Pamel PRD2 problem przyciski
Pamel PRD2 problem przyciski
Witam drodzy forumowicze, mam ogromna prosbe. Czy ktos z Was wymienial sam przycciski w regulatorze prd2? Niestety musialem to zrobic, poniewaz przycisk od "-" ciagle sie wskakiwal do srodka obudowy, probowalem na klej go przykleic, az w koncu zakleilem go tak ze sam przycisk sie nie wciskal. Wymienilem na przycisk z zakretka, co by zalatwilo sprawe, ale niestety po wymianie regulator nie reaguje, na -,0+, zastanawiam sie przypadkowo oderwany jeden kabel, czy przylutowalem go na swoje miejsce,czy ktos z Was moglby zerknac, ewentualnie porownac do srodka swojego?
Zastanawiam sie czy kabel po lewej stronie zaznaczony na czerwono czy on nie powinien byc wraz z kablem po prawej stronie ktory rowniez zaznaczylem na czerwono. Moja wina, przed operacja powinienem zrobic zdjeciaa srodka, ale.. bo tak mysle, mysle, to za bardzo nie ma co sie tam w srodku popsuc..
Mieszkam za granica, stad nie ma sensu wysylac do producenta, koszta wysylki w jedna i w druga przewyzszyly by koszta zakupu nowego regulatora. Mieszkam poza UE, co za tym idzie do wszystkich kosztow nalezaloby doliczyc clo. Dlatego tak bardzo mi zalezy na naprawie.
Z gory dziekuje za wszystkie informacje.
Zastanawiam sie czy kabel po lewej stronie zaznaczony na czerwono czy on nie powinien byc wraz z kablem po prawej stronie ktory rowniez zaznaczylem na czerwono. Moja wina, przed operacja powinienem zrobic zdjeciaa srodka, ale.. bo tak mysle, mysle, to za bardzo nie ma co sie tam w srodku popsuc..
Mieszkam za granica, stad nie ma sensu wysylac do producenta, koszta wysylki w jedna i w druga przewyzszyly by koszta zakupu nowego regulatora. Mieszkam poza UE, co za tym idzie do wszystkich kosztow nalezaloby doliczyc clo. Dlatego tak bardzo mi zalezy na naprawie.
Z gory dziekuje za wszystkie informacje.
Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz.
Po srodku jest polaczenie, zapomnialem dodac w poprzednim poscie, ze sprawdzalem miernikiem i sa przejscia miedzy przyciskami, tzn jak wciskam, to na mierniku jest sygnal. Sam nie wiem co moze byc nie tak, wydawalo mi sie ze kable sa ok, ale po podlaczeniu wszystkiego i gdy zobaczylem ze nie dziala nic, zaczalem sie zastanawiac co moze byc nie tak.
Po srodku jest polaczenie, zapomnialem dodac w poprzednim poscie, ze sprawdzalem miernikiem i sa przejscia miedzy przyciskami, tzn jak wciskam, to na mierniku jest sygnal. Sam nie wiem co moze byc nie tak, wydawalo mi sie ze kable sa ok, ale po podlaczeniu wszystkiego i gdy zobaczylem ze nie dziala nic, zaczalem sie zastanawiac co moze byc nie tak.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kizug, łącznie zmieniany 2 razy.
Teraz widać lepiej. Czy te dwa przyciski, oryginalnie były z lutowane ze sobą? Jeśli tak to może jeden z przewodów powinien być przylutowany, do tego połączenia? Ale to gdybanie.
Myślę tak; napisz do Pamela, z prośbą o schemat montażowy przycisków, opisując całe zdarzenie. To żadna tajemnica, powinni zareagować.
Myślę tak; napisz do Pamela, z prośbą o schemat montażowy przycisków, opisując całe zdarzenie. To żadna tajemnica, powinni zareagować.
-
- 40%
- Posty: 57
- Rejestracja: 2013-07-16, 00:24
Ja kupiłem od nich termometr i cały panel był odklejony od obudowy. Odesłałem, przysłali w takim samym stanie, odesłałem przysłali naprawiony, ale teraz z biegiem czasu zaczyna sie zacinać przycisk +
Tyle tylko że wysyłki były na ich koszt w obie strony ale to jednak strata czasu.
Nie wspomnę o tym, że zawyża temperaturę o 6° i zaczyna mnie juz wkurzać to ciągłe przeliczanie sobie w głowie
Tyle tylko że wysyłki były na ich koszt w obie strony ale to jednak strata czasu.
Nie wspomnę o tym, że zawyża temperaturę o 6° i zaczyna mnie juz wkurzać to ciągłe przeliczanie sobie w głowie
Koledzy!
Patrząc na te fotki tylko utwierdziłem się w przekonaniu że "Pamel" ma nas wszystkich w d....e .
A skoro sam robi na DS-ach to może pora abyśmy i my pokazali "Jego Ekscelencji PAMELOWI" gdzie jego miejsce .
Pomimo wielokrotnych monitów z mojej strony , nigdy nie pokusił się o odpowiedź.
PANOWIE!
Kilka postów wyżej wypowiedział się nasz forumowy kolega, którego skromność nie pozwala się chwalić, a ja wielokrotnie miałem okazje testować jego "wytwory", choć on sam o tym nie wie, to powiem Wam że nie mogę złego słowa powiedzieć na temat jego pracy.
Kiedyś byłem zmuszony "przelutować" jeden z jego pierwszych sterowników, ale pomogło skutecznie.
Nie , nie to nie reklama, bo z tym kolegą nie wiąże mnie nic poza testowanymi urządzeniami, które zamawiał nasz kolega bnp.
Patrząc na te fotki tylko utwierdziłem się w przekonaniu że "Pamel" ma nas wszystkich w d....e .
A skoro sam robi na DS-ach to może pora abyśmy i my pokazali "Jego Ekscelencji PAMELOWI" gdzie jego miejsce .
Pomimo wielokrotnych monitów z mojej strony , nigdy nie pokusił się o odpowiedź.
PANOWIE!
Kilka postów wyżej wypowiedział się nasz forumowy kolega, którego skromność nie pozwala się chwalić, a ja wielokrotnie miałem okazje testować jego "wytwory", choć on sam o tym nie wie, to powiem Wam że nie mogę złego słowa powiedzieć na temat jego pracy.
Kiedyś byłem zmuszony "przelutować" jeden z jego pierwszych sterowników, ale pomogło skutecznie.
Nie , nie to nie reklama, bo z tym kolegą nie wiąże mnie nic poza testowanymi urządzeniami, które zamawiał nasz kolega bnp.
czytam nie pytam
I właśnie po tym poznaje się klasę człowieka i zarazem producenta z którego usługi jestem b. zadowolonym posiadaczemzbyszko pisze: Kilka postów wyżej wypowiedział się nasz forumowy kolega, którego skromność nie pozwala się chwalić, a ja wielokrotnie miałem okazje testować jego "wytwory", choć on sam o tym nie wie, to powiem Wam że nie mogę złego słowa powiedzieć na temat jego pracy.
Kiedyś byłem zmuszony "przelutować" jeden z jego pierwszych sterowników, ale pomogło skutecznie.
Nie , nie to nie reklama, bo z tym kolegą nie wiąże mnie nic poza testowanymi urządzeniami, które zamawiał nasz kolega bnp.
No ja też mam regulator od pamel'a i faktycznie nie jest on dopracowany, żeby mi grzałka grzała muszę często poruszać kostką w regulatorze i jest ok. Jak bym miał kupować po raz kolejny regulator to też bym kupił u jednego forumowego kolegi wiadomo którego. No i też potwierdzam, że przyciski jakoś tak dziwnie chodzą mam wrażenie jak regulator był montowany z części drugiej kategorii
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości