ARC
Znalazłem elektrozawór z kwasówki za całkiem przyzwoite pieniądze. http://www.armak-sklep.pl/index.php?pro ... prod_id=81
ZAWÓR ZAPOROWY ELEKTROMAGNETYCZNY BEZPOŚREDNIEGO DZIAŁANIA 2WB DN 08 (G ¼")
ZAWÓR ZAPOROWY ELEKTROMAGNETYCZNY BEZPOŚREDNIEGO DZIAŁANIA 2WB DN 08 (G ¼")
Ostatnio zmieniony 2011-01-11, 18:37 przez Spirit, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
@ all!!
Zrobiłem wczoraj próbę ARC w systemie "Inżyniera" - stały reflux (zawór igłowy nie na odbiorze tylko właśnie na refluksie). Wsadem było 10l, 35%-go różnych nie udanych "wynalazków". Moje wnioski są następujące: szkoda że w/wspomniany system powstał dopiero od nie dawna bo wielu kolegów mogło by uniknąć niepotrzebnych wydatków (e-zawory.regulatory). Ten system jest sam w sobie układem samoregulującym. Nie zero-jedynkowym jak E-ARC tylko nadążnym (analogowym). Szczególnie polecam w układzie grzania za pomocą grzałek, bo można łatwiej "wyczuć" początkową moc grzania. I choć ja grzeję gazem to i tak go bez większego problemu opanowałem. Rzeczywiście działał super do 98°C w kegu (jeszcze dobra prędkość odbioru). Resztę puściłem "na żywioł" i do 99,8°C w kegu poleciało jeszcze ok. 0,7l , 60%-go "badziewia". Do tych 98°C ani razu nie "skoczyła" temp. na głowicy, system b. stabilny. Moim zdaniem (by najmniej w moim przypadku) refux powinien mieć syfon, bo część par szła "bokiem". Aby działać bez obsługowo potrzebny jest tylko pomiar temperatury z alarmem w kegu.Rurki odbiór - reflux co najmniej 3/8".
Oczywiście podziękowania dla Twórcy systemu za pomysł.
Zrobiłem wczoraj próbę ARC w systemie "Inżyniera" - stały reflux (zawór igłowy nie na odbiorze tylko właśnie na refluksie). Wsadem było 10l, 35%-go różnych nie udanych "wynalazków". Moje wnioski są następujące: szkoda że w/wspomniany system powstał dopiero od nie dawna bo wielu kolegów mogło by uniknąć niepotrzebnych wydatków (e-zawory.regulatory). Ten system jest sam w sobie układem samoregulującym. Nie zero-jedynkowym jak E-ARC tylko nadążnym (analogowym). Szczególnie polecam w układzie grzania za pomocą grzałek, bo można łatwiej "wyczuć" początkową moc grzania. I choć ja grzeję gazem to i tak go bez większego problemu opanowałem. Rzeczywiście działał super do 98°C w kegu (jeszcze dobra prędkość odbioru). Resztę puściłem "na żywioł" i do 99,8°C w kegu poleciało jeszcze ok. 0,7l , 60%-go "badziewia". Do tych 98°C ani razu nie "skoczyła" temp. na głowicy, system b. stabilny. Moim zdaniem (by najmniej w moim przypadku) refux powinien mieć syfon, bo część par szła "bokiem". Aby działać bez obsługowo potrzebny jest tylko pomiar temperatury z alarmem w kegu.Rurki odbiór - reflux co najmniej 3/8".
Oczywiście podziękowania dla Twórcy systemu za pomysł.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie, mam kolumnę LM vg Bokakoba. Czy w tym rozwiązaniu jako ARC wystarczy jakikolwiek elektrozawór normalnie zamknięty plus termoregulator? Ustawiam regulator tak, że przy 78.3 otwiera zawór, a w każdej innej temp. jest on zamknięty? Dopływ wody do skraplacza cały czas na ful. Dobrze zrozumiałem?
Jeżeli prawidłowo ustawimy strumień refluxu, to rolę syfonu spełnia spiętrzenie pomiędzy zaworem, a odbiorem.maria-n pisze: Moim zdaniem (by najmniej w moim przypadku) refux powinien mieć syfon, bo część par szła "bokiem".
Wypływ pary przez rurkę wychodzącą z głowicy eliminujemy poprzez luźny zwitek zmywaków wepchnięty w tą rurkę na których nastąpi skroplenie resztkowej pary.
Ostatnio zmieniony 2016-11-25, 23:29 przez inżynier, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam - inżynier
Żle zrozumiałeś Jurii. Najpierw ustawiasz histerezę na sterowniku ,na wartość 1/10 stopnia C. A następnie wprowadzasz do sterownika taką temperaturę, jaka Ci się ustaliła na termometrze sterującym, po całkowitej stabilizacji kolumny i odbiorze przedgonów. Termometr sterujący musi oczywiście być umieszczony na ok 35cm. przed końcem wypełnienia. To absolutnie konieczny warunek poprawnego, powtarzam POPRAWNEGO działania E-ARC.
sverige2
Jurii. Regulator masz ustawić tak jak Ci wskazuje na 30cm poniżej gornej granicy wypełnienia. O to wlśnie chodzi. Temperatura na głowicy na pewno będzie nieco wyższa, tak przewaznie bywa.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jaroslaw, łącznie zmieniany 1 raz.
sverige2
@juri nie 30 cm pod półki ale 30 cm poniżej głowicy. Odpalasz sprzęt, stabilizujesz 30 min, odbierasz przedgony ok 30 min (ja z 42 litrów odbieram około 250 ml). Patrzysz na temp. jaką masz na tym czujniku i ustawiasz taką na regulatorze z histerezą 0,1. Ja mam regulator sc-20 i ustawiam o 0,1 stopnia temp. wyższą niż ustalona z tego powodu że histereza działa o 0,1 ale w górę i w dół. I tyle
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jedrus84, łącznie zmieniany 1 raz.
Jarosław, jeżeli jest to ten model bakoboba o którym myślę i który mam to inaczej być nie może ale ok żeby nie było nieporozumień, 35 cm poniżej końca wypełnienia. Ja mam w 2/3 wysokości i też jest ok.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jedrus84, łącznie zmieniany 1 raz.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi sie iz czujnik temperatury powinien być umieszczony w okolicach 8 półki teoretycznej (do ósmej półki temperatura jest zmienna powyżej jest juz stała). Ósma pólka w zależności od rodzaju wypełnienia znajduje sie jakieś 45cm ale od dołu kolumny. Zmiana temperatury powyżej tej wysokości oznacza rozciągnięcie półek.
@ Kriss. Czujnik powinien być umieszczony powyżej, musi być na takiej wysokości gdzie temperatura jest już stabilna i nie podlega ciągłym wachaniom, tak jak mogłeś przeczytać w moim poprzednim poście, średnio na wysokości 30 -40cm przed górą wypełnienia kolumny. Tak zalecają wynalazcy tego systemu, i ma to potwierdzenie w ogromnej ilości eksploatowanych kolumn, a to po to tylko, aby twoja ręka lub elektrozawór miał czas na reakcję, czyli zamknięcie odbioru, w przypadku podniesienia się temperatury w kolumnie o 1/10 stopnia. Te 30-40cm w zależności od wysokości wypełnienia kolumny, to nic innego jak swoisty margines bezpieczeństwa, dający czas na reakcję. Ty możesz oczywiście robić eksperymenty i rozwiewać swe wątpliwości umieszczając sondę termometru tam gdzie uważasz za stosowne, jak będziesz miał do tego odpowiednio przygotowany sprzęt, ale lepiej, a raczej konieczne jest zawsze podawanie do wiadomości forumowego ogółu, rzeczy dokładnie już sprawdzonych w działaniu i przetestowanych w praktyce, niż to co się człowiekowi tylko w pierwszej chwili wydaje. Pozdrawiam Jarosław
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jaroslaw, łącznie zmieniany 1 raz.
sverige2
Witam i pozdrawiam forumowiczów!
Wracając do montażu czujnika, załóżmy że jest to rurka nierdzewna fi 6mm z czujnikiem w środku o długości ok 40mm.
Obecnie mam ją zamontowaną pomiędzy chłodnicą a powrotem refluxu (styl Bokabob'a chłodnica pionowa) 8cm nad wypełnieniem czyli czujnik mierzy temp par.
I tu mam pytanie jeśli zamontuję czujnik w odległości 35cm od szczytu wypełnienia czyli w wypełnieniu to w jaki sposób później wyjąć to wypełnienie do mycia? Fizycznie czujnik będzie blokował wyjęcie wkładu bo od góry blokuje rurka powrotu skroplin.
I jeszcze jedno pytanie.
Montaż czujnika wykonać poprzez nawiert kolumny a później wlutowanie czujnika w nią (ładnie się lutuje nierdzewkę) czy wlutować 10mm długości rurki fi 10mm a później w tą rurkę fi 10mm czujnik fi 6mm na silikon tak aby nie dotykał metalicznie rury kolumny.
Trochę zamotałem ale proszę o pomoc.
Wracając do montażu czujnika, załóżmy że jest to rurka nierdzewna fi 6mm z czujnikiem w środku o długości ok 40mm.
Obecnie mam ją zamontowaną pomiędzy chłodnicą a powrotem refluxu (styl Bokabob'a chłodnica pionowa) 8cm nad wypełnieniem czyli czujnik mierzy temp par.
I tu mam pytanie jeśli zamontuję czujnik w odległości 35cm od szczytu wypełnienia czyli w wypełnieniu to w jaki sposób później wyjąć to wypełnienie do mycia? Fizycznie czujnik będzie blokował wyjęcie wkładu bo od góry blokuje rurka powrotu skroplin.
I jeszcze jedno pytanie.
Montaż czujnika wykonać poprzez nawiert kolumny a później wlutowanie czujnika w nią (ładnie się lutuje nierdzewkę) czy wlutować 10mm długości rurki fi 10mm a później w tą rurkę fi 10mm czujnik fi 6mm na silikon tak aby nie dotykał metalicznie rury kolumny.
Trochę zamotałem ale proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jacko_82, łącznie zmieniany 2 razy.
Tak też można z tym, że dolutowując powiedzmy 2-3 cm rurki, w którą na wcisk wsunie czujnik, uzyska dłuższą drogę prowadzenia przez co będzie na pewno stabilniej.
@ jacko_82
Można mieć czujnik na" stałe", zmywaki można wyjmować i wkładać z obu stron rury.
@ jacko_82
Można mieć czujnik na" stałe", zmywaki można wyjmować i wkładać z obu stron rury.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości