Nie gwarantuje, jest jednym z elementów, które się do tego przyczyniają.lesgo58 pisze:A więc jak niski procent gwarantuje brak ostrości po destylacji.?
Rozważania nad powodem ostrości destylatu
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
I Lesgo i Szybki999 mają rację.
Jeśli po drugiej destylacji jest ostrość to można zrobić trzecią i ona znika. Ale nie zawsze po drugiej ta ostrość występuje. Czym to jest spowodowane?? Ano właśnie tymi różnymi drobnymi czynnikami, temp. fermentacji, %alkoholu w zacierze, rodzaju drożdży i myślę że jeszcze kilku innych. Ja jednak zmierzam do ograniczenia ilości destylacji po których nie będzie już ostrości. Dlaczego? bo u mnie po drugiej destylacji jest to alkohol praktycznie bezzapachowy i bez obcych posmaków. Jednak zdarza się ostrość. A na trzecią destylację nie zawsze jest czas....
Jeśli po drugiej destylacji jest ostrość to można zrobić trzecią i ona znika. Ale nie zawsze po drugiej ta ostrość występuje. Czym to jest spowodowane?? Ano właśnie tymi różnymi drobnymi czynnikami, temp. fermentacji, %alkoholu w zacierze, rodzaju drożdży i myślę że jeszcze kilku innych. Ja jednak zmierzam do ograniczenia ilości destylacji po których nie będzie już ostrości. Dlaczego? bo u mnie po drugiej destylacji jest to alkohol praktycznie bezzapachowy i bez obcych posmaków. Jednak zdarza się ostrość. A na trzecią destylację nie zawsze jest czas....
Pozdrawiam
Homo sum, humani nil a me alienum puto.
Homo sum, humani nil a me alienum puto.
Znam conajmniej 2 metody uzyskania rektyfikatu "nieostrego" w pierwszym przebiegu.
Pierwsza metoda do dodanie do zacieru startej marchwi w ilosci 1 do 2 kg na 25 litrów nastawu. Druga to nastaw składający się w połowie ze starych (ale nie zepsutych) kompotów, drzemów, powideł i innych weków
Obie metody wielokrotnie przetestowane w praktyce ( na drożdżach turbo fruit i turbo vodka). Drożdże dawkowane oszczędnie - pół paczki na 25l, cała paczka na 50l. Czas fermentacji 6-8 dni zależnie od temperatury. Turbo vodka startują nieco ostrzej ale mają słabszą końcówkę. Smak na obu praktycznie nierozróżnialny.
Pierwsza metoda do dodanie do zacieru startej marchwi w ilosci 1 do 2 kg na 25 litrów nastawu. Druga to nastaw składający się w połowie ze starych (ale nie zepsutych) kompotów, drzemów, powideł i innych weków
Obie metody wielokrotnie przetestowane w praktyce ( na drożdżach turbo fruit i turbo vodka). Drożdże dawkowane oszczędnie - pół paczki na 25l, cała paczka na 50l. Czas fermentacji 6-8 dni zależnie od temperatury. Turbo vodka startują nieco ostrzej ale mają słabszą końcówkę. Smak na obu praktycznie nierozróżnialny.
Łagodniejszy wyrób otrzymuje się z nastawów o mocy do 14% i nie przekarmionych drożdży.
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Jak byś myślał to byś wiedział. Nie pisz głupot. Jak nie nakarmisz to nie ma rozmnażania
To wszystko w tym temacie.
To wszystko w tym temacie.
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Drożdże nie umierają bez cukru mogą na cukier czekać kilka lat.
Myślenie naprawdę ma przyszłość
Myślenie naprawdę ma przyszłość
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości