Obniżony odbiór boczny

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2014-10-05, 22:33

Czyli w miejscu półki OLM temperatura jest wyższa niż w głowicy i dlatego w początkowej fazie procesu odbierany tam płyn zawiera mniej (w porównaniu do głowicy) lotniejszych związków. Dobrze rozumuję?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alvid, łącznie zmieniany 1 raz.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-10-06, 07:06

No tak. Lekkie frakcje zajmą miejsce na górze ale jeśli na górze zabraknie miejsca to będą też kumulować się niżej. Tak więc wysokość obniżonego odbioru zależy od głębokości jeziorka i stopnia zanieczyszczenia destylowanej cieczy.
Nie mylmy jednak stanu w czasie stabilizacji i ustabilizowania bo podczas stabilizacji jest w kolumnie ruch a po ustabilizowaniu wszystko zajmuje swoje wysokości i dopóki nie zaczniemy odbioru nic się w niej nie zmienia.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2014-10-06, 09:00

@spirit
Lekkie frakcje zajmą miejsce na górze ale jeśli na górze zabraknie miejsca to będą też kumulować się niżej.
Dlatego należy tak odbierać przedgony aby nie dopuścić do sytuacji gdzie braknie miejsca powyżej tamki w LM na odkładające się lekkie frakcje.
Nie mylmy jednak stanu w czasie stabilizacji i ustabilizowania
Cały czas mam ma myśli stan kiedy termometry w wypełnieniu i głowicy pokazują stabilną temperaturę przynajmniej przez okres 15min. Jest to stan kiedy kolumna jest ustabilizowana. Jedynie co się zmienia to przybywa przedgonów na szczycie kolumny co by się pokrywało z tym co napisał
@akas
Największe różnice były na początku. OLM zdecydowanie wygrywał, później się różnice się zacierały.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
stratos
101%
101%
Posty: 682
Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: stratos » 2014-10-06, 09:05

Spirit pisze: . . . bo podczas stabilizacji jest w kolumnie ruch a po ustabilizowaniu wszystko zajmuje swoje wysokości . .
A kiedy to ma miejsce?
Na jakiej podstawie określa się zakończony akt stabilizacji.

[ Dodano: 2014-10-06, 09:08 ]
@Spiryt
Piszesz rzeczowo i konkretnie.

Pytanie zadałem ogólnie, czyli do czytelników tego forum
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2014-10-06, 10:29

Uznaję kolumnę za ustabilizowaną w momencie
ustabilizowania się temperatury na wszystkich
punktach pomiaru temperatury w wypełnieniu.
W praktyce ostatni stabilizuje się najniższy.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-10-08, 18:35

Spirit pisze:Tak więc wysokość obniżonego odbioru zależy od głębokości jeziorka i stopnia zanieczyszczenia destylowanej cieczy.
Nie mylmy jednak stanu w czasie stabilizacji i ustabilizowania bo podczas stabilizacji jest w kolumnie ruch a po ustabilizowaniu wszystko zajmuje swoje wysokości i dopóki nie zaczniemy odbioru nic się w niej nie zmienia.
Czyli przyjmujemy, że jesteśmy już po stabilizacji i odbiorze przedgonu-wstępnie, bo przedgon nadal przez większość procesu będzie powoli kapał z głowicy-i nadszedł czas do odbioru serca... Czy potrafisz wyliczyć na jakiej wysokości powinien być OOB przy danych parametrach kolumny? Czy dla oby dwóch systemów ta wysokość będzie taka sama?

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-10-08, 19:10

Nie jestem w stanie bo gdy tylko zaczniemy odbiór to ciecz w kotle podniesie temperaturę i związki które sobie pływały w kotle nagle zaczynają wędrować do góry bo weszły w temperaturę swojego parowania.

Lecz z drugiej strony patrząc i nie zagłębiając się w te inne związki to wysokość dla OLM i OVM powinna być taka sama z taką różnicą że przy OLM odbieramy ciecz z kilku centymetrów wyżej a przy OVM z konkretnej wysokości.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-10-08, 20:27

Drugim swoim zdaniem-(wydaje mi się), że potwierdziłeś moje stwierdzenie co do wykorzystania wypełnienia przez OOB. Czy w ogóle jest możliwość wyliczenia wysokości na jakiej powinien znajdować się obniżony odbiór w danej kolumnie?

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-10-08, 21:17

Tak. Trzeba byłoby obliczyć zawartość przedgonu w ml dla wsady liczonego w litrach i przełożyć to na pojemność jeziorka plus ilość destylatu zawartego w wypełnieniu nad OOB.

Niedługo przeprowadzę testy to dam znać co i jak.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2014-10-08, 22:03

Spirit pisze:Tak. Trzeba byłoby obliczyć zawartość przedgonu w ml dla wsady
Nie da się, dwie osoby robiące identyczne wsady ale na różnych drożdżach i fermentujące w różnych warunkach będą miały inną ilość przedgonów (nawet pory roku się liczą jeśli ktoś fermentuje np. w garażu), do tego kwestia wypełnienia i jego zdolności do rozbijania frakcji.
Na dobrym wypełnieniu uda się dobrze zagęścić przedgon, ale na kiepskim, albo nawet identycznym, ale inaczej ubitym albo zasypanym, przedgon nie będzie podobnie skoncentrowany.
Różnice nie będą wielkie, ale nie pozwolą na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków co do wysokości obniżonego odbioru.
Musielibyśmy mieć wszyscy kolumny o identycznym przekroju, wysokości zasypu, identycznym wypełnieniu i głowicy, do tego nastaw przygotowywany w ten sam sposób, a wtedy na zasadzie prób i błędów można by określić optymalną wysokość.
Oczywiście możesz to zrobić i to całkiem udanie, ale nie będzie to miało bezpośredniego przełożenia na inne aparaty.
Najprościej byłoby gdyby każdy odpowiedział sobie ile odbiera standardowo przedgonu z głowicy i ile ta ilość zajmuje miejsca w jego kolumnie na używanym wypełnieniu.

Któryś z kolegów pokazywał półki rzeczywiste/odbiorcze na o-ringach montowane w kolumnie.
Myślę że kilka takich półek będzie idealnym rozwiązaniem zamiast wypełnienia zasypowego powyżej OOB- zajmie mniej miejsca, skumuluje więcej.
Jeśli zaś chodzi o jeziorko, to skłaniam się ku opcji 0

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2014-10-09, 06:37

U mnie ta półka od pół roku zdaje egzamin. Oring mam silikonowy 35x2,5. Na krzyżaku podpiera się podtrzymka i około 20cm wypełnienia. Myślę, że gdyby zrobić kilka takich półek jedna nad drugą to na krzyżaku musiał by być talerzyk lub miseczka.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2014-10-09, 08:37

Właśnie to miałem na myśli, chodzi mi o sposób uszczelnienia i możliwość zastosowania w istniejących kolumnach.
Samą półkę trzeba by przerobić na klasyczną półkę rzeczywistą, z grzybkiem i przelewem, o średnicy wewnętrznej pozwalającej na swobodne grzanie z dotychczasową mocą.

W takiej konfiguracji sprawa wydaje się prosta- robimy półki rzeczywiste o poj. bufora 50-70ml w ilości pozwalającej na skumulowanie naszego standardowego przedgonu + zapas 20-30%(?), obliczamy ile zajmują miejsca i już wiadomo gdzie powinien być umieszczony odbiór.

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2014-10-09, 09:34

Ja mam podobny układ jak u kol. Krisbaka, czyli sterowalny deflegmator przed chłodnicą, deflegmator to 3-4 półki rzeczywiste, spod deflegmatora odbieram gon właściwy (rozdzielając powrót systemem "inżyniera" :D, a to co przejdzie ponad deflegmator skraplam na chłodnicy i faktycznie prawie do końca procesu czuć tam lekkie.
pozdrawiam - inżynier

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2014-10-09, 10:50

inżynier pisze:Ja mam podobny układ jak u kol. Krisbaka, czyli sterowalny deflegmator przed chłodnicą, deflegmator to 3-4 półki rzeczywiste, spod deflegmatora odbieram gon właściwy (rozdzielając powrót systemem "inżyniera" :D, a to co przejdzie ponad deflegmator skraplam na chłodnicy i faktycznie prawie do końca procesu czuć tam lekkie.
I cóż my tu mamy? Normalnie 2w1: skrzyżowanie kolumny LM z CM :mrgreen:
Mam już prawie skończone podobne ustrojstwo, jako deflegmator zastosowałem zimne palce :roll: , które moim prywatnym zdaniem są genialnym rozwiązaniem.
Ostatnio zmieniony 2014-10-09, 11:56 przez Pietro, łącznie zmieniany 1 raz.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2014-10-09, 11:40

Citizen Kane pisze:Przypomnę:
Jerzy Jarociński i Kazimierz Jarosz pisze:Wraz ze spirytusem do górnych części kolumny dostają się pozostałe w epiuracie lekko wrzące zanieczyszczenia. Badając pary spirytusu na górnych półkach kolumny oraz pary przechodzące do deflegmatora DW2 można stwierdzić, że są one bardziej zanieczyszczone niż płyn znajdujący się na tych półkach, przy czym najlepszy spirytus jest na 4 i 5 półce, licząc od góry. Dlatego spirytus rektyfikowany nie jest odbierany przez deflegmator, lecz z górnych półek kolumny rektyfikacyjnej w postaci cieczy.

Powyższe prawdopodobnie odnosi się do rektyfikacji ciągłej
gdzie mamy kolumnę odpędową o stosunkowo małej rozdzielczości.
W związku z tym do kolumy głównej w ciągły sposób trafiają
niewielkie ilości przedgonów, które nie zostały oddzielone na
kolumnie odpędowej. W sposób ciągły przedgony wędrują i
kumulują się na szczycie kolumny.

Domyślam się, że większość z nas prowadzi rektyfikację okresową.


Czytając wątek zastanawiam się czy lepsza jakość odbioru
z obniżonego odbioru bocznego nie wynika z zanieczyszczenia
chłodnicy. Może po odbiorze przedgonów warto chłodnicę
"przedmuchać" zakręcając wodę i odprowadzając opary z
odpowietrzenia chłodnicy w bezpieczny sposób na zewnątrz.
Ja tak robię. Nie mogę zrobić testu porównawczego ponieważ
nie mam obniżonego odbioru.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości