Strona 1 z 2

: 2012-05-08, 20:09
autor: OLO 69
@elofura
Ale przecież można mieć np. refluks zewnętrzny ze sterowaniem na odbiorze.
Może źle rozumiem ,ale z Twojego postu by wynikało,że jak ktoś ma refluks zewnętrzny to stosuje system inżyniera.
Pzdr.

: 2012-05-08, 20:50
autor: Astemio
Witam!
Właśnie tak, i to jest błąd.
Przypomnę, że kiedyś było ustalane na Forum w celu uściślenia i ułatwienia dyskusji, co należy uważać za "refluks wewnętrzny", a co za "refluks zewnętrzny".
Nastąpiło - dość już dawno - ustalenie ogólne, że "wewnętrzny" to wewnętrzny deflegmator (zimne palce, spirala, wielorurkowy >shotgun<), natomiast "zewnętrzny" to jakikolwiek zaworowy, czyli z wykorzystaniem zaworu regulacyjnego.
Możliwy jest oczywiście mix obu systemów.

: 2012-05-08, 23:01
autor: cemik1
Myślę, że autor miał na myśli porównanie klasycznego systemu LM na przykład Abratek lub Bokakob z systemem RLM zwanemu u nas systemem inżyniera.
Trochę wobec ego nie rozumiem punktu drugiego porównania. To właśnie w systemie LM można po otwarciu zaworu całkowicie opróżnić jeziorko. W systemie RLM nie jest to możliwe bez rozłącznaia, przepinania itd. Wobec tego plus dla LM.
Na drugiej stronie tego tematu przedstawiłem swoje porównanie tych systemów.

: 2012-05-08, 23:40
autor: Pietro
A czy przypadkiem nie chodzi o to:
refluks wewnętrzny
refluks zewnętrzny i jego druga wersja (inżyniera)

: 2012-05-09, 08:51
autor: furman
W celu uściślenia jak napisałem w moim przypadku porównuje systemy takie jakie miałem. Zaznaczyłem na czerwono. Pietro dzięki za linki.
Pietro pisze:A czy przypadkiem nie chodzi o to:
refluks wewnętrzny
refluks zewnętrzny i jego druga wersja (inżyniera)
Mój aktualny jest w załączniku

man111
Mam prośbę,zamieść rysunki tych refluksów o których mówisz,bo w żaden sposób nie mogę zrozumieć np dlaczego w refluksie wewnetrznym masz temperature destylatu chłodną.Ja mam w głowie oczywiscie system LM czy abratka a nie CM.
Temperatura destylatu trafiająca do butelki była chłodna, ja sobie to tłumaczyłem tym, że podczas procesu musiało być chłodne jeziorko w głowicy.

Olo69 masz rację nie sprecyzowałem dokładnie o co mi chodziło.

cemik1 trafiłeś w sedno. U mnie wyczyszczenie do zera jeziorka następuje przez rozłączenie rurki od kolumny.

Kurde ale się narobiło. Przepraszam wszystkich za zamieszanie. Oczywiście w ANKIECIE też chodzi o system inżyniera :oops:

: 2012-05-09, 09:25
autor: andrzejg11
W takim układzie nie ma problemów z jeziorkiem a syfon dodatkowo stabilizuje proces, chociaż przy dużej mocy grzania jest zbędny. Zawór kulowy można zastąpić kawałkiem wężyka z zaciskiem.

: 2012-05-09, 09:48
autor: furman
Zastanawiałem się nad taki rozwiązaniem spustu przedgonu. Zamiast zaworu chciałem zastosować zalutowaną końcówkę miedzianą 0,8mm na drut do spawania.
Obrazek

: 2012-05-09, 10:24
autor: lesgo58
Tak obserwuję Waszą dyskusję na temat porównań tych systemów, i powiem szczerze nie widzę większych różnic między nimi jeśli chodzi o odbiór przedgonów.
Jak by nie patrzył to nie jest kwestia jeziorka czy jego braku.Bo opróżnić jeziorko czy też wypłukać go - to nie problem.Problemem jest w miarę szybkie i skuteczne wypłukanie chłodnicy.
Ja raz dla sprawdzenie wąchałem chłodnicę po odbiorze prawie 1,5 litra urobku.
Mało zadowalający był to zapach.
Czułem te zanieczyszczenia z coraz mniejszą intensywnością w tym co kapie aż do wykapania 30% całosci urobku.Co też poruszałem w innym temacie .I w/g mnie to co nas interesuje pod względem jakościowym to niezależnie od ilości gotowań zawsze zawiera się w ok.30-35% całości urobku i pochodzi z samego środka serca.Mam na myśli urobek ,którego nie mamy zamiaru poddawać dalszej obróbce na filtrach.
Tak ,że w obydwu przypadkach występuje ten sam problem.
Jeśli zaś chodzi o odbiór serca to tu już nie widzę problemów - obydwa systemy są jednakowo dobre.A ich obsługa to kwestia przyzwyczajenia i wprawy to któregokolwiek z nich.

: 2012-05-09, 10:38
autor: inżynier
jeżeli chodzi o przedgony, to faktycznie nie widzę tu specjalnych różnic, ideą mojego pomysłu było maksymalna samostabilizacja procesu zwłaszcza pod koniec, powyżej 95 w kegu.

: 2012-05-09, 11:40
autor: Pietro
@elofora
O ile dobrze pamiętam to w uproszczeniu refluks wewnętrzny = zimne palce, refluks zewnętrzny= zaworowy i Ty masz właśnie ten drugi.

Pietro pisze:A czy przypadkiem nie chodzi o to:
refluks wewnętrzny
refluks zewnętrzny i jego druga wersja (inżyniera)
Wszystkie te przykłady przedstawiają refluks zewnętrzny.

: 2012-05-09, 11:55
autor: furman
Refluks zewnętrzny z zaworem na powrocie ( system inżyniera ). Trochę zjeb..em ta ankietę, powinny byc takie opcje:

1. Refluks wewnętrzny - zimne palce
2. Refluks zewnętrzny - zawór na odbiorze
3. Refluks zewnętrzny - zawór na powrocie ( system inżyniera )

Moderator poprawił- dzięki

: 2012-05-09, 12:17
autor: lesgo58
Mnie interesuje.
Tylko muszę przeprowadzić kilka procesów "systemem Inżyniera".
Wtedy nie będę dyskutował jak "teoretyk pod budką z piwem" :mrgreen:
Chociaż nie spodziewam się rewelacji w jakości odcięcia przedgonów właśnie z racji wymienionych w moim poście powyżej.

: 2012-05-10, 13:49
autor: Brzydal
System inżyniera nie ma nic wspólnego z odbiorem przedgonów. Jest zwykłym wygodnictwem w ustawieniu refluksu. Raz ustawiony wystarcza do 97,5stopnia C w kegu.

: 2012-05-15, 12:58
autor: mario
A żeby jeszcze trochę bardziej pokomplikować temat tak może wyglądać reflux zewnętrzny (RLM) w mojej wersji wewnętrznej :D .
Pozdrawiam.

: 2012-05-15, 18:04
autor: cemik1
Właśnie w takich konstrukcjach przpłukiwanie/opróżnianie jeziorka po odbiorze przedgonów jest realizowane co najwyżej poprzez spuszczenie ich na wypełnienie. Nie sądzę, że jest to najlepszy sposób.