Jak prowadzę swój proces...

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-20, 21:33

Witam
Mam kilka pytań odnośnie procesu, ale najpierw opiszę swój sprzęt.
- keg 50 litrów ocieplony z dwoma grzałkami 1,4 kW i 2,0 kW,
- katalizator 30 cm wypełniony sprężynkami miedzianymi,
- kolumna 100 cm wypełniona sprężynkami nierdzewne,
- wziernik latarka 20 cm do połowy wypełniona sprężynkami miedzianymi,
- głowica Aabratek z zaworkiem precyzyjnym,
- regulator mocy RGN Bolecki podpięty do grzałki 1,4 kW,
- całość kontroluje multitermometr MSR–P Bolecki.

Robiłem już nastawy: śliwkowe, winogronowe, malinowe i cukrowe. Opiszę mój proces na przykładzie nastawu cukrowego.
1. Napełniam keg do pojemności 44 litrów.
2. Włączam moc grzania na max czyli 3,4 kW.
3. Po uzyskaniu temperatury 82°C na kegu włączam chłodnicę.
4. Przy temperaturze około 85°C na kegu na głowicy mam około 76,0°C i wtedy wyłączam grzałkę 2,0 kW.
5. Kolumny nie zalewam, rozpoczynam stabilizacje która trwa około 30 do 40 minut i jak temperatura przestaje spadać jest to zwykle około 75,5°C rozpoczynam odbiór przedgonów z prędkością około 1 l/h (17 ml/min.).
6. Przedgonów odbieram około 400 ml w partiach po 100 ml i każdą sprawdzam węchem.
7. Po odebraniu przedgonów (400 ml) płynnie przechodzę do odbioru serca z taką samą prędkością około 1 l/h (17 ml/min.) w tym czasie temperatura na głowicy wynosi 76,15°C przy ciśnieniu atmosferycznym 989 hPa lub 75,90°C przy ciśnieniu atmosferycznym 963 hPa. Nie wiem dlaczego u mnie temperatura na głowicy jest w granicach 76,0°C a nie jak powinno być 78,2°C.
8. Bez stabilizacji serce odbieram w ilości około 6 litrów o mocy około 95%.
9. Gdy temperatura na głowicy zaczyna rosnąć do około 85,0°C przerywam odbiór i rozpoczynam stabilizację, a potem znów odbiór około 400 ml i znowu stabilizacja.
10. W takich partiach odbieram zwykle około 1,5 do 2,5 litra z mocą końcową około 85%.
11. Odbiór przerywam gdy na kegu mam około 96,5°C ponieważ w alkoholu czuć już wyraźnie pogony.
Podsumowując:
Z 44 litrów nastawu odbieram
- zawsze 400 ml przedgonów
- od 7,0 do 8,5 litra alkoholu około 92% w zależności z czego jest nastaw (jak cukrowy to więcej jak owocowy to trochę mniej).
- cały proces grzeję grzałką 1,4 kW bez wykorzystania regulatora mocy.
Proszę o ocenę tego procesu.
Nastawy owocowe robię tak jak cukrowe, ponieważ nie wiem jak prowadzić proces aby uzyskać alkohol bardziej smakowy, jak ustawić prędkość odbioru i jak ustawić moc grzania. Dodam że nastawy owocowe tak robione przeze mnie też mają dużo aromatu owocowego.

Awatar użytkownika
Benek
101%
101%
Posty: 239
Rejestracja: 2005-12-25, 10:51
Lokalizacja: Mazury

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: Benek » 2022-03-21, 07:20

Nie podałeś dość istotnego parametru - średnicy kolumny. Jeśli masz jakiś tam średni standard, to zakładam, że rura ma minimum 60mm, a wtedy grzanie tylko grzałką 1,4kW (która to realnie ma mniej), to za mało. I świadczyć może o tym moc destylatu, która jak piszesz ma 95%. Pozostaje jeszcze kwestia jak wiarygodny (dokładny) masz pomiar.
Coś masz skopane z pomiarem temperatury w kegu. 96,5* to stanowczo za mała temperatura aby w destylacie czuć było pogon.
Na twoim miejscu przy robieniu cukru wywaliłby sprężynki miedziane i dał w to miejsce nierdzewne.

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-21, 08:35

Średnica kolumny to 60,3
Grzałka 1,4 grzeje z mocą 1,45 kW, mam napięcie w instalacji 242V, To jaka mocą mam grzać?
Dlaczego uważasz że 95 % to mało? Ile ma być?
Czujniki temperatury sprawdzałem i działają dobrze.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: Doody » 2022-03-21, 09:06

Przy tej średnicy kolumny, moc grzewcza powinna wynosić w granicach 2,4 do 2,6kW. U mnie przy średnicy 63,5mm nie zalewa kolumny nawet przy 2,8kW.
Ja też używam RGN-a i obydwie grzałki mam podpięte przez niego (u mnie 3,5kW) Ustawiłam na wyświetlacz tak aby maksymalną moc wyświetlał jako 3,50, i gdy redukuje moc np. do 2,62 (można to robić u mnie ze skokiem 30W) to widzę na wyświetlaczu z jaka mocą grzeję. Oczywiście pomijam faktyczne moce grzałek, które kiedyś sprawdzałem za pomocą watomierza.
Nie rozumiem zasypania latarki sprężynkami miedzianymi :roll: Wszystko powyżej katalizatora powinno być wypełnione nierdzewką.
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-21, 09:30

Co mi da że będę grzał z mocą np. 2 kW czy 1.4 kW tak jak robię to dotychczas?
Sprężynki w latarce dałem miedziane bo takie miałem ale to zmienię na nierdzewki bo już kupiłem takie.

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: Szlumf » 2022-03-21, 10:49

Z opisu wynika, że cukrówkę destylujesz w oparciu o pomiar temperatury w głowicy. Jeżeli chcesz uzyskać spirytus a nie bimber to przejdź na termometr na tzw. 10-tej półce. Przeczytaj cały temat to znajdziesz wskazówki co do rektyfikacji na spirytus jak i robienia owocówek na kolumnie.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: Doody » 2022-03-21, 12:53

mkal pisze:
2022-03-21, 09:30
Co mi da że będę grzał z mocą np. 2 kW czy 1.4 kW tak jak robię to dotychczas?
Chodzi o tzw. Reflux ratio, czyli stosunek tego co wraca z głowicy na wypełnienie do tego co odbierasz. Stosunek ten na początki rektyfikacji powinien oscylować w okolicach 5:1, potem nie powinien spadać poniżej 4:1. Im mocniej grzejesz tym więcej refluksu wraca na wypełnienie i lepiej zwilżasz sprężynki co powoduje ich korzystniejszą pracę. Możesz również odbierać z większą prędkością. Generalnie musisz poznać teorię rektyfikacji.
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-23, 10:56

Szlumf pisze:
2022-03-21, 10:49
Z opisu wynika, że cukrówkę destylujesz w oparciu o pomiar temperatury w głowicy.
Czy to jest źle że destyluję w oparciu o pomiar temperatury na głowicy?
Szlumf pisze:
2022-03-21, 10:49
Jeżeli chcesz uzyskać spirytus a nie bimber to przejdź na termometr na tzw. 10-tej półce. Przeczytaj cały temat to znajdziesz wskazówki co do rektyfikacji na spirytus ....
Przeczytałem cały ten temat i jakoś mi się nic nie rozjaśniło w temacie. Może coś więcej o tej tzw. 10 półce.
W każdym wątku jest dużo sprzecznych opinii i sam nie wiem co wybrać.

Awatar użytkownika
jakis1234
50%
50%
Posty: 176
Rejestracja: 2020-05-11, 11:54
Lokalizacja: opolskie

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: jakis1234 » 2022-03-23, 13:37

mkal pisze:
2022-03-23, 10:56
Czy to jest źle że destyluję w oparciu o pomiar temperatury na głowicy?
Źle
mkal pisze:
2022-03-23, 10:56
Przeczytałem cały ten temat i jakoś mi się nic nie rozjaśniło w temacie. Może coś więcej o tej tzw. 10 półce.
W każdym wątku jest dużo sprzecznych opinii i sam nie wiem co wybrać.
Pozwolę sobie przekopiować tekst kol. HomoChemicus z forum AD:
Często spotykałem się z pytaniami typu „Czym jest 10 półka?”, Po co ona?”, „Co to oznacza?”.
Wiedza ta jest na forum, lecz bardzo rozrzucona. Postaram się w miarę usystematyzować wiedzę i przybliżyć laikom ten temat, postaram się pomóc zrozumieć zjawiska zachodzące w kolumnie.
Zacznę więc od definicji.
” Półka teoretyczna (stopień teoretyczny) – hipotetyczna przestrzeń takich instalacji, jak np. kolumny rektyfikacyjnej, która charakteryzuje się określonym stanem równowagi termodynamicznej, ustalonym między fazami np. ciecz i para. W przypadku równowag ciecz–para rzeczywistym odpowiednikiem tej hipotetycznej przestrzeni jest pojedyncze urządzenie do destylacji równowagowej (prostej). Odpowiednikiem kolumny z umownie wyodrębnionymi stopniami, na których dochodzi do równowagi, jest zestaw destylatorów, stosowany w czasie destylacji wielostopniowej lub półkowa kolumna rektyfikacyjna.”
Tyle definicja. A co to tak naprawdę oznacza?
Wyobraźcie sobie, jak paruje ciecz z kotła, która przemieszcza się do góry. Napotyka ona na wypełnienie, na którym jest flegma (to co spływa z wyższych partii kolumny). Pary wymieniają z cieczą energię poprzez między innymi wymianę cząstek. Z par przechodzą cięższe substancje (o wyższej temp. wrzenia) np. fuzle, woda. Dzieje się tak bardzo wiele razy (wprost proporcjonalnie do HETP), aż pary potrą do skraplacza, gdzie zamienią się w ciecz. Z cieczy z kolei odparowują lżejsze cząstki np. przedgon, etanol. Jest to bezpośrednio przełożone na wysokość półki teoretycznej (dalej „HETP”).
Spokojnie, nie ma strachu. Przedgon po stabilizacji już prawie całkowicie odparuje i zostanie prawie sam etanol.
Tak oto ciecz zabiera w dół ze sobą wodę i pogony, a pary wzbogacają się w przedgon i etanol. HETP to nie jest wartość stała. Zmienia się wraz z wieloma czynnikami. W miarę spadku % w kotle, stopniowo HETP rośnie, a przeciwdziałać temu możemy zmniejszając Reflux Ratio (stosunek odbioru do powrotu).
Co daje wypełnienie? Daje niezwykle duże rozwinięcie kontaktu faz (ciecz-para). Pozwala to na znaczne zwiększenie wymiany ciecz-para, czyli spadek HETP (wysokość ekwiwalentu półki teoretycznej).
Chyba wszyscy znamy wykres ciecz-para (tak zwana „rybka destylacyjna”), z niej wiemy, że im wyższy % w parach, tym niższa temp. Wraz z każdą półką wzrasta zawartość alkoholu w parze, co przekłada się na temperaturę w tym miejscu. I tak oto ta temperatura na początku spada szybko w miarę odległości od kotła i dąży asymptotycznie do pewnej temperatury. Temperatury, która panuje prawie identyczna powyżej pewnego punktu. Ten magiczny punkt, to owa 10 półka.
Dlatego jest taka ważna. Wyobraźcie sobie, że mamy termometr 3cm nad 10 półką, powiedzmy 11 półka. W monecie, gdy półki zaczynają się rozjeżdżać (spada HETP) termometr pokazuje stałą wartość, aż do momentu, gdy 10 pólka „dociera” do punktu pomiarowego. Temperatura rośnie, co uświadamia nam, że na całej długości kolumny półki się rosną. Im mniej półek, tym słabiej oczyszczony jest spirytus. To właśnie jest powodem umieszczania termometru na umownej 10 półce i tych całych staraniach w utrzymaniu temperatury stałej w tym miejscu.
Co dzieje się z przedgonem, gdy mamy np. OVM?
Na odcinku np. 20cm bufora nad OVM zachodzi tak dużo razy zjawisko wymiany ciecz-para, że przedgon zostaje „uwięziony” w górnych partiach kolumny, powyżej odbioru.
Kolejny problem, to termometr tylko w głowicy. W momencie, gdy tam wzrasta temp. oznacza, to że płynie już bardzo zanieczyszczony destylat. Z powodu pogonów i faktu, że 10 półka znajduje się „powyżej” głowicy. Czyli odbieramy destylat praktycznie nieoczyszczony.

Moją konkluzją jest, zwrócenie uwagi na jakość wypełnienia (wysokość HETP) i sposób prowadzenia procesu, gdyż to one głównie determinują jakość produktu.
Podsumowując, powinieneś prowadzić proces utrzymując stałą temperaturę (tak zwaną temperaturę dnia) na termometrze umieszczonym na wysokości tej teoretycznej 10 półce. Dotyczy to cukrówki i rektyfikacji.
Smakówki, czyli destylację prowadzi się inaczej.
Pozdrawiam z opolskiego.

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-23, 21:13

Dzięki za pomoc.
jakis1234 pisze:
2022-03-23, 13:37
Podsumowując, powinieneś prowadzić proces utrzymując stałą temperaturę (tak zwaną temperaturę dnia) na termometrze umieszczonym na wysokości tej teoretycznej 10 półce. Dotyczy to cukrówki i rektyfikacji.
Smakówki, czyli destylację prowadzi się inaczej.
To jak mam utrzymywać stałą temperaturę na 10 półce?
Przez prędkość odbioru?

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: magas » 2022-03-23, 21:19

Tak.

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-23, 21:42

Podsumowując:
- Cukrówkę steruję odbiorem na zaworku przy głowicy i obserwuję temperaturę na 10 półce, gdy wzrośnie (nie wiem o ile?) to zmniejszam odbiór a potem robię stabilizację.
- Owocówki steruję odbiorem na zaworku przy głowicy i obserwuję temperaturę na głowicy, gdy wzrośnie to zmniejszam odbiór a potem robię stabilizację.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: magas » 2022-03-23, 23:59

Owocówki to wyższa szkoła jazdy, tak jak piszesz to wyjdzie spirytus , musisz poczytać w temacie owocówek i sprawdzić swój sposób a jest dużo sposobów, temperatura 82 a i 88 a może dwa podejścia bez refluksu patrząc na %. Skup się najpierw na spirytusie, czyli na wódce czystej. Dobrać jeszcze musisz moc maxymalną, ale taką by kolumna pracowała cała, bez części zalanej jak to wielu teraz czyni, nie rozumiejąc tematu zalewania, poczytaj o stabilizacji, odbiorze przodu itd.

Awatar użytkownika
mkal
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2019-05-23, 21:29
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: mkal » 2022-03-24, 15:57

mkal pisze:
2022-03-23, 21:42
- Cukrówkę steruję odbiorem na zaworku przy głowicy i obserwuję temperaturę na 10 półce, gdy wzrośnie (nie wiem o ile?) ....
To o ile musi temperatura wzrosnąć aby zmniejszać odbiór?

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak prowadzę swój proces...

Post autor: Doody » 2022-03-24, 16:20

Generalnie wygląda to tak, że od początku odbioru jeżeli odbierasz np. 22 -25ml na minutę, to do temp. W kotle około 96 stopni, nic się nie dzieje i temperatura na 10 półce stoi. Gdy tylko ruszy np. o 0,1 stopnia od razu reagujesz i zmniejszasz odbiór o około 1/3. Temp. wraca do tzw. temperatury dnia i np. do 97 znów nic się nie dzieje. Znowu rośnie o 0,1 stopnia i Znowu reagujesz, przykręcając odbiór. Z czasem będziesz reagował przed termometrem jak poznasz swój sprzęt.
Pozdrawiam
Darek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości