Dlaczego wina się nie destyluje?
Dlaczego wina się nie destyluje?
Teoretycznie bimber 1410 od wina różnie się owocami. Cukier ten sam, drożdże te sami i pożywka też. W takim razie jak to się dzieje, że bimber trzeba destylować a wino nie? Gdzie znikają te przerażające śmiercionośne substancje?
Mam sąsiada co czasem pije zacier i mówi że to niezłe winiunio
A tak poważnie, możesz założyć nastaw bimbrowy z-winogron, ze śliw, malin, truskawek...itd. pozwolić mu się sklarować, wyleżakować i też będzie z tego jakieś tam winko. Możesz przepuścić dobre wino i będziesz miał bimberek. Jedno potrzebuje czasu, jest go dużo i słabe, drugie odwrotnie. Owoce nadają smak. 1410 też można sklarować i pić jak wino-tylko po co?
To owoce nadają bukiet a czas dodaje powagi.
A tak poważnie, możesz założyć nastaw bimbrowy z-winogron, ze śliw, malin, truskawek...itd. pozwolić mu się sklarować, wyleżakować i też będzie z tego jakieś tam winko. Możesz przepuścić dobre wino i będziesz miał bimberek. Jedno potrzebuje czasu, jest go dużo i słabe, drugie odwrotnie. Owoce nadają smak. 1410 też można sklarować i pić jak wino-tylko po co?
To owoce nadają bukiet a czas dodaje powagi.
,,Niech moc (%) będzie z wami"
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
hola, hola panie CK no toż przecie trza pierwej zafermentować i aby było dobre sklarować (czego jesteś orędownikiem) a to już młode wino - tylko "cukrowe"Citizen Kane pisze:...bimber zasadniczo różni się od wina ponieważ jest produktem destylacji, a nie fermentacji.
a że po rurkach już się bimber (jakoś nie lubię tego słowa ) to insza sprawa
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości