Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
andrzejg11
90%
90%
Posty: 771
Rejestracja: 2009-03-03, 18:32

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: andrzejg11 » 2021-02-14, 14:41

Ponieważ jest nas dwóch stosujących ciśnieniową kontrolę procesu to zdania w sprawie odbioru są podzielone. @Marian prawie do końca procesu utrzymuje stałe ciśnienie i stały odbiór, mam nadzieję, że podzieli się szczegółami.
Ja zaś w miarę postępu procesu steruję refluksem od wartości 2,5 do 7, a co za tym idzie odpowiednio zmniejszam odbiór i jednocześnie utrzymuję ciśnienie tuż pod progiem zalania.
Sterowanie wyżej opisane realizowane jest w pełni przez automat.
Odbiorem steruje zawór krokowy, zaś ciśnienia pilnuje regulator.
W obydwu przypadkach wskazania termometrów na OOB i 10 półce w trakcie procesu nie zmieniają się (temperatury są przeliczane do warunków normalnych). Destabilizacje procesu nie następują, odchylenia ciśnienia są korygowane przez regulator. Zatem można postawić więc tezę, że termometry te podczas prowadzenia procesu właściwego są w zasadzie zbędne. Ich wskazania są uwzględniane jedynie na początku i w końcówce procesu.
Najważniejszym staje się termometr w boilerze, wskazania którego sterują procesem.

Co do odbioru pogonów ze spodniej półki rozdzielczo/odbiorczej - ja osobiście kieruje się przede wszystkim wskazaniami termometru na niej umieszczonej, i większość odbieram przy wskazaniach 93-95 stopni (Tmpr. wykroplania pentanolu). Termometr ten pozwala również kontrolować pracę wypełnienia w dolnych partiach kolumny.
Co do reszty - tak jak pisał @Marian nikt tu nikogo i niczego nie krytykuje oraz do niczego nie namawia, zajmujemy się jedynie technologia.
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11

mimazy
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2008-03-25, 08:27

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: mimazy » 2021-03-12, 14:04

Ponieważ kolumna 63,5 opiera się na fittingu kega 50l. to zakup gotowego bufora nie jest możliwy bez przeróbek w kotle. A jak już angażować spawacza, to chciałbym zebrać wszelkie informacje, tak aby zaprojektować optymalny sprzęt do rektyfikacji.
1. Czy kolumna wewnętrzna bufora powinna być większa, czy wystarczy 63,5?
2. Czy zastosować wypełnienie sprężynkami pryzmatycznymi, czy lepiej półki fizyczne (jeśli tak to ile i jakiej konstrukcji)
3. Czy opierać bufor na SMS czy przytwierdzić bezpośrednio do kega?
4. Jak rozwiązać bezpośredni zrzut zawartości bufora do kega i czy warto mieć osobny zawór zrzutowy na zewnątrz?
5. Jaka powinna być objętość robocza bufora?
6. Czy wariant rozwojowy bufora polskiego, czyli bufor rosyjski 2020 ma sens? Rozumiem, że to cylinder równoległy do kolumny wewnętrznej o tej samej wysokości ścianek (wylewy na tym samym poziomie), wspawany do dna bufora. Jaka powinna być odległość ścianek kolumny wewnętrznej od dodatkowej ścianki izolującej?
7. W którym miejscu zamieścić termometr?
interesuje mnie historia i praktyka destylacji wszystkiego;)

mimazy
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2008-03-25, 08:27

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: mimazy » 2021-03-13, 16:49

PS
8. W buforze 2020 ścianka izolująca powinna być szczelna dołem, czy powinna być tam przetoka do właściwego zbiornika bufora
interesuje mnie historia i praktyka destylacji wszystkiego;)

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: czytam » 2021-03-14, 00:48

Nie ma być szczelna. Jak wtedy będzie wpływała tam ciecz?

mimazy
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2008-03-25, 08:27

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: mimazy » 2021-03-15, 10:05

Niestety mój rosyjski mocno zardzewiał, więc nie wszystko rozumiem, na prezentacji Igor Szulman pokazywał przelewanie się górą, wolałem dopytać by zrozumieć.
Ciekawostka- to rozwiązanie kolega Kula pokazał w tym wątku, w poście z 2015 na zdjęciu/grafice otagowanej Franzmaster.pl
interesuje mnie historia i praktyka destylacji wszystkiego;)

jowkon
30%
30%
Posty: 30
Rejestracja: 2017-07-20, 00:16

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: jowkon » 2021-03-20, 13:11

Ten ruski uczony mnie zaintrygowal. Wlasnie "zaprojektowalem" dlugo wyczekiwana kolumne najbardziej "up to date" jak sie da. Jesli ta teoria jest prawdziwa zaraz bede mial przestarzaly sprzet :).
Filmik jest z 2019, czy mozliwe zeby do tej pory nie weszlo na masowa skale - jesli to dziala?

@mimazy Zdjecie wrzucil Kula z projektu Akasa z markiem Franzmastera w 2015. Nie do konca to to samo ale trzech fachowcow kombinowolo cos kolo tego.
Ruski u mnie zaden, ciekaw jestem czy byla ta teoria spradzana w praktyce.

mimazy
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2008-03-25, 08:27

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: mimazy » 2021-03-28, 11:52

@jowkon po lekturze kilkudziesięciu stron rozmów o konstrukcji bufora wydaje mi się, teoretykowi, że w warunkach rosyjskich jest to rozwiązanie niezbędne- konstruują za duże bufory, 3l do 50l zbiorników, są niedogrzane.
Zastanawiam się intuicyjnie, czy nie było by dobrze aby dodatkową rurę potraktować jako radiator- miedzianą z miedzianymi pionowymi grodziami, promieniście stycznymi do rury wewnętrznej.

wolan
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2010-09-29, 23:39
Kontaktowanie:

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: wolan » 2021-03-31, 22:45

Cześć ja jestem na etapie testowania tego cuda.
Generalnie proces przebiegł bardzo stabilnie, opisałem go tydzień temu na czarnym forum.
Bufor ma 3l i działa bez dogrzewaczy i fałszywego dna.
Jednak proces zatrzymał się w okolicach 84stopni w buforze. Nie chciał oddać alkoholu musiałem zrobić pompowanie, i wtedy temperatura w buforze wzrosła do 90stopni.
Ogólnie mam wrażenie, że działa to dobrze jednak trzeba się go nauczyć trafić z prędkością odbioru i mocą grzania.
Zaletą jest to, że w porównaniu z tradycyjnym buforem bardzo szybko wzmacnia się jego zawartość, temperatura w buforze spadła mi o 1 stopień niżej niż na 10p co przy tradycyjnych buforach mi się nie zdarzało ( z reguły albo jest równa albo minimalnie niższa).
Także widać, że ładnie zasysa ciecz z dna.
Ideałem było by aby przeprowadzić proces na jednej prędkości czy się to uda czas pokażę :) mam go rozbieranego także będę robił testy z różnymi rurami.
To, że bufor nie wygrzewa się do niższych temperatur Rosjanie uważają , za zaletę bo z tego co zrozumiałem zawartość bufora dolewają do kolejnego zacieru.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: czytam » 2021-04-01, 17:20

Brak wzrostu temperatury oznacza, że wewnętrzna kolumienka pracuje. I tak ma być.

japitole
40%
40%
Posty: 84
Rejestracja: 2019-01-25, 15:16

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: japitole » 2021-04-20, 13:28

Dokładnie :jest_ok U mnie temperatura w buforze stabilizuje się na 85`C i gdzy tak jest proces jest bez obsługowy, zmieniam tylko butelki.
Kontroli, a raczej uwagi wymaga dopiero jak tem. w buforze wzrasta powyżej 94`C.

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Stabilizator - (inaczej bufor wzmacniająco-stabilizujący)

Post autor: Szlumf » 2023-11-14, 22:52

Jako, że nie wszyscy mają dostęp do czarnego forum przytoczę zamieszczony tam mój post porównujący różne bufory.

Z czystej ciekawości zrobiłem, z tego co miałem, najpierw bufory a potem testy porównawcze ich działania. Do testów użyłem kotła 34l i nieocieplonej kolumny szklanej 58/55mm. Głowica z pionowym skraplaczem. Przedgony odbierane z odpowietrzenia, serce z OLM. Bufory zewnętrzne dogrzewane tylko rurą wewnętrzną. Pojemność robocza buforów zewnętrznych około 800ml, wewnętrznego z 2 misek około 2000ml. Rura wewnętrzna bufora fi 60mm, cienkościenna 0,5mm.
W trakcie testów miałem stałą moc roboczą 2500W +/- 150W ze zmian napięcia. Odbiór serca stały - 25ml/min.
Testy nie do końca miarodajne bo po pierwsze tylko po jednym procesie dla każdego a po drugie niestety w ich trakcie zmieniło się ciśnienie atmosferyczne co wpłynęło na wskazania termometrów. Ilość i moc wsadu - cukrówka około 15% - także nie była rygorystycznie utrzymana ale robiłem to dla siebie i to co uzyskałem dało mi jakiś pogląd na sprawę. Mimo wszystko zdecydowałem się na opublikowanie wyników bo może komuś ułatwi to wybór lub modyfikację bufora.

Udział wzięły:
pompa gazowa.jpeg
Pompa gazowa - PG.

wąsy.jpeg
Wąsy - W.

miski w kotle.jpeg
Miski w kotle - MwK.

półka nad miskami.jpeg
Półka nad miskami na wyjściu z kotła.
Miski w kotle z półką rzeczywistą na wyjściu z kotła - MwK+P.


Podstawowym kryterium do oceny buforów była dla mnie ilość przedgonów odebranych do momentu gdy gdy uznałem, że mogę zacząć odbierać serce. To oczywiście jest bardzo subiektywne ale, jak pisałem, robiłem to z ciekawości i mniej więcej przy podobnej "organoleptyce" zaczynałem serce.
Przedgony odbierałem z odpowietrzenia głowicy.
Wyniki w mlilitrach: MwK+P - 350; MwK - 450; W - 600; PG - 600.

Kryterium dodatkowym był uzyskany % serca świadczący o ilości półek teoretycznych w kolumnie.
MwK - 96,9%; PG - słabe 96,9%; MwK+P - mocne 96,8%; W - 96,8%.
Dodam, że wszystkie próbki organoleptycznie i po degustacji 40% oceniłem na nie wymagające drugiej rektyfikacji.

Niestety ciśnienie atmosferyczne zmieniało się od 1008 do 1020hpa więc temperatura w kotle przy końcu odbioru serca nie była porównywalna i wynosiła od 99,25 do 100,00C* w kotle.

Oceniając przebieg procesów z buforami zewnętrznymi bardziej podobała mi się praca pompy gazowej od pracy wąsów ale być może przypadkowo trafiłem z wymiarami rury gazowej bo myślę, że wielkość szczeliny między rurami może mieć wpływ na jakość pracy. Z wąsami nie ma takiego kłopotu. Gdybym miał robić sobie bufor to bym zrobił z pompą gazową na wszelki wypadek szykując ze 2 różne rury gazowe.
Oczywiście - czego się zresztą spodziewałem - najlepiej wypadł bufor w kotle.
P.S.
Dodam, że zacząłem od testów z odbiorem przedgonów zrzutami jeziorka ale za dużo mi to czasu zajmowało i odpad był duży więc przeszedłem na odbiór z odpowietrzenia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości