Zalewanie kolumny & stabilizacja kolumny CM ze spiralą
Zalewanie kolumny & stabilizacja kolumny CM ze spiralą
Witam
Jakiś czas temu zrobiłem prostymi i tanimi metodami (nieużywający spawarki ani lutownicy)kolumnęo wysokosci 118 cm i srednicy fi 52mm. Do tego kopiłem keg 30 l. i wszystko pięknie mieści sie na kuchence gazowej pod sam sufit. Kolumna na początku działała jako zwykły deflegmator z upchanymi zmywaczkami ze stali KO. Gdy destylacja przebiegle wolno czyli 1-3 krople na 1 sekundę nawet dobre efekty sie uzyskiwało 90% spirytus. Ostatnio postanowiłem skomplikować sobie zabawę i dorobiłem reflux wewnętrzny w postaci spiralki (13 cm - 11 zwoi z rurki fi8mm) wsuwanej na samym szczycie kolumny...i zaczęło sie.Kolumna pracuje strasznie nie stabilnie temperatura dochodzi do 78 potem powoli rośnie a jak zwiększę przepływ wody przez chlodnic i spirale refluxu by otrzymać te 78 to po jakimś czasie temperatura spada nawet do 60 stopni C. Woda chłodząca wchodzi o dołu chłodnicy wychodzi górą następnie idzie do spirali i z stamtąd juz bardzo gorąca do zlewu.
Zastanawiam sie czy pomogło by mi osobne chłodzenie woda chłodnicy a spirali.? czy porostu spirala jest za długa(ciśnienie w kranie mam w miarę stabilne). Zamówiłem już dwa trójniki i dwa zaworki precyzyjne(o takie http://allegro.pl/zaworek-precyzyjny-mi ... 07520.html )większość informacji doczytałem sie dzieki waszym posta na łamach tego forum czy możecie mi powiedzieć czy dobrze kombinuje i co jeszcze mogę zrobić aby następnym razem destylacja przebiegała stabilnie????
Jakiś czas temu zrobiłem prostymi i tanimi metodami (nieużywający spawarki ani lutownicy)kolumnęo wysokosci 118 cm i srednicy fi 52mm. Do tego kopiłem keg 30 l. i wszystko pięknie mieści sie na kuchence gazowej pod sam sufit. Kolumna na początku działała jako zwykły deflegmator z upchanymi zmywaczkami ze stali KO. Gdy destylacja przebiegle wolno czyli 1-3 krople na 1 sekundę nawet dobre efekty sie uzyskiwało 90% spirytus. Ostatnio postanowiłem skomplikować sobie zabawę i dorobiłem reflux wewnętrzny w postaci spiralki (13 cm - 11 zwoi z rurki fi8mm) wsuwanej na samym szczycie kolumny...i zaczęło sie.Kolumna pracuje strasznie nie stabilnie temperatura dochodzi do 78 potem powoli rośnie a jak zwiększę przepływ wody przez chlodnic i spirale refluxu by otrzymać te 78 to po jakimś czasie temperatura spada nawet do 60 stopni C. Woda chłodząca wchodzi o dołu chłodnicy wychodzi górą następnie idzie do spirali i z stamtąd juz bardzo gorąca do zlewu.
Zastanawiam sie czy pomogło by mi osobne chłodzenie woda chłodnicy a spirali.? czy porostu spirala jest za długa(ciśnienie w kranie mam w miarę stabilne). Zamówiłem już dwa trójniki i dwa zaworki precyzyjne(o takie http://allegro.pl/zaworek-precyzyjny-mi ... 07520.html )większość informacji doczytałem sie dzieki waszym posta na łamach tego forum czy możecie mi powiedzieć czy dobrze kombinuje i co jeszcze mogę zrobić aby następnym razem destylacja przebiegała stabilnie????
Ostatnio zmieniony 2012-10-29, 19:39 przez fancy3, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Rozumie ze spirala jest przed wyjsciem na chłodnice ,czyli jak zimne palce.Bład jest taki ,ze najpierw puściłeś wodę na chłodnicę a później na spirale.Odwrotne podłączenie poprawi diametralnie sytuacje,ale może nie wyrabiać na początku odbioru chłodnica.Najlepszym rozwiązaniem jest oddzielne zasilanie.Fakt ,potrzebna jest oddzielna regulacja przepływu,ale nie az tak strasznie dokładna.
Na początek rozdziel wodę i daj ten zaworek na spiralkę.
Do spiralki jak do ZP ma być stabilne a nie "w miarę".ciśnienie w kranie mam w miarę stabilne
Zapoznać się bliżej ze sprzętem i tym co się dzieje podczas procesu w kolumnie.co jeszcze mogę zrobić aby następnym razem destylacja przebiegała stabilnie????
czytam nie pytam
Witaj!
Jeśli już wybrałeś taki system, czyli refluks wewnętrzny, to dobrze kombinujesz - jednak zaworek precyzyjny (ale czy ten pneumatyczny jest odpowiedni - nie wiem) przyda się tylko do deflegmatora, do chłodnicy jest niepotrzebny. Ona ma tylko schłodzić parę, całkowicie - do regulacji wystarcza zwykły kran.
Podział obiegu deflegmatora i chłodnicy to w praktyce konieczność.
Co do reszty - podajesz trochę zbyt mało danych, na podstawie których można by coś pewnego podpowiedzieć.
Nie mogę się powstrzymać przed daniem Ci rady, abyś porzucił system deflegmatora (refluksu wewnętrznego) na rzecz refluksu zewnętrznego, czyli zaworowego.
Ten system w praktyce działa zawsze dobrze, a wynik 95, a może i 96% na swojej kolumnie osiągniesz bez większego kłopotu. System ten jest praktycznie niewrażliwy na wahania ciśnienia w sieci wodociągowej.
Tutaj masz opis bardzo prostej kolumny, pracującej w takim systemie - możesz wykorzystać rozwiązania, dostosowując je do swoich możliwości wykonawczych i lokalowych.
A najpierw - lektura Forum.
Jeśli już wybrałeś taki system, czyli refluks wewnętrzny, to dobrze kombinujesz - jednak zaworek precyzyjny (ale czy ten pneumatyczny jest odpowiedni - nie wiem) przyda się tylko do deflegmatora, do chłodnicy jest niepotrzebny. Ona ma tylko schłodzić parę, całkowicie - do regulacji wystarcza zwykły kran.
Podział obiegu deflegmatora i chłodnicy to w praktyce konieczność.
Co do reszty - podajesz trochę zbyt mało danych, na podstawie których można by coś pewnego podpowiedzieć.
Nie mogę się powstrzymać przed daniem Ci rady, abyś porzucił system deflegmatora (refluksu wewnętrznego) na rzecz refluksu zewnętrznego, czyli zaworowego.
Ten system w praktyce działa zawsze dobrze, a wynik 95, a może i 96% na swojej kolumnie osiągniesz bez większego kłopotu. System ten jest praktycznie niewrażliwy na wahania ciśnienia w sieci wodociągowej.
Tutaj masz opis bardzo prostej kolumny, pracującej w takim systemie - możesz wykorzystać rozwiązania, dostosowując je do swoich możliwości wykonawczych i lokalowych.
A najpierw - lektura Forum.
Ostatnio zmieniony 2012-01-30, 00:01 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
.
Kolego Taso ,przeczytaj proszę post fancy3 i postaraj sie zrozumieć jaką ma kolumnę.A co do miejsca umiejscowienia samego termometru ,to nie ma to wpływu najmniejszego na stabilność kolumny, lecz na czas zareagowania na zmianę temperatury.
Re: .
man111 pisze:e tam , ja bym uwierzył , bo kolega wcale psoty nie robił i nic nie psocił , pisze o destylacie i destylacji , nie dopisuj głupot kolego i pisz właściwe cytatymałe zużycie wody ,psota 95-96%
-to że pomiar zawyżony to być może zła temperatura pomiaru
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-
- Ernest Hemingłej-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości