Izolować kolumnę?

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
wriko
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2014-11-24, 06:12

Izolować kolumnę?

Post autor: wriko » 2014-11-25, 17:14

Panowie eksperci

Moja aparatura:
keg 50l, ogrzewany grzałką elektryczną,
kolumna 120cm wypełniona ceramiką, z czterema zimnymi palcami,
dalej chłodnica.

Aparatura pracuje w nieogrzewanej piwnicy, aktualnie 10 st. C.
Strasznie długo się nagrzewa. Zaczyna kapać po ponad 2 godzinach. Keg nagrzewa się dosyć szybko, ok. 30-40 minut. Dalej czekam na nagrzanie się kolumny

Moje pytanie:
Wymyśliłem sobie, że jako izolację zastosuję otulinę jak do rur CO. Może szybciej zacznie kapać. Ale czy nie zaszkodzi to na jakości produktu?
Izolować kolumnę?
A jeśli tak, to całą, czy tylko do zimnych palców?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-11-25, 17:53

Izolować.
Do wysokości zimnych palców.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Szlumf » 2014-11-25, 17:56

Podstawa to ocieplenie kociołka. I tu wszyscy się zgadzają.
Kolumny większość ociepla ale są tacy co twierdzą, że lepiej im pracuje nieocieplona. Izolacja do rur jest tak tania, że chyba możesz zaryzykować zakup i sam sprawdzić czy w Twoich warunkach (przeciągi, stała temperatura otoczenia itp.) ocieplać czy nie i do jakiej wysokości.
Ja po rektyfikacji dwóch identycznych nastawów z ociepleniem i bez pracuję bez ocieplenia. Tyle tylko, że mam szklaną rurę.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-25, 18:01

Izolujemy kolumnę z innych powodów niż twój problem, twoja kolumna nie nagrzewa się 2 godziny, tylko ty na palce puszczasz zbyt dużo wody, ale musisz poczytać o regulacji zimnymi palcami, bo gdy w kegu wrze, to przez pierwsze 15-40 minut trzeba tak wodę ustawić, by nie leciał destylat z odbioru, potem przykręcasz trochę wodę i ustawiasz tak, by leciało jak ci pasuje, zmień wypełnienie, podaj grubość kolumny i moc grzałki.

wriko
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2014-11-24, 06:12

Post autor: wriko » 2014-11-25, 19:48

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi
Izolację już kupiłem i nawet zaizolowałem do zimnych palców. Pytanie zadałem, żeby się upenić czy dobrze robię.
Moc grzełki to 2 x 1500W.
Grubość ścianki kolumny - trudno powiedzieć. Ja jej nie robiłem, kupiłem gotową i wszystko pospawane. Średnica to 50 mm.
Wdy na zimne palce w ogóle nie puszczam, dopóki nie zacznie kapać produkt
Ostatnio zmieniony 2014-11-25, 22:55 przez wriko, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-11-25, 19:57

Energia dostarczona do cieczy ucieka przez nieocieploną kolumnę i kega. Jeśli zależy nam na oszczędności energii to warto ocieplić kolumnę i kega.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-25, 20:32

Jeśli w kegu wrze po 30 minutach, a z kolumny bez refluksu leci po 2 godzinach, to brzmi wybuchowo niebezpiecznie, nigdy nie miałem wypełnienie ceramicznego, ale to naprawdę w twoim przypadku wygląda niebezpiecznie.

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Izolować kolumnę?

Post autor: drgranatt » 2014-11-25, 21:01

wriko pisze:Moje pytanie:
Wymyśliłem sobie, że jako izolację zastosuję otulinę jak do rur CO. Może szybciej zacznie kapać. Ale czy nie zaszkodzi to na jakości produktu?
Izolować kolumnę?
A jeśli tak, to całą, czy tylko do zimnych palców?
Pozdrawiam
Zdecydowanie izolować i tak samo kega musisz zaizolować. Jeśli w pomieszczeniu masz tak niską temperaturę to zobacz ile ciepła ucieka do otoczenia.

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2014-11-25, 21:04

Nie pracowałem na "zimnych palcach", ale jak Magas pisał, za bardzo schładzasz pary przez zbyt szybki przepływ wody w palcach, skraplacąc je prawie całkowicie na nich (refluks
->100%), rada: ocieplić rurę i zmniejszyć przepływ wody.
Chyba, że z pomocą kolumny chcesz dogrzewac piwnicę :D
Napisz jakie jest to wypełnienie ceramiczne, ale najlepiej je zmień na sprężynki z KO lub zmywaki.
P.s. teraz doczytałem, ze nie puszczasz wody na palce, więc ocieplenie jest niezbędne + wymiana wypełnienia
Ostatnio zmieniony 2014-11-25, 21:06 przez 61gaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Fenol
101%
101%
Posty: 230
Rejestracja: 2006-02-03, 16:43

Post autor: Fenol » 2014-11-25, 21:06

Kolumna, to nie chłodnica, nie powinna wykraplać przechodzącej pary.
Laboratoryjne kolumny mają często układy ogrzewające, zapewniające adiabatyczny przebieg procesu.
Poszukaj książki "Destylacja frakcyjna w laboratorium" M.Bukały, to "biblia i elementarz" destylerów.
Po przeczytaniu przejaśni ci się, unikniesz częstych błędów i rozczarowań.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-25, 21:30

Przeczytajcie dokładnie co napisał, po zagotowaniu w kegu nie puszcza wody na palce dopóki destylat nie zacznie kapać, a on zaczyna kapać dopiero 1,5 godziny później, to przecież niemożliwe by temperatura zewnętrzna zrobiła mu pełny powrót przez tak długi czas.

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2014-11-25, 21:40

Magas on napisał, że keg się nagrzewa 30 minut, to trochę mało na doprowadzenie do wrzenia nastawu. Podejrzewam, że keg tez jest słabo ocieplony albo wcale stąd takie czasy, ale mogę się mylić.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mlody, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-25, 21:49

Keg nagrzewa się w 30 minut, to co to znaczy :mrgreen: , że jest tylko ciepły, a nie, że ciecz w nim wrze? jeśli tak to przepraszam, źle zrozumiałem, ale 3 kW to nie jest mało.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2014-11-25, 21:51

Pewnie keg po tych 30 min jest poprostu sporo ciepły i z tego wnioskujesz, że jest już dość rozgrzany. U mnie przy dobrze ocieplonym kegu i mocy 4 kW keg nagrzewa się około 50min. Napisz czy i jakie masz termometry zamontowane! Alkohol zależnie od mocy wsadu zaczyna kapać jak jest około 90°C w kegu - termometry bardzo pomagają.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Pirat, łącznie zmieniany 1 raz.

wriko
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2014-11-24, 06:12

Post autor: wriko » 2014-11-26, 07:19

Mam 2 termoregulatory elektroniczne:
Pierwszy: sonda wkręcana 15 cm w kegu, włącza i wyłącza grzałkę. Temperaturę ustawiam początkowo na 85 st, później podwyższam co 1 st. C. Może rzeczywiście przesadziłem z tymi 30 minutami, chyba jednak ponad godzina zanim zacznie kapać.
Drugi: sonda 1cm na szczycie kolumny. Steruje wodą chłodniczą. Temperatura na 54 st. C. Dość niedokładnie mierzy, bo nie było przewidzianego miejsca na wkręcenie sondy. Sonda jest na obejmie aluminiowej.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez wriko, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości