Problem amatora z fermentacją temperatura kolumny 95 *C

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Problem amatora z fermentacją temperatura kolumny 95 *C

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 19:02

Witam. Pierwszy post na tym forum. Przeczytałem FAQ i nie zlazłem / nie zrozumiałem odpowiedzi, wybaczcie za poziom pytania i niefachowe słownictwo, ale wszystko do narobienia.
Pytanie: czy można odświeżyć tę mieszaninę wody z drożdżami?
A teraz jak do tego doszło:
Nastawiłem 28l wody 7 kg cukru i drożdże do bimberku (nie pamiętam nazwy) woda miła około 35-30C*. Stało to w beczce z korkiem (niezakręconym) lekko nałożonym przez 6 dni. Lekko się pieniąc i w 5 dniu piana prawie zupełnie opadła. Wlałem to w 6 dniu do kega i zagotować (kega z kolumną) w no więc wlałem cyk wtyczkę w gniazdko termometr w dziurkę chłodnica podłączona działa pomału i... Godzina czasu się grzeje i po godzinie nagle temperatura bardzo szybko zaczęła rosnąć z 20*C 22, 25, 33, 45, 60, 70, 76... i 80, 81, 85, 92! 95! Wyłączyłem z gniazdka. Ostudziłem i jeszcze nie wylałem.

Przed wlaniem do kega mieszanina była słodka i nie czułem fermentacji alkoholowej mimo że "fermentowało" się 6 dni w temp min 21 max 26*C.

Co poszło nie tak?
Mogę do tego dodać świeżych drożdży i nastawić do fermentacji jeszcze raz? Żeby nie wylewać i nie marnować cukru?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
scorpio33
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-02, 21:53
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: scorpio33 » 2014-01-17, 19:26

Skoro zadałeś drożdże do roztworu o temp 35stC to prawdopodobnie podskoczyła temperatura i ugotowały się drożdże nie kończąc fermentacji. A cukromierza kolega nie używa ? Można to było sprawdzić. A że nastaw wrzał w temperaturze 95 stC to nic dziwnego, jakas ilość alkoholu pewnie była, trzeba było destylować to co się dało a to co zostało sprawdzić cukromierzem Blg, dosłodzić do 22 i jeszcze raz drożdże ale do chłodniejszego, 25stC to wystarczająca temperatura. Myślę że nawet jak nie przedestylowałeś to możesz dać jeszcze raz drożdże turbo i jazda.
A i nie zapomnij o napowietrzeniu nastawu skoro już go zagotowałeś.
Ostatnio zmieniony 2014-01-17, 20:03 przez scorpio33, łącznie zmieniany 1 raz.

modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 20:03

Dzięki za odpowiedz, już coś więcej wiem.
scorpio33 pisze: Myślę że nawet jak nie przedestylowałeś to możesz dać jeszcze raz drożdże turbo i jazda.
I jak inni fachowcy na to?
Można jeszcze raz drożdże i jazda :) Dodać cukru do tego?
Ps.
Trochę wyrozumiałości i cierpliwości... Ustawiłem, że post się sam usunie po 90 dniach więc nie będzie zaśmiecał Waszego forum forum.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
scorpio33
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-02, 21:53
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: scorpio33 » 2014-01-17, 20:06

Dodać cukru do tego?


Bez cukromierza to jak wróżenie z fusów...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez scorpio33, łącznie zmieniany 1 raz.

modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 20:10

Cukromierz kupię. Pożyczę załatwię :)
Najważniejsze że Polska wygrała z ruskami :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-01-17, 20:14

Zadam durne pytanie, keg masz o pojemności 50l? Pytam, bo może był nagazowany jeszcze nastaw i ciecz poszła w rurę.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 20:29

Myślę, że nie ma durnych pytań . :) Durne mogą być odpowiedzi.

Nie. Keg mam 30l. Wlałem tam jakieś 25l i wałczyłem grzałkę 2000W. Kolumna ma 180 cm wysokości (nastawiłem do fermentacji 28- 29l wody z drożdżami i 7kg cukru ale nie wlałem wszystkiego dobre 4 może 5 L wylałem z syfozą co była na dnie), (sprzęt testowany przez kolegę masę razy i on podał mi te proporcję co do ilości / litrażu).
Dodając świeże drożdże dodać tez świeżego cukru (przecież to się prawie już raz gotowało więc cukier jest dalej tym cukrem co powinien być? Czy zmienił się w jakieś inne cukry)?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-01-17, 20:45

W takim razie opcje dwie, nie przefermentowało, albo zbyt nagazowany nastaw, nie dałeś odpocząć, dużo w kegu i poszła ciecz w rurę zamiast par, po pierwszym poście między wierszami można przeczytać, że termometr wysoko, stawiam na zalanie cieczą, bo jak fermentowało nawet troszkę, to inaczej być nie może.

Awatar użytkownika
zdzichu
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2013-01-21, 22:53

Post autor: zdzichu » 2014-01-17, 20:46

Kup cukromierz i będziesz wszystko wiedział. A tak to możemy prowadzić dyskusje do końca świata i jeden dzień. Kilka złotych i po problemach.
P.S. Postaraj się trochę poprawić błędy jak piszesz post, bo trudno momentami zrozumieć co piszesz.
"...cogito ergo sum..."

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: problem amatora z fermentacją temperatura kolumny 95 *C

Post autor: magas » 2014-01-17, 21:00

modern25 pisze: Lekko się pieniąc i w 5 dniu piana prawie zupełnie opadła. Wlałem to w 6 dniu do kega
modern25 pisze: Nastawiłem 28l wody 7 kg cukru i drożdże do bimberku (nie pamiętam nazwy)
modern25 pisze:
Keg mam 30l. ale nie wlałem wszystkiego dobre 4 może 5 L wylałem z syfozą co była na dnie),
http://www.youtube.com/watch?v=awaqI5S5_oc

[ Dodano: 2014-01-17, 21:06 ]
Tłumaczyć cytaty, czy jak u Siary.

modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 21:23

Dzięki za porady. Jutro kupię sobie ten cukromierz i drożdże. Porozmawiam z facetem w sklepie, pewnie też ma jakąś wiedzę na ten temat.
Moim amatorskim zdaniem z tego co czytałem, to nie zaszła fermentacja do końca. Nie wiem czemu tak się stało, ale daliście mi pewną wiedzę i następnym razem będzie lepiej. Dalej jednak nie wiem czy to co zostało po zagotowaniu mogę użyć ze świeżymi drożdżami i czy dodać trochę świeżego cukru?


ps.
Forum jest chyba za fachowe dla mnie wiec nie ma się co martwić że będę pisał dużo i mącił Wasz spokój .
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
scorpio33
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-02, 21:53
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: scorpio33 » 2014-01-17, 21:42

modern25 pisze: Dalej jednak nie wiem czy to co zostało po zagotowaniu mogę użyć ze świeżymi drożdżami i czy dodać trochę świeżego cukru? [/size]
To zależy od tego co wskaże ci cukromierz, jeśli Blg będzie za niskie to dosypiesz żeby drożdże miały co robić.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-01-17, 21:59

Jednak trzeba tłumaczyć, 5 dni fermentacji nawet kiepskiej, osad na dnie około 5l, temperatura w głowicy czy w wypełnieniu nagle skoczyła do 95i wyłączyłeś, to musiało ci zalać cieczą kolumnę i nie ma to nic wspólnego z przerobieniem całego, połowy, czy ćwiartki cukru który dałeś. Nalej jutro połowę tej cieczy i destyluj, zmniejsz grzanie jak temperatura zacznie rosnąć na głowicy, zresztą nie pamiętam jakie masz grzanie, ale zbyt dużo wlałeś świeżego nastawu, zaczęło się pienić i wykipiało.

modern25
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2014-01-17, 16:21

Post autor: modern25 » 2014-01-17, 22:23

Dziękuję. Jutro kupie ten pechowy cukromierz. W razie co dam znać co mi wyszło. I trzymajcie kciuki za moje nowe hobby. :)

[ Dodano: 2014-01-18, 14:01 ]
Sprawdziłem ile cukru jest w tym co mam i wiecie ile było 25blg!. Czyli słodkie jak słodkie wino. Wniosek taki, że nie zaszła fermentacja za pierwszym razem, coś poszło nie tak :) .
Teraz dodałem świeżych drożdży do tego co było i zobaczę co będzie może jednak jakieś smaczne % polecą jeszcze z tego. Kilka dni spokoju teraz będzie. Pozdrawiam no i jutro mecz :D

[ Dodano: 2014-01-18, 17:25 ]
Witam . Po 5 godzinach od dodania świeżych drożdży gorzelniczych z boiwinu zakorkowania beczki z nastawem i wbiciu w korek rurki fermentacyjnej bąbelki CO2 wydobywają się z średnią prędkością 1 bulgotnięcie :) na 15 sek. Więc chyba wszystko ruszyło i wszystko jest ok. Co na to specjaliści?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez modern25, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2014-01-18, 18:34

modern25 pisze:..... Co na to specjaliści ?
Ano tyle, że coś Waść kręcisz.

Najpierw podajesz proporcję, 28l wody i 7 kg cukru, co daje ni mniej, ni więcej jak nastaw o gęstości 20 Blg. A teraz piszesz, że spławik Ci pokazuje 25 Blg, albo spławik do d..... , albo sam nie wiesz, ile czego i z czym pomieszałeś. Sprawdź cukromierz, na czystej wodzie, w temperaturze 20 stopni, powinien pokazać ZERO.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości