Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
-
amanda_ru
- 10%

- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-05-14, 11:20
Post
autor: amanda_ru » 2013-07-19, 13:31
Planuję przerobić kilkadziesiąt litrów wina winogronowego na (mam nadzieję) dobrą smakówkę i nie do końca jestem pewny w jaki sposób postępować.
Posiadam kolumnę 60,3mm 180cm, dzielona na odcinki 30 + 150cm (30cm sprężynek miedzianych i 150cm z nierdzewki od Plipka), grzanie elektryczne i o ile z uzyskaniem czystego spirytusu nie ma żadnego problemu to smakówkę na takim sprzęcie będę robił pierwszy raz.
Teraz pytanie jak najlepiej to robić? Pełna długość kolumny bez wypełnienia, z wypełnieniem, z 30 to cm wypełnieniem (jeśli tak to którym), jeśli z wypełnieniem to czy robić pełną stabilizację kolumny z jej zalaniem czy od razu odbierać przedgon, jak wychwycić koniec procesu, starać się utrzymywać stały % odbioru czy stałe jego tempo a kontrolować zawartość %? Takie to wydaje się proste a tyle pytań, na szkle nie miałem takich problemów

Ostatnio zmieniony 2013-07-19, 14:29 przez
amanda_ru, łącznie zmieniany 1 raz.
-
zbyszko
- 101%

- Posty: 1787
- Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Post
autor: zbyszko » 2013-07-19, 15:56
Wszystkie opcje do przyjęcia, ale musisz zadać sobie pytanie: co chcę uzyskać?
A ja zadam jeszcze jedno: ze szkła Ci smakowało?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam
-
lesgo58
- 100%

- Posty: 1246
- Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
- Lokalizacja: Grudziądz
Post
autor: lesgo58 » 2013-07-19, 16:37
Jeśli odpowiesz na pytanie zadane przez @Zbyszko pozytywnie, to nie zostaje Ci nic innego jak użyć tylko krótkiego odcinka wypełnionego miedzią i destylować w podobny sposób jak na szkle.
Jeśli negatywnie to masz do dyspozycji głowicę, która pomoże Ci prowadzić destylację - jeśli tylko dobrze z niej skorzystasz. Utrzymując odpowiednią temp. na głowicy w granicach 82-90*C (wybór należy do Ciebie jaką temp. będziesz utrzymywał) możesz otrzymać różnego rodzaju smakówki od bardziej wypłukanych - z niższą temp na głowicy (bardziej spirytusowych) - do nawet zachowujących ducha trunków Pot-Still'owych. Wtedy na głowicy musisz utrzymać temp. w górnych granicach (ok. 88-90*C). Destylat wtedy leci o mocy ok. 70%. Jest duże pole do popisu i eksperymentów. Już od Ciebie będzie zależało znalezienie tego odpowiedniego smaku, który Ci odpowiada.
Przedgon możesz odebrać kropelkowo na krótkiej kolumience. A po odebraniu serca podpinając drugą część kolumny możesz odciąć pogon i odebrać go jako spirytus, który możesz wykorzystać jako wzmocnienie destylatu (oczywiście nie cały - tylko jego początkową część, która też może być przydatna do układania się trunku w czasie starzenia), bądź do późniejszego odzyskania spirytusu za pomocą ponownej rektyfikacji.
Możesz też destylować całą kolumną (robią tak niektórzy), ale przy tej długości i wypełnieniu ryzykujesz zbytnie wyczyszczenie destylatu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
-
amanda_ru
- 10%

- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-05-14, 11:20
Post
autor: amanda_ru » 2013-07-19, 16:53
zbyszko pisze:Wszystkie opcje do przyjęcia, ale musisz zadać sobie pytanie: co chcę uzyskać?
Chcę uzyskać możliwie dobrą smakówkę tak jak to napisałem w pierwszym poście.
zbyszko pisze:A ja zadam jeszcze jedno: ze szkła Ci smakowało?
Smakowało ale to nie znaczy, że ma być takie samo skoro mogłoby być lepsze.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
amanda_ru, łącznie zmieniany 1 raz.
-
zbyszko
- 101%

- Posty: 1787
- Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Post
autor: zbyszko » 2013-07-19, 17:21
Dobrą smakówkę, powiadasz?
Bez większego problemu ją osiągniesz tylko ja nie znam Twojego gustu i trudno w tej sytuacji dobrze radzić. Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem będzie rozpoczęcie przygody ze "smakówkami" na długiej kolumnie. Po stabilizacji i odebraniu przedgonu jedź z temperaturą do góry i próbuj tego co leci. Nie piszę, że to ma być 82 czy 88°C bo to musisz sam ocenić, powiem więcej każda smakówkę testuje osobno i do różnych temp. na głowicy schodzę. Często bywa, że zjeżdżam do 92°C, ale ja jestem fanem smaka,

a Ty musisz po prostu znaleźć swojego smaka.
Ja osobiście destyluje na krótkiej kolumnie 50cm wypełnionej miedzią.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam
-
magas
- 101%

- Posty: 6946
- Rejestracja: 2009-02-01, 12:05
Post
autor: magas » 2013-07-19, 17:59
Jeśli ci smakowało na szkiełku to zrób identycznie, ale lepiej

, odbierz porządnie przedgon wykorzystując kolumnę, poczytaj o stabilizacji kolumny i kropelkowym odbiorze przedgon, reszta identycznie jak wcześniej, oczywiście zaworek otwarty na maxa i przy drugim gotowaniu też przedgon kropelkowo, a później jedziesz na otwartym zaworku, aż poczujesz, że ci nie pasuje zapach, możesz też podpierać się alkoholomierzem, nie schodź poniżej 50%, od 70% już bym wąchał i oceniał, gdy uznasz, że złe wtedy zamykasz zawór, stabilizacja kolumny i resztę jedziesz na czysty spirytus.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
magas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
amanda_ru
- 10%

- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-05-14, 11:20
Post
autor: amanda_ru » 2013-07-19, 19:25
Czytając Wasze odpowiedzi plan nasuwa mi się taki:
- kolumna krótka - 30cm wypełnienia z miedzianych sprężynek
- grzeję pełną mocą
- stabilizuję kolumnę tak samo jak przed klasyczną rektyfikacją
- odbieram kropelkowo przedgony
- otwieram całkowicie zawór odbioru i prędkość odbioru oraz temperaturę na głowicy reguluję mocą grzania
- gdy jakość spada poniżej założonego dopuszczalnego przeze mnie minimum to resztę normalnie rektyfikuję aby odzyskać pozostałość spirytusu
Jakieś poprawki?
-
Durik
- 40%

- Posty: 54
- Rejestracja: 2012-11-04, 09:21
- Lokalizacja: Podkarpacie
Post
autor: Durik » 2013-07-19, 19:51
Ale czy na krótkiej kolumnie 30 cm wypełnienia uzyskasz z "resztek" spirytus?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
Durik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
amanda_ru
- 10%

- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-05-14, 11:20
Post
autor: amanda_ru » 2013-07-19, 20:10
Nie ma problemu z dopięciem brakujących 150cm kolumny i naprawdę ta resztka spirytusu nie jest tutaj tematem wiodącym, dla mnie nawet nie istnieje tak naprawdę bo mogę te pogony całkowicie wylać w kanał.
-
zdzichu
- 50%

- Posty: 141
- Rejestracja: 2013-01-21, 22:53
Post
autor: zdzichu » 2013-07-19, 21:01
Błąd. Po odebraniu serca destylatu tych niechcianych przez Ciebie pogonów może być nawet i 1,5 l przeliczając na spirytus.
"...cogito ergo sum..."
-
Emiel Regis
- 90%

- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Post
autor: Emiel Regis » 2013-07-19, 21:04
amanda_ru pisze:Czytając Wasze odpowiedzi plan nasuwa mi się taki:
- kolumna krótka - 30cm [....] pozostałość spirytusu
Jakieś poprawki?
Jak dla mnie idealnie. Sam stosuję dłuższą kolumnę - 25cm sprężynek stalowych i 60cm miedzi.
Pozwala mi to grzać dosyć mocno na początku - 1600W i stopniowo schodzić w dół. Na krótkiej kolumnie nie odważyłbym się na tak mocne grzanie.
Dodatkowa zaleta takiego rozwiązania; nie trzeba nic dokręcać pod koniec, po prostu moc na full i regulacja zaworkiem, taka ilość wypełnienia spokojnie wystarcza na zagęszczenie urobku do 95%.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
gumbas
- 30%

- Posty: 37
- Rejestracja: 2012-02-16, 19:07
- Lokalizacja: Miłocin
Post
autor: gumbas » 2013-07-19, 23:01
Ja osobiście to z tą mocą na ful to tak nie szaleję. Mam 3x2000W oczywiście na regulatorze i nie jestem w stanie nic odebrać grzejąc na maksa, bo moje 40cm miedzi zalewa. Po prostu pilnuję temperatury na głowicy i w zależności od tego reguluję moc grzania.
-
Emiel Regis
- 90%

- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Post
autor: Emiel Regis » 2013-07-19, 23:11
Może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie
Moc na full to w moim przypadku 2000W. Co prawda mam jeszcze drugą grzałkę o takiej samej mocy ale służy mi ona tylko do rozgrzewania i zalewania, nie używam jej nigdy w trakcie procesu.
-
zbyszko
- 101%

- Posty: 1787
- Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Post
autor: zbyszko » 2013-07-19, 23:31
amanda_ru pisze:
- gdy jakość spada poniżej założonego dopuszczalnego przeze mnie minimum
Mniej więcej oto mi chodziło

.
Najważniejsze w tej zabawie jest nie dopuścić "ogona" do głosu.
Lepiej wcześniej odciąć, niż potem czekać miesiącami na oczekiwany rezultat.
czytam nie pytam
-
zwyczajny
- 101%

- Posty: 775
- Rejestracja: 2011-04-05, 07:59
Post
autor: zwyczajny » 2013-07-22, 22:22
Fajnie, dawno nie było tylu rzeczowych odpowiedzi w ciekawym temacie.
Mógłby się jeszcze wypowiedzieć Zbynek, olo i reszta chętnych i mielibyśmy wszystko jasne
Osobiście robiłem tylko potstilla i przymierzam się do unowocześnionej jego wersji czyli 100cm sprężynek z miedzi w rurze `70.. ale potstilll jednak pozostaje.. w bez refluksu.. ciekawe co z tego będzie. mam jeszcze 60l. pulpy śliwkowej do wygotowania

a tak mi sie nie chce!
XXX
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości