Mam pytanie do kolegów:
Czy może ktoś stosuje pompę perystaltyczna zamiast zaworu odcinającego i regulującego odbiór spirytusu z kolumny. Interesujące byłyby doświadczenia z eksploatacji takich pomp.
Pompa perystaltyczna z wężykiem santoprenowym jest odporna chemicznie, można bardzo dokładnie regulować szybkość odbioru a zliczając ilość obrotów silnika łatwo otrzymać ilość "urobku" i może być konkurencyjna w stosunku do zaworów w układach e-ARC.
Mietek

Myślę że z odpowiednim sterownikiem byłoby to bardzo dobre rozwiązanie (stabilny cały proces). Takie pompy kojarzą mi się właściwie tylko ze sprzętem medycznym więc przypuszczam, że cena będzie zaporowa

Można stosować takie pompy tylko po co. Po to jest system inżyniera (pozdrawiam) by ustalić sobie raz odbiór i się do niego nie dotykać. Nie sztuka wydać pieniądze sztuka wydać je rozsądnie.

Chyba nikt z naszego forum nie używa pompy perystaltycznej.
Zacząłem szukać w necie i okazało się, że tego typu pompy używane są w wielu zastosowaniach nie tyko w przemyśle chemicznym i medycynie. Używane były jako pompki spyskiwacza w samochodach, automatach do kawy, w zabawkach (pistoletach na wodę). Być może jest możliwość pozyskania pompki niskobudżetowej i zmiana napędu na silnik krokowy, który daje duże możliwości sterowania.
Mietek

Mam taką pompkę, o bardzo małej wydajności, zamierzałem ją wykorzystać do filtrowania węglem. Ale już nie mam potrzeby filtrowania .

Odświeżę temat. Z racji wyjątkowego zapierdzielu w pracy ostatnie kilka miesięcy wziąłem trochę dłuższy urlop i mam strasznego lenia. I przy tym leniu, niestety, ale część komórek mózgowych się zbuntowała i szuka dziury w całym. Szukam zatem pompy perystaltycznej z regulacją o wydajności 0,3-1,5l/minutę zdolnej pompować zacier, powiedzmy 1:3,5 ewentualnie 1:4. Przejrzałem na okoliczność portale zakupowe, ale szczerze mówiąc nie wiem na co patrzeć. Mam w sumie 2 wymagania. Silnik powinien wytrzymać 12 godzin ciągłej pracy i potrzebuję podać ten zacier na wysokość ok 1,5 metra. Ktoś coś?

Proponuję kontakt z Piotrkiem Herbatą666 z czarnego forum. Używa takiej pompy od dawna.

Z Piotrkiem już gadałem... Rzuciłem temat, bo może ktoś kupował coś "niedawno", albo ma pojęcie w temacie i może coś doradzić.

Też szukam pompy. Ta nie dla mnie, ale Kolegę może zainteresuje ogłoszenie

EDIT:
Faktycznie za mały przepływ

Dzięki, ale trochę mały przepływ. Zastanawiam się nad czymś typu 60-180l/h inaczej to nie ma sensu. Myślę po prostu nad ciągłym strippingiem zacieru. Wtedy można zalać beczkę 50l w 2-3 dni zamiast tygodnia.

O tak dużej wydajności to pompy nie znajdziesz. Ja bym wolał zastosować zwykła pompę z trójnikiem, jeden koniec dławisz do wyznaczonej wydajności a drugi koniec z powrotem do beki.

Są, u Chińczyków widziałem nawet 2-3l/minutę. Ale się na nich nie znam, dlatego pytałem. Wolę nie stosować zaworów - zawsze to potencjalne miejsce czkawki. Natomiast główną zaletą pomp perystaltycznych, pomijając ich wady, jest stałość przepływu. Ustawisz 1l/minutę będzie 1l. Ustawisz 20ml, będzie 20ml. Dopóki wężyk nie pęknie.
Waham się, bo koszt takiej pompy nie jest mały. Kusi natomiast sam pomysł. Jedyne co zostanie dobrać to ilość półek, prędkość przepływu i moc grzania. Aczkolwiek spodziewam się, że przy 6kW powinno właśnie być w stanie odpędzić 1-2l zacieru/minutę. Muszę wrócić do starych tematów z homedistillers i obliczeń. Celuję w destylat ~30%.