Kulki stalowe jako wypełnienie kolumny

[forbik]

,
Chodzi o parametr P/V, czyli o powierzchnię wypełnienia, w stosunku do objętości, w której się znajduje. Im ta powierzchnia jest większa tym lepiej. Głównie dzięki temu, drugie z określeń, którego być może nie słyszałeś - HETP maleje. A nasza radość rośnie wprost proporcjonalnie ze spadkiem tegoż HETP.[/quote]

Czyli im szczelniej wypełnienie zajmuje określoną powierzchnie to lepiej, no raczej kumam... bo już o tym czytałem nie raz. Dlatego się zacząłem zastanawiać, bo według jakiegoś przeczucia uważam że kuleczki szczelniej a w dodatku regularnie wypełnią kolumnę.


P.S. Tylko nie zrozumcie mnie tak że próbuję się tu o coś wykłucać. Po prostu jakoś tak mnie tknęło podczas czytania tego tematu i tyle...

[Aurox]

,

Czyli im szczelniej wypełnienie zajmuje określoną powierzchnie to lepiej

A czy przypadkiem zbyt szczelne wypełnienie nie będzie powodowało zalewania? W wypełnieniem chodzi o maksymalnie dużą powierzchnię wymiany para - ciecz, przy zachowaniu przewiewności tegoż wypełnienia.

[forbik]

To raczej da się wyregulować doborem odpowiedniej średnicy kulkami... mniejsze- ciaśniej, większe-luźniej.

[Citizen Kane]

W wypełnieniem chodzi o maksymalnie dużą powierzchnię wymiany para - ciecz, przy zachowaniu przewiewności tegoż wypełnienia.

To są właśnie dwie sprawy, które stoją ze sobą w sprzeczności. Zwiększając upakowanie powodujemy, że kolumna będzie lepiej frakcjonować, niestety straci przez to na wydajności. W gestii użytkownika pozostaje więc jaki przyjmie priorytet.

[a_priv]

,
[...] według jakiegoś przeczucia uważam że kuleczki szczelniej a w dodatku regularnie wypełnią kolumnę[...]

Przeczucie (jakieś) to za mało. Parametr P/V można dość łatwo policzyć dla różnych kształtów wypełnień. Teoria też dokładnie precyzuje gabaryty wypełnienia dla różnych średnic kolumn.
Jeśli takie obliczenia przegrywają z przekonaniem, to pozostaje Ci sprawdzenie empiryczne, lub zastosowanie takiego wypełnienia, jakie podpowiada Ci przeczucie. To w końcu dla siebie będziesz destylować/rektyfikować.

pzdr


PS.
Kiedyś pewien forumowicz upierał się, że zmatowione szklane cylinderki (oczywiście jego produkcji) mają w rozwinięciu powierzchnię boiska piłkarskiego......
Dziś na szczęście już nic nie zostało na forum z jego teorii.

[forbik]

Chyba mnie nie zrozumiało tu kilku forumowiczów. Przy niczym się nie upieram, tylko pytałem czy ktoś może kiedyś sprawdzał jak ma się wypełnienie kolumny kuleczkami w praktyce. I tylko tyle. Skoro nie macie takiego poparcia w praktyce to nie ma o czym mówić, bo i po co. Może kiedyś sam sprawdzę. Tylko proszę, nie mówcie więcej, że coś jest niedobre, kiedy tego nie posmakowaliście.

P.S. Jest tu wiele osób, które szanuję za ich wiedze na tematy poruszane na forum. Więc nie chcę żeby to było odebrane, że próbuję się upierać i wymądrzać.

Pozdrawiam.

[Pietro]

Co prawda nie o stalowych, ale tu masz trochę o wypełnieniu w stylu kulek http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=1843#1843 (i trochę dalszych postów). Przy wypełnieniu tego typu przy niewielkich mocach następuje zalanie kolumny, destylację trzeba prowadzić bardzo wolno.

[a_priv]

[...] Tylko proszę, nie mówcie więcej, że coś jest niedobre, kiedy tego nie posmakowaliście.[...]

Wyliczenia wstępne Ciebie nie przekonują? Musisz sprawdzić?

Mnie to przypomina jako żywo historię pewnego tramwajarza, który na kursie zawodowym dowiedział się wszystkiego o prądzie elektrycznym, o silniku elektrycznym i budowie tramwaju i egzamin końcowy nawet zdał celująco.
Podczas imprezy kończącej kurs, podszedł do instruktora i mówi:
-ja wiem co to jest prąd elektryczny, jak działa silnik elektryczny itd. ale niech Pan powie jak to jest, że taki wielki i ciężki tramwaj uciągnie taki cienki drut?

pzdr

[61gaw]

Kula jest tzw. bryłą doskonałą, gdyż przy określonej średnicy ma najmniejszą z możliwych powierzchnię, w stosunku do objętości- więc reszta wynika z poprzedniego (P/V)- wg staropolskiego przysłowia- "mądrej głowie, dość po słowie"

[Aurox]

przy określonej średnicy ma najmniejszą z możliwych powierzchnię, w stosunku do objętości

A w wypełnieniu chodzi o to, żeby powierzchnia była najwieksza z możliwych. Można zrobić prosty test nawet nie inwestując w kulki, tylko nasypać do kolumny żwirku.
Działać będzie na pewno. W końcu najważniejsze, zeby coś w deflegmatorze było

[Marcel77]

Pietro obszerny ten twój temat. Jutro przeczytam cały. Dziś tylko zacząłem kilka stron.

Patrz na daty postów w tym temacie - przez 8 lat znacznie wzrosła świadomość i wiedza osób wtedy piszących.

[peterx]

A dodatkowo jest jeszcze aspekt praktyczny. Przy standardowej średnicy rury i wysokości wypełnienia kilkanaście kilogramów robi wrażenie.
Pozdrawiam, a Tobie forbik życzę sukcesów.

[forbik]

Ok a wiec tak.
Zacznę od tego, że przeczytałem cały temat pt "WYPEŁNIENIE INACZEJ". Po kilkunastu stronach tematu myślałem, że dowiem się jaka jest skuteczność wypełnienia kuleczkami określonej średnicy, bo jak kol. Winiarek zaczął coś pisać, że ma zamiar zastosować takie wypełnienie(szklane kuleczki śr. 4 mm), myślałem że to zrobi i opisze efekty. Doczytałem temat do końca i takiego doświadczenia z tym wypełnieniem tam się nie dopatrzyłem. Kombinował coś ze żwirkiem, potem wykorzystywał kuleczki tylko w odstojniku, ale nie ma tam nic o tym, że przeprowadził destylację z wypełnieniem kuleczkami o jednakowym rozmiarze. W dalszej części jest już tylko odkrycie sprężynek pryzmatycznych gdzieś na stronach rosyjskich i już tylko o nich traktuje ten post. No jest tam potem wzmianka o pakietach wajzera. Ale nic o prowadzonej destylacji na samych kulkach, a już napewno ze stali nierdzewnej.

Dlatego też pytam się dlaczego co niektórzy piszą nadal, że to niby nie jest dobry pomysł, bo to kolumna będzie za ciężka (kto ci każe z nią tańczyć), i że powierzchnia nie taka ja trzeba. A skoro już macie takie argumenty, to się nie obrażę jak poprzecie je doświadczeniami praktycznymi. Oto mi tylko chodzi, bo na początku pytałem właśnie; "CZY KTOŚ JUŻ COŚ TAKIEGO SPRAKTYKOWAŁ, WYKORZYSTUJĄC W 100% WYPEŁNIENIE KULECZKAMI". I tylko tyle chciałbym wiedzieć. Nic więcej, ani mniej w tym temacie.

Pozdrawiam.

P.S. peterx 2 litry kuleczek to nie kilkanaście kilogramów, czy może się mylę

A tu mam część postu innego kolegi z tematu o wypełnieniu;

"ponieważ wypełnienie powinno mieć dużą powierzchnię w stosunku do objętości.poza tym powierzchnie wypełnienia powinny się stykać ze sobą na jak najmniejszej powierzchni"

Czytając to mam wrażenie, że kula jako bryła odpowiada temu stwierdzeniu.

[Citizen Kane]

Dlatego też pytam się dlaczego co niektórzy piszą nadal, że to niby nie jest dobry pomysł, bo to kolumna będzie za ciężka (kto ci każe z nią tańczyć), i że powierzchnia nie taka ja trzeba. A skoro już macie takie argumenty, to się nie obrażę jak poprzecie je doświadczeniami praktycznymi.

Ile jeszcze razy trzeba Ci będzie to napisać. Efektywność tego wypełnienia przegrywa w blokach ze zmywakami, a tym bardziej z SPP. To jest główny powód, dlaczego nikt tego nie używa na szerszą skalę. W niektórych przypadkach nie trzeba wykonywać testu praktycznego żeby wiedzieć, że coś zadziała tak a nie inaczej. A jak jesteś taki ciekawy, to nie odsyłaj ludzi do testów, tylko zrób je sam. Wtedy być może udowodnisz , że byli w błędzie i będziesz forumowym kozakiem.

[forbik]

C.K. więc biorę twoją odpowiedź za potwierdzenie, że nikt nie robił takiego wypełnienia w praktyce. I tylko tyle chciałem wiedzieć, a trzeba było napisać dwie strony żeby tego się dowiedzieć.

Dzięki i pozdrawiam.