Witam;
Mam problem z moim sprzętem. Posiadam keg 50l do tego rurę 120cm + 20cm przedłużenie dokręcane, zimne palce, 1 odstojnik. Dotychczas miałem wypełnienie szklane, nie miałem większych problemów pracą kolumny, występowało mi raz na całą gotowanie np. zalanie kolumny czy granie szklanych rurek w kolumnie jak temp. rosła. Ostatnio zamówiłem sobie sprężynki + katalizator miedziany. Zrobiłem zacier owocowy z koncentratu pomarańczowego wg przepisu 1410. - więcej nic nie dawałem. A drożdże piekarnicze! Wyczyściłem zamówione sprężynki i heja do przodu. Po 2 godzinach pracy na nowym wypełnieniu zaczął lecieć destylat bardzo mętny i zapach tego nie był za ciekawy. Temp. na kotle miałem około 84C (termometr analogowy max dobija mi do 90C) a na górze 84 (termometr elektroniczny). U samej góry kolumny słyszałem "delikatną pracę sprężynek" nie wiem czy temp. była za wysoka? Nie wiem Panowie gdzie może być przyczyna? Wydałem na te sprężynki prawie 300zł ale jak to ma tak wyglądać to ja...... i wrócę do szkła.
P.S Witam wszystkich . Mam nadzieję że miło spędzę tutaj czas. Pozdrawiam Artur
Destylat bardzo mętny i zapach nie ciekawy
Destylat bardzo mętny i zapach nie ciekawy
Ostatnio zmieniony 2013-05-30, 21:30 przez arturoi, łącznie zmieniany 2 razy.
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Jeśli zalewałeś kolumnę z wypełnieniem szklanym to prawdopodobnie grzejesz bardzo dużą mocą. Sprężynki tyle nie potrzebują. Odbierałeś z zalanej kolumny. No i temperatura na szczycie!
Tam powinno być max. 78, w praktyce mniej, zależy od ciśnienia atmosferycznego.
Tam powinno być max. 78, w praktyce mniej, zależy od ciśnienia atmosferycznego.
Ostatnio zmieniony 2013-05-30, 21:26 przez berbelucha, łącznie zmieniany 1 raz.
....
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Zadaj sobie choć trochę trudu w poczytanie tego, co tu zostało napisane... Na początek:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=4622
Zmień też tytuł, aby odpowiadał problemowi, jaki poruszasz.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=4622
Zmień też tytuł, aby odpowiadał problemowi, jaki poruszasz.
Nie zawracaj sobie na razie głowy zalewaniem kolumny, tylko stabilizacją, te dwa pojęcia często są mylone, kolumnę trzeba stabilizować, musi dojść do tego by na szczycie kolumny była jak najniższa temperatura jaką możesz osiągnąć i by była ona stabilna gdy nie odbierasz. Zapomnij o tym szkle, ten okres już masz za sobą, teraz nowa era, ale musisz poczytać podstawy, nie forum na żywo, bo tu już się szuka kwadratowych jaj by iść do przodu, ty poczytaj tematy o stabilizacji kolumny, odbiór przedgonów, moc grzania, te podstawy.
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi! Zdaje sobie sprawę, że jestem początkującym operatorem. Dużo mi jeszcze brakuje i wiem że spalę pewnie całą butle gazu zanim coś zacznie mi wychodzić na tych sprężynkach, albo i jeszcze więcej. Widać ze więcej czasu trzeba będzie tu poświęcić na cały proces tzn więcej czuwania przy sprzęcie. Oczywiście poczytam jeszcze jak coś nie będę wiedział to napiszę.
Mam jeszcze jedno pytanie! A co z alkoholem który leci po powyżej 78 stopni. - zbierać i jeszcze raz przepuścić? I tak do skutku. Wcześniej jak gotowałem na szkle to do 20% mi leciało i kończyłem - temp na na szczycie była około 90C i później węgiel 3 miesiące i do przodu.
Mam jeszcze jedno pytanie! A co z alkoholem który leci po powyżej 78 stopni. - zbierać i jeszcze raz przepuścić? I tak do skutku. Wcześniej jak gotowałem na szkle to do 20% mi leciało i kończyłem - temp na na szczycie była około 90C i później węgiel 3 miesiące i do przodu.
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: duureex i 96 gości