Kolumna tomch22 prosze o opinie aparaturki :)

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2006-11-15, 21:34

a_priv pisze:Niestety mierzę to alkoholomierzami (dwa różne) klasy BIOWIN i wiem, że ich dokładność pozostawia sporo do życzenia, ale w zasadzie interesuje mnie powtarzlność.
Skalibruj je sobie w polmosowskim spirytusie. Ja mam to szczęście, że dobry znajomy załatwił mi laboratoryjny termoalkoholomierz ze skalą 70%-100% i podziałką co 0,2%. Zanurzałem go w polmosowskim produkcie, wskazał dokładne tyle, ile widnieje na etykiecie. Biowinowski areometr zaniża mi o 3%.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2006-11-15, 23:06

greg pisze: Biowinowski areometr zaniża mi o 3%.
Biowinowski areomer kosztuje w sumie grosze. Na początek wystarczy. 3% na plus czy minus dla stawiającego pierwsze kroki w kapalnictwie nie powinno być powodem rozpaczy. Z czasem robiąc drobne oszczędności można już śmiało zainwestować w prawdziwy alkoholomierz. Kiedyś kupiłem alkoholomierz z Biowinu bo zawieruszył mi się porządny alkoholomierz (kupiony ok. 25 lat temu). Kopara mi opadła w trakcie pomiarów bo jego wskazania różniły się znacznie od tego co sugerowała próba organoleptyczna. Później gdy porównałem wskazania to różnica wynosiła ok. 14% :evil: .
Biowin ma w swojej ofercie różne bardzo fajne rzeczy ale nie wszystkie można polecić z czystym sumieniem chyba, że o radę prosi teściowa :D .

Winiarek

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-16, 00:20

greg pisze:Dlatego zapytałem o instalację cisnieniową. Przy ciśnieniu atmosferycznym ta wartość to 95,6% :)
A czy przypadkiem ta Δ% nie wynika z różnych ciśnień jakie ma nasza atmosfera.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-11-16, 09:04

Ale czy nie robimy "sztuki dla sztuki" ? Przecież nawet różnica 3% (w mocy alkoholu jak pisze Winiarek) nie ma dla nas istotnego znaczenia, bo do czego miałby służyć nierozcienczony sirytus. Nalewki w większości wymagają rozcienczenia do ok. 70%. Wiadomo, że alkohol z dłuższej kolumny będzie mocniejszy, a z krótszej słabszy.
Tak naprawdę moc (w pobliżu azeotropu) jest wykładnią jakości, ale jest i druga szkoła oceny jakości - ORGANOLEPTYCZNA (szczególnie w fajnym gronie) i ta bardziej mi odpowiada :mrgreen:

pzdr

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-16, 13:56

a_priv pisze:Przecież nawet różnica 3% (w mocy alkoholu jak pisze Winiarek) nie ma dla nas istotnego znaczenia
Dla mnie jak najbardziej ma! Przytoczę tu, często wspominaną przez Ciebie powtarzalność procesu... Jeśli kapie mi ze sprzętu 92% zamiast 95%, to ewidentnie widzę, że coś idzie nie tak. W zasadzie nie muszę nawet mierzyć procentów, ponieważ stan pracy kolumny widać po temperaturze. Skoro coś idzie nie tak, to do spirytusu dostaje się "coś", czego raczej nie chciałbym w nim znaleźć. Skoro "to coś", jest w stężonym spirytusie, to znajdzie się także w rozcieńczonym. Jeśli mam więc wybór, wybieram 95%. Pamiętaj też, że spirytus o mocy 95%, może się różnić jakościowo od drugiego, o takim samym stężeniu.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-11-16, 14:27

@CK

Różnica w 3% mocy nie ma znaczenia w wykorzystaniu (i tak z reguły musimy rozcienczać), natomiast w aspekcie jakości oczywiście Masz rację.

Moim zdaniem precyzyjnieszym monitorowaniem procesu jest pomiar temperatury na szczycie głowicy - to tu widać najszybciej każdą zmianę. Pomiar stężenia był istotny na początku "drogi", teraz po temperaturze orientuję się co leci.

Jeśli chodzi o sam pomiar temperatury (czujniki na bazie DS-ów) to kiedyś na ten temat mocno podyskutowaliśmy(chodziło o dokładność i rozdzielczość).

Przy rozdzielczości pomiaru 0,1°C widzę różnice w temperaturze na szczycie kolumny w zależności od tego jak upchnę zmywaki (ilość jest ta sama) - oczywiście przekłada się to na różnice w mocy w zakresie do 2%. Innymi słowy, moja krótka kolumna (500mm z wypełnieniem ok. 440 mm + 4 zimne palce) z takiego samego zacieru potrafi "jechać" od 88% do 92% (pomiar klasy Biowin) w zależności od dnia, upchania zmywaków i ew. temperatury zimnej wody w kranie, albo jeszcze czegoś.

pzdr

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-16, 14:35

Dodam jeszcze, że na niewłaściwe wskazanie (abstrahując od dokładności samego elementu pomiarowego) może wybitnie wpłynąć sposób zamontowania czujnika.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-11-16, 14:44

Citize Kane pisze:Dodam jeszcze, że na niewłaściwe wskazanie (abstrahując od dokładności samego elementu pomiarowego) może wybitnie wpłynąć sposób zamontowania czujnika.
To akurat u siebie wykluczam.

Rurka z DS-em jest obsadzona w trójniku 1/2" na szczycie kolumny. Z jednej strony jest króciec i wąż silikonowy do chłodnicy, z drugiej czujnik (rurka czujnika wsunięta max. w stronę osi kolumny). Całość mocno uszczelniona teflonem i rurkami silikonowymi oraz zaizolowana termicznie.

pzdr

tomch22
40%
40%
Posty: 55
Rejestracja: 2006-06-07, 13:14

Post autor: tomch22 » 2006-11-19, 15:52

Własnie jestem po gotowaniu zacieru z owoców winogron wyszło ogólny procent 94% po drugim odpędzeniu pierwsze szło słabe bo max 70% myślę ze to wina zbyt małej ilości drożdzy i nie przerobiło to cukru winko było lekko słodkie ale wyczuwalny był alkohol jak złapię smaka to ocenię co wyszło :)

tomch22
40%
40%
Posty: 55
Rejestracja: 2006-06-07, 13:14

Post autor: tomch22 » 2012-05-07, 12:44

witam

dziś chciałbym przedstawić nową odsłonę kolumny niż ta zaprezentowana w galerii, napewno większość kolegów z forum ma podobne więc zaprezentuję tylko wyniki.

Kolumnę wykonał kolega walkman86 z sąsiedniego forum, fotki można obejrzeć u niego w galerii, zrobiona jest w systemie VM/LM.
Z osiągów jestem bardzo zadowolony bo dotychczas robiłem na gazie w systemie CM z którego miałem podobne wyniki jeśli chodzi o % psotki tylko że długo to trwało i dużo gazu PB potrzeba było do zagrzania na taborecie, teraz po godzinnej stabilizacji kolumny VM i odebraniu przedgonu mam 5 litrów 96,5% w 1,5 godzinki z surówki 40%.

Nastaw z glukozy dopiero się klaruje więc będę miał okazję sprawdzić ile i jak szybko wyjdzie z nastawu 12-15%, przypuszczalnie będzie to około 2,5 l w godzinkę.

Zasyp kolumny sprężynkami od kolegi szymonli, na dole kilka pierścieni miedzianych z rurki fi10 pociętych na kawałki około 5mm. Jedyna wada to ciepły destylat na wylocie bo zaworek się strasznie grzeje. Ogólnie sprzęt wykonany super i kosztował niemało ale dla naszego hobby liczy się jakość nie cena.

Starą aparaturkę chętnie odsprzedam jak by był ktoś chętny z początkujących destylerów. Całość jak w galerii razem z taboretem gazowym.
Załączniki
3faaf46a5b851c1c.jpg

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2012-05-07, 21:21

tomch22 pisze: i dużo gazu PB potrzeba było do zagrzania na taborecie, teraz po godzinnej stabilizacji kolumny VM i odebraniu przedgonu mam 5 litrów 96,5% w 1,5 godzinki z surówki 40%.
Witam

Jaką grzejesz mocą ?
Piszesz o grzaniu PB a w kegu masz grzałkę ?
W którym miejscu mierzysz temp ?

robol
Polak potrafi !!!

tomch22
40%
40%
Posty: 55
Rejestracja: 2006-06-07, 13:14

Post autor: tomch22 » 2012-05-07, 22:56

witaj robol

pisząc że dużo gazu PB pobierało miałem na myśli starą kolumnę CM z galeri która pracowała na taborecie gazowym, na nowej VM którą mam od 2 tygodni wmontowane są 2x2kW grzałki ze sterownikiem, podczas grzania sterownik pokazuje mi 200V, podczas zalewania kolumny aby osiągnąć próg zalania sterownik ustawiam w przedziale od 140-160V czyli coś ponad 3kW, zainstalowane są jak widzisz na foto 3 analogi i jeden termometr elektroniczny do sterowania elektrozaworem, sonda jest na 2/3 wysokości kolumny podpięta pod termometr elektroniczny, reszta analogi - sonda w kegu, wyjście par Vm i skraplacz. Narazie mam za sobą tylko jeden przebieg z surówki 40%, jutro może odpalę nastaw z glukozy to porównam wyniki oraz szybkość odbioru. Ociepliłem kega karimatą więc pewnie zużycie prądu będzie mniejsze. Spiszę licznik to bedę wiedział ile kW potrzeba na jeden proces psocenia z kega 45l, porównam cenę gazu do zużycia prądu i wyjdzie co tańsze. Przyznam szczerze że do 4kW trzeba mieć porządną instalację w domu bo przedłużacz z przewodu 1mm2 stopił się w chwili podłączenia grzałki całkowicie kupa dymu, zrobiłem drugi z linki 2,5mm2 i jest już dobrze, przewody lekko ciepłe.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2012-05-08, 21:30

@tomch22

No to wszystko jasne , dzięki .
Poza tym ładna robota. :brawo

robol
Polak potrafi !!!

tomch22
40%
40%
Posty: 55
Rejestracja: 2006-06-07, 13:14

Post autor: tomch22 » 2012-05-15, 20:41

witam

Jestem po rektyfikacji więc opiszę kolumnę VM od kolegi walkman86 jak sprawiła się w boju. Wsadem była surówka z zacieru kukurydzianego po odpędzie na płaszczu rozcieńczona do 40% w ilości 45l w kegu, start kolumny o godzinie 11:00 na pełnej mocy 4kW sterowane regulatorem napięcia który pokazuje max 200V. Około godziny 12:20 kolumnę miałem już ładnie zalaną, odebrałem pierwsze 50ml metylku po czym nastąpiła godzinna stabilizacja i odbiór przedgonu 300ml w tym samym czasie ustawiony kropelkowo na zaworze LM. Serce odbierałem jak temperatura ustaliła się przy odbiorze VM na 77,7 st.C a na sterowaniu elektrozaworem termometr miał 76,4 st.C. Odbierałem całość do temperatury w kegu 96 st.C potem przestało kapać z VM i elektrozawór zaczął pstrykać więc przeszedłem na odbiór LM po krótkiej stabilizacji. Jak temperatura zaczęła gwałtownie rosnąć zakończyłem proces o godzinie 18:00. Uzysk to 12 l spirtu 96,5% oraz 500ml na zaworze LM, na cały proces zużyłem około 400 l wody oraz 18kWh (tyle odczytałem z licznika). Średnia prędkość to 2.4 l/h przy 130-140V na regulatorze czyli coś około 2.7-3kW mocy grzewczej (dokładny nie jestem w obliczeniach). Jak wylewałem to co zastało w kegu po rektyfikacji to smród na pół podwórka nawet nie wiem jak to określić jakieś perfumy, rozpuszczalniki czyli sądzę że kolumna w miarę dobrze rozdziela frakcje. Za kilka dni destylacja nastawu z glukozy czekam na klarowanie.

pozdrawiam TOMASZ
Ostatnio zmieniony 2012-05-16, 11:53 przez tomch22, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2012-05-15, 21:46

kolego tomch22,
W swoim opisie popełniłeś parę błędów.
Mocą to można grzać a zużywa się kWh i wydaje się, że chyba popełniłeś błędy w obliczeniach. Jeśli odczytywałeś napięcie z woltomierza w regulatorze to prawdopodobnie to nie był przyrząd True RMS i nie pokazuje on prawidłowo odkształconego napięcia przez triak. Ten temat już był mocno wałkowany na forum. Jeżeli na regulatorze miałeś 130-140V to w rzeczywistości wartość skuteczna napięcia na stykach grzałki wynosiła 160-170V.

Przy założeniu, że napięcie rzeczywiste wyniosło jw. to grzałeś mocą ok. 2100W.
W związku z powyższym, na cały proces moim zdaniem zużyłeś (wliczając grzanie początkowe na pełnej mocy) ok. 15kWh energii elektrycznej.
Nie wiem jak ty to obliczyłeś ale to nie zgadza się.

Poza tym wszystko jest ok. Znam ten sprzęt i wiem że jest dobry. Gratuluje zakupu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości