Przedgon. Płytkie jeziorko, głębokie czy odbiór kropelkowy

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Przedgon. Płytkie jeziorko, głębokie czy odbiór kropelkowy

Post autor: Spirit » 2013-10-05, 10:38

Właśnie przerabiam swoją kolumnę VM i zastanawiam się który sposób odbioru przedgonu wybrać. Przerabiałem wszystkie te sposoby a ostatnio miałem jeziorko 100 ml. i odbiór sprowadzał się do 3 krotnego opróżnienia jeziorka. Problem to czas destabilizacji kolumny, bo jeziorko musi się znów napełnić. Czym większe jeziorko tym czas dłuższy. Kropelkowo też pochłania dużo czasu. Już nawet myślałem o głębokim jeziorku z możliwością napełniania czystym alkoholem etylowym, wtedy czas byłby krótszy. Sam już nie wiem, może coś mi doradzicie? Może macie może jakieś sprawdzone metody?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2013-10-05, 11:25

Stosujesz obniżony odbiór główny?
Ja doszedłem już do takiej wprawy że przy tym systemie odbierając tylko przedgon tradycyjnie - w głowicy - tracę maksymalnie 30-35min przy podwójnym odbiorze. Odbieram tylko kropelkowo - w tempie 250-300ml / godz. Praktycznie po spuszczeniu 150ml przedgonu za pierwszym razem moge spokojnie przejść w trakcie drugiego odbioru równolegle do odbioru serca bez ryzyka, że będą mi się mieszały z nim ostatnie opary przedgonów pozostałe w głowicy i na skraplaczu.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2013-10-05, 13:37

Obniżony odbiór jakoś mnie nie przekonuje, mam zwykły odbiór VM pod głowicą. Na jakość nie narzekam, lecz przy rurze 48 musiałem grzać małą mocą, teraz wstawiłem 60mm i mam nadzieję przyśpieszyć trochę.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2013-10-05, 19:08

Cześć
Obniżony odbiór VM, to najprostszy (nie ma potrzeby budować półki odbiorczej) i bardzo efektywny sposób przyśpieszonego odbioru, gonu właściwego. Prosty, bo wystarcza odejście nawet między 1/4 a 3/8" (mały zawór odcinająco - regulujący). Jest tylko jeden wymóg; nad tym odbiorem, winno sie znaleźć, co najmniej 5 półek teoretycznych. Mając ten system odpada Tobie zabawa z opróżnianiem jeziorka. Przez 30 do 40 min (ja wykorzystuję to odejście przez ponad 1 godz) górna część kolumny oczyszcza się samoczynnie. Masz ten komfort, że i tak Przerabiasz maszynerię, więc można po próbować. Jak Będziesz nie zadowolony, w co wątpię, Zaślepisz po prostu odejście i po sprawie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2013-10-06, 08:13

Jeżeli już przerabiać to dać obniżony i normalny VM i w połowie procesu gdy już przedgon zostanie odebrany a pogony zaczną podchodzić pod obniżony to przejść na normalny.
Tak więc odbiór kropelkowy.
Do odbioru kropelkowego mam zrobione urządzenie z dwóch pipet, większej i mniejszej jedna w drugiej. Steruję zwykłym zaworem kulowym a odbiór jest super przewidywalny. Próbowałem nawet sprawdzić czy jest zależność pomiędzy prędkością "kropelkowania" a gęstością cieczy, bo prędkość zmieniała się w czasie odbioru przedgonu.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2013-10-06, 10:01

@spiryt
Ja nie sugeruję, żeby dorabiając obniżony VM rezygnować z górnego. Jedno nie zaprzecza drugiemu. Opisuję tylko moją technologię wyk. procesu, która generalnie, polega na systemie odbioru w LM z ARC. VM służy tylko do odbioru obniżonego i po odebraniu z reguły 1 do 1,5 l jest zamykany. Nie zadarzyło się tak, aby pierwsze 250 ml z obniżonego nadawało się do wykorzystania, aczkolwiek "trujące" nie jest. Zawsze jest zlewane do drugiej rektyfikacji.
Ostatnio zmieniony 2013-10-06, 15:37 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

Akas
101%
101%
Posty: 667
Rejestracja: 2008-05-30, 01:05
Lokalizacja: Podlasie

Re: Przedgon. Płytkie jeziorko, głębokie czy odbiór kropelko

Post autor: Akas » 2013-10-06, 13:03

Spirit pisze:Właśnie przerabiam swoją kolumnę VM i zastanawiam się który sposób odbioru przedgonu wybrać. Przerabiałem wszystkie te sposoby a ostatnio miałem jeziorko 100 ml. i odbiór sprowadzał się do 3 krotnego opróżnienia jeziorka. Problem to czas destabilizacji kolumny, bo jeziorko musi się znów napełnić. Czym większe jeziorko tym czas dłuższy. Kropelkowo też pochłania dużo czasu. Już nawet myślałem o głębokim jeziorku z możliwością napełniania czystym alkoholem etylowym, wtedy czas byłby krótszy. Sam już nie wiem, może coś mi doradzicie? Może macie może jakieś sprawdzone metody?
Uważam, że powiększone jeziorko o pojemności 100 ml, lub więcej ma uzasadnienie tylko wówczas gdy kolumna posiada opcję obniżonego odbioru.
Odbiór przedgonów poprzez szybkie opróżnianie powiększonego jeziorka jest prostą metodą ale nie koniecznie korzystną. Czas spuszczenia i napełnienia jeziorka przebiega dość szybko, ale powoduje w tym czasie zanik refluksu, co odbija się przynajmniej kilkuminutową destabilizacją kolumny. Myślę, że po zagotowaniu wsadu, zalaniu kolumny i kilku minutach stabilizacji nie szkodzi jednokrotne opróżnienie jeziorka. Pozbywamy się wówczas pierwszego uderzenia najbardziej lekkich zanieczyszczeń. Później można przejść na kropelkowy odbiór z głowicy (nawet przez cały okres pracy kolumny). Oczywiście warto zmieniać butelki. Kiedy przejść na obniżony odbiór boczny zależy od tego jak udał się nam nastaw, jakie mamy osobiste preferencje i jaką mamy kolumnę. Wysokie kolumny z dużym zasypem miedzią , oraz posiadające dość mocno obniżony odbiór (np. 20 cm zasypu od szczytu) szybciej podadzą dobry destylat niż niższe. Trzeba więc na początku rozpoznać swój sprzęt poprzez prowadzenie równoległego odbioru dwoma kanałami nie przekraczając zalecanego RR dla kolumny.
Można stosować jak wiadomo dwa rodzaje obniżonego odbioru czyli OVM i OLM
Każdy ma swoje zalety i wady:

OVM
zalety:
- nie musi generować straty wysokości zasypu, wystarczy co najwyżej jedno przewiewne podparcie dla wydajniejszej pracy. Sprawdzi się więc przy kolumnach nawet o niewielkim zasypie np. 120cm.
- w wersji obniżonej wystarczy wykonać go w wymiarze (1/4") co obniża jego koszt wykonania. Dobrze działa przy 10 mm średnicy wewnętrznej.
- posiada dużą bezwładność co w połączeniu automatyką czyli elektrozaworem oraz precyzyjnym zaworem igłowym daje łagodne zmiany RR.
- łatwo i bez kosztów można go zdemontować

wady:
- podaje nieco bardziej zanieczyszczony destylat
- powoduje zwiększoną plątaninę przewodów
- jest wrażliwy na prędkość przepływu wody chłodzącej
- jest trudniejszy w ustawianiu prędkości odbioru
- ma ograniczony zakres regulacji RR , co może być niekorzystne podczas destylacji owocówek

OLM
zalety:
- daje nieco czystszy destylat
- jego koszt w wersji nierozbieralnej jest podobny, lub mniejszy niż VM
- jest łatwiejszy i bardziej precyzyjny w sterowaniu odbiorem
- może posiadać pełny zakres regulacji RR , co może być korzystne przy owocówkach
- jest zarazem małym pierścieniem centrującym i buforem stabilizującym
- nie powoduje tak dużej plątaniny przewodów, jest po prostu niewielki.

wady:
- kradnie wysokość kolumny Dobrze wykonany potrzebuje wraz z podparciami 8-10cm. Może być więc w ogólnym rozrachunku niekorzystny przy kolumnach o zasypie mniejszym niż 120 cm.
- w wersji dającej się zdemontować robi się drogi.
- może powodować zalewanie, co sprowadza się do spadku wydajności kolumny
- utrudnia zasyp kolumny.
- w prostych i tanich kolumnach generuje koszt w postaci dodatkowego złącza.

Sorry, że trochę rozwinąłem temat, ale ostatnio rzadko piszę więc pomyślałem, że przyda się takie porównanie.

Kolecb.
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2013-09-06, 12:33

przedgony

Post autor: Kolecb. » 2013-10-06, 13:13

Odebranie 0,5 litra z kega po stabilizacji jak normalnie wszystko i potraktowanie tego jak się uzbiera jako wsad.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Kolecb., łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2013-10-06, 13:40

Lepiej do wylania, lub potraktowanie jako rozpałka do grilla lub dolewka do płynu do letniego spryskiwaczy i otrzymanie w ten sposób płynu zimowego.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Kolecb.
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2013-09-06, 12:33

Post autor: Kolecb. » 2013-10-06, 14:12

Ale dlaczego? Przecież tam jest dużo dobrego spirytusu a pytanie było jak szybko odebrać przegony. Wiec napisałem, żeby nie bawić się w odbiór kropelkowy tylko normalnie tak jak się odbiera. Reszta co zostanie nadaje się też do spożycia tylko już trzeba pomału odebrać.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2013-10-06, 14:36

Nie zrozumiałem tego co napisałeś. Myślałem, że chodzi Ci co zrobić z 0,5 litra przedgonu.
Ale zapewniam Cię, że nawet tak jak Ty piszesz, to lepiej to początkowe 50-70 ml wylać a dopiero następne ewentualnie dodać do kolejnego wsadu lub jak się tego uzbiera potraktować jako wsad.
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2013-10-06, 15:37

Kolecb pisze:Ale dlaczego? Przecież tam jest dużo dobrego spirytusu
Nie wiem jak Ty odbierasz przedgon, ale ten co ja odbieram ma naprawdę mało alkoholu etylowego.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Kolecb.
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2013-09-06, 12:33

Post autor: Kolecb. » 2013-10-06, 16:21

Chyba się nie rozumiemy. Jak odbiorę wolno przedgon to faktycznie z 50 litrów będzie tego mało, powiedzmy 100 ml, a jak pociągnę normalnie to muszę odlać pół litra, a tam już będzie 400ml dobrego alkoholu. Nie tracę czasu na każdorazowe odbieranie powoli przedgonu, tylko raz jak się dużo tego uzbiera. Już jaśniej nie umie wytłumaczyć jak można szybciej przejść etap odbioru przedgonów.

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2013-10-06, 16:48

@Kolecb
Jak Ty odbierasz z 50l kega 100 ml przedgonu, to czym u Ciebie jest wsad? Rozcieńczony spirytus sklepowy? Nie Pisz bzdur, bo TU jest Młodzież, Ona się uczy i jeszcze Ci kto uwierzy. A przez to, może wpaść w kompleksy! I jeszcze jedno, jak Chcesz w ten sposób bić rekordy to nie na TYM FORUM! TU Chłopaki wiedzą o co biega.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-10-06, 18:20

Kolecb pisze:Jak odbiorę wolno przedgon to faktycznie z 50 litrów będzie tego mało, powiedzmy 100 ml, a jak pociągnę normalnie to muszę odlać pół litra.
Nie jestem wrogo nastawiony, ale jeżeli piszesz "Z 50 litrów będzie tego mało". Może zacznij od przedstawienia się, a jeżeli już chcesz pozostać anonimowy może napisz TUTAJ jaki masz zbiornik, bo w MOIM przypadku standardowego kega w rozmiarze EURO nigdy bym nie zapełnił pod korek. Wlewając do kega j.w. 42 litry już zastanawiam się czy za dużo nie nalałem.

Druga sprawa. Ilość przedgonu wg. mnie uzależniona jest od dwóch zasadniczych zmiennych : Primo NAJWAŻNIEJSZE!!: Czystości (klarowności) surówki (zacieru, nastawu), Sekundo: możliwości, procentu zalania, jego miejsca i czasu.

No. Może nie mam racji, ale takie są moje spostrzeżenia.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości