Strona 1 z 4

Jakość wódki z cukrówki

: 2013-10-22, 09:10
autor: michwo1
Witam
Jestem b. początkującym w temacie i chciałbym się dowiedzieć czy wódka zrobiona z spirytusu uzyskanego z cukrówki może uzyskać jakość lux premium wódek sklepowych. Wiem, że w dużej mierze wszystko zależy od procesu fermentacji, sprzętu, ilości destylacji, operatora i wody ale czy uzyskam pożądany efekt? Proszę o wypowiedzenie się praktyków :wink:
Pzdr.

: 2013-10-22, 09:14
autor: furman
Będę pierwszym który Ci odpowie. Jeżeli zrobi się to jak trzeba, to już nigdy, przenigdy nie tykniesz się wódki sklepowej.

: 2013-10-22, 09:39
autor: b1std
furman pisze:Będę pierwszym który Ci odpowie. Jeżeli zrobi się to jak trzeba, to już nigdy, przenigdy nie tykniesz się wódki sklepowej.
Święte słowa brata Furmana!
Ja gotuję na szybkowarze cukrówki (szybkowar - rurka miedziana 1metr - deflegmator -c hłodnica) - sklepowa się chowa 10 razy. Od czasu kiedy gotuję, nie kupiłem czystej w sklepie ani nigdzie indziej. Natomiast zostałem baronem cukru - nie wychodzę bez niego ze sklepu.

: 2013-10-22, 09:45
autor: lesgo58
To jest temat rzeka. Co innego spirytus odpowiadający normom spirytusu lux, a co innego wódka odpowiadająca jakości premium.
Na taką wódkę nie składa się tylko spirytus rozcieńczony w wodą, ale jeszcze kilka innych strzeżonych tajemnica produkcyjną czynników.
Np. Gdzieś czytałem i nie wiem na ile to jest prawda bądż legenda Absolut powstaje z wymieszania spirytusu rektyfikowanego z surówką ( w niewielkiej ilości) i rozcieńczonego odpowiednia wodą. Co się jeszcze z tym robi nie wiem.
Z mojego podwórka wiem, że np. wódka zrobiona ze spirytusu otrzymanego z owoców jest dużo łagodniejsza i lepsza w smaku od wódki zrobionej ze spirytusu otrzymanego z cukrówki.
Oczywiście obydwa nastawy fermentowały w różnych warunkach. Nastaw owocowy był robiony na drożdżach winnych, a cukrówka na turbo.
Czy wódki otrzymane ze spirytusu rektyfikowanego z w/w nastawów można porównać do wódki premium - nie wiem. Wiem jedno - jako osoba nie przepadająca za czystymi wódkami - czyste, które robię sam, smakują mi ( i nie tylko mi ). I pije się je z przyjemnością.

: 2013-10-22, 09:50
autor: Mrozu
Ja gotuję na szybkowarze cukrówki (szybkowar-rurka miedziana 1metr -deflegmator-chłodnica) - sklepowa się chowa 10 razy. Od czasu kiedy gotuję nie kupiłem czystej w sklepie ani nigdzie indziej. Natomiast zostałem baronem cukru - niewychodzę bez niego ze sklepu.
Mowa jest o super premium de lux... Kol. chyba nie pil nigdy takiej wódki skoro porównuje ja do bimbru z szybkowara.
Trzeba mieć wysoką kolumnę, dobre wypełnienie,bezbłędnie poprowadzić proces i to nie raz! aby uzyskać dobry spirytus.

: 2013-10-22, 10:11
autor: Emiel Regis
michwo1 pisze:Witam
[...]czy wódka zrobiona z spirytusu uzyskanego z cukrówki może uzyskać jakość lux premium wódek sklepowych [...]
Tutaj; http://alkohole-domowe.com/forum/post72049.html#p72049 masz wyniki badania laboratoryjnego dwóch próbek rektyfikatu po jednokrotnym odbiorze przedgonów (a docelowo odbiera się je trzy razy, więc próbki są 'takiej sobie' jakości, nie o to tu jednak chodziło).
Z tego postu http://alkohole-domowe.com/forum/post72072.html#p72072 dowiesz się jakie są polskie normy, jak i tego że obie próbki, mimo że nie są maksimum tego co można w domu osiągnąć, normy te przekraczają (przynajmniej w zakresie przedstawionego badania).

: 2013-10-22, 13:45
autor: b1std
Mrozu pisze:Mowa jest o super premium de lux... Kol. chyba nie pil nigdy takiej wódki skoro porównuje ja do bimbru z szybkowara.
Zwracam honor!
Oczywiście nie miałem (chyba) okazji pić czystej "super premium de lux ultra pure"
jak również takiej z kolumny kilkakrotnie rektyfikowanej.
Jestem amatorem entuzjastą czystej. Po kilku miesiącach prób i błędów w kapaniu doszedłem do bardzo zadowalającej mnie jakości. Pech chciał że dziesiątkom ludzi przypadł do gustu mój produkt i nawet ludzie (nie jakieś lumpy) którzy uważają się za koneserów czystej uważają mój produkt za doskonały. Dla mnie to dowód że na szybkowarze po kilkukrotnym kapaniu można uzyskać produkt według mnie lepszy niż dobra sklepowa wódka.

: 2013-10-22, 13:58
autor: drgranatt
b1std pisze:Dla mnie to dowód że na szybkowarze po kilkukrotnym kapaniu można uzyskać produkt według mnie lepszy niż dobra sklepowa wódka.
Święte słowa. Nie ważne co się komu podoba tylko co kto lubi :brawo

: 2013-10-22, 14:15
autor: Mrozu
Święte słowa. Nie ważne co się komu podoba tylko co kto lubi :brawo
Oczywiście autor tematu zapytał czy istnieje szansa zrobienia wódki na poziomie Grey Goose i dostał odpowiedz ze bimber zrobiony na szybkowarze jest lepszy.

: 2013-10-22, 14:36
autor: Citizen Kane
drgranatt pisze:Nie ważne co się komu podoba tylko co kto lubi :brawo
Tylko najczęściej jest tak, że jak mamy okazję popróbowania towaru lepszego, to uświadamiamy sobie, że to co robimy nie jest do końca tak perfekcyjne jak myśleliśmy.

: 2013-10-22, 14:43
autor: drgranatt
@CK, a pewnie że tak. I właśnie o to w tym wszystkim chodzi aby dążyć ku doskonałości ale tej doskonałości, która w naszym mniemaniu jest nią a nie innych. Każdemu nie dogodzi się. :down :cheers

: 2013-10-22, 14:48
autor: zbyszko
Heh, dlatego tak bardzo lubię spotkania integracyjne :mrgreen: ,
i wymiany "barterowe" z kolegami.
Kolega od szybkowara dostanie flaszkę "razówki" do skosztowania razem z fermentatorami.

: 2013-10-22, 20:10
autor: DulfLingren
Michwo1, do dobrej cukrówki są potrzebne dobre drożdże, polecam Vodka Star,
te niebieskie gdyż te z serii T produkują więcej kwasu octowego moim zdaniem.
Albo Coobra 48 Extreme. Im lepszy produkt podczas fermentacji powstanie to tym mniej
zabiegów należy poczynić aby powstał dobry produkt końcowy.
Można się zbliżyć do Grey Goose, już to opisywano na forum, kilkukrotna rektyfikacja,
w międzyczasie np soda plus nadmanganian potasu lub H2O2, filtracja na złożu węglowym.
Po fermentacji trzeba koniecznie wyklarować cukrówkę, zauważyłem, że mimo stosowania
płaszcza wodnego jest to zabieg niezbędny dla jakości - produktu końcowego.
Właśnie do tego celu będę próbować Fantoma i Coobrę, które ostatnio zakupiłem.
Na winiarz.pl można zakupić tańszy zol krzemionkowy oraz żelatynę - zamierzam je również przetestować.
Jeśli Ci się uda zbliżyć do Grey Goose to daj znać na forum;))

: 2013-10-22, 20:32
autor: Emiel Regis
@DulfLingren

Rektyfikujesz kilkukrotnie, a mimo to wykonujesz te wszystkie czynności żeby uzyskać lepszy efekt?

: 2013-10-22, 20:34
autor: exarkun
DulfLingren pisze: Można się zbliżyć do Grey Goose, już to opisywano na forum, kilkukrotna rektyfikacja,
w międzyczasie np soda plus nadmanganian potasu lub H2O2, filtracja na złożu węglowym.
Od chemii koledzy już chyba dawno odeszli chyba, że tendencja znowu sie zmieniła?

Pozdrawiam.