny.
- należy się zastanowić nad automatycznym sterowaniem odbiorem (zmiana otwarcia zaworu na powrocie) po przekroczeniu temp. granicznej 98 °C.
Ostatnio zmieniony 2012-07-07, 07:43 przez andrzejg11, łącznie zmieniany 1 raz.
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-07-06, 21:44

Witam!
andrzejg11 pisze:...po osiągnięciu temp 98 °C System miał ograniczyć grzanie do ok 1000 kW...
Niezła moc, to chyba duuuża gorzelnia... :D , stąd pewnie martwicie się atestami :D

A poważnie: przyszło mi do głowy pytanie, czy przy takiej rozdzielczości układów pomiaru temperatury nie będzie problemów z wpływem wahań napięcia sieci?
W niektórych okolicach, np. daleko od transformatora takie wahania są wcale duże.
Ideałem byłoby zaimplementowanie układu pomiaru napięcia wejściowego, który według wpisanego algorytmu korygowałby kąt otwarcia triaka, stabilizując moc dostarczaną do kotła - niezależnie od programu sterującego krzywą grzania.
Wydaje się to dość proste, ale pewnie tylko wydaje...
Ostatnio zmieniony 2012-07-06, 22:42 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2012-07-06, 22:25

1. Prawidłowo wykonana kolumna stabilizuje swoje parametry w dosyć szerokim zakresie, więc jest odporna na niewielkie wahania napięcia i mocy.

2. W opisywanym przypadku napięcie było rzeczywiście b. stabilne. Natomiast u siebie mam niezły poligon doświadczalny, bo jestem na końcu linii. Posiadam dzięki jednemu z Kolegów wiarygodny pomiar mocy wydzielanej na każdej fazie i na każdej grzałce. U siebie faktycznie stwierdzam znaczne spadki napięcia i mocy. Np grzałka o mocy znamionowej 4kW grzeje w rzeczywistości mocą 2,8 kW. Pocieszającym jest fakt, że spadki te mają charakter w miarę stabilny. Odczyt mocy pozwala korygować na bieżąco wartości wynikające z planu grzania. Użytkownik sterownika, który podobnie jak ja ma problemy z napięciem sieci powinien zaopatrzyć się w prosty watomierz, i zmierzyć rzeczywistą moc wydzielaną na grzałkach przy wypełnieniu 100% i od tej wartości przyjmować do planu grzania zainstalowane moce grzałek. To powinno wystarczyć z uwagi na pkt 1. Poza tym, moce planu grzania ustalane są wedle zależności proporcjonalnych i w przypadku spadku napięcia o charakterze stałym, w zależnościach, które rządzą wysterowaniem aktualnej mocy grzania - spadki te matematycznie i w rzeczywistości redukują się.

3. Konstrukcja zmierza do stabilizacji ciśnienia w wypełnieniu, więc za jakiś czas spadki napięć nie będą miały w ogóle żadnego znaczenia.

4. Nie martwimy się tylko atestami, lecz również innymi sprawami. Właściwie to mógłbym wyprodukować sterownik w swojej firmie, z wszystkimi konsekwencjami i wypuścić go jako wyrób, lecz po pierwsze nie chcę nim handlować, bo to akurat w tym przypadku nie leży to w mojej naturze, a po drugie cena w takim przypadku musiałaby obejmować również koszty certyfikacji (i inne), więc byłaby pewnie znacznie wyższa.
Wystarczy zauważyć że najtańszy jednokanałowy termometr z sensorem Pt1000 o rozdzielczości 1/100 stopnia kosztuje na rynku ok 800 zł. My tu mamy 3 kanały i trochę więcej.
Bardzo proszę więc Kolegów o nie zżymanie się na propozycję uzgodnienia dokumentu odbioru, bo właśnie ten dokument chroni obydwie strony zarówno nas - konstruktorów, jak również - po przemyśleniu - częściowo i Was jako użytkowników.

5. poprawiłem czeski błąd było 1000 kW - jest 1000 W
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-11, 17:45

All!!
Po otrzymaniu od kilku kolegów podpisanego dokumentu przekazania sterownika, w dniu dzisiejszym wysłałem, pierwsze sterowniki do samodzielnego montażu! Eepromy w sterownikach są załadowane, parametrami z przeprowadzanych testów, tak że nie bierzemy ich wszystkich pod uwagę, chyba że przypadkowo któremu z kolegów, będzie "coś" pasować, to sobie zostawi. Temperatury, w poszczególnych kanałach zostały wyzerowane wstępnie do rezystancji pomiarowej PT1000 - 1351Ω , czyli 91,16C° (+/- 0,03°C ) Wszystkie moduły są połączone, z płytką procesora, przewodami taśmowymi. Wyjmowane wtyki złączek, opisane nomenklaturą ich gniazd. Do złączki śrubowej (dwu-wejściowej, niebieskiej) dołączamy przewód z zasilacza i nie istotna jest polaryzacja tego przewodu, bo na wejściu mamy mostek prostowniczy. Opis złączki 16-pinowej, SL-1 jest zasłonięty "położonym" kondensatorem. Położyłem go, żeby się nie męczył, stojąc (jaja sobie robię, ale to chyba na skutek upałów). Na poważnie - choryzontalnie, lepiej mu będzie do transportu. Wracając do SL-1, jak patrzymy na ową złączkę w ten sposób, że po lewej jej stronie, mamy złączkę zasilania (niebieską), to poszczególne piny od prawej str. reprezentują: pierwsze dwa, nie bierzemy pod uwagę (na tym etapie budowy sterownika) 3- el-zawór E-ARC; 4- grzałka replika; 5-grzałka stała; 6- el-zawór wody chłodzącej. W te piny wpięta jest druga wtyczka płytki triaki-6. Oznakowałem ją, jako "A". Opiszę teraz płytkę „triaki-6”, a właściwie wyjścia do sterowania triaków, które znajdują się na złączkach śrubowych. Płytka ustawiona pionowo, złączka SL-1 po lewej str. Odpowiednio od góry: 1-grzałka automat; 2- grzałka offset; 3- grzałka stała, dla tych wyjść stosujemy triaki BT139; 4- zawór E-ARC; 5- grzałka replika; 6- el-zawór wody chłodzącej. Dla wyjść 4 i 5 mamy triaki BT136, one są na prąd 4A więc prawdopodobnie nie będą potrzebne dla nich radiatory. Dalej, na płytce procesora są dwa potencjometry wielo-obrotowe. Ten z lewej strony obok, którego są: barometr i rezonator kwarcowy służy do regulacji jasności świecenia ekranu wyświetlacza. Postępujmy z regulacją nim ostrożnie, to znaczy nie za bardzo rozjaśniajmy ekran, bo to, pociąga za sobą wzrost prądu, a w konsekwencji nadmierny wzrost temperatury stabilizatora 7805. Można się tego zjawiska pozbyć stosując w zasilaniu rezystor szeregowy, lub zastosować zasilacz 9V. Pod taki projektowana była płytka procesora, ale dostaliśmy za friko zasilacze 12V od kol. Wawaldek i stąd, ta nie dogodność. Drugi potencjometr służy do regulacji kontrastu ekranu, tu już nam nic nie grozi. W płytce z opisami klawiatury wywiercony jest na na końcu, otwór φ 6mm, można w nim zamontować miniaturowy wył. dźwigienkowy, który może posłużyć zgodnie z opisem, czyli awaryjnie odłączać sterowanie grzałek. Uzyskujemy to, robiąc przerwę w obwodzie zasilania płytki triakow. Gdyby były jeszcze jakieś pytania – piszcie! Na koniec: jakiś czas temu pisałem, że jak zacznę wysyłać pierwsze egzemplarze sterowników, to ogłoszę zapisy na drugą edycję sterownika! NINIJSZYM WŁAŚNIE TO CZYNIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoszenia proszę na PW.

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-14, 22:56

Po kilku przymiarkach i przeróbkach, wypracowałem wreszcie (tak sądzę) ostateczną koncepcję zabudowy sterownika. Jak wcześniej pisałem, zrezygnowałem z zabudowy w jednym opakowaniu, ze względu na temperaturę radiatorów. Nasz sterownik, może nie jest tak efektowny w wyglądzie, jak regulatory "drgranatt-owe", ale tak to już mają sterowniki - wyświetlacz i kilka przycisków - wszystko! Oczywiście bez tabliczki opisowej przycisków byłby jeszcze uboższy, ale dzięki kol. ender1................... Dość spory kłopot sprawia mi moduł mocy, bo są trzy wersje zasilania z jakich poszczególni kol. korzystają mianowicie: jedno-fazowe z dwoma lub trzema grzałkami i trójfazowe. Na zdjęciach moduł mocy pokazany jest w stanie przed podł. przewodów, a druga nie podłączona wtyczka ośmio pinowa posłuży do sterowania płytki triaków. Załączam również schemat blokowy sterownika, przesłany mi przez Andrzeja, może się przydać kol. którzy montaż w obudowy wykonują samodzielnie. Aktualny stan z montażem mam taki: wszystkie do samodzielnej zabudowy, przygotowane do wysyłki (czekam na podpisane papiery). Reszta to powielanie przedstawionej na zdjęciach koncepcji.

Link do zdjęć tutaj
Ostatnio zmieniony 2012-07-15, 16:28 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2012-07-15, 08:09

Witam

Jak na mój gust wygląda rewelacja , bo Tobie
to chyba się już "opatrzył' trochę :wink:

Mam podobny termometr z Pamela , jedynej rzeczy której
mi tam brakuje to uchwytu do powieszenia na ścianie lub
zamocowania gdziekolwiek i może dało by się coś takiego
wykombinować na etapie montażu , coby później nie grzebać
na żywym organizmie.
Polak potrafi !!!

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2012-07-15, 10:10

Cześć
Nie widać tego na zdjęciach bo płytki zasłaniają, ale z tyłu obudowy są wywiercone otwory w kształcie cyfry osiem. Jeżeli sterownik ma "wisieć", wiercimy( posługując się koniecznie poziomicą) w ścianie otwory, pod kołki rozporowe o rozstawie takiej jak z tyłu obudowy. Wkręcamy wkręty z łbami o średnicy "deczko" mniej od większego otworu owej ósemki. W większe otwory owej ósemki wkłada się sterownik i przesuwa lekko w bok. Pamiętamy o takim dokręceniu wkrętów przed zawieszeniem, aby po zawieszeniu sterownik nie miał tendencji do chybotania się. Musi on być przesuwany z lekkim oporem. Korzystając z okazji mała uwaga do schematu blokowego zamieszczonego wczoraj. Otóż zamienione zostały miejscami symbole sensorów PT1000. Jest od góry TG,TK,TB. Winno być TB,TK,TG.
Ostatnio zmieniony 2012-07-15, 16:29 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Post autor: andrzejg11 » 2012-07-15, 16:23

Witam
W związku z tym, że do schematu blokowego, który opublikował @Marian wkradł się bład, który polegał na nieprawidłowym sposobie podłączania sensorów Pt100, publikuje ten schemat ponownie. Jednocześnie proszę kol @Mariana o usunięcie linku do nieprawidłowego schematu.
Schemat ten należy rozpatrywać wraz ze schematem podłączenia triakow, który publikował wcześniej @Marian w tym temacie http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... &start=240.
A co do wyglądu: faktycznie jest nieco siermiężny, bo producenci obudów wykonują je z odpadów w szpetnym popielatym kolorze.
Esteci mogą sobie okleić sterownik folią kolorową pewnie mile widziany też jakiś nadruk czy rysunek typu "pędzący jelen" :D
Załączniki
Schematic Design_ blokowy.pdf
Schemat blokowy
(53.44 KiB) Pobrany 229 razy
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2012-07-15, 21:16

maria-n pisze:Nasz sterownik, może nie jest tak efektowny w wyglądzie, jak regulatory "drgranatt-owe", ale tak to już mają sterowniki - wyświetlacz i kilka przycisków - wszystko!
maria-n, dzięki za ciepłe słowo na temat moich wyrobów ale muszę jedno powiedzieć. Dla jednych wygląd ma ogromne znaczenie a dla innych drugorzędne ale najważniejsze w tym wszystkim jest to aby urządzenie działało długo, dobrze i bezawaryjnie czego Wam i wszystkim użytkownikom życzę. :1st

paulrat
10%
10%
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-17, 07:34
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post autor: paulrat » 2012-07-15, 21:53

Witam
andrzejg11 wydaje mi się że w drugim schemacie jest błąd w podłączeniu sensorów PT1000.
Podajesz że ma być podłączone : 3 ekran ,1 i 2 zwarte
A nie powinno być : 3 ekran zwarty z 2 a jedynka do drugiej nóżki czujnika PT 1000 ?
Jeżeli się pomyliłem to przepraszam za zamieszanie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości