Zwiększenie efektywności filtrowania węglem

[kredek]

Mnie również męczyło ciągłe chodzenie dolewanie surówki.
Kupiłem wodę mineralną o poj. 5 litrów. Dobrałem taką butlę, że średnica wewnętrzna rury z KO jest ciut mniejsza niż średnica nakrętki. Po wywierceniu otworu w nakrętce wcisnąłem ją do rury bez żadnych uszczelnień.
Butla od góry - czyli w dnie- ma zrobiony otwór na lejek. Wlewam do butli rozcieńczoną surówkę, ustawiam na zaworze minimalne kapanie i idę spać.

[no1muzzy]

zbynekkk mogłbys dać zbliżenie na górną część tego filtra "ciśnieniowego", chodzi mi o jakies dokładne zdjecie jak tam to rozwiązaleś, czy dawales jakies zawory bezpieczeństwa itd.....?

[zbynek]

Długo mnie nie było, ale w końcu wróciłem. Niestety nie mam w tej chwili aparatu pod ręką, ale rozwiązanie jest proste. W deklu, pokrywie jest zamontowana zwykła "maszynka" z wentylem. Tak do końca to nie wiem jak to się nazywa, ale kupiłem to w zakładzie wulkanizacyjnym.

[Daniel_257_]

Od niedawna obserwowałem to cudowne forum i postanowiłem się dołączyć.
Na początku witam wszystkich i mam nadzieje na owocną wymianę informacji.
Zamówiłem u 98% wszystkie potrzebne składniki.
Między innymi 1kg węgla aktywowanego.
Zamierzam zbudować aparaturę i filtrować nektar na czyściutką ambrozję.
Zamierzam na próbę zrobić zestaw z rur kanalizacyjnych troszkę pokombinować z zaworkiem i gotowe na stałe do ściany w mojej dojechanej piwniczce i będzie bajer.
Jaką rurę kupić jaka średnica i jaką długość?
Zamierzam dać dwa zmywaki i trochę gazy na dnie i oczywiście 1kg węgla od 98%.
Tak żebym jednorazowo wlał 5 literków gotowego destylatu rozcieńczonego do 40-45% alk.
I żebym mógł zostawić na parę dni żeby spokojnie zleciało.
Czy po przepuszczeniu przez węgiel nasz nektar smakuje jak najlepsza wódeczka czysta ze sklepu czy jeszcze lepiej?

Proszę o opinie i porady.

[ojciecdyrektor]

zestaw z rur kanalizacyjnych

To chyba nie najlepszy pomysł...

[Daniel_257_]

Też tak myślę i w 100% się z kolegą zgadzam.
Ale kupiłem węgiel u 98% i muszę go jakoś przetestować. Tak dla samej ciekawości.
Czytałem na forum że już ktoś przede mną tego próbował.
Rury wyparzyłem we wrzątku dwa razy nic nie śmierdzi plastikiem, martwią tylko czy alkohol nie wejdzie w reakcje z PCV.
Ale co tam na sam test wystarczy.
Kombinuje komplet z nierdzewki ale to potrwa.
Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie?
Najwyżej 5 litrów destylatu na rozpałkę do grilla. Też potrzebna.

Pozdrawiam

[tomQ]

@ Daniel

Odrobinę zaufania do kolegów z forum.
Tak węgiel od kolegi 98%, jak różne filtry są od dawna wszechstronnie sprawdzone.
Zasada działania i konstrukcja filtra węglowego jest tak banalna,
że zachowując przyzwoitą średnicę nie można go po prostu źle zrobić.

Z tego powodu nie widzę sensu kombinacji z jakimiś kanalizacyjnymi plastikami.
Koszt gotowego filtra KO z rury kominowej (fi 80) to max ok. 100 zł, więc to też nie może być bariera.

Pozdrawiam,

[Daniel_257_]

@ Daniel

Koszt gotowego filtra KO z rury kominowej (fi 80) to max ok. 100 zł, więc to też nie może być bariera.,

Jeżeli wiesz skąd i masz jakieś sensowne namiary na kogoś kto to sprzeda daj znać.
Poza tym nie chodziło mi o jakość węgla tylko co z tego wyjdzie i jaki smaczek, czy zginie bimberek a pojawi się absolutnie czysty bezwonny trunek.
Muszę tego posmakować
A rury zakupiłem więc i tak użyje
Trzeba w życiu wszystkiego popróbować.
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pozdrawiam

[tomQ]

Jeżeli wiesz skąd i masz jakieś sensowne namiary na kogoś kto to sprzeda daj znać.

Przejdź się do najbliższego zakładu produkującego instalacje kominowe z KO.

Pozdrawiam,

[jagra]

Najlepiej to pojechać na złomowisko. Tam zawsze znajdą się jakieś kawałki rur. Tym bardziej, że kwasówkę z reguły składują osobno.

[ojciecdyrektor]

Tak i oto moja kolumna filtracyjna...
Średnica 70mm wysokość złoża 700mm długość całkowita 1000mm (mało miejsca na surówkę)
Węgiel od 98% (pozdrawiam, dziękuje, polecam)
Mam jedno pytanie:
Czy dobrze rozumuje, że najlepiej by podczas pracy lustro cieczy nie spadało nigdy poniżej poziomu węgla? Nawet na koniec filtracji?

[mak]

Jestem nowym forumowiczem. Pozdrowienia dla całego forum. Szczególności dla kolegi 98% za dostarczony towar. Jestem bardzo mile zaskoczony jego hojnością, takiego dostawcę polecam.
Nurtuje mnie to samo pytanie co kol. ojca dyrektora dotyczące utrzymania poziomu cieczy nad węglem. Przed, w trakcie i po filtracji, a także do następnego filtrowania choć by to miało być kilka dni. Mógł by mnie laika ktoś oświecić w ciemności, z góry dziękuję.
Mak

[no1muzzy]

Dzisiaj pierwszy raz używałem mojej kolumny filtracyjnej i mam pytanie, czy normalne jest zjawisko ze po zalaniu kolumny alkoholem zaczyna się on zachowywać jak gazowany? Wydostają się z kolumny pęcherzyki "powietrza". Dodam ze alkohol traktowałem wcześniej sodą oczyszczoną oraz perhydrolem, rozcieńczony jest do 50%, a węgiel był przygotowany według opisu w tym wątku i stal w kolumnie zalany wodą przez dłuższy czas.



Pozdrawiam
MuzzY

[tomQ]

Tak, to normalne dla pierwszy raz używanego węgla.
Następnym razem już nie będzie gazował, chyba że go zregenerujesz.

Pozdrawiam,

[no1muzzy]

No to niech sobie gazuje:)

Dzieki i pozdrawiam
MuzzY