Witam. Jestem nowy na forum więc ukłony do wszystkich starszych stażem:)
Mam do Was szanowni koledzy takie pytanie, otóż niedawno wszedłem w posiadania nowego destylatora na spółę z teściem. Tak się złożyło że on destylował swój zacier jako pierwszy i muszę przyznać że poleciało prawie 90% pierwsza butelka. Po całej destylacji z 40 litrów uzyskał 6 litrów alkoholu o mocy 70% I stwierdził że jedna destylacja na tej nowej aparaturze wystarczy. I tu moje pytanie czy właściwe jest takie postępowanie czy jednak należało by przedestylować to powtórnie??
Foto aparatury w załączniku

Ha ha następny solidny sprzęt. Zrób 3 krotną, to na pewno teścia zawstydzisz choć dalej będzie poniżej przeciętnej

Witam możne ja nie jestem starym wyjadaczem ale wiem ze gotować trzeba 2 razy spróbuj a zauważysz różnice, czasami nawet 3-razy
z tego co widzę to sprzęt posiada odstojniki gdzie prawie nikt ich nie używa, do tego zimne palce no i ten termometr tragedia
ale jeżeli tobie odpowiada to ok są gusta i guściki
trzeba było wpierw poczytać fora i dopiero kupować np. jakąś kolumnę bakoba
bo tak myślę że twój sprzęt budował ktoś kto niema pojęcia o produkcji naszej dobroci
może się mylę ale myślę że bardziej doświadczeni mnie poprawia.
szkoda kasy było na to coś.
CZYTAJ FORA

Witam witam kolege)
Mowa tu o owocówkach śliwowica i te sprawy, czystej nie mam zamiaru robić.

Jakoś nie mogę się dopatrzyć jakie jest wypełnienie w tej kolumnie

gos1978 pisze: bo tak myślę że twój sprzęt budował ktoś kto niema pojęcia o produkcji naszej dobroci

A niby dlaczego? Sprzęt na foto pewnie był projektowany do produkcji bimbru a nie czystego, wszystko zależy od opisu który producent wystawił na aukcji.

Bimbrownik22 pisze:...I stwierdził że jedna destylacja na tej nowej aparaturze wystarczy. I tu moje pytanie czy właściwe jest takie postępowanie czy jednak należało by przedestylować to powtórnie??
Foto aparatury w załączniku

Wszystko zależy od Twoich preferencji smakowych.
Nie mam odstojników i nigdy na nich nie pracowałem, ale myślę, że przy współpracy z teściem, który pewnie jakieś tam doświadczenie ma dacie radę robić dobre trunki.
Kolumnę wypełnił bym delikatnie co najwyżej 3-4 zmywakami ( do Ciebie wybór), a położył nacisk na dobre operowanie zimnymi palcami. No i jednokrotna destylacja może okazać się w zupełności wystarczającą. Wybór konfiguracji jest duży.
Dopóki sam nie spróbujesz i się nie przekonasz to się nigdy nie dowiesz czy to co Tobie radzą koledzy będzie dla Ciebie odpowiednie.

No właśnie z tym doświadczeniem to troszkę ciężko bo jak do tej pory pracowaliśmy na dość archaicznym sprzęcie, mianowicie bańka z mleka wężyk i rurka w kształcie spirali w wiadrze z zimną wodą. W takich warunkach destylacja zawsze odbywała się dwa razy żeby produkt miał jaki taki smak i żeby dało się go wypić. A w wypadku tej aparatury odstojniki powinny myśle dostatecznie oczyścić bimberek żeby nie powtarzać destylacji. Mylę się czy nie?

Jeśli tak stoją sprawy - to odstojniki narobią więcej szkody niż pożytku. Na twoim miejscu odciąłbym je. Zasilenie wody zrobił oddzielnie dla zimnych palców i chłodnicy. Na zasileniu zimnych palców dał zaworek precyzyjny do dokładnej regulacji wody. I tym sposobem zaczął naukę destylacji tylko na kolumnie. Na początku będzie trudno, ale jak zaskoczysz to spotka Ciebie miła niespodzianka w postaci niezłych trunków.
Postaraj się poszperać na forum na temat zimnych palców i systemu CM.
Pierwszą próbę już masz. Teraz czas zgłębić temat.

To tylko kwestia czego się oczekuje, dla mnie dobre jest dopiero po 4-ech razach na kolumnie.

@Bimbrownik22

Od czegoś trzeba zacząć a później można przerobić bo rurę na kolumnę już masz jako krótka do tego sms złącze +kolejna rura na kolumnę plus głowica abratka bo taka najczęściej polecana i robiona na forum i można za pierwszym razem 96% walić aż sąsiadom będą oczy w słup stawać

Ale po cóż mi az 96% toż tego się wypić nie będzie dało czysty spiryt. Planujemy robić owocówki wiec max 70% żeby to wszystko miało. Oceńcie wiec czy tym sprzętem można zrobić chociażby taką śliwowice?

Można. Poczytaj jeszcze raz mój poprzedni post. Jedyny wydatek jaki musisz ponieść to zakup zaworka precyzyjnego do regulacji wody na zimne palce. No i nie wiem czy masz regulator mocy do grzałek. Jak nie masz to też czeka Ciebie ten zakup. A później tylko pędzenie i nabieranie doświadczenia.

Bimbrownik22 pisze:Ale po cóż mi az 96%[...]

Po to żeby np. po rozcienczeniu do 40% mieć mniej "syfu" w wódce.
pzdr

Bimbrownik22
Mam znajomą co ma podobny sprzęt więc jeśli to ta sama produkcji to pewnie masz na dole rury wspawaną drobną siatkę. U nich skończyło się to poparzeniem ciała więc jeśli to ten sam sprzęt to wytnij tą siatkę bo owocówki mogą ją zapchać i nieszczęście gotowe.
Znajomi są zadowoleni lecz od tej wpadki filtrują wszystko 2 razy więc uważaj.
Ps. Piłem ich wynalazki i powiem szczerze po pierwszej destylacji nie do picia, ale im smakuje więc nie wnikam.