Przyczyna smrodu zgnitych jaj
Przyczyna smrodu zgnitych jaj
Witam wszystkich chciałbym podzielić się spostrzeżeniem zapachu zgniłych jaj w destylacie, jako ostrzeżenie pomoc dla innych użytkowników którzy mają taki sam problem jak ja jakiś czas temu. Przyczyną był kropelkowy przeciek skraplacza jednego z śrubunków a woda dostająca się do kolumny sprawiła iż destylat śmierdział jak stare skarpety.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tromis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 50%
- Posty: 149
- Rejestracja: 2006-04-17, 18:21
Masz nieszczelne szambo?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Cocacolatl, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety to prawda kapiąca woda zmieniła destylat w szambo, piszę o tym ponieważ czytałem że wiele osób pisało że to niemożliwe, a jednak, przekonałem się na własnej skórze jakiś czas temu, nie mogłem dojść co dolega maszynie i wyszedł zonk w postaci przecieku.
Po dokręceniu śrubunku problem nigdy się nie pojawił więcej, na czarnym forum podobny problem miał jakiś koleś, czytałem jakiś czas temu też myślałem, że to nie możliwe żeby woda. Po dokręceniu była puszczana zacierka z tej samej beczki i wyszło idealnie.
Po dokręceniu śrubunku problem nigdy się nie pojawił więcej, na czarnym forum podobny problem miał jakiś koleś, czytałem jakiś czas temu też myślałem, że to nie możliwe żeby woda. Po dokręceniu była puszczana zacierka z tej samej beczki i wyszło idealnie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tromis, łącznie zmieniany 2 razy.
Jakiś czas temu miałem minimalny przeciek na rurze karbowanej skraplacza LM aabratka i jedyny objaw jaki miałem to niestabilna temperatura w głowicy. Zero dodatkowych aromatów !!! @OLO 69 zapewne pamięta i jemu za pomoc w zlokalizowaniu problemu.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...
Kolego zrozum. To nie jest tak że wszyscy są przeciwko. Ale zapach zgniłych jaj, na pewno nie wziął się z rozszczelnienia. Związki siarki mogą być pochodnymi fermentacji. Uzyta woda mogła być zanieczyszczona i zaszła jakaś fermentacja związków organicznych. I powstał siarkowodór. Ty to przedestylowałeś i masz to co masz. Możesz napisać który to był proces? I czy masz miedź?
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.
-
- 50%
- Posty: 149
- Rejestracja: 2006-04-17, 18:21
Chłopak na pewno pisze prawdę, nie było żadnej nadzwyczajnej fermentacji, żadnych reakcji. Kiepska woda ze studni zanieczyszczała zawartość kociołka, siarkowodór stężał się przy destylacji i w destylacie robił się dokuczliwy, mimo, że w wodzie można go było przeoczyć (do tego trzeba być mało spostrzegawczym, lub przyzwyczajonym). Zapaskudzenie wód gruntowych siarkowodorem jest teraz prawdziwą plagą - przez dekady ludziska oszczędzali na wywozie nieczystości robiąc z premedytacją nieszczelne szamba, a nawet znam przypadki zrobienia szamba z nieużywanej studni. W takim przypadku zapaskudzona jest cała warstwa wodonośna... Ale to offtopic.
C.
C.
Przyczyną tych "rewelacji" zapachowych może być duża zawartość związków manganu w wodzie. Warto zrobić analizę tej wody i ewentualnie zastosować jakiś system poprawiający jej jakość.OLO 69 pisze: [...] A ta woda jest zdatna do picia i nie śmierdzi siarkowodorem [...]
pzdr
Ostatnio zmieniony 2014-11-08, 07:48 przez a_priv, łącznie zmieniany 1 raz.
Też tak kiedyś miałem. "Studniarz" bił wodę na dużej głębokości 25m - ażeby mieć jak najczyściejsza wodę - i trafił na żyłę zanieczyszczoną manganem. Mangan jak się utlenia to zaczyna śmierdzieć. Zwłaszcza podgrzany. Gdy brałem kąpiel to w łazience capiło jajami nie do wytrzymania. Dopiero zmiana miejsca i głębokości ujęcia wody poprawiło jakość wody. Po badaniu wody w Sanepidzie wyszło, że teraz mam wodę czyściuteńką. I to zaledwie na 6 metrach. Nie potrzeba używać nawet filtrów.
Lesgo58 i tu masz racje bo to stara studnia i płytka, woda podchodzi gruntowa ma dużo żelaza, destylacja pierwsza, mam 20cm miedzi.
[ Dodano: 2014-11-08, 11:23 ]
Wodę tą używa się tylko do mycia aut i ja używam do maszyny, sam w to nie wierzyłem, że to jest przyczyną smrodu, dlatego ośmieliłem się o tym napisać dla potomnych.
[ Dodano: 2014-11-08, 11:23 ]
Wodę tą używa się tylko do mycia aut i ja używam do maszyny, sam w to nie wierzyłem, że to jest przyczyną smrodu, dlatego ośmieliłem się o tym napisać dla potomnych.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tromis, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 40 gości