Czy warto przefiltrować mojego Boga

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
akorm
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2012-04-18, 15:41

Czy warto przefiltrować mojego Boga

Post autor: akorm » 2012-04-22, 12:46

Witam Wszystkich i zarazem Wszystkim dziękuję za pomoc.
Jestem tutaj od niedawna "pierwszakiem"
Przeczytałem na "naszych" forach już gro tematów odłącznie filtracji węglem aktywnym; jak, w jakich ilościach, w czym, regeneracja węgla i cały ten zgiełk błogostanu końcowego efektu filtracji. Wcześniej finalny efekt mojej nalewki był klarowany grawitacyjnie, raz użyłem białka kurzych jaj, w tamtym roku filtrów do kawy. Mam obecnie około 60L nalewki wiśniowej do której dopiero dołaczę spirytus. Wyjdzie z tego około 80L. Moje pytanie dotyczy koloru nalewki po filtracji. Nigdzie nie mogłem tego doczytać. Straci kolor czy też nie. Może to głupie pytanie ale w jednym z postów ktoś opisywał bimber filtrowany węglem aktywnym. Pisał "sprawdziłem parokroć" iż to już nie bimber tylko czysty spirytus, znikła niepotrzebna woń, kolor i posmak - powstał czysty spirytus. Czy rzeczywiście po przefiltorwaniu mojej nalewki straci ona swoją barwę którą zaabsorbuje węgiel. Na prawdę nie wiem. Czy warto to robić i jaki to będzie miało na nią wpływ. Z góry dziękuję za wszelakie odpowiedzi i pomoc.

andrysz
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2010-09-27, 16:58
Lokalizacja: PL

Post autor: andrysz » 2012-04-22, 13:02

Witam
" Nalewki – alkoholowe wyciągi z owoców, korzeni, kwiatów lub ziół (bądź mieszaniny składników) Sporządzane są w procesie maceracji, czyli przez zalanie składników alkoholem" @akorm, nie wiem czy dobrze zrozumiałem, czy Ty masz 60 litrów soku wiśniowego, do którego zamierzasz dodać spirytus?. Nigdy nie używałem węgla do oczyszczania nalewek i nigdzie nie wyczytałem aby ktoś to czynił. Uważam, że nie ma sensu w ten sposób próbować oczyszczania nalewek.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2012-04-22, 13:10

A z czego Kolega chce oczyszczać tą nalewkę? Węglem możesz potraktować spirytus, nalewki nie tykaj.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

akorm
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2012-04-18, 15:41

Post autor: akorm » 2012-04-22, 19:32

Witam.
Dzięki za odpis. Już położyłem na fiasko:) Wiecie jak to z nowicjuszami na forach. @andrysz - mam 60L powiedzmy; pół nalewki czyli: po dwakroć zlewany sok z wisni + po dwakroć z wódką odpuszczany. Teraz zalałem spirytem niech oddadzą co moje i niech je pochłonie do reszty. @andrysz & @zbynekkk - na instrukcjach węgli aktywnych czytałem, i stąd też mmoje pytanie (na forach zreesztą tez) że nalewki można filtrować. Zatem pytam po co i czy coś to daje. Czy bardziej wzbogaca doznania smakowe, czyli niszczy "coś" nie wiem szczelam "jakiś związek który mógł powstać w procesie tworzenia się bukietu smakowego" wszelakie nieczystości których nigdy nie czółem a które jednak istnieją i wiele innych o których piszecie i zachwalacie po tym procesie. Właśnie dlatego pytam czy warto to robić i czy cokolwiek to daje. Z góry dziękuję za podpowiedź.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2012-04-22, 20:58

akorm pisze:że nalewki można filtrować.
Kolego ,nalewki to filtrować można ale przez gazę,watę,filtry do kawy lub specjalne sączki.
Filtrowanie takie ma na celu wyklarowanie nalewki.
Pzdr.
OLO 69

Vesper
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2012-03-03, 16:07
Lokalizacja: Złomowisko

Post autor: Vesper » 2012-05-03, 12:03

Dla nalewek/win/miodów najlepszym środkiem klarowania/filtrowania jest grawitacja/czas.

A węgiel służy tylko do uzyskania czystej wódki.
Pozdrawiam.
"Nie mają oni winogron, ale posiadają wiele miodu, z którego sporządzają wino i tym podobne napoje." Opis krainy Słowian, Perska relacja anonimowa, Hudud al-alam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości