Jak nie należy spawać...

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-04-28, 12:35

Witam!
Ja bym to jednak wyszlifował.
Jak mówiłem, bardzo dobry byłby DREMEL lub dremelopodobny chińczyk; można to kupić już za ok. 100zł, a niekiedy w marketach narzędziowych od 50-60zł - a taka miniaturowa szlifierka jest nieodzowna w warsztacie i przydaje się "do wszystkiego" (to może subiektywna opinia, ale ja bez DREMEL-a wprost jak bez ręki).
Np. tu chińczyk: http://narzedziowy.bazarek.pl/opis/3106 ... 06-el.html ale wystarczy wpisać na allegro dremel albo multiszlifierka.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-04-29, 08:02

Panowie.
Sam jestem rzemieślnikiem i wiem jak powinno wyglądać podejście do klienta i pracy ,którą się wykonuje.Tym samym okazując szacunek klientowi a przede wszystkim sobie i swojej pracy.
Gwoli ścisłości muszę oddać ,temu co spawał ,że inne spawy wykonał poprawnie.Tylko ten nieszczęsny jeden.
Ale jak to mówią "diabeł tkwi w szczegółach" i można się zaorać , można wylać morze słów zachwalając swą pracę , a takim jednym bublem popsuć sobie całą wypracowaną opinię.
Ja osobiście wyznaję jedną zasadę - prace wykonuje się albo szybko , albo dobrze.Z czym nie raz miałem problemy z klientami, bo za długo w/g nich wykonywałem swoją robotę.
Wracając do meritum - znalazłem rozwiązanie z sytuacji.
Dam wyciąć nowy otwór w starym miejscu w ten sposób ,że wytnę podejrzany spaw razem z otoczką i w to miejsce wspawam nowy flek, który wytnę z innego kawałka rury.
Najśmieszniejsze jest to ,że wykonawca zaproponował mi 20 zł zadość uczynienia w towarze (z jego sklepiku, który prowadzi razem z warsztatem ) za spartaczoną pracę.
Wrzucam przykład innych spawów ,które wykonał.
Załączniki
spaw 3.jpg
spaw 2.jpg
spaw 1.jpg

Awatar użytkownika
Sagan
50%
50%
Posty: 108
Rejestracja: 2009-02-08, 10:36
Lokalizacja: Mars

Post autor: Sagan » 2012-04-29, 09:57

Na twój problem polecam oszlifować małą ratczką zrobioną np. minimalnym kosztem wycinając odpowiednie kółko z 1 lub 2 mm tarczy np. ø125. Na oś daj śrubę M5 z nakrętkami i w połączeniu z szybkoobrotową wiertarką dasz radę to uratować.
Potem pasta trawiąca + szczoteczka do zębów i szorować. Szorowanie powoduje, że ta mała ilość pasty działa na max. Operację można powtarzać. Powinno być lepiej.
Co do spawania to lepiej działać samemu. Wolniej ale dokładniej i bez pretensji do kogoś.
Da się nawet MIGiem z odpowiednim drutem i gazem. Nawet mieszanka Ar + Co2(minimalnie). Gaz do środka! Poćwiczyć ustawienia prądu i posuwu na kawałku blachy i do dzieła! Spray na odpryski warto zastosować przy tym.
Szczotka druciana "KO" na wiertarkę, do tego trawienie. Pracy trochę ale satysfakcja i skuteczność pewna.

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

,

Post autor: man111 » 2012-04-29, 10:40

Straszne panowie :wall Słuchać nie idzie jak nad estetyka płaczecie,o absolucie rozważacie a o podstawowej rzeczy zapominacie.Nie wazne czym,nie ważne jak,tylko ma smakować.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2012-04-29, 11:37

@man111. Z tym twierdzeniem całkowicie się nie zgadzam. Zrobiłem już kilka kolumn dla kolegów i mam zamówienia na następne (chociaż nie robię tego dla zysku) i najlepsze komplementy jakie słyszałem to oprócz tego, że "naprawdę leci 96%" . to słowa; "wiesz, twoja kolumna wygląda profesjonalnie, jak ze sklepu" najbardziej mnie mile łechtają. Estetyka jest równie ważna jak efekt końcowy. Każdy może iść na łatwiznę i pokleić kolumnę nawet poxipolem albo klejem z mąki, tylko jak to będzie o nim świadczyć?
W tamtym roku zmieniłem miejsce zamieszkania i właśnie dzisiaj, po tygodniu poszukiwań zawitał do mnie gość (15km na rowerze) bo mu się moja robota spodobała, którą widział u kogoś innego. To o czyś świadczy, no nie?
@lesgo58 :brawo Mnie też chodzi po głowie kolumna półkowa i z ciekawością czytam twoje posty, w których to opisujesz. Pewnie po jakimś czasie odezwę się do ciebie :D
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-04-29, 14:17

Proponuję zamknąć temat....Sprawa się wyjaśniła.
I po piwie każdemu - oczywiście z lodówki :drinks
Trochę za gorąco na takie "ciężkie" tematy :mrgreen:

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2012-04-29, 17:25

Legion pisze:Czy przypadkiem Kolega nie spawa plusem zamiast masą?
Nie , tu jest dobrze podłączone. :wink:

robol
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2012-04-29, 18:41

Wydaje się, że w tym przypadku kluczową sprawą jest materiał, który chcesz spawać - ta nieszczęsna blacha, może to: tytan :shock: , nikiel :shock: , chrom :shock: , molibden :shock: , miedź :D
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości