Drewno palone.

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
wampir
50%
50%
Posty: 180
Rejestracja: 2006-01-06, 15:48
Lokalizacja: Małopolska

Drewno palone.

Post autor: wampir » 2006-01-20, 15:18

Czytałem gdzieś że wypala się częściowo drewno i taki prawie węgiel drzewny wrzuca się do czegoś...(zacier czy destylat?) nie wiem dokładnie o co chodziło? Nie mogę znaleźć tego postu.
Ktoś może mi przybliżyć temat? Jakie drewno, do czego i po co?
,,Niech moc (%) będzie z wami"

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2006-01-20, 17:15

Kawałki drewna dębowego grubości palca
trzeba opalić nad ogniem tak żeby były
czarne ale nie spalić na węgiel.

Było swego czasu na oliwce

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-01-20, 17:35

I dodajemy to do destylatu, m.in. w celu otrzymania łyskaczowego koloru.

Awatar użytkownika
wampir
50%
50%
Posty: 180
Rejestracja: 2006-01-06, 15:48
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: wampir » 2006-01-20, 20:35

Na Oliwce jest 91 stron :wink: wyszukiwanie nic nie daje :cry:
chodziło mi raczej o dobrze wypalone drewno które jak mi się zdaje wrzucało się zamiast węgla drzewnego do zacieru lub destylatu w celu pozbycia się części aromatu, ale może coś mi się pokręciło. :wink: Przez jakiś czas używałem węgla aktywowanego stosowanego w akwarystyce (takie malutkie pałeczki) przez który przepuszczałem cały destylat z drugiego razu, przez jakiś czas myślałem że jest ciut lepszy ale to chyba złudzenie, już nie używam.
,,Niech moc (%) będzie z wami"

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-01-20, 23:08

Tak, było coś w tym rodzaju, ale co do efektów to skłaniałbym się raczej ku temu, że był to raczej efekt placebo. Palone drewno nie ma właściwości pochłaniających w stopniu choćby zbliżonym do węgla aktywowanego. Zmiana koloru i smaku, tu jak najbardziej się zgodzę.

Może podobnie było z twoim węglem akwariowym (nawiasem mówiąc na Homedistiller.org odradzają jego stosowanie). Powtórzę dla innych, to co pisałem już na Oliwce. Węgiel aby był skuteczny musi być granulatem o ściśle określonych wymiarach i co jeszcze ważniejsze, wewnętrznie musi być zbudowany z określonej wielkości porów. Jeżeli nie zastosujemy się do tego filtracja nie przyniesie oczekiwanego efektu.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2006-01-21, 08:08

Mój filtr jest już gotowy

Jest to rura Φ51x1300 mm wypełniona węglem

Do zalania samej rury wchodzi 1 L wtedy wiem że całość (rura)
jest zalana później wpycham "magalej" w węgiel i leję do pełna
na dole odkręcam zawór - kap , kap , kap ...... i przychodę rano.

A smakuje :D

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2006-01-21, 13:22

Prawdopodobnie chodzi to bie o mój pomysł, który rzuciłem na oliwce, a mianowicie używanie zwykłego węgla drzewnego (lub kamiennego, ale z kamiennym nikt się nie odezwał) do usunięcia nadtlenku wodoru z surówki. Z tego co pamiętam, to chyba filtrator odrzucił ten pomysł ze względu na ryyko dodania do surówki pokaźnego zastrzyku chemikaliów (jakieś oleje i coś jeszcze, nie znam się dokładnie na sposobach suchej deststylacji drewna, czy to robią chemicznie czy tez w jakis pojemnikach) Jeżeli chciał byś uzyskać drewno metodą suchej destylacji w domu to włóż szczapki do piekarnika i niech się suszą tak długo aż kompletnie zczernieją, tylko uwaga, musisz pod ruszt podłożyć drugą blache, najlepiej wyłożoną folią aluminiową bo będzie ci kapać dziegdź. Obawiam się ze coś pominełem. Widziałem kiedyś jak to się robiło w starych czasach i to chyba jest proces beztlenowy (drewno oblepione glinianym naczyniem), więc trzeba by było jeszcze wykombinować coś innego, może jakis szybkowar przeznaczony tylko na potrzebę suchej destylacji drewna?

Co do opalanych szczap, to tak, słuzy to do aromatyzowania, ale nie nazwał bym tego whiskey tylko burbon (też whiskey ale jednak inna). Po szczegóły kieruje na stronę homedistiller.org w pierwszym menu jest klasyfikacja alkoholi wg. amerykańskiego urzędu zajmującego sie artykułami akcyzowymi. Jak chcecie to zajme się tłumaczeniem tego dokumentu. Póki co udało mi się wrzucić na program tłumaczący "Węgiel drzewny do oczyszczania alkoholu metodą destylacji domowej" i to co zostąło wyplute naprawde wymaga duuuużego szlifu.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-01-21, 17:30

Tofi pisze:...klasyfikacja alkoholi wg. amerykańskiego urzędu zajmującego sie artykułami akcyzowymi. Jak chcecie to zajme się tłumaczeniem tego dokumentu.
Chodzi może o "Definitions of Distilled Spirits" - niedużo tego, a informacja byłaby przydatna dla wszystkich.
Tofi pisze:...i to co zostąło wyplute naprawde wymaga duuuużego szlifu..
Taka to uroda dzisiejszego automatycznego tłumaczenia...

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2006-01-23, 09:00

Węgiel dałem oczywiście aktywowany
Niestety nie dowiedziełem się nic konkretngo o nim
tyle że jest ze sprawdzonego źródła (posiada atest)

Pytałem kiedyś na Oliwce i nikt nie odpisał

http://www.formaster.com.pl/polski/filtr.htm

a tak wogóle to temat filtrowania jakoś tak bokiem
się prześlizguje niby każdy filtruje, niby każdy czyści
a dokładnie nie wiadomo co i jak.Dopiero jak ktoś (nie pamiętam kto )
rozesłał tłumaczenie to coś się dowiedziałem.

Trochę mi doradził CK i filtr pracuje

Coprawda przeduściłem przez niego dopiero 10 l
ale różnica jest duża oczywiście na plus

Awatar użytkownika
wojtek_b
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2006-02-03, 16:58
Lokalizacja:

Post autor: wojtek_b » 2006-02-14, 17:02

Mam pytanko odnośnie tych szczapek dębowych. Jakie to ma byc drewno tzn. czy ze starej dębowej dechy czy świeżutkie np. ścięta gałązka ?


pozdrawiam

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-02-14, 17:26

ze starej dechy to raczej nie radzę (chyba że nieużywana) :lol:, ale świerze też nie bardzo
najlepiej ze szczapy przesezonowanej (jak do kominka ) kupisz u tych co sprzedają drewno na opał - wszędzie tego pełno ( a na zaś zetnij cichcem jakąś grubszą gałąź :wink: )

Awatar użytkownika
truteen
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2006-07-31, 21:55

@ Tofi

Post autor: truteen » 2007-04-04, 23:02

Pytałem kiedyś o filtrowanie miałem z kamiennego ale nic zero więc zrobiłem tak ze przesiałem trochę miału dowaliłem do jakiś zlewek co stały z poprzednich eksperymentów, pomieszałem, jak się ustało zlałem znad osadu do destylacji bez kolumny i wyszedł sobie nie najgorszy destylacik ale do picia to dopiero po przepuszczeniu przez węgiel aktywny pójdzie, albo na kolumnie jak się więcej uzbiera...

Węgiel drzewny bo ktoś tam pytał jak się go robi wypala się w wielkich retortach (np. w Bieszczadach. Układają chłopy w kilka m3 drewna bukowego ciasno w metalowych piecach, podpalają od spodu i się to tli dość długo bez dostępu tlenu - tak by się nie zapaliło... jak to wygaszą to ładują łopatą do worów i jest węgiel na grilla. I tu też ostrzeżenie bo taka obróbka drewna powoduje wytworzenie tzw. WWA - wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych - ogólnie rakotwórczych substancji. Znajdują sie też one w sadzy kominowej - więc starać się nie wdychać przy wymiataniu...

Co do miału w. kamiennego to nie jest to do końca bezpieczne bo zawiera on prawie tablicę Mendelejewa od rtęci, kadmu na fluorze skończywszy. I choć to wartości ppmowe czyli 0,000001 i mniejsze to mimo wszystko .

Osobiście wyznaję zasadę że jak używam chemii soda nadmanganian czy tez miału jak używałem to potem zawsze węgiel aktywny.

Ten węgiel jakby kogoś ciekawiło robią tak że biorą drzewny albo rożne substancje typu łupiny orzechów kokosowych?!?! :D lub innych i zwęglają to - czyli temp. ok 800 st bez dostępu tlenu. Później walą w to gorącą parę i dalej pod ciśnieniem wygrzewają - tworzy się porowata struktura co za tym idzie zwiększa się powierzchnia oraz charakterystyczne wiązania węgiel-tlen, węgiel-grupa OH i inne w które później przy filtracji "wpasowują" się nasze zanieczyszczenia.
Załączniki
wegiel.gif
(4.27 KiB) Pobrany 227 razy
Ostatnio zmieniony 2007-04-07, 12:47 przez truteen, łącznie zmieniany 1 raz.
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2007-04-05, 09:27

tnx
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości